[Tylko u nas] Marcin Bąk: Fałszywy Katechon

Pojawiające się od czasu do czasu w publicystyce stwierdzenie, że wszystkie środowiska tradycjonalistyczne, podobnie jak środowiska covidosceptyczne, to agentura kremlowska jest oczywistą przesadą. Niemniej to, że jakaś część polskich konserwatystów upatrywała w Rosji obrońcę Tradycji - pozostaje faktem.
 [Tylko u nas] Marcin Bąk: Fałszywy Katechon
/ pixabay.com/DimitroSevastopol

Dlaczego tak się działo? Najprostszą odpowiedzią było by stwierdzenie, że jeżeli jest bardzo duży popyt na jakiś towar, to prędzej czy później pojawi się sprzedawca z atrakcyjną ofertą kupna. I nie ważne, czy towar będzie oryginalny czy też okaże się marną podróbką. 

Szeroko rozumiana Tradycja znajduje się w defensywie i to nie od wczoraj ale co najmniej od czasów Rewolucji Francuskiej. Od połowy XX wieku jest to już bardzo głęboka defensywa. Lewica dominuje politycznie ale co najbardziej bolesne, zdominowała tak ważne społecznie sfery jak sztuka czy kultura masowa. Mówiąc językiem młodzieżowym, bycie tradycjonalistą jest już od dawna „obciachem”. Trendy progresywne, które początkowo ogniskowały się głównie na uniwersytetach, obecnie nadają kierunek prawie życiu całemu społecznemu. Takie zjawiska jak promocja ruchu LGBT, powszechna aborcja, rozpad rodziny, seksualizacja coraz młodszych pokoleń kojarzone są w środowiskach tradycyjnych z szeroko rozumianym Zachodem. Konserwatyści czują się zmarginalizowani i przegrani, wiedzą, że mają rację ale ich racji nikt nie chce słuchać.  

Taki stan poczucia osamotnienia, trwający przez dziesięciolecia, budzi zrozumiałą frustrację. Istnieje jednocześnie głębokie przekonanie o możliwym „Powrocie Króla”, czyli potężnej, prawdziwej kontrrewolucji konserwatywnej, która przywróci światu  zapomniany ład. Niczym w ostatnim tomie Trylogii Tolkiena. I tu na scenę historii wkracza Katechon.

Teologiczna koncepcja Katechona

Rozwijający się w Kościele od pierwszych wieków wątek rozważań teologicznych dotyczących Katechona opiera się na bardzo wątłym fundamencie, na jednej linijce tekstu z Listu sw Pawła do Tesaloniczan. Apostoł narodów mówi tam o sile powstrzymującej nadejście anomii. Tekst oryginału jest w języku greckim i należy do trudnych jeśli chodzi o interpretację, zresztą podobnie jak większość spuścizny literackiej sw Pawła. Nie do końca jest pewne, czy katechon to konkretna osoba, czy też jakaś instytucja lub organizacja. W ciągu wieków interpretowano ten termin różnie – raz jako osobowego przywódcę, wypełniającego misję Boga i spowalniającemu nadejście Antychrysta, raz jako władzę świecką, na przykład Imperium Romanum, pełniącą podobną rolę. Katechon według niektórych interpretacji jest wyłączony z normalnej oceny etycznej. Z racji tego, że pełni naznaczoną przez Boga funkcję powstrzymywania Antychrysta, sam może podejmować działania niedopuszczalne moralnie dla zwykłego człowieka. Może być tyranem, okrutnym władcą, dokonywać rzezi i mordów. Co ciekawe, nie musi być nawet chrześcijaninem, podobnie jak król Cyrus nie będąc Izraelitą, wypełniał jednak zadanie poruczone mu przez Boga.

Wiele środowisk konserwatywnych, stęsknionych „powrotu Króla”, upatrywało w Rosji ostoję tradycyjnych wartości a we Władimirze Putinie – osobowego Katechona.  Obserwowano z uwagą odrodzenie rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, powrót uroczystości religijnych do życia państwowego, nawiązanie do symboliki z czasów carskich, pewne gesty i wypowiedzi krytykujące zachodni styl życia.

Wielkie Zwiedzenie 

To wszystko jest wielką iluzją. Rosja nie jest żadną ostoją konserwatywnych wartości, Władimir Putin nie jest żadnym posłanym przez Boga Katechonem. Jedyną ideologią napędzającą w tej chwili Rosję pozostaje idea imperialna. Wchłaniać, podbijać, uzależniać od siebie jak najwięcej obszarów. Rosyjska Cerkiew Prawosławna, kierowana przez dawnych oficerów KGB,  ma w tej koncepcji stanowić jedno z narzędzi sprawowania władzy. Odrodzenie życia religijnego w Rosji to mit, w rzeczywistości aktywnie bierze udział w nabożeństwach kilka procent społeczeństwa, mniej więcej tyle samo, co na „zgniłym Zachodzie”.  Rosja ma też bardzo otwarty stosunek do aborcji, od czasów Związku Radzieckiego jest to jeden z podstawowych „środków antykoncepcyjnych”, po który sięga rocznie około 3 miliony Rosjanek. Jednym z bardziej wpływowych ludzi w kwestiach ideologii jest Aleksander Dugin, twórca koncepcji wielkiej Eurazji, przedziwnej mieszaniny neopogaństwa, heterodoksyjnego chrześcijaństwa, satanizmu, różnych wątków wziętych od myślicieli lewicowych i prawicowych. Jego koncepcji nie da się żadną miarą dopasować do tego co w Europie uchodzi za konserwatyzm.

Jedynym elementem, który można by uznać od biedy za konserwatywny, jest w Rosji konsekwentne sprzeciwianie się promocji LGBT w życiu publicznym. Tam nie ma parad gejów i lesbijek. To jednak zdecydowanie nie wystarczy, by Rosję Putina uznać za kraj konserwatywny.

Agresja na Ukrainę otworzyła oczy części tradycjonalistów zapatrzonych do tej pory w Putina. Nie wszystkim. Ponoć łatwiej człowieka oszukać, niż przekonać go, że został oszukany.


 

POLECANE
Najnowszy sondaż partyjny. Tak się rozkładają sympatie Polaków pilne
Najnowszy sondaż partyjny. Tak się rozkładają sympatie Polaków

Według najnowszego sondażu partyjnego największym zaufaniem Polaków cieszy się rządząca Koalicja Obywatelska.

Afera KPO. Minister Żurek zdradził, co o niej sądzi gorące
Afera KPO. Minister Żurek zdradził, co o niej sądzi

Nie milkną echa afery KPO, w której z publicznych pieniędzy zostały zakupione takie dobra, jak jachty czy mobilne ekspresy do kawy. Głos w sprawie zabrał też minister Waldemar Żurek.

Groźny wypadek w kopalni Knurów. Trwa akcja ratownicza z ostatniej chwili
Groźny wypadek w kopalni Knurów. Trwa akcja ratownicza

W kopalni Knurów doszło do wstrząsu, w zagrożonym miejscu wciąż przebywa górnik, z którym utracono kontakt.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

Od 1 lipca tego roku ZUS przyznał świadczenie 300+ z programu Dobry Start na blisko 3,3 mln uczniów. Wypłacono już 634 mln zł – informuje ZUS.

Miało być 100 dni, jest już ponad 600 tylko u nas
Miało być 100 dni, jest już ponad 600

Donald Tusk w dzień zaprzysiężenia Karola Nawrockiego opublikował nagranie, które miało pocieszyć przeciwników nowego prezydenta. Zaczynało się ono od słów: "Zwracam się do wszystkich Polaków, dla których dzisiejszy dzień jest smutny i rozczarowujący. Dobrze wiem, co czujecie, rozumiem was. Wszyscy wierzyliśmy, że uczciwość, dobro i miłość zwyciężą."

Tragiczny wypadek na A1. Nie żyje jedna osoba z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na A1. Nie żyje jedna osoba

Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wypadku na autostradzie A1 na wysokości Pelplina w powiecie tczewskim.

Prezydent pojawił się na meczu Lechii Gdańsk. Tak przywitali go kibice z ostatniej chwili
Prezydent pojawił się na meczu Lechii Gdańsk. Tak przywitali go kibice

W poniedziałek prezydent Karol Nawrocki pojawił się na meczu 4. kolejki Ekstraklasy Lechia Gdańsk – Motor Lublin. Kibice przywitali go transparentem oraz skandowali jego imię i nazwisko. Prywatnie Karol Nawrocki jest kibicem Lechii Gdańsk.

Wyższy próg podatkowy i zerowy PIT. Znamy szczegóły prezydenckiego projektu z ostatniej chwili
Wyższy próg podatkowy i zerowy PIT. Znamy szczegóły prezydenckiego projektu

Podniesienie progu podatkowego ze 120 tys. zł do wysokości 140 tys. zł oraz wprowadzenie zerowego PIT-u dla dochodu do 140 tys. zł w przypadku rodziców co najmniej dwójki dzieci zakłada opublikowany w poniedziałek prezydencki projekt noweli ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Wszyscy się za niego modlą. Pilne wieści o stanie zdrowia ks. Olszewskiego z ostatniej chwili
"Wszyscy się za niego modlą". Pilne wieści o stanie zdrowia ks. Olszewskiego

– Ksiądz Olszewski jest w fatalnym stanie zdrowia. Wszyscy się za niego modlą. Możemy się tylko domyślać, jak bardzo został poszkodowany fizycznie i psychicznie – poinformowała w poniedziałek dziennikarka Magdalena Ogórek.

Pół miliona złotych z KPO dla firmy córki łódzkiej wojewody. Nie wywierałam wpływu z ostatniej chwili
Pół miliona złotych z KPO dla firmy córki łódzkiej wojewody. "Nie wywierałam wpływu"

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Ponad pół miliona złotych wsparcia dostała firma córki wojewody łódzkiej, polityk PO Doroty Ryl.

REKLAMA

[Tylko u nas] Marcin Bąk: Fałszywy Katechon

Pojawiające się od czasu do czasu w publicystyce stwierdzenie, że wszystkie środowiska tradycjonalistyczne, podobnie jak środowiska covidosceptyczne, to agentura kremlowska jest oczywistą przesadą. Niemniej to, że jakaś część polskich konserwatystów upatrywała w Rosji obrońcę Tradycji - pozostaje faktem.
 [Tylko u nas] Marcin Bąk: Fałszywy Katechon
/ pixabay.com/DimitroSevastopol

Dlaczego tak się działo? Najprostszą odpowiedzią było by stwierdzenie, że jeżeli jest bardzo duży popyt na jakiś towar, to prędzej czy później pojawi się sprzedawca z atrakcyjną ofertą kupna. I nie ważne, czy towar będzie oryginalny czy też okaże się marną podróbką. 

Szeroko rozumiana Tradycja znajduje się w defensywie i to nie od wczoraj ale co najmniej od czasów Rewolucji Francuskiej. Od połowy XX wieku jest to już bardzo głęboka defensywa. Lewica dominuje politycznie ale co najbardziej bolesne, zdominowała tak ważne społecznie sfery jak sztuka czy kultura masowa. Mówiąc językiem młodzieżowym, bycie tradycjonalistą jest już od dawna „obciachem”. Trendy progresywne, które początkowo ogniskowały się głównie na uniwersytetach, obecnie nadają kierunek prawie życiu całemu społecznemu. Takie zjawiska jak promocja ruchu LGBT, powszechna aborcja, rozpad rodziny, seksualizacja coraz młodszych pokoleń kojarzone są w środowiskach tradycyjnych z szeroko rozumianym Zachodem. Konserwatyści czują się zmarginalizowani i przegrani, wiedzą, że mają rację ale ich racji nikt nie chce słuchać.  

Taki stan poczucia osamotnienia, trwający przez dziesięciolecia, budzi zrozumiałą frustrację. Istnieje jednocześnie głębokie przekonanie o możliwym „Powrocie Króla”, czyli potężnej, prawdziwej kontrrewolucji konserwatywnej, która przywróci światu  zapomniany ład. Niczym w ostatnim tomie Trylogii Tolkiena. I tu na scenę historii wkracza Katechon.

Teologiczna koncepcja Katechona

Rozwijający się w Kościele od pierwszych wieków wątek rozważań teologicznych dotyczących Katechona opiera się na bardzo wątłym fundamencie, na jednej linijce tekstu z Listu sw Pawła do Tesaloniczan. Apostoł narodów mówi tam o sile powstrzymującej nadejście anomii. Tekst oryginału jest w języku greckim i należy do trudnych jeśli chodzi o interpretację, zresztą podobnie jak większość spuścizny literackiej sw Pawła. Nie do końca jest pewne, czy katechon to konkretna osoba, czy też jakaś instytucja lub organizacja. W ciągu wieków interpretowano ten termin różnie – raz jako osobowego przywódcę, wypełniającego misję Boga i spowalniającemu nadejście Antychrysta, raz jako władzę świecką, na przykład Imperium Romanum, pełniącą podobną rolę. Katechon według niektórych interpretacji jest wyłączony z normalnej oceny etycznej. Z racji tego, że pełni naznaczoną przez Boga funkcję powstrzymywania Antychrysta, sam może podejmować działania niedopuszczalne moralnie dla zwykłego człowieka. Może być tyranem, okrutnym władcą, dokonywać rzezi i mordów. Co ciekawe, nie musi być nawet chrześcijaninem, podobnie jak król Cyrus nie będąc Izraelitą, wypełniał jednak zadanie poruczone mu przez Boga.

Wiele środowisk konserwatywnych, stęsknionych „powrotu Króla”, upatrywało w Rosji ostoję tradycyjnych wartości a we Władimirze Putinie – osobowego Katechona.  Obserwowano z uwagą odrodzenie rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, powrót uroczystości religijnych do życia państwowego, nawiązanie do symboliki z czasów carskich, pewne gesty i wypowiedzi krytykujące zachodni styl życia.

Wielkie Zwiedzenie 

To wszystko jest wielką iluzją. Rosja nie jest żadną ostoją konserwatywnych wartości, Władimir Putin nie jest żadnym posłanym przez Boga Katechonem. Jedyną ideologią napędzającą w tej chwili Rosję pozostaje idea imperialna. Wchłaniać, podbijać, uzależniać od siebie jak najwięcej obszarów. Rosyjska Cerkiew Prawosławna, kierowana przez dawnych oficerów KGB,  ma w tej koncepcji stanowić jedno z narzędzi sprawowania władzy. Odrodzenie życia religijnego w Rosji to mit, w rzeczywistości aktywnie bierze udział w nabożeństwach kilka procent społeczeństwa, mniej więcej tyle samo, co na „zgniłym Zachodzie”.  Rosja ma też bardzo otwarty stosunek do aborcji, od czasów Związku Radzieckiego jest to jeden z podstawowych „środków antykoncepcyjnych”, po który sięga rocznie około 3 miliony Rosjanek. Jednym z bardziej wpływowych ludzi w kwestiach ideologii jest Aleksander Dugin, twórca koncepcji wielkiej Eurazji, przedziwnej mieszaniny neopogaństwa, heterodoksyjnego chrześcijaństwa, satanizmu, różnych wątków wziętych od myślicieli lewicowych i prawicowych. Jego koncepcji nie da się żadną miarą dopasować do tego co w Europie uchodzi za konserwatyzm.

Jedynym elementem, który można by uznać od biedy za konserwatywny, jest w Rosji konsekwentne sprzeciwianie się promocji LGBT w życiu publicznym. Tam nie ma parad gejów i lesbijek. To jednak zdecydowanie nie wystarczy, by Rosję Putina uznać za kraj konserwatywny.

Agresja na Ukrainę otworzyła oczy części tradycjonalistów zapatrzonych do tej pory w Putina. Nie wszystkim. Ponoć łatwiej człowieka oszukać, niż przekonać go, że został oszukany.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe