Ryszard Czarnecki: Wojna i gra polityczna

Pojutrze miną trzy tygodnie „wojny w Europie Wschodniej”, jak nazywana jest ona często w Europie Zachodniej. Dodajmy, niestety „pierwsze trzy tygodnie”.
wojna na Ukrainie Ryszard Czarnecki: Wojna i gra polityczna
wojna na Ukrainie / PAP/EPA/MAXAR TECHNOLOGIES HANDOUT

Ta wojna potrwa długo, choć zapewne intencją 8-godzinnych wczorajszych rozmów amerykańsko-chińskich było przymuszenie Putina, wspólnie przez Waszyngton i Pekin, do zawarcia pokoju. Ten „pokojowy” scenariusz będzie korzystny z punktu widzenia ratowania ludności cywilnej, ale niekorzystny z punktu widzenia integralności terytorialnej Ukrainy. Należy się spodziewać nacisku szeroko rozumianego Zachodu na Kijów, aby pogodził się z utratą części swojego terytorium w zamian za pokój plus znaczącą pomoc finansową na odbudowę, już w tej chwili , potwornie zniszczonego kraju. Mogą temu towarzyszyć oświadczenia władz ukraińskich, że to nie jest traktat pokojowy, który ustala granice, tylko linia demarkacyjna i że Kijów nigdy nie zgodzi się z utratą swoich ziem itd. itp., ale chodzi o rzeczywistość, a nie o propagandowe oświadczenia.

Taktyka rosyjska zniszczenia infrastruktury cywilnej, ale także, co charakterystyczne, maszyn… rolniczych (!) pokazuje, że celem Moskwy jest nie tylko wygrana militarna, ale też wyniszczenie ekonomiczne słowiańskiego sąsiada, który jak mówią w rosyjskich cerkwiach, zdradził Wschód i Rosję.

Ukraina to wielki kraj rolniczy, numer 1 w światowej produkcji oleju słonecznikowego i czołówka w innych kategoriach. To, co jest wielkim atutem Ukrainy, jest jednocześnie, o paradoksie, sporą, choć nie nazwaną oficjalnie (nikt tego głośno w Europie Zachodniej nie powie!) przeszkodą w szybkim przyjęciu Ukrainy do Unii Europejskiej. Rolnicze kraje Europy Południowej ze znaczącym udziałem tego sektora nie tylko w gospodarce narodowej, ale też w zatrudnieniu, na pewno nie będą ambasadorami szybkiej unijnej ścieżki dla Kijowa. Nawet jeśli Francja, Włochy, Hiszpania, Portugalia, Grecja nie będą tego werbalizowały, choćby w trudnym czasie wojny i ofiar, to w praktyce spowalnia akces Ukrainy. Skądinąd i tak dwa najbogatsze kraje UE, najwięksi beneficjenci strefy euro, czyli Niemcy i Holandia powiedziały „nie” dla przyspieszenia drogi Ukrainy do Unii. Cios w plecy? Tak. Ale też rzeczywistość, która pokazuje, jak bardzo skomplikowana gra toczy się na Starym Kontynencie.

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (15.03.2022)


 

POLECANE
Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli Wiadomości
Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody wiszą w sobotę w dwunastu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Powodem jest zakwit sinic.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Wojna i gra polityczna

Pojutrze miną trzy tygodnie „wojny w Europie Wschodniej”, jak nazywana jest ona często w Europie Zachodniej. Dodajmy, niestety „pierwsze trzy tygodnie”.
wojna na Ukrainie Ryszard Czarnecki: Wojna i gra polityczna
wojna na Ukrainie / PAP/EPA/MAXAR TECHNOLOGIES HANDOUT

Ta wojna potrwa długo, choć zapewne intencją 8-godzinnych wczorajszych rozmów amerykańsko-chińskich było przymuszenie Putina, wspólnie przez Waszyngton i Pekin, do zawarcia pokoju. Ten „pokojowy” scenariusz będzie korzystny z punktu widzenia ratowania ludności cywilnej, ale niekorzystny z punktu widzenia integralności terytorialnej Ukrainy. Należy się spodziewać nacisku szeroko rozumianego Zachodu na Kijów, aby pogodził się z utratą części swojego terytorium w zamian za pokój plus znaczącą pomoc finansową na odbudowę, już w tej chwili , potwornie zniszczonego kraju. Mogą temu towarzyszyć oświadczenia władz ukraińskich, że to nie jest traktat pokojowy, który ustala granice, tylko linia demarkacyjna i że Kijów nigdy nie zgodzi się z utratą swoich ziem itd. itp., ale chodzi o rzeczywistość, a nie o propagandowe oświadczenia.

Taktyka rosyjska zniszczenia infrastruktury cywilnej, ale także, co charakterystyczne, maszyn… rolniczych (!) pokazuje, że celem Moskwy jest nie tylko wygrana militarna, ale też wyniszczenie ekonomiczne słowiańskiego sąsiada, który jak mówią w rosyjskich cerkwiach, zdradził Wschód i Rosję.

Ukraina to wielki kraj rolniczy, numer 1 w światowej produkcji oleju słonecznikowego i czołówka w innych kategoriach. To, co jest wielkim atutem Ukrainy, jest jednocześnie, o paradoksie, sporą, choć nie nazwaną oficjalnie (nikt tego głośno w Europie Zachodniej nie powie!) przeszkodą w szybkim przyjęciu Ukrainy do Unii Europejskiej. Rolnicze kraje Europy Południowej ze znaczącym udziałem tego sektora nie tylko w gospodarce narodowej, ale też w zatrudnieniu, na pewno nie będą ambasadorami szybkiej unijnej ścieżki dla Kijowa. Nawet jeśli Francja, Włochy, Hiszpania, Portugalia, Grecja nie będą tego werbalizowały, choćby w trudnym czasie wojny i ofiar, to w praktyce spowalnia akces Ukrainy. Skądinąd i tak dwa najbogatsze kraje UE, najwięksi beneficjenci strefy euro, czyli Niemcy i Holandia powiedziały „nie” dla przyspieszenia drogi Ukrainy do Unii. Cios w plecy? Tak. Ale też rzeczywistość, która pokazuje, jak bardzo skomplikowana gra toczy się na Starym Kontynencie.

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (15.03.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe