Ryszard Czarnecki: Ciszej nad tą Brukselą! I brawa dla Gwardii Wrocław

Ciszej nad tą Brukselą! I brawa dla Gwardii Wrocław
Ryszard Czarnecki  Ryszard Czarnecki: Ciszej nad tą Brukselą! I brawa dla Gwardii Wrocław
Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Akurat na sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu przemawiałem na temat Gruzji – kraju, który chce wejść do UE, stąd spóźniłem się mocno na transmisję meczu Belgia-Polska. Wróciłem do hotelu, patrzę, a tu wynik 1-1. Pomyślałem sobie: „jest dobrze”. Dosłownie po dwóch minutach zaczęło się: Polacy stracili gola, Lewandowski zszedł, a potem było już tylko bum-bum-bum. I bum w doliczonym czasie gry! Szczerze mówiąc byłem co raz bardziej wściekły. Oglądać upokorzenie rodaków – trudna sprawa. Nie był to eksperymentalny skład. Była to walka o punkty w może nie najbardziej prestiżowych rozgrywkach, ale jednak. Do tego każdy z tych piłkarzy i ich zmienników dobrą grą w reprezentacji chce się pokazać klubom w całej Europie. Bo przecież olbrzymia z nich większość gra właśnie tam.

Znęcać się nad naszymi futbolistami nie będę, ale co by nie powiedzieć: jedna z dwóch najwyższych porażek Biało-Czerwonych w XXI wieku boli – i musi boleć. Oglądając ten mecz, w którym przecież prowadziliśmy i przez pierwszą godzinę (niemal) w starciu z trzecią drużyną Mundialu 2018 w Rosji wyglądaliśmy bardzo przyzwoicie, by ostatnie pół godziny pogrążyć się całkowicie – przypomniało mi się to, co lat temu trzydzieści i parę powiedział nasz legendarny sprawozdawca lekkoatletyczny i tenisowy Bohdan Tomaszewski. W czasie finału Turnieju Masters Wojciech Fibak – Manuel Orantes, po zagraniu Polaka w siatkę, westchnął: „Taśma! To boli!”. Po trzech dekadach w Brukseli też bolało. Oczywiście trochę mają racji ci, którzy jak prezes PZPN pocieszają nas, że czasem zimny prysznic się przyda. Racja, tylko że zimny prysznic to jest porażka 1-3, jak się prowadzi 1-0, a 1-6 to już katastrofa. Mam nadzieje, że nasi we wtorek na Stadionie Narodowym pokażą drugiej reprezentacji w rankingu FIFA, iż trawestując Mikołaja Reja: „Polacy nie gęsi, zawżdy w piłkę grają”. Zatem: ciszej nad tą Brukselą...

Rozpisałem się o tym, bo dawno mnie już tak nie wkurzyła porażka Polaków. Pomyślałem o meczu z Meksykiem – groźną drużyną - na inaugurację Mundialu w Katarze, w listopadzie (!) tego roku...

Zmiana dyscypliny. Żużel. I to na długim torze. Serdecznie wszystkich Państwa zapraszam na najbliższą sobotę do Rzeszowa , gdzie trzeci rok z rzędu pod moim Patronatem Honorowym odbywać się żużlowe Mistrzostwa Świata w „long tracku” czyli właśnie na długim torze. Patronuję tym zawodom w stolicy Podkarpacie od 2021 roku, gdy Polska zorganizowała ten turniej mimo pandemii COVID-19 i był to wówczas ledwie jeden z dwóch turniejów składających się na MŚ (drugi we Francji). MŚ w Long Tracku odbędą się jednak w Rzeszowie po raz czwarty. To raczej wyjątkowa sytuacja, bo na tym torze przecież odbywają się zawody żużlowe w „tradycyjnym” wydaniu tej dyscypliny. Na innych torach w Niemczech, Holandii czy Francji, gdzie odbywają się zawody mistrzowskie na długim torze – nie ma „klasycznego” żużla. No, ale Polak potrafi…

W poprzednich dwóch mistrzostwach z dziką kartą startował żużlowy weteran Stanisław Burza. Przed rokiem sensacyjnie stanął na podium zajmując trzecie miejsce. Teraz startuje już jako absolutnie pełnoprawny zawodnik cyklu, bo jesienią 2021 wygrał Challenge, z którego najlepsi jeźdźcy awansowali do MŚ. Odbywają się one na podobnej zasadzie, co Grand Prix, tyle że turniejów jest mniej. Może warto poinformować o podstawowych różnicach między żużlem, jakim pasjonujemy się w Polsce na co dzień, a żużlem na długim torze. Pewnie nawet kibice klasycznego speedwaya nie do końca zdają sobie z tego sprawę. Otóż w long tracku motocykle maja skrzynię biegów, inaczej niż w „czarnym sporcie”, do którego się przyzwyczailiśmy, gdzie np. hamuje się sprzęgłem. Ponadto startuje pięciu zawodników, a nie czterech. Co prawda w kończącej zwykle międzynarodowy sezon żużlowy „Zlatej Prilbie” (po czesku oznacza to „Złoty Kask”) w Pardubicach jedzie aż sześciu zawodników, ale to z racji szerokości tego kultowego toru - i jest to wyjątek od reguły. Oczywiście punktacja w long tracku też jest inna: nie 3-2--0, jak „normalnie”, tylko 4-3-2-1-0. Do tradycyjnych kolorów kasku dochodzi jeszcze zielony.

Rzeszowskie mistrzostwa świata zaczynają się w sobotę o 17:00. Jedynym Polakiem będzie wspomniany Staszek Burza – ambitny gość z sercem na dłoni. Nie chwali się tym w ogóle, ale od lat pomaga młodym żużlowcom, na przykład tym z Ukrainy, którzy darzą go największą atencją. Nie słyszałem, aby ktokolwiek mówił o nim źle. Wierzę, że i tym razem stanie na podium.

I znów zmiana dyscypliny: siatkówka. Nasi i nasze grają w Lidze Narodów. Ale ja o naszym Wrocławiu. Pochwała dla systematycznej roboty Gwardii Wrocław. Mają od tego sezonu drużyny nie tylko w Tauron 1 Lidze, ale też w drugiej - będzie występować, zgodne z wcześniejszą umową, jako Gwardia Wilczyce: ten zespół awansował właśnie do tej klasy rozgrywkowej - oraz trzeciej. Dodajmy do tego młodzieżową akademię i medal w MP juniorów oraz plażówkę. Imponująca praca organiczna!

I tylko przypomnę, że już za 2,5 miesiąca w Polsce zaczynają się mistrzostwa świata siatkarzy, a za 3,5 miesiąca też w Polsce MŚ siatkarek.

*tekst ukazał się w „Słowie Sportowym” (13.06.2022)


 

POLECANE
Niemiecki neonazista ogłosił się kobietą tylko u nas
Niemiecki neonazista ogłosił się kobietą

Niemiecki neonazista dokonał "zmiany swojej płci metrykalnej" i formalnie "stał się kobietą". Ma to podobno zagwarantować mu pobyt w żeńskim więzieniu. Mężczyzna zaczął też pozywać tych, którzy krytykują jego decyzję. Za opór wobec ideologii gender Sven Liebich domaga się prawie 20 tysięcy euro.

Nie żyje znany polski dziennikarz. Był związany z TVN i TVP Wiadomości
Nie żyje znany polski dziennikarz. Był związany z TVN i TVP

W wieku 52 lat zmarł ceniony dziennikarz śledczy Przemysław Wojciechowski.

Wysłannik Trumpa był w Strefie Gazy. Tam nie stoi już nic Wiadomości
Wysłannik Trumpa był w Strefie Gazy. "Tam nie stoi już nic"

– Ze Strefy Gazy niemal nic nie pozostało, a jej odbudowa może zająć 10-15 lat – oświadczył w czwartek specjalny wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff pod koniec swej wizyty w tym regionie.

Doniesienia o zawieszeniu koreańskich programów zbrojeniowych. Jest odpowiedź koreańskiej administracji gorące
Doniesienia o zawieszeniu koreańskich programów zbrojeniowych. Jest odpowiedź koreańskiej administracji

Według doniesień "Korea Economic Daily" polskie władze miały odroczyć swoją wizytę w Korei Południowej ze względu na sytuację polityczną w tym kraju - Istnieją obawy, że eksport broni do Polski może zostać wstrzymany – czytamy na koreańskim portalu Hankyung.com.

Michał Kuczmierowski wyszedł na wolność. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Michał Kuczmierowski wyszedł na wolność. Jest komunikat prokuratury

Prokuratura Krajowa zabrała głos w sprawie decyzji brytyjskiego sądu, który zdecydował o zwolnieniu z aresztu Michała Kuczmierowskiego, byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Nie żyje znana piosenkarka Wiadomości
Nie żyje znana piosenkarka

Brytyjska piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull, znana z przeboju „As Tears Go By”, zmarła w Londynie w wieku 78 lat – poinformowały w czwartek brytyjskie media, powołując się na komunikat jej rzecznika.

36 lat temu w tajemniczych okolicznościach zmarł ks. Stanisław Suchowolec Wiadomości
36 lat temu w tajemniczych okolicznościach zmarł ks. Stanisław Suchowolec

W czwartek, 30 stycznia 2025 roku, mija 36. rocznica śmierci ks. Stanisława Suchowolca, kapelana białostockiej "Solidarności" i przyjaciela bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Ciało duchownego odnaleziono 30 stycznia 1989 roku w jego mieszkaniu na plebani. Jako powód śmierci podano zatrucie tlenkiem węgla, co miał spowodować pożar niesprawnego grzejnika. Śledztwo w sprawie morderstwa ks. Suchowolca umorzono. W ocenie prokuratorów z IPN ksiądz został zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa.

Nowe informacje ws. sprzedaży TVN. Co zrobi Warner Bros. Discovery? Wiadomości
Nowe informacje ws. sprzedaży TVN. Co zrobi Warner Bros. Discovery?

Michał Sołowow złożył niewiążącą ofertę na zakup TVN - poinformowała agencja Bloomberg, powołując się na rzecznika prasowego miliardera. Według nieoficjalnych informacji Radia Zet, druga oferta wpłynęła od holdingu Wirtualnej Polski.

Nie wypłacili ani euro. Europoseł PiS zapytał o pieniądze z UE dla powodzian Wiadomości
"Nie wypłacili ani euro". Europoseł PiS zapytał o pieniądze z UE dla powodzian

Komisja Europejska, mimo zapewnień premiera Donalda Tuska, "nie wypłaciła ani jednego euro" na na pokrycie strat związanych z powodzią w 2024 r. – twierdzi były minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.

Wiele NGO-sów w Polsce okazało się być finansowanych z USA, ale z tym koniec Wiadomości
Wiele NGO-sów w Polsce okazało się być finansowanych z USA, ale z tym koniec

Zamrożenie środków przez administrację Donalda Trumpa uderza w polskie NGO-sy. Organizacje żalą się, że bez wsparcia z USA grozi im rezygnacja z wielu działań.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Ciszej nad tą Brukselą! I brawa dla Gwardii Wrocław

Ciszej nad tą Brukselą! I brawa dla Gwardii Wrocław
Ryszard Czarnecki  Ryszard Czarnecki: Ciszej nad tą Brukselą! I brawa dla Gwardii Wrocław
Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Akurat na sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu przemawiałem na temat Gruzji – kraju, który chce wejść do UE, stąd spóźniłem się mocno na transmisję meczu Belgia-Polska. Wróciłem do hotelu, patrzę, a tu wynik 1-1. Pomyślałem sobie: „jest dobrze”. Dosłownie po dwóch minutach zaczęło się: Polacy stracili gola, Lewandowski zszedł, a potem było już tylko bum-bum-bum. I bum w doliczonym czasie gry! Szczerze mówiąc byłem co raz bardziej wściekły. Oglądać upokorzenie rodaków – trudna sprawa. Nie był to eksperymentalny skład. Była to walka o punkty w może nie najbardziej prestiżowych rozgrywkach, ale jednak. Do tego każdy z tych piłkarzy i ich zmienników dobrą grą w reprezentacji chce się pokazać klubom w całej Europie. Bo przecież olbrzymia z nich większość gra właśnie tam.

Znęcać się nad naszymi futbolistami nie będę, ale co by nie powiedzieć: jedna z dwóch najwyższych porażek Biało-Czerwonych w XXI wieku boli – i musi boleć. Oglądając ten mecz, w którym przecież prowadziliśmy i przez pierwszą godzinę (niemal) w starciu z trzecią drużyną Mundialu 2018 w Rosji wyglądaliśmy bardzo przyzwoicie, by ostatnie pół godziny pogrążyć się całkowicie – przypomniało mi się to, co lat temu trzydzieści i parę powiedział nasz legendarny sprawozdawca lekkoatletyczny i tenisowy Bohdan Tomaszewski. W czasie finału Turnieju Masters Wojciech Fibak – Manuel Orantes, po zagraniu Polaka w siatkę, westchnął: „Taśma! To boli!”. Po trzech dekadach w Brukseli też bolało. Oczywiście trochę mają racji ci, którzy jak prezes PZPN pocieszają nas, że czasem zimny prysznic się przyda. Racja, tylko że zimny prysznic to jest porażka 1-3, jak się prowadzi 1-0, a 1-6 to już katastrofa. Mam nadzieje, że nasi we wtorek na Stadionie Narodowym pokażą drugiej reprezentacji w rankingu FIFA, iż trawestując Mikołaja Reja: „Polacy nie gęsi, zawżdy w piłkę grają”. Zatem: ciszej nad tą Brukselą...

Rozpisałem się o tym, bo dawno mnie już tak nie wkurzyła porażka Polaków. Pomyślałem o meczu z Meksykiem – groźną drużyną - na inaugurację Mundialu w Katarze, w listopadzie (!) tego roku...

Zmiana dyscypliny. Żużel. I to na długim torze. Serdecznie wszystkich Państwa zapraszam na najbliższą sobotę do Rzeszowa , gdzie trzeci rok z rzędu pod moim Patronatem Honorowym odbywać się żużlowe Mistrzostwa Świata w „long tracku” czyli właśnie na długim torze. Patronuję tym zawodom w stolicy Podkarpacie od 2021 roku, gdy Polska zorganizowała ten turniej mimo pandemii COVID-19 i był to wówczas ledwie jeden z dwóch turniejów składających się na MŚ (drugi we Francji). MŚ w Long Tracku odbędą się jednak w Rzeszowie po raz czwarty. To raczej wyjątkowa sytuacja, bo na tym torze przecież odbywają się zawody żużlowe w „tradycyjnym” wydaniu tej dyscypliny. Na innych torach w Niemczech, Holandii czy Francji, gdzie odbywają się zawody mistrzowskie na długim torze – nie ma „klasycznego” żużla. No, ale Polak potrafi…

W poprzednich dwóch mistrzostwach z dziką kartą startował żużlowy weteran Stanisław Burza. Przed rokiem sensacyjnie stanął na podium zajmując trzecie miejsce. Teraz startuje już jako absolutnie pełnoprawny zawodnik cyklu, bo jesienią 2021 wygrał Challenge, z którego najlepsi jeźdźcy awansowali do MŚ. Odbywają się one na podobnej zasadzie, co Grand Prix, tyle że turniejów jest mniej. Może warto poinformować o podstawowych różnicach między żużlem, jakim pasjonujemy się w Polsce na co dzień, a żużlem na długim torze. Pewnie nawet kibice klasycznego speedwaya nie do końca zdają sobie z tego sprawę. Otóż w long tracku motocykle maja skrzynię biegów, inaczej niż w „czarnym sporcie”, do którego się przyzwyczailiśmy, gdzie np. hamuje się sprzęgłem. Ponadto startuje pięciu zawodników, a nie czterech. Co prawda w kończącej zwykle międzynarodowy sezon żużlowy „Zlatej Prilbie” (po czesku oznacza to „Złoty Kask”) w Pardubicach jedzie aż sześciu zawodników, ale to z racji szerokości tego kultowego toru - i jest to wyjątek od reguły. Oczywiście punktacja w long tracku też jest inna: nie 3-2--0, jak „normalnie”, tylko 4-3-2-1-0. Do tradycyjnych kolorów kasku dochodzi jeszcze zielony.

Rzeszowskie mistrzostwa świata zaczynają się w sobotę o 17:00. Jedynym Polakiem będzie wspomniany Staszek Burza – ambitny gość z sercem na dłoni. Nie chwali się tym w ogóle, ale od lat pomaga młodym żużlowcom, na przykład tym z Ukrainy, którzy darzą go największą atencją. Nie słyszałem, aby ktokolwiek mówił o nim źle. Wierzę, że i tym razem stanie na podium.

I znów zmiana dyscypliny: siatkówka. Nasi i nasze grają w Lidze Narodów. Ale ja o naszym Wrocławiu. Pochwała dla systematycznej roboty Gwardii Wrocław. Mają od tego sezonu drużyny nie tylko w Tauron 1 Lidze, ale też w drugiej - będzie występować, zgodne z wcześniejszą umową, jako Gwardia Wilczyce: ten zespół awansował właśnie do tej klasy rozgrywkowej - oraz trzeciej. Dodajmy do tego młodzieżową akademię i medal w MP juniorów oraz plażówkę. Imponująca praca organiczna!

I tylko przypomnę, że już za 2,5 miesiąca w Polsce zaczynają się mistrzostwa świata siatkarzy, a za 3,5 miesiąca też w Polsce MŚ siatkarek.

*tekst ukazał się w „Słowie Sportowym” (13.06.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe