„Ucieka?” Gerhard Schröder poleciał do Moskwy „rozmawiać o pokoju”. Niemiecki rząd nic o tym nie wie

Jak donosi serwis Politico, były kanclerz Gerhard Schröder przebywa w Moskwie. Według magazynu były polityk SPD chce spotkać się z prezydentem Rosji, aby omówić sytuację na Ukrainie.
Tymczasem – jak podaje niemiecki „Der Spiegel” – rząd Niemiec nie wie jednak o podróży Schrödera do Moskwy.
Przypomnijmy: w ostatnim czasie Schröder był ostro krytykowany na arenie międzynarodowej i w kraju za odmowę zerwania bliskich relacji z Moskwą po inwazji Putina na Ukrainę. Kilku pracowników jego biura zrezygnowało ze współpracy z nim w zeszłym tygodniu po tym, jak były kanclerz utrzymał swoje wysokie stanowiska w powiązanych z Kremlem gigantach energetycznych – Rosnieft i Gazprom.
Ucieczka Schrödera?
Tymczasem może się okazać, że Gerhard Schröder do Moskwy po prostu uciekł. Jak przypomina bloger Paweł Rybicki, były kanclerz Niemiec ma problemy z prawem – prokuratura w Hanowerze złożyła wniosek o postawienie go w stan oskarżenia. Stawiane zarzuty są bardzo mocne – chodzi o zbrodnię przeciwko ludzkości. Akta miały już trafić do prokuratora generalnego Trybunału Sprawiedliwości w Karlsruhe.
Schröder twierdzi, że jedzie do Moskwy na „rozmowy o pokoju”, ale pojawia się pytanie, czy po prostu nie ucieka z Niemiec, w związku z wczorajszym wnioskiem prokuratury o postawienie go w stan oskarżenia. pic.twitter.com/O1swL7zgC5
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) March 10, 2022