„Wstyd mi”. Rosyjska dziennikarka, która zaprotestowała w rosyjskiej TV przeciwko wojnie, nagrała wcześniej wiadomość

Do sytuacji doszło wtedy, gdy prezenterka rosyjskiej telewizji mówiła o współpracy z Białorusią. Nagle za jej plecami pojawiła się kobieta trzymająca plakat z napisem.
Stop wojnie! Nie wierz w propagandę! Okłamują cię tutaj!
– można było przeczytać na transparencie.
Przed swoim protestem Marina Owsiannikowa opublikowała szeroko kolportowane w sieci nagranie, na którym z naszyjnikiem na szyi w barwach Rosji i Ukrainy mówi, że jej ojciec jest Ukraińcem, a matka Rosjanką i nigdy nie byli wrogami. Że wojnie winien jest Putin. Że wstydzi się tego, że pracowała dla reżimowej propagandy, że Rosjanie za długo milczeli i namawia ich, żeby wyszli na ulice w proteście przeciwko wojnie.
Marina Ovsyannikova, the woman who ran onto a live state TV news broadcast, even recorded a message beforehand. In it, she says her father is Ukrainian. She calls for anti-war protests, says she’s ashamed about working for Kremlin propaganda, and she denounces the war absolutely. pic.twitter.com/nOpUY9bH74
— Kevin Rothrock (@KevinRothrock) March 14, 2022
Marina Ovsyannikova, dziennikarka, która zakłóciła ros.program informacyjny, wcześniej nagrała wiadomość. Mówi, że jej ojciec jest Ukraińcem, matka Rosjanką. Wzywa do protestów antywojennych, i że wstydzi się za pracę na rzecz propagandy Kremla.pic.twitter.com/5rmB7qHaAT
— Daniel Liszkiewicz (@Dan_Liszkiewicz) March 14, 2022