„Dorota Brejza ma czas na przeprosiny do jutra”. Będzie proces?

Pani Dorota Brejza ma czas do wieczora z przeprosinami Polski Press. Jeżeli to nie nastąpi także i ją czeka proces, podobnie jak jej męża – pisze na Twitterze szefowa wydawnictwa Polska Press Dorota Kania.
 „Dorota Brejza ma czas na przeprosiny do jutra”. Będzie proces?
/ fot. NaTemat.pl

Kilka dni temu senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza wygrał w pierwszej instancji z „Gazetą Pomorską” należącą do koncernu Polska Press. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy nakazał publikację sprostowania informacji z wywiadu z Samuelem Pereirą, redaktorem naczelnym portalu tvp.info. Wyrok nie jest prawomocny.

Jak informuje w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” żona senatora KO i jednocześnie adwokat reprezentująca go w sądzie Dorota Brejza, jej mąż po wyroku bydgoskiego sąd napisał na Facebooku post, w którym użył stwierdzeń: „Gazeta Pomorska zamieniona została w PiS-owską szczujnię do atakowania opozycji”, „Gazeta Pomorska została zamieniona w pałkę polityczną przeciw działaczom opozycji” i „Gazeta Pomorska to kopia Gazprommedia, proputinowskiego koncernu gazowego, który w Rosji przejmuje media”.



Polska Press, wydawca „Gazety Pomorskiej”, chce, żeby senator KO usunął ze swojego profilu na Facebooku i przeprosił za powyższe stwierdzenia, a także wpłacił 50 tys. zł na Instytut Dziennikarstwa Polska Press.

– Oczekują wpłaty na Instytut Dziennikarstwa Polska Press, którego szefową jest Dorota Kania. Znalazłam co najmniej kilka artykułów, w których ona nazywa inne media szczujnią – mówi „Wyborczej” Dorota Brejza.

Na te słowa zareagowała Dorota Kania, która opublikowała na Twitterze wpis: „Pani Dorota Brejza ma czas do wieczora z przeprosinami Polski Press. Jeżeli to nie nastąpi także i ją czeka proces, podobnie jak jej męża”.



„Wdech, wydech. Wdech, wydech. Nie moja wina, że Pani publicznie opowiada o tym, że w innych mediach jest szczujnia” – odpowiedziała jej żona senatora KO.


 

POLECANE
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli Wiadomości
Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody wiszą w sobotę w dwunastu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Powodem jest zakwit sinic.

Klub sportowy w żałobie. Nie żyje piłkarz Wiadomości
Klub sportowy w żałobie. Nie żyje piłkarz

W wieku 42 lat zmarł Ryszard Bagnicki - wieloletni piłkarz i aktywny członek zarządu klubu sportowego Ogniwo Piwniczna-Zdrój. Informacja o jego nagłym odejściu wstrząsnęła środowiskiem sportowym oraz lokalną społecznością Piwnicznej-Zdroju.

Tusk zmienia zdanie ws. wyborów. Silni Razem niezadowoleni z ostatniej chwili
Tusk zmienia zdanie ws. wyborów. "Silni Razem" niezadowoleni

W sobotę premier Donald Tusk zdystansował się od pomysłu "przeliczania głosów przez służby”, choć jeszcze w czerwcu pytał o "prawdziwe wyniki" wyborów prezydenckich.

Św. Michał Archanioł nad Bieszczadami tylko u nas
Św. Michał Archanioł nad Bieszczadami

6 lipca w Ustrzykach Dolnych odsłonięto największy w Polsce pomnik św. Michała Archanioła wykonany z brązu. Monumentalna figura nie tylko przyciąga uwagę rozmachem i artystyczną jakością, ale – co podkreślali organizatorzy uroczystości – niesie ze sobą silne przesłanie duchowe

Londyn uderza w przemytników ludzi. Pierwsze sankcje nałożone Wiadomości
Londyn uderza w przemytników ludzi. Pierwsze sankcje nałożone

446 osób usłyszało zarzut nielegalnego pokonania łodziami kanału La Manche w okresie od lipca 2024 r. do czerwca 2025 r. - podał portal dziennika „Times”, powołując się na dane brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych. To mniej niż 1 proc. wszystkich migrantów przybyłych w tym czasie na Wyspy.

Policja otoczyła restaurację w Wałbrzychu, w której zebrali się członkowie Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Policja otoczyła restaurację w Wałbrzychu, w której zebrali się członkowie Ruchu Obrony Granic

– W jednej z restauracji przebywa Robert Bąkiewicz z organizatorami zgromadzenia. Wraz z nimi około 7-8 osób w podeszłym wieku. Około 70 funkcjonariuszy policji w tym momencie pilnuje restauracji – informuje Telewizja Republika i pokazuje to, co dzieje się w sobotę w Wałbrzychu.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Są przerażeni z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Są przerażeni

Harry i Meghan planują nowe show. Pałac Buckingham obawia się kolejnych medialnych "bomb".

Polityk Polski 2050 przyznaje: Oczekiwano, że powstrzymam marszałka przed zwołaniem ZN Wiadomości
Polityk Polski 2050 przyznaje: "Oczekiwano, że powstrzymam marszałka przed zwołaniem ZN"

Wypowiedź marszałka Sejmu Szymona Hołowni, w której ujawnił, że próbowano namówić go do dokonania zamachu stanu, wywołała szeroką falę komentarzy wśród polityków. Głos zabrała również poseł Polski 2050 Barbara Oliwiecka, która przyznała, że otrzymała sygnały, iż powinna odwieść lidera swojego ugrupowania od decyzji o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego.

REKLAMA

„Dorota Brejza ma czas na przeprosiny do jutra”. Będzie proces?

Pani Dorota Brejza ma czas do wieczora z przeprosinami Polski Press. Jeżeli to nie nastąpi także i ją czeka proces, podobnie jak jej męża – pisze na Twitterze szefowa wydawnictwa Polska Press Dorota Kania.
 „Dorota Brejza ma czas na przeprosiny do jutra”. Będzie proces?
/ fot. NaTemat.pl

Kilka dni temu senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza wygrał w pierwszej instancji z „Gazetą Pomorską” należącą do koncernu Polska Press. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy nakazał publikację sprostowania informacji z wywiadu z Samuelem Pereirą, redaktorem naczelnym portalu tvp.info. Wyrok nie jest prawomocny.

Jak informuje w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” żona senatora KO i jednocześnie adwokat reprezentująca go w sądzie Dorota Brejza, jej mąż po wyroku bydgoskiego sąd napisał na Facebooku post, w którym użył stwierdzeń: „Gazeta Pomorska zamieniona została w PiS-owską szczujnię do atakowania opozycji”, „Gazeta Pomorska została zamieniona w pałkę polityczną przeciw działaczom opozycji” i „Gazeta Pomorska to kopia Gazprommedia, proputinowskiego koncernu gazowego, który w Rosji przejmuje media”.



Polska Press, wydawca „Gazety Pomorskiej”, chce, żeby senator KO usunął ze swojego profilu na Facebooku i przeprosił za powyższe stwierdzenia, a także wpłacił 50 tys. zł na Instytut Dziennikarstwa Polska Press.

– Oczekują wpłaty na Instytut Dziennikarstwa Polska Press, którego szefową jest Dorota Kania. Znalazłam co najmniej kilka artykułów, w których ona nazywa inne media szczujnią – mówi „Wyborczej” Dorota Brejza.

Na te słowa zareagowała Dorota Kania, która opublikowała na Twitterze wpis: „Pani Dorota Brejza ma czas do wieczora z przeprosinami Polski Press. Jeżeli to nie nastąpi także i ją czeka proces, podobnie jak jej męża”.



„Wdech, wydech. Wdech, wydech. Nie moja wina, że Pani publicznie opowiada o tym, że w innych mediach jest szczujnia” – odpowiedziała jej żona senatora KO.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe