Niemcy nie mogą „znaleźć” amunicji do dział przeciwlotniczych dla Ukrainy?

Rząd w Berlinie obiecał dostarczyć Ukrainie systemy przeciwlotnicze Gepard. Okazało się jednak, że pojawiły się problemy z amunicją.
Gepard 1A2 Niemcy nie mogą „znaleźć” amunicji do dział przeciwlotniczych dla Ukrainy?
Gepard 1A2 / Wikipedia/Hans-Hermann Bühling

Sprawę opisuje niemiecki dziennik „Die Welt”. Chodzi o 30 systemów Gepard, które Niemcy miały przekazać Ukrainie do obrony przeciw rosyjskiej agresji.

Rząd w Berlinie zdecydował się na pomoc militarną Ukrainie dopiero po naciskach opinii publicznej. Wcześniej niemieckie władze podchodziły do tej kwestii bardzo sceptycznie.

W końcu pod koniec kwietnia minister obrony Niemiec, Christine Lambrecht, ogłosiła, że Ukrainie zostaną przekazane niemieckie działa. Sprzęt jednak nie dotarł nad Dniepr.

Jak donosi „Die Welt”, do wtorku niemiecki rząd nie był w stanie zdobyć „kluczowych akcesoriów”. Chodzić ma o amunicje do systemów Gepard.

Problemem jest fakt, że potrzebne Ukrainie pociski produkuje szwajcarska firma Oerlikon. A Szwajcarzy mają takie zasady, że zakazują wysyłania broni do stref walki.

Sami zaś Niemcy nie mogą wspomóc Ukraińców swoimi zapasami amunicji, gdyż mają one wystarczyć na zaledwie „pół godziny pracy”.


 

POLECANE
Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja Sejmu z ostatniej chwili
Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja Sejmu

Sejm zgodził się na zatrzymanie Zbigniewa Ziobry i przymusowe doprowadzenie go na posiedzenie sejmowej tzw. komisji śledczej ds. Pegasusa.

Francja wycofuje się z budowy elektrowni atomowej w Polsce pilne
Francja wycofuje się z budowy elektrowni atomowej w Polsce

Jak donosi "Global Banking and Finance Review", francuski koncern energetyczny EDF planuje ograniczyć zatrudnienie poza granicami kraju i wycofać się z niektórych projektów jądrowych za granicą. EDF zamierza skoncentrować się na rynkach, gdzie ma większe szanse na sukces – m.in. w Holandii, Szwecji i Finlandii, a porzucić natomiast projekty m.in. w Polsce i Indiach.

GIS: Są wstępne wyniki badań pacjentki w Stargardzie z ostatniej chwili
GIS: Są wstępne wyniki badań pacjentki w Stargardzie

– Wstępne wyniki pacjentki ze Stargardu wskazują na to, że nie jest to szczep toksynotwórczy. Na pewno nie jest to cholera – przekazał PAP rzecznik prasowy Głównego Inspektora Sanitarnego, odnosząc się do przypadku kobiety, która z podejrzeniem cholery trafiła w sobotę do szpitala wojewódzkiego w Szczecinie.

Stowarzyszenie Themis o apolitycznym Żurku: To wojownik, który stanie do walki z PiS. Burza w sieci pilne
Stowarzyszenie Themis o "apolitycznym" Żurku: "To wojownik, który stanie do walki z PiS". Burza w sieci

Sędzia Waldemar Żurek, znany z głośnych wystąpień medialnych i jawnej opozycji wobec reform wymiaru sprawiedliwości prowadzonych przez Zjednoczoną Prawicę, został ministrem w rządzie Donalda Tuska.

GIS ostrzega przed naczyniami sprowadzonymi przez niemiecką firmę pilne
GIS ostrzega przed naczyniami sprowadzonymi przez niemiecką firmę

Główny Inspektorat Sanitarny został poinformowany poprzez System Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach (RASFF) o wycofaniu zestawu naczyń wprowadzonych przez niemiecki podmiot Woolworth GmbH ze względu na stwierdzoną wysoką migrację ołowiu.

Prezes PiS przedstawił Deklarację Polską. Propozycja dla Konfederacji z ostatniej chwili
Prezes PiS przedstawił Deklarację Polską. "Propozycja dla Konfederacji"

Jarosław Kaczyński przedstawił Deklarację Polską – program Prawa i Sprawiedliwości składający się z 10 punktów. –  Propozycja skierowana przede wszystkim do Konfederacji, ale także i innych ugrupowań, by podpisały te punkty – podkreślił szef PiS.

Gwiazdor TVN wyszedł z aresztu. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Gwiazdor TVN wyszedł z aresztu. Są nowe informacje

Prezenter TVN24 Mateusz W. niedawno opuścił areszt. Dziennik "Fakt" dotarł do nowych informacji w sprawie.

Wiceszef MKIDN o skandalicznej wystawie Nasi Chłopcy: Resort nie ma podstaw do ingerencji Wiadomości
Wiceszef MKIDN o skandalicznej wystawie "Nasi Chłopcy": Resort "nie ma podstaw do ingerencji"

- Resort nie ma i nie miało podstaw do ingerowania w wystawę - powiedział wiceminister Maciej Wróbel w piątek w Sejmie, odpowiadając na pytanie posła PiS o zakłamywanie historii na ekspozycji „Nasi chłopcy".

W porcie w Świnoujściu dryfuje 12-metrowy wieloryb z ostatniej chwili
W porcie w Świnoujściu dryfuje 12-metrowy wieloryb

W porcie w Świnoujściu odnaleziono martwego walenia, mierzącego około 12 metrów długości. Zwierzę najprawdopodobniej zostało przypadkowo przetransportowane do Polski na gruszce dziobowej statku – gazowca, który dzień wcześniej zawinął do terminala LNG.

Makabra pod Warszawą. Na drodze płonął człowiek, obok leżała siekiera z ostatniej chwili
Makabra pod Warszawą. "Na drodze płonął człowiek, obok leżała siekiera"

Grójecka prokuratura i policja prowadzi śledztwo dotyczące śmierci mężczyzny, którego podpalone zwłoki znaleziono na drodze na terenie miejscowości Lasopole w powiecie grójeckim. Funkcjonariusze zatrzymali 60-letniego mężczyznę, który może mieć związek ze sprawą.

REKLAMA

Niemcy nie mogą „znaleźć” amunicji do dział przeciwlotniczych dla Ukrainy?

Rząd w Berlinie obiecał dostarczyć Ukrainie systemy przeciwlotnicze Gepard. Okazało się jednak, że pojawiły się problemy z amunicją.
Gepard 1A2 Niemcy nie mogą „znaleźć” amunicji do dział przeciwlotniczych dla Ukrainy?
Gepard 1A2 / Wikipedia/Hans-Hermann Bühling

Sprawę opisuje niemiecki dziennik „Die Welt”. Chodzi o 30 systemów Gepard, które Niemcy miały przekazać Ukrainie do obrony przeciw rosyjskiej agresji.

Rząd w Berlinie zdecydował się na pomoc militarną Ukrainie dopiero po naciskach opinii publicznej. Wcześniej niemieckie władze podchodziły do tej kwestii bardzo sceptycznie.

W końcu pod koniec kwietnia minister obrony Niemiec, Christine Lambrecht, ogłosiła, że Ukrainie zostaną przekazane niemieckie działa. Sprzęt jednak nie dotarł nad Dniepr.

Jak donosi „Die Welt”, do wtorku niemiecki rząd nie był w stanie zdobyć „kluczowych akcesoriów”. Chodzić ma o amunicje do systemów Gepard.

Problemem jest fakt, że potrzebne Ukrainie pociski produkuje szwajcarska firma Oerlikon. A Szwajcarzy mają takie zasady, że zakazują wysyłania broni do stref walki.

Sami zaś Niemcy nie mogą wspomóc Ukraińców swoimi zapasami amunicji, gdyż mają one wystarczyć na zaledwie „pół godziny pracy”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe