[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Rosyjska ofensywa drepcze w miejscu. Pięć scenariuszy rozwoju sytuacji

Ponad 100 dni po inwazji Ukrainy rosyjska armia drepcze w miejscu. Ambitny plan tryumfalnego podboju i objęcia Ukrainy „ruskim mirem” kompromitująco runął w gruzach. Opracowany dla „zachowania twarzy” zastępczy plan opanowania całości administracyjnych terenów obwodów: ługańskiego i donieckiego postępuje, ale w żółwim tempie i przy potężnych stratach. Mijają wyznaczone przez Putina terminy, a tu wciąż nie można bić w propagandowy bęben i ogłosić, że „specjalna operacja militarna” zakończyła się sukcesem i siły zbrojne niezwyciężonej Rosji przywróciły jej zagarnięte i uciskane przez „nazistów” prowincje.
Rosyjscy żołnierze jadą na wozie pancernym [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Rosyjska ofensywa drepcze w miejscu. Pięć scenariuszy rozwoju sytuacji
Rosyjscy żołnierze jadą na wozie pancernym / Flickr CC BY-SA 2,0 Bohan Shen

We wtorek minister obrony Siergiej Szojgu poinformował, że wojska rosyjskie kontrolują już 97 procent obwodu ługańskiego, ale jest to podobno „raport pod Putina” i sytuacja na froncie wcale nie wygląda tak różowo. W zgodnych ocenach ukraińskich władz i zachodnich ekspertów Rosjanie kontrolują około połowy terytorium obwodu donieckiego, ale w sumie Ługańsk plus Donieck to nadal za mało, aby ogłosić „wyzwolenie” Donbasu, co po wycofaniu się spod Kijowa Kreml wyznaczył jako nowy cel ofensywy. Mimo podciągnięcia rezerw, mimo koncentracji najwartościowszych jednostek i najlepszego sprzętu linia frontu przesuwa się raz w tą, a raz w drugą stronę. Rosjanie nie mogą przebić się przez upartą obronę Ukraińców, a ci nie mają dość sił na kontrofensywę i czekają, aż będzie mógł wejść do walki ciężki sprzęt. Część obiecanego sprzętu już jest na Ukrainie, ale szkolenie w jego obsłudze zajmuje od 2 do 3 tygodni. Według Pentagonu w amerykańskich bazach w Niemczech oraz w „innych miejscach Europy” już trwa intensywne szkolenie załóg mobilnych wyrzutni HIMARS obiecanych Ukrainie przez administrację Bidena. Ich pojawienie się na froncie może przechylić szale wojny, ale trzeba poczekać.

Co przez ten czas może się zdarzyć? Eksperci BBC opracowali pięć scenariuszy rozwoju sytuacji na Ukrainie.

  1.  Korzystając ze swoich zasobów ludzkich, Rosja demonstruje „cierpliwość strategiczną”, licząc na „znudzenie Ukrainą” ze strony Zachodu, który woli skupić się na zmaganiach z kryzysem gospodarczym i zagrożeniach stwarzanych przez Chiny. Zachód nie rezygnuje jednak z militarnego wspierania Ukrainy i w konsekwencji front stabilizuje się. Na krótką metę żadna ze stron nie ma dość siły na operacyjne przełamanie dające strategiczne zwycięstwo. Inwazja, która miała być błyskawiczną, przekształca się w długotrwałą wojnę pozycyjną.
  2. Putin rzuca wszystkie siły na zdobycie Siewierodoniecka oraz maksymalne opanowanie terenów obwodów ługańskiego i donieckiego, zanim na front trafi ciężki sprzęt amerykański z przeszkolonymi załogami. Zaraz potem ogłasza „zwycięstwo” i zakończenie „specoperacji”, gdyż jej cele zostały osiągnięte. Moskwa zapewnia, że separatyści w Donbasie są już bezpieczni, lądowy korytarz na Krym został otwarty, a zatem wspaniałomyślnie można proklamować jednostronne zawieszenie broni. Kremlowska propaganda rozgłasza, że kontynuowanie walk jest zbrodniczym awanturnictwem i świat powinien wywrzeć presję na Ukrainę, aby zrezygnowała z części terytorium w zamian za „pokój”. Narracja taka znajduje posłuch w Berlinie, Paryżu i Rzymie, gdzie nie brakuje głosów, że pora zakończyć tę wojnę, aby zająć się klimatem i problemami gospodarczymi. Z drugiej strony Ukraina, doświadczone przez Moskwę państwa Europy Środkowo-Wschodniej oraz Stany Zjednoczone i Wielka Brytania podnoszą argument, że proklamowanie przez Kreml jednostronnego zawieszenia broni nie gwarantuje pokoju i dopiero przekonywujące zwycięstwo nad siłami zbrojnymi Rosji może przywrócić porządek międzynarodowy. W rezultacie walki trwają nadal.
  3. Obie strony, Rosja i Ukraina, wyczerpują rezerwy ludzkie i amunicję. Upust krwi i złota jest prohibicyjnie duży. Rosja nie osiągnęła nawet ograniczonych celów inwazji, Ukraina nie ma siły odbić całości zagarniętych terytoriów. Żadna ze stron nie uzyskała przewagi pozwalającej zasiąść przy negocjacyjnym stole. Po długich i wyczerpujących walkach obie strony nie ufają sobie i nie dochodzi do zawarcia porozumienia pokojowego, a tylko do rozejmu, który zostanie szybko zerwany pod byle pretekstem.

  4. Rosji nie udaje się opanować całego Donbasu. Straty wojsk rosyjskich rosną lawinowo, zachodnie sankcje paraliżują machinę wojenną Kremla, a Ukraina otrzymuje potrzebne jej uzbrojenie i przekształca swe wojska w armię ofensywną. Jest to całkiem możliwy scenariusz i Kijów nie wyobraża sobie innego. Niepokoi on jednak wielu polityków i ekspertów zachodnich, którzy zastanawiają się, jak Putin i jego kamaryla zareagują na porażkę. Brytyjski historyk Niall Ferguson podsumował te obawy krótko: „Nie wydaje mi się możliwe, aby Putin zaakceptował konwencjonalną klęskę militarną, skoro ma w ręku opcję nuklearną”.
  5. Rosja przejmuje kontrolę nad Donbasem i idąc za ciosem, ściąga kolejne rezerwy i kieruje swe wojska na inne kierunki, w tym na Kijów. Straty wojsk ukraińskich rosną, a morale słabnie wskutek zmęczenia walkami. Zniszczenia spowodowane rosyjską taktyką „spalonej ziemi” wyczerpują wolę walki społeczeństwa. Jedni chcą walczyć nadal, ale inni pragną rozejmu i pokoju. Część zachodnich krajów ma już dość „ukraińskiej” wojny, zaś inne, widząc rosnącą przewagę Rosji, gotowe są zwiększać pomoc militarną i naciski, nie oglądając się na dyplomatyczne niuanse aż do przeprowadzenia nuklearnej demonstracji odstraszającej.

A tymczasem wojna trwa i walki toczą się nadal.


 

POLECANE
KE egzekwuje prawo unijne. Platforma społecznościowa dla liberałów ma kłopoty z ostatniej chwili
KE egzekwuje prawo unijne. Platforma społecznościowa dla liberałów ma kłopoty

Rzecznik Komisji Europejskiej Thomas Regnier powiedział dziennikarzom w poniedziałek podczas briefingu w Brukseli, że platforma Bluesky narusza unijne przepisy dotyczące m.in. nakazu ujawniania informacji o liczbie użytkowników.

Serbia dalej od członkostwa w UE. Porażka dyplomatyczna Węgier polityka
Serbia dalej od członkostwa w UE. Porażka dyplomatyczna Węgier

Węgry zamierzały zorganizować unijną konferencję międzyrządową. Budapeszt liczył na otwarcie przez Serbię kolejnych rozdziałów negocjacyjnych z Unią Europejską. 

Polscy uczniowie niepokonani w Zawodach Matematycznych Państw Bałtyckich pilne
Polscy uczniowie niepokonani w Zawodach Matematycznych Państw Bałtyckich

Od 14 do 18 listopada w Tartu (Estonia) odbywały się XXXV Zawody Matematyczne Państw Bałtyckich (Baltic Way). Polska reprezentacja zajęła w nich pierwsze miejsce, pozostawiając konkurentów w tyle.

Waldemar Nawrocki: Karol miał charakter do boksu polityka
Waldemar Nawrocki: Karol miał charakter do boksu

Dziennikarze "Super Expressu" przeprowadzili wywiad z wujem dr. Karola Nawrockiego Waldemarem Nawrockim, wieloletnim zawodnikiem oraz trenerem klubu bokserskiego Stoczniowiec Gdańsk. 

Ogromny pożar w Rudzie Śląskiej. Strażacy walczą z żywiołem z ostatniej chwili
Ogromny pożar w Rudzie Śląskiej. Strażacy walczą z żywiołem

Około godziny 16. doszło do pożaru o dużej skali w Rudzie Śląskiej. Ogień objął w całości budynek tzw. Chińskiego Marketu. Na miejscu zdarzenia operuje 9 zastępów straży pożarnej, jednak skala pożaru wskazuje, że może być potrzebne dodatkowe wsparcie.

Nie wykazywał oznak życia - pacjent z głęboką hipotermią uratowany w kieleckim szpitalu Wiadomości
Nie wykazywał oznak życia - pacjent z głęboką hipotermią uratowany w kieleckim szpitalu

Gdy służby ratunkowe znalazły 42-letniego mężczyznę, był nieprzytomny, skrajnie wychłodzony i nie wykazywał oznak życia. Tak zwana temperatura głęboka mężczyzny wynosiła 22 st. C.

Katastrofa lotnicza w Wilnie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Katastrofa lotnicza w Wilnie. Nowe informacje

Pojawiły się pierwsze ustalenia w sprawie samolotu DHL, który rozbił się w pobliżu lotniska w Wilnie. Według rzecznika niemieckiego MSZ, nie ma obecnie dowodów na to, że był to rosyjski sabotaż.

Rumunia: Szok po wyborach prezydenckich. Czy podobnie będzie po parlamentarnych? polityka
Rumunia: Szok po wyborach prezydenckich. Czy podobnie będzie po parlamentarnych?

Pierwsze miejsce Calina Georgescu, mało znanego, nieposiadającego zaplecza partyjnego prawicowego polityka zaskoczyło Rumunów, a media i komentatorzy mówią o „szoku” i „politycznym trzęsieniu ziemi”. Pojawiają się kolejne pytania: czy w wyborach parlamentarnych 1 grudnia może wygrać radykalna prawica?

Niemcy: Scholz został oficjalnym kandydatem SPD na kanclerza polityka
Niemcy: Scholz został oficjalnym kandydatem SPD na kanclerza

W poniedziałek zarząd SPD oficjalnie nominował Olafa Scholza jako kandydata na kanclerza Niemiec w przedterminowych wyborach parlamentarnych, które odbędą się 23 lutego 2024 r.

Wojewoda dolnośląski odwołany. Wiadomo, kto go zastąpi z ostatniej chwili
Wojewoda dolnośląski odwołany. Wiadomo, kto go zastąpi

Jak podaje Centrum Informacyjne Rządu, na wniosek szefa resortu Spraw Wewnętrznych i Administracji, premier Donald Tusk powołał Annę Żabską na nowego wojewodę dolnośląskiego. 

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Rosyjska ofensywa drepcze w miejscu. Pięć scenariuszy rozwoju sytuacji

Ponad 100 dni po inwazji Ukrainy rosyjska armia drepcze w miejscu. Ambitny plan tryumfalnego podboju i objęcia Ukrainy „ruskim mirem” kompromitująco runął w gruzach. Opracowany dla „zachowania twarzy” zastępczy plan opanowania całości administracyjnych terenów obwodów: ługańskiego i donieckiego postępuje, ale w żółwim tempie i przy potężnych stratach. Mijają wyznaczone przez Putina terminy, a tu wciąż nie można bić w propagandowy bęben i ogłosić, że „specjalna operacja militarna” zakończyła się sukcesem i siły zbrojne niezwyciężonej Rosji przywróciły jej zagarnięte i uciskane przez „nazistów” prowincje.
Rosyjscy żołnierze jadą na wozie pancernym [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Rosyjska ofensywa drepcze w miejscu. Pięć scenariuszy rozwoju sytuacji
Rosyjscy żołnierze jadą na wozie pancernym / Flickr CC BY-SA 2,0 Bohan Shen

We wtorek minister obrony Siergiej Szojgu poinformował, że wojska rosyjskie kontrolują już 97 procent obwodu ługańskiego, ale jest to podobno „raport pod Putina” i sytuacja na froncie wcale nie wygląda tak różowo. W zgodnych ocenach ukraińskich władz i zachodnich ekspertów Rosjanie kontrolują około połowy terytorium obwodu donieckiego, ale w sumie Ługańsk plus Donieck to nadal za mało, aby ogłosić „wyzwolenie” Donbasu, co po wycofaniu się spod Kijowa Kreml wyznaczył jako nowy cel ofensywy. Mimo podciągnięcia rezerw, mimo koncentracji najwartościowszych jednostek i najlepszego sprzętu linia frontu przesuwa się raz w tą, a raz w drugą stronę. Rosjanie nie mogą przebić się przez upartą obronę Ukraińców, a ci nie mają dość sił na kontrofensywę i czekają, aż będzie mógł wejść do walki ciężki sprzęt. Część obiecanego sprzętu już jest na Ukrainie, ale szkolenie w jego obsłudze zajmuje od 2 do 3 tygodni. Według Pentagonu w amerykańskich bazach w Niemczech oraz w „innych miejscach Europy” już trwa intensywne szkolenie załóg mobilnych wyrzutni HIMARS obiecanych Ukrainie przez administrację Bidena. Ich pojawienie się na froncie może przechylić szale wojny, ale trzeba poczekać.

Co przez ten czas może się zdarzyć? Eksperci BBC opracowali pięć scenariuszy rozwoju sytuacji na Ukrainie.

  1.  Korzystając ze swoich zasobów ludzkich, Rosja demonstruje „cierpliwość strategiczną”, licząc na „znudzenie Ukrainą” ze strony Zachodu, który woli skupić się na zmaganiach z kryzysem gospodarczym i zagrożeniach stwarzanych przez Chiny. Zachód nie rezygnuje jednak z militarnego wspierania Ukrainy i w konsekwencji front stabilizuje się. Na krótką metę żadna ze stron nie ma dość siły na operacyjne przełamanie dające strategiczne zwycięstwo. Inwazja, która miała być błyskawiczną, przekształca się w długotrwałą wojnę pozycyjną.
  2. Putin rzuca wszystkie siły na zdobycie Siewierodoniecka oraz maksymalne opanowanie terenów obwodów ługańskiego i donieckiego, zanim na front trafi ciężki sprzęt amerykański z przeszkolonymi załogami. Zaraz potem ogłasza „zwycięstwo” i zakończenie „specoperacji”, gdyż jej cele zostały osiągnięte. Moskwa zapewnia, że separatyści w Donbasie są już bezpieczni, lądowy korytarz na Krym został otwarty, a zatem wspaniałomyślnie można proklamować jednostronne zawieszenie broni. Kremlowska propaganda rozgłasza, że kontynuowanie walk jest zbrodniczym awanturnictwem i świat powinien wywrzeć presję na Ukrainę, aby zrezygnowała z części terytorium w zamian za „pokój”. Narracja taka znajduje posłuch w Berlinie, Paryżu i Rzymie, gdzie nie brakuje głosów, że pora zakończyć tę wojnę, aby zająć się klimatem i problemami gospodarczymi. Z drugiej strony Ukraina, doświadczone przez Moskwę państwa Europy Środkowo-Wschodniej oraz Stany Zjednoczone i Wielka Brytania podnoszą argument, że proklamowanie przez Kreml jednostronnego zawieszenia broni nie gwarantuje pokoju i dopiero przekonywujące zwycięstwo nad siłami zbrojnymi Rosji może przywrócić porządek międzynarodowy. W rezultacie walki trwają nadal.
  3. Obie strony, Rosja i Ukraina, wyczerpują rezerwy ludzkie i amunicję. Upust krwi i złota jest prohibicyjnie duży. Rosja nie osiągnęła nawet ograniczonych celów inwazji, Ukraina nie ma siły odbić całości zagarniętych terytoriów. Żadna ze stron nie uzyskała przewagi pozwalającej zasiąść przy negocjacyjnym stole. Po długich i wyczerpujących walkach obie strony nie ufają sobie i nie dochodzi do zawarcia porozumienia pokojowego, a tylko do rozejmu, który zostanie szybko zerwany pod byle pretekstem.

  4. Rosji nie udaje się opanować całego Donbasu. Straty wojsk rosyjskich rosną lawinowo, zachodnie sankcje paraliżują machinę wojenną Kremla, a Ukraina otrzymuje potrzebne jej uzbrojenie i przekształca swe wojska w armię ofensywną. Jest to całkiem możliwy scenariusz i Kijów nie wyobraża sobie innego. Niepokoi on jednak wielu polityków i ekspertów zachodnich, którzy zastanawiają się, jak Putin i jego kamaryla zareagują na porażkę. Brytyjski historyk Niall Ferguson podsumował te obawy krótko: „Nie wydaje mi się możliwe, aby Putin zaakceptował konwencjonalną klęskę militarną, skoro ma w ręku opcję nuklearną”.
  5. Rosja przejmuje kontrolę nad Donbasem i idąc za ciosem, ściąga kolejne rezerwy i kieruje swe wojska na inne kierunki, w tym na Kijów. Straty wojsk ukraińskich rosną, a morale słabnie wskutek zmęczenia walkami. Zniszczenia spowodowane rosyjską taktyką „spalonej ziemi” wyczerpują wolę walki społeczeństwa. Jedni chcą walczyć nadal, ale inni pragną rozejmu i pokoju. Część zachodnich krajów ma już dość „ukraińskiej” wojny, zaś inne, widząc rosnącą przewagę Rosji, gotowe są zwiększać pomoc militarną i naciski, nie oglądając się na dyplomatyczne niuanse aż do przeprowadzenia nuklearnej demonstracji odstraszającej.

A tymczasem wojna trwa i walki toczą się nadal.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe