Tusk: „Mam nadzieję, że nie znajdę się w miejscu, które szykuje dla mnie Kaczyński”

– Najbliższe wybory będą zapewne wolne, ale nie będą uczciwe, więc opozycja musi się maksymalnie zmobilizować – mówił lider PO Donald Tusk podczas spotkania z mieszkańcami Puław. Jako przykład skutecznej mobilizacji opozycji podał zwycięstwo Joe Bidena z Donaldem Trumpem w USA.
 Tusk: „Mam nadzieję, że nie znajdę się w miejscu, które szykuje dla mnie Kaczyński”
/ fot. PAP/Leszek Szymański

Tusk spotkał się w czwartek z mieszkańcami Puław. Był pytany m.in. o perspektywę najbliższych wyborów. Szef PO przyznał, że najbliższe wybory będą zapewne takie jak prezydenckie w 2020 roku - wciąż wolne, ale nieuczciwe.

– Mamy ten problem z tym, że zbliżające się wybory mogą być i pewnie będą równie nieuczciwe, choć ciągle wolne - mam nadzieję, że ja będę mógł zagłosować i kandydować i nie znajdę się w jakimś miejscu, które szykuje dla mnie Jarosław Kaczyński. Natomiast wiemy, że one nie będą uczciwe. Wiemy, że ta władza wykorzysta wszystkie swoje przewagi - logistyczne, finansowe, medialne, żeby wypaczyć de facto ten demokratyczny werdykt. To nie znaczy jednak, że mamy się temu poddać – przekonywał Tusk.

– My nie odbijemy mediów publicznych przed wyborami. Trzeba będzie wygrać wbrew tym mediom – dodał.

Przekonywał, że "stawka wyborów jest najwyższa z możliwych", ponieważ w obecnej ekipie są poważne siły - przede wszystkim Solidarna Polska, które - jego zdaniem - chcą wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. "A to spowoduje, że będziemy wydani na pastwę tego zła, które czai się za wschodnią granicą" - ocenił.

Lider PO był także pytany w Puławach, jak zagwarantować, że w kolejnych wyborach będą wygrywać ugrupowania szanujące reguły demokracji. Przyznał, że nikt tego nie może zagwarantować, skoro nawet w najbardziej ustabilizowanych demokracjach, jak USA czy Wielka Brytania, wygrywali populiści.

– Widzieliśmy w Stanach Zjednoczonych jak to się zachwiało - po czterech latach prezydentury Trumpa, obnażanych codziennie kłamstwach, faktu, że prezydent Ameryki jest pod wyraźnym wpływem Moskwy, po oszustwach podatkowych (...) on dostał więcej głosów, niż cztery lata wcześniej – przypomniał Tusk.

Tusk zwrócił zarazem uwagę, że w ostatnich wyborach w USA Trump dostał więcej głosów niż w 2016 roku, ale zwolennicy demokracji "zmobilizowali się z całej siły i zbudowali tę minimalną przewagę". – Niewielka, ale wystarczająca większość Amerykanów uznała, że takie elementarne rzeczy, jak uczciwość, prawda, przywiązanie do demokracji, praworządność, że one są najważniejsze. I że możemy mieć różne zdania na różne konkretne sprawy, ale w tych sprawach nie ma kompromisu ze złem" – powiedział Tusk. Podobne - jak dodał - powinno być podejście opozycji do wyborów w Polsce.

– Gdyby oni się tam nie zjednoczyli i Trump wygrał wybory - i to samo będzie z nami, jak my się nie zjednoczymy - to dzisiaj być może rosyjskie bomby spadałyby na Polskę. Byliśmy o krok od tragedii, bo w jego (Trumpa) planie było wycofanie Ameryki z NATO. A nie muszę nikomu tłumaczyć, jakby dziś Władimir Putin się zachowywał, gdyby Ameryki nie było w NATO – powiedział Tusk.


 

POLECANE
Lewandowski traci opaskę kapitana. Szokująca decyzja z ostatniej chwili
Lewandowski traci opaskę kapitana. Szokująca decyzja

Decyzją selekcjonera Michała Probierza nowym kapitanem reprezentacji Polski został Piotr Zieliński – poinformował Polski Związek Piłki Nożnej.

Makabryczne odkrycie w Tarnowie. Trwają działania policji z ostatniej chwili
Makabryczne odkrycie w Tarnowie. Trwają działania policji

W niedzielę po południu w mieszkaniu przy ul. Krzyskiej w Tarnowie odnaleziono zwłoki młodej kobiety.

Wicenaczelna GW: Nawrocki wygrał wybory. Giertych to troll z ostatniej chwili
Wicenaczelna "GW": Nawrocki wygrał wybory. Giertych to troll

– Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie (...) Donald Tusk słusznie tonuje te emocje, dlatego że ma w swoich szeregach trolli internetowych jak np. Roman Giertych, którzy zupełnie niepotrzebnie te emocje podsycają – powiedziała wicenaczelna "Gazety Wyborczej" Aleksandra Sobczak.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Burze, porywisty wiatr i przelotne opady – pogoda w Polsce będzie zmienna. We wtorek zrobi się cieplej, ale deszcz nie odpuści w wielu regionach.

Pałac Buckingham. Pilny komunikat księcia Williama z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Pilny komunikat księcia Williama

Książę William wzywa światowych liderów do pilnej ochrony oceanów na przededniu szczytu ONZ.

Pomyłka w komisji wyborczej. W poniedziałek posiedzenie PKW z ostatniej chwili
Pomyłka w komisji wyborczej. W poniedziałek posiedzenie PKW

W poniedziałek odbędzie się posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej dot. wpisów błędnych liczb głosów w protokółach niektórych Obwodowych Komisji Wyborczych – poinformował członek PKW Ryszard Kalisz.

Ten hit wraca z drugim sezonem. TVN szuka nowych uczestników Wiadomości
Ten hit wraca z drugim sezonem. TVN szuka nowych uczestników

Nowy teleturniej TVN-u, który zadebiutował na antenie w maju, okazał się strzałem w dziesiątkę. „The Floor” zdobył ogromną popularność już od pierwszych odcinków, a teraz stacja oficjalnie potwierdziła: że powstanie drugi sezon. Ruszył już nabór dla chętnych, którzy chcieliby zmierzyć się z innymi uczestnikami i zawalczyć o 100 tys. złotych.

Brutalny atak nożownika w Niemczech z ostatniej chwili
Brutalny atak nożownika w Niemczech

Jedna osoba została ciężko ranna podczas ataku nożownika w sobotę późnym wieczorem w jednym z supermarketów w Berlinie. Jak poinformowała w niedzielę rano policja, sprawca ataku, 40-letni mężczyzna, został aresztowany.

Tylko tak unikniemy niebezpieczeństwa. Ważny komunikat GOPR Wiadomości
"Tylko tak unikniemy niebezpieczeństwa". Ważny komunikat GOPR

IMGW wydało w niedzielę ostrzeżenie II stopnia przed burzami na południu Podkarpacia, m.in. mogą pojawić się w Bieszczadach. Obserwujmy prognozy i patrzmy w niebo, tylko w ten sposób unikniemy niebezpieczeństwa – powiedział PAP ratownik bieszczadzkiej grupy GOPR Zdzisław Dębicki.

Prof. Zdzisław Krasnodębski: Jak nas ganią i chwalą tylko u nas
Prof. Zdzisław Krasnodębski: Jak nas ganią i chwalą

Opinie na temat Polski są w świecie zachodnim, wśród jego elit i ich mediów, zazwyczaj skrajne i bardzo zmienne. Jeszcze do niedawna Polska była czymś w rodzaju jądra ciemności w Europie, wymieniana jednym tchem z Węgrami jako kraj na skraju autorytaryzmu.

REKLAMA

Tusk: „Mam nadzieję, że nie znajdę się w miejscu, które szykuje dla mnie Kaczyński”

– Najbliższe wybory będą zapewne wolne, ale nie będą uczciwe, więc opozycja musi się maksymalnie zmobilizować – mówił lider PO Donald Tusk podczas spotkania z mieszkańcami Puław. Jako przykład skutecznej mobilizacji opozycji podał zwycięstwo Joe Bidena z Donaldem Trumpem w USA.
 Tusk: „Mam nadzieję, że nie znajdę się w miejscu, które szykuje dla mnie Kaczyński”
/ fot. PAP/Leszek Szymański

Tusk spotkał się w czwartek z mieszkańcami Puław. Był pytany m.in. o perspektywę najbliższych wyborów. Szef PO przyznał, że najbliższe wybory będą zapewne takie jak prezydenckie w 2020 roku - wciąż wolne, ale nieuczciwe.

– Mamy ten problem z tym, że zbliżające się wybory mogą być i pewnie będą równie nieuczciwe, choć ciągle wolne - mam nadzieję, że ja będę mógł zagłosować i kandydować i nie znajdę się w jakimś miejscu, które szykuje dla mnie Jarosław Kaczyński. Natomiast wiemy, że one nie będą uczciwe. Wiemy, że ta władza wykorzysta wszystkie swoje przewagi - logistyczne, finansowe, medialne, żeby wypaczyć de facto ten demokratyczny werdykt. To nie znaczy jednak, że mamy się temu poddać – przekonywał Tusk.

– My nie odbijemy mediów publicznych przed wyborami. Trzeba będzie wygrać wbrew tym mediom – dodał.

Przekonywał, że "stawka wyborów jest najwyższa z możliwych", ponieważ w obecnej ekipie są poważne siły - przede wszystkim Solidarna Polska, które - jego zdaniem - chcą wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. "A to spowoduje, że będziemy wydani na pastwę tego zła, które czai się za wschodnią granicą" - ocenił.

Lider PO był także pytany w Puławach, jak zagwarantować, że w kolejnych wyborach będą wygrywać ugrupowania szanujące reguły demokracji. Przyznał, że nikt tego nie może zagwarantować, skoro nawet w najbardziej ustabilizowanych demokracjach, jak USA czy Wielka Brytania, wygrywali populiści.

– Widzieliśmy w Stanach Zjednoczonych jak to się zachwiało - po czterech latach prezydentury Trumpa, obnażanych codziennie kłamstwach, faktu, że prezydent Ameryki jest pod wyraźnym wpływem Moskwy, po oszustwach podatkowych (...) on dostał więcej głosów, niż cztery lata wcześniej – przypomniał Tusk.

Tusk zwrócił zarazem uwagę, że w ostatnich wyborach w USA Trump dostał więcej głosów niż w 2016 roku, ale zwolennicy demokracji "zmobilizowali się z całej siły i zbudowali tę minimalną przewagę". – Niewielka, ale wystarczająca większość Amerykanów uznała, że takie elementarne rzeczy, jak uczciwość, prawda, przywiązanie do demokracji, praworządność, że one są najważniejsze. I że możemy mieć różne zdania na różne konkretne sprawy, ale w tych sprawach nie ma kompromisu ze złem" – powiedział Tusk. Podobne - jak dodał - powinno być podejście opozycji do wyborów w Polsce.

– Gdyby oni się tam nie zjednoczyli i Trump wygrał wybory - i to samo będzie z nami, jak my się nie zjednoczymy - to dzisiaj być może rosyjskie bomby spadałyby na Polskę. Byliśmy o krok od tragedii, bo w jego (Trumpa) planie było wycofanie Ameryki z NATO. A nie muszę nikomu tłumaczyć, jakby dziś Władimir Putin się zachowywał, gdyby Ameryki nie było w NATO – powiedział Tusk.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe