„Zbieram koparę z ziemi. Podeszła do nas Niemka i powiedziała, że kocha Kaczyńskiego”
„Zbieram koparę z ziemi. Podeszła do nas Niemka by spytać skąd jesteśmy. Kiedy usłyszała, że z Polski oświadczyła – kocham Kaczyńskiego [pisownia oryginalna – przyp. red.] – relacjonuje korespondent TVP Info w Berlinie. Kobieta miała stwierdzić, że prezes PiS to „być może dyktator, ale totalnie miły, a to co zrobił jadąc na Ukrainę było wspaniałe” [pisownia oryginalna – przyp. red.].
„Wygramy z Putinem – oświadczyła na koniec” – podsumowuje Cezary Gmyz.
Zbieram koparę z ziemi. Podeszła do nas Niemka by spytać skąd jesteśmy. Kiedy usłyszała, że z Polski oświadczyła - kocham Kaczyńskiego. Może to dyktator ale jest totalnie miły a to co zrobił jadąc na Ukrainę było wspaniałe. Wygramy z Putinem - oświadczyła na koniec
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) March 18, 2022
Przypomnijmy: Prezydent Zełenski, a także premier Ukrainy Denys Szmyhal spotkali się we wtorek z przebywającymi w Kijowie: premierem Mateuszem Morawieckim, wicepremierem Jarosławem Kaczyński oraz premierami Czech: Petrem Fialą i Słowenii Janezen Janszą.
– Potrzebna jest misja pokojowa NATO, ewentualnie jeszcze jakiegoś szerszego układu międzynarodowego, która będzie w stanie także się obronić i która będzie działała na terenie Ukrainy – oświadczył w Kijowie wicepremier Jarosław Kaczyński.