Pracownicy Inspekcji Sanitarnej w całym kraju ogłosili "Pogotowie strajkowe"

Związkowcy Międzyregionalnej Sekcji NSZZ „Solidarność” Pracowników Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych województwa podkarpackiego przyłączyli się do ogólnopolskiego pogotowia strajkowego.
Od 13 czerwca 2017 roku w całym kraju Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne są w stanie pogotowia strajkowego. Taką decyzję podjęto na XXIII Walnym Zebraniu Delegatów Sekcji Krajowej Pracowników Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych NSZZ "Solidarność" we Wrocławiu. Protest jest przeciwko propozycji utworzenia Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności. Związek zarzuca ustawodawcom, że proponowane zmiany „negatywnie wpłyną na bezpieczeństwo zdrowotne naszych obywateli oraz na negatywne postrzeganie polskiej żywności w Europie i na świecie, jak również łamanie zasad dialogu społecznego przy ich procedowaniu”. Państwowa Inspekcja Bezpieczeństwa Żywności ma przejąć wszystkie zadania Inspekcji Weterynaryjnej, Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno- Spożywczych , a także część zadań Inspekcji Handlowej i część zadań Inspekcji Sanitarnej.

Minister rolnictwa wskazał, że postulat utworzenia jednej inspekcji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo żywności zgłaszali przedsiębiorcy, którzy narzekali na dużą liczbę kontroli. Kontrolę bezpieczeństwa żywności, która podlega Ministerstwu Zdrowia ma przejąć resort Ministerstwa Rolnictwa. Krótko mówiąc produkcja żywności pochodzenia nie zwierzęcego i nadzór nad jej jakością oraz obrotem, znajdą się w jednej inspekcji. Jako konsumenci obawiamy się, że nie będzie to należyta kontrola nad jakością tej żywności. Do tej pory wpływ czynników zawartych w żywności na organizm człowieka oceniali polscy lekarze medycyny i wysoko wykwalifikowani ze specjalizacjami, merytoryczni oraz laboratoryjni pracownicy Inspekcji Sanitarnej podlegający Ministrowi Zdrowia. Teraz będą to robili wszyscy, poza tymi , którzy są do tego należycie przygotowani.  Powstanie  „super inspekcji” od wszystkiego, obniży standardy i stworzy potencjalne zagrożenie dla konsumentów. Przedstawiciele  związku zawodowego  przeciwstawiają się tej zmianie. To jest konflikt interesów i zagrożenia dla zdrowia publicznego. Według oceny  Ministra Zdrowia, Głównego Inspektora Sanitarnego i przedstawicieli pracodawców Państwowa Inspekcja Sanitarna wobec braku konfliktu interesów gwarantuje poprawne, obiektywne wykonywanie zadań – nie pozostaje na żadnym etapie w konflikcie interesów, nie musi wybierać między wielkością rynku rolnego i sprzedaży, a bezpieczeństwem żywności i żywienia.

W piątek 9 czerwca we Wrocławiu podczas Walnego Zebrania Delegatów Sekcji Krajowej Pracowników Stacji Sanitarno Epidemiologicznych NSZZ “Solidarność” doszło do spotkania z Głównym Inspektorem Sanitarnym Markiem Posobkiewiczem. Główny Inspektor Sanitarny w trakcie rozmowy z delegatami zapewnił, że przedstawi premier rządu argumenty za odstąpieniem od takich przekształceń. W obradach uczestniczyła Maria Ochman przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Służby Zdrowia NSZZ “Solidarność”, przewodniczący Zarządu Regionu Dolny Śląsk NSZZ “Solidarność ” Kazimierz Kimso. Obecny był także Wojewódzki Inspektor Sanitarny Jacek Klakocar wraz z przedstawicielami powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych województwa dolnośląskiego. Wszyscy uczestniczący w spotkaniu poparli nasze działania.

Jak będzie przebiegał protest?

Sztab protestacyjny opracował harmonogram działań w ramach pogotowia strajkowego. W pierwszej fazie oflagowaliśmy Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne w całym kraju i wywieszamy informację dla obywateli, konsumentów żywności. Podejmiemy też akcję informacyjną wśród obywateli, czyli konsumentów żywności, tak, żeby wiedzieli co jeść będą po wprowadzeniu reformy dotyczącej bezpieczeństwa żywności. Na początku chcemy zasygnalizować na jakie niebezpieczeństwo będzie narażona nasza żywność kupowana codziennie przez obywateli i nas samych w sklepach, marketach, na targach, a także ta sprowadzana z zagranicy. To będzie protest postępujący. Chcemy zasygnalizować problem. Dopiero później będziemy przechodzili do ostrzejszych form, takich jak strajk włoski, marsze, manifestacje, demonstracje, aż do strajku generalnego.  Jeśli to nie pomoże, dojdzie do eskalacji protestu. Wtedy życie utrudnione będą mieć służby celne i graniczne, a także branża gastronomiczna i turystyczna. Nie tylko chodzi o uratowanie naszych miejsc pracy, ale głównie o bezpieczeństwo zdrowotne Polaków. Nie wyobrażamy sobie, żeby za nadzór nad badaniami żywności trafiającej do sklepów odpowiadali w gruncie rzeczy jej producenci. Tak to może się zakończyć, jeśli to rolnicy będą kontrolować sami siebie. To może być groźne dla konsumentów.
 
Czy jest szansa na porozumienie?

Mamy nadzieję, że rząd Rzeczpospolitej Polski i minister rolnictwa weźmie pod uwagę zgłaszane przez nas uwagi dotyczące tego projektu ustawy i uwzględni je, pozostawiając dotychczasowe Po co niszczyć dobrze funkcjonujący nadzór nad żywnością prowadzony przez Państwową Inspekcję Sanitarną i dobrze opiniowany przez Komisarzy Unii Europejskiej za szybkie i sprawniejsze niż w innych państwach interwencje, np. gdy do sprzedaży w wielu krajach trafiły kiełki skażone groźnymi bakteriami E. coli. Pamiętajmy, że inspekcja odpowiada jednak nie tylko za żywność, ale także za bezpieczeństwo w razie biologicznych ataków terrorystycznych. To rodzaj policji sanitarnej. NSZZ „Solidarność” stoi na stanowisku, że obszar ten całościowo powinien pozostać w kompetencji ministra zdrowia. Liczymy na przychylność, zrozumienie i przede wszystkim o dbałość o zdrowie Polaków. Wszystkich  nas konsumentów.
Z kim konsultowano propozycje zmian?
Konsultuje odbyły się jedynie w resorcie rolnictwa i tam napisano ten projekt. W pracach nad projektem nie uczestniczył minister zdrowia, nie konsultowano projektu z Radą Dialogu Społecznego, a jedynie z Radą Dialogu Społecznego w Rolnictwie, którą powołał minister Krzysztof Jurgiel, a która mimo zbieżności nazwy nie ma nic wspólnego z Radą Dialogu Społecznego. To kolejne poważne naruszenie prawa przez Rząd odnośnie prowadzenia dialogu społecznego. W sprawie Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności list do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi wystosował również Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda, ale Minister Rolnictwa zarzuty przewodniczącego odrzucił, twierdząc, że zespół wyczerpuje obowiązki konsultacji społecznych i przytacza uchwałę z 21 września 2016 roku, w której Rada Dialogu Społecznego w Rolnictwie przyjęła stanowisko w sprawie tego projektu. Fakty jednak są takie, że rządowy projekt o powołaniu Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności do Rady Dialogu Społecznego nie trafił, został jedynie wysłany do konsultacji reprezentatywnym organizacjom pracodawców i związków zawodowych. To ewidentne złamanie prawa. Opinie zarówno związków zawodowych jak i pracodawców były negatywne.

Chodzi także o miejsca pracy

Sztab protestacyjny powołany na  XXIII  Walnym Zebraniu Delegatów Sekcji Krajowej Pracowników Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych NSZZ "Solidarność" we Wrocławiu oraz wszyscy związkowcy i pracownicy Państwowej Inspekcji Sanitarnej, sprzeciwiają się planom odebrania Ministrowi Zdrowia przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi urzędowego nadzoru nad jakością żywności w Polsce. Jesteśmy świadomi, że nowa Państwowa Inspekcja Bezpieczeństwa Żywności odbierze nam nie tylko kompetencje w zakresie nadzoru nad żywością i jej badaniem, ale również o 30%  zostanie pomniejszony  budżet dla stacji sanitarno – epidemiologicznych, co spowoduje  brak możliwości funkcjonowania stacji sanitarno-epidemiologicznych i pozbawi pracy części wyspecjalizowanych pracowników, ponieważ może dojść do ich zwolnienia.  Ważne są też kwestie pracownicze i zarobkowe.  Inspekcja Sanitarna niestety przez lata była zaniedbywana i niedofinansowana. Mamy drastycznie niskie zarobki. W projekcie budowy nowej inspekcji wspomina się tylko o oszczędnościach z tytułu konsolidacji inspekcji, ale nic na temat rozwoju, zarobkach  i inwestycjach. Związkowcy Inspekcji Sanitarnej  są w wysokim stopniu zaniepokojeni projektem przekształceń jakimi miałaby zostać poddana służba sanitarna oraz brakiem dialogu ze strony rządzących. Nadal chcemy podlegać nadzorowi Ministerstwa Zdrowia. Naczelną zasadą jako Państwowej Inspekcji Sanitarnej jest dbałość i zabezpieczenie zdrowia publicznego. Związkowcy Sekcji Krajowej Pracowników Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych NSZZ "Solidarność" apelują i wnioskują o poparcie tego protestu bo wszyscy jesteśmy konsumentami.    
                                                                                         
           Międzyregionalna Sekcja NSZZ „Solidarność” Pracowników Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej Województwa Podkarpackiego przyłączyła się do ogólnopolskiego pogotowia strajkowego  i liczy na wsparcie naszych działań, całej inspekcji sanitarnej w województwie podkarpackim.

Przewodnicząca Międzyregionalnej Sekcji NSZZ „Solidarność
„Pracowników Stacji Sanitarno- Epidemiologicznych województwa podkarpackiego
Grażyna Prząda
Telefon do kontaktu 608 040 057
 

 

POLECANE
Potężny pożar w Hollywood. Kierowcy porzucają auta na Bulwarze Zachodzącego Słońca z ostatniej chwili
Potężny pożar w Hollywood. Kierowcy porzucają auta na Bulwarze Zachodzącego Słońca

Słynne Hollywood trapią dziś pożary. W sieci pojawiły się dramatyczne doniesienia.

Strzelanina w Niemczech. Są ofiary z ostatniej chwili
Strzelanina w Niemczech. Są ofiary

Dwie osoby zginęły a jedna jest w stanie krytycznym, po tym jak zamaskowana osoba zaczęła strzelać we wtorek wieczorem w siedzibie jednej z firm w Bad Friedrichshall w Badenii-Wirtembergii na południowym zachodzie Niemiec. Trwa obława na napastnika – podał rzecznik policji.

Rząd Tuska znowu próbował zakwestionować status polskich sędziów za pośrednictwem TSUE gorące
Rząd Tuska znowu próbował zakwestionować status polskich sędziów za pośrednictwem TSUE

Polski rząd we wtorek (7 stycznia br.) w Luksemburgu przedstawił nowe stanowisko przed TSUE, które dotyczy statusu sędziów. Chce, aby Trybunał wypowiedział się na temat kryteriów badania niezależności sędziów oraz możliwości pomijania przez krajowe sądy przepisów, które ograniczają skuteczność prawa UE.

Ojciec z ośmiolatkiem utknął na szczycie Tatr. Dramatyczna akcja TOPR Wiadomości
Ojciec z ośmiolatkiem utknął na szczycie Tatr. Dramatyczna akcja TOPR

Mężczyzna z ośmioletnim dzieckiem utknął na Pośredniej Turni w Tatrach. Oboje byli mocno wychłodzonych i nie dali rady zejść nawet przy asekuracji ratownika. Konieczne było rozłożenie ogrzewanego namiotu – poinformował ratownik dyżurny TOPR-u.

Utworzono 11 komisji. Ważna decyzja komitetu Karola Nawrockiego polityka
"Utworzono 11 komisji". Ważna decyzja komitetu Karola Nawrockiego

Obywatelski Komitet Poparcia dr. Karola Nawrockiego tworzy 11 komisji problemowych, by skutecznie działać w różnych obszarach życia społecznego – informuje serwis wpolityce.pl.

Wojna Rosji z NATO zacznie się na Bałtyku tylko u nas
Wojna Rosji z NATO zacznie się na Bałtyku

Teza postawiona w tytule chyba nie jest niespodzianką dla żadnego z czytających? Jeśli Rosja pójdzie na wojnę z Zachodem – a tak rozumiem atak na jakiegoś członka NATO – to może się to stać tylko w basenie Morza Bałtyckiego. I już tłumaczę dlaczego.

Nowacka w odwrocie? Edukacja zdrowotna tylko dla chętnych? gorące
Nowacka w odwrocie? Edukacja zdrowotna tylko dla chętnych?

Edukacja zdrowotna jednak nie będzie obowiązkowa? Minister edukacji Barbara Nowacka przyznała, że zakłada scenariusz w którym, edukacja zdrowotna byłaby przedmiotem jedynie dla chętnych.

Być może będziemy musieli coś zrobić. Trump nie wyklucza użycia siły gorące
"Być może będziemy musieli coś zrobić". Trump nie wyklucza użycia siły

Prezydent elekt Donald Trump oświadczył we wtorek, że nie może wykluczyć użycia siły, by zrealizować swoje cele kontroli nad Grenlandią i Kanałem Panamskim. Wykluczył użycie siły wobec Kanady, lecz zapowiedział zastosowanie presji ekonomicznej oraz przemianowanie Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską.

Amerykańskie media konserwatywne porównują sytuację PiS do sytuacji Trumpa przed wyborami Wiadomości
Amerykańskie media konserwatywne porównują sytuację PiS do sytuacji Trumpa przed wyborami

Tusk postępuje w Polsce zgodnie z instrukcją wyborczą Bidena i Harris. Ma misję "ratowania demokracji" w swoim kraju. On i jego sojusznicy określili swoich przeciwników, którzy podobnie jak Trump są dumni ze swojego kraju i starają się zachować suwerenność, jako "autorytarnych" i "skrajnie prawicowych" – pisze "National Review".

To koniec. Zapadła decyzja w sprawie znanego dziennikarza Wiadomości
To koniec. Zapadła decyzja w sprawie znanego dziennikarza

Jan Mazurek nie jest już dziennikarzem sportowym serwisu Interia. Informację o tym przekazał Piotr Witwicki, redaktor naczelny portalu.

REKLAMA

Pracownicy Inspekcji Sanitarnej w całym kraju ogłosili "Pogotowie strajkowe"

Związkowcy Międzyregionalnej Sekcji NSZZ „Solidarność” Pracowników Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych województwa podkarpackiego przyłączyli się do ogólnopolskiego pogotowia strajkowego.
Od 13 czerwca 2017 roku w całym kraju Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne są w stanie pogotowia strajkowego. Taką decyzję podjęto na XXIII Walnym Zebraniu Delegatów Sekcji Krajowej Pracowników Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych NSZZ "Solidarność" we Wrocławiu. Protest jest przeciwko propozycji utworzenia Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności. Związek zarzuca ustawodawcom, że proponowane zmiany „negatywnie wpłyną na bezpieczeństwo zdrowotne naszych obywateli oraz na negatywne postrzeganie polskiej żywności w Europie i na świecie, jak również łamanie zasad dialogu społecznego przy ich procedowaniu”. Państwowa Inspekcja Bezpieczeństwa Żywności ma przejąć wszystkie zadania Inspekcji Weterynaryjnej, Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno- Spożywczych , a także część zadań Inspekcji Handlowej i część zadań Inspekcji Sanitarnej.

Minister rolnictwa wskazał, że postulat utworzenia jednej inspekcji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo żywności zgłaszali przedsiębiorcy, którzy narzekali na dużą liczbę kontroli. Kontrolę bezpieczeństwa żywności, która podlega Ministerstwu Zdrowia ma przejąć resort Ministerstwa Rolnictwa. Krótko mówiąc produkcja żywności pochodzenia nie zwierzęcego i nadzór nad jej jakością oraz obrotem, znajdą się w jednej inspekcji. Jako konsumenci obawiamy się, że nie będzie to należyta kontrola nad jakością tej żywności. Do tej pory wpływ czynników zawartych w żywności na organizm człowieka oceniali polscy lekarze medycyny i wysoko wykwalifikowani ze specjalizacjami, merytoryczni oraz laboratoryjni pracownicy Inspekcji Sanitarnej podlegający Ministrowi Zdrowia. Teraz będą to robili wszyscy, poza tymi , którzy są do tego należycie przygotowani.  Powstanie  „super inspekcji” od wszystkiego, obniży standardy i stworzy potencjalne zagrożenie dla konsumentów. Przedstawiciele  związku zawodowego  przeciwstawiają się tej zmianie. To jest konflikt interesów i zagrożenia dla zdrowia publicznego. Według oceny  Ministra Zdrowia, Głównego Inspektora Sanitarnego i przedstawicieli pracodawców Państwowa Inspekcja Sanitarna wobec braku konfliktu interesów gwarantuje poprawne, obiektywne wykonywanie zadań – nie pozostaje na żadnym etapie w konflikcie interesów, nie musi wybierać między wielkością rynku rolnego i sprzedaży, a bezpieczeństwem żywności i żywienia.

W piątek 9 czerwca we Wrocławiu podczas Walnego Zebrania Delegatów Sekcji Krajowej Pracowników Stacji Sanitarno Epidemiologicznych NSZZ “Solidarność” doszło do spotkania z Głównym Inspektorem Sanitarnym Markiem Posobkiewiczem. Główny Inspektor Sanitarny w trakcie rozmowy z delegatami zapewnił, że przedstawi premier rządu argumenty za odstąpieniem od takich przekształceń. W obradach uczestniczyła Maria Ochman przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Służby Zdrowia NSZZ “Solidarność”, przewodniczący Zarządu Regionu Dolny Śląsk NSZZ “Solidarność ” Kazimierz Kimso. Obecny był także Wojewódzki Inspektor Sanitarny Jacek Klakocar wraz z przedstawicielami powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych województwa dolnośląskiego. Wszyscy uczestniczący w spotkaniu poparli nasze działania.

Jak będzie przebiegał protest?

Sztab protestacyjny opracował harmonogram działań w ramach pogotowia strajkowego. W pierwszej fazie oflagowaliśmy Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne w całym kraju i wywieszamy informację dla obywateli, konsumentów żywności. Podejmiemy też akcję informacyjną wśród obywateli, czyli konsumentów żywności, tak, żeby wiedzieli co jeść będą po wprowadzeniu reformy dotyczącej bezpieczeństwa żywności. Na początku chcemy zasygnalizować na jakie niebezpieczeństwo będzie narażona nasza żywność kupowana codziennie przez obywateli i nas samych w sklepach, marketach, na targach, a także ta sprowadzana z zagranicy. To będzie protest postępujący. Chcemy zasygnalizować problem. Dopiero później będziemy przechodzili do ostrzejszych form, takich jak strajk włoski, marsze, manifestacje, demonstracje, aż do strajku generalnego.  Jeśli to nie pomoże, dojdzie do eskalacji protestu. Wtedy życie utrudnione będą mieć służby celne i graniczne, a także branża gastronomiczna i turystyczna. Nie tylko chodzi o uratowanie naszych miejsc pracy, ale głównie o bezpieczeństwo zdrowotne Polaków. Nie wyobrażamy sobie, żeby za nadzór nad badaniami żywności trafiającej do sklepów odpowiadali w gruncie rzeczy jej producenci. Tak to może się zakończyć, jeśli to rolnicy będą kontrolować sami siebie. To może być groźne dla konsumentów.
 
Czy jest szansa na porozumienie?

Mamy nadzieję, że rząd Rzeczpospolitej Polski i minister rolnictwa weźmie pod uwagę zgłaszane przez nas uwagi dotyczące tego projektu ustawy i uwzględni je, pozostawiając dotychczasowe Po co niszczyć dobrze funkcjonujący nadzór nad żywnością prowadzony przez Państwową Inspekcję Sanitarną i dobrze opiniowany przez Komisarzy Unii Europejskiej za szybkie i sprawniejsze niż w innych państwach interwencje, np. gdy do sprzedaży w wielu krajach trafiły kiełki skażone groźnymi bakteriami E. coli. Pamiętajmy, że inspekcja odpowiada jednak nie tylko za żywność, ale także za bezpieczeństwo w razie biologicznych ataków terrorystycznych. To rodzaj policji sanitarnej. NSZZ „Solidarność” stoi na stanowisku, że obszar ten całościowo powinien pozostać w kompetencji ministra zdrowia. Liczymy na przychylność, zrozumienie i przede wszystkim o dbałość o zdrowie Polaków. Wszystkich  nas konsumentów.
Z kim konsultowano propozycje zmian?
Konsultuje odbyły się jedynie w resorcie rolnictwa i tam napisano ten projekt. W pracach nad projektem nie uczestniczył minister zdrowia, nie konsultowano projektu z Radą Dialogu Społecznego, a jedynie z Radą Dialogu Społecznego w Rolnictwie, którą powołał minister Krzysztof Jurgiel, a która mimo zbieżności nazwy nie ma nic wspólnego z Radą Dialogu Społecznego. To kolejne poważne naruszenie prawa przez Rząd odnośnie prowadzenia dialogu społecznego. W sprawie Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności list do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi wystosował również Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda, ale Minister Rolnictwa zarzuty przewodniczącego odrzucił, twierdząc, że zespół wyczerpuje obowiązki konsultacji społecznych i przytacza uchwałę z 21 września 2016 roku, w której Rada Dialogu Społecznego w Rolnictwie przyjęła stanowisko w sprawie tego projektu. Fakty jednak są takie, że rządowy projekt o powołaniu Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności do Rady Dialogu Społecznego nie trafił, został jedynie wysłany do konsultacji reprezentatywnym organizacjom pracodawców i związków zawodowych. To ewidentne złamanie prawa. Opinie zarówno związków zawodowych jak i pracodawców były negatywne.

Chodzi także o miejsca pracy

Sztab protestacyjny powołany na  XXIII  Walnym Zebraniu Delegatów Sekcji Krajowej Pracowników Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych NSZZ "Solidarność" we Wrocławiu oraz wszyscy związkowcy i pracownicy Państwowej Inspekcji Sanitarnej, sprzeciwiają się planom odebrania Ministrowi Zdrowia przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi urzędowego nadzoru nad jakością żywności w Polsce. Jesteśmy świadomi, że nowa Państwowa Inspekcja Bezpieczeństwa Żywności odbierze nam nie tylko kompetencje w zakresie nadzoru nad żywością i jej badaniem, ale również o 30%  zostanie pomniejszony  budżet dla stacji sanitarno – epidemiologicznych, co spowoduje  brak możliwości funkcjonowania stacji sanitarno-epidemiologicznych i pozbawi pracy części wyspecjalizowanych pracowników, ponieważ może dojść do ich zwolnienia.  Ważne są też kwestie pracownicze i zarobkowe.  Inspekcja Sanitarna niestety przez lata była zaniedbywana i niedofinansowana. Mamy drastycznie niskie zarobki. W projekcie budowy nowej inspekcji wspomina się tylko o oszczędnościach z tytułu konsolidacji inspekcji, ale nic na temat rozwoju, zarobkach  i inwestycjach. Związkowcy Inspekcji Sanitarnej  są w wysokim stopniu zaniepokojeni projektem przekształceń jakimi miałaby zostać poddana służba sanitarna oraz brakiem dialogu ze strony rządzących. Nadal chcemy podlegać nadzorowi Ministerstwa Zdrowia. Naczelną zasadą jako Państwowej Inspekcji Sanitarnej jest dbałość i zabezpieczenie zdrowia publicznego. Związkowcy Sekcji Krajowej Pracowników Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych NSZZ "Solidarność" apelują i wnioskują o poparcie tego protestu bo wszyscy jesteśmy konsumentami.    
                                                                                         
           Międzyregionalna Sekcja NSZZ „Solidarność” Pracowników Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej Województwa Podkarpackiego przyłączyła się do ogólnopolskiego pogotowia strajkowego  i liczy na wsparcie naszych działań, całej inspekcji sanitarnej w województwie podkarpackim.

Przewodnicząca Międzyregionalnej Sekcji NSZZ „Solidarność
„Pracowników Stacji Sanitarno- Epidemiologicznych województwa podkarpackiego
Grażyna Prząda
Telefon do kontaktu 608 040 057
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe