Koncepcja krajów Grupy wyszehradzkiej tzw. "elastycznej solidarności" zyskuje poparcie w UE

Podejście do polityki migracyjnej, zaproponowane przez kraje Grupy Wyszehradzkiej, nazwane "elastyczną solidarnością", zyskuje coraz większe poparcie. W weekend koncepcja zyskała poparcie szefa PE Martina Schulza oraz lidera frakcji chadeków Manfreda Webera - donosi "Rzeczpospolita".
 Koncepcja krajów Grupy wyszehradzkiej tzw. "elastycznej solidarności" zyskuje poparcie w UE
/ Pixabay.com/CC0
Koncepcja ta zakłada, że kraje członkowskie same - na podstawie swojego potencjału i doświadczenia - decydowałyby o tym, w jakiej formie będą uczestniczyć w polityce migracyjnej UE i rozwiązywaniu kryzysu uchodźczego. Udział w programach dystrybucji uchodźców powinien być dobrowolny. Dotychczas foroswane przez Komisję Europejską pomysły dotyczące systemu obowiązkowych kwot relokacji uchodźców pomiędzy poszczególne państwa nie sprawdziły się - przyznają to nawet Francja, czy Niemcy. Jak donosi dziennik, przez rok od podjęcia decyzji o rozmieszczeniu w UE 160 tys. uchodźców docierających do Włoch i Grecji zdołano relokować jedynie ok. 5300 osób. Polska jako jeden z niewielu krajów w Unii, nie zgodziła się na przyjęcie uchodźców.
 

"Nieliczne państwa naprawdę zabierają się za problem uchodźców, a wiele innych od niego ucieka. Można nad tym biadolić, ale to nic nie zmieni z punktu widzenia uchodźców"

- powiedział niedawno szef europarlamentu, niemiecki socjaldemokrata Martin Schulz.

"Jeżeli moglibyśmy posunąć się naprzód w inny sposób, na przykład poprzez przesiedlenia (uchodźców) albo inne działania, to powinniśmy koniecznie spróbować"

- dodał.

 "Będę się cieszyć, jeśli cztery państwa Grupy Wyszehradzkiej są gotowe rozmawiać choćby o większym zaangażowaniu finansowym. Dobrze by było, gdybyśmy przyjęli tę ofertę".


Jeszcze bardziej dobitnie o sprawie wypowiada się szef największej, chadeckiej frakcji w PE Manfred Weber:

"'Elastyczna solidarność' to jedyna droga, prowadząca nas naprzód.


Wypowiedzi te sugerują, że podejście UE do kryzysu uchodźczego zaczyna się zmieniać. A to nie koniec. Podczas czwartkowej dyskusji w PE Jean-Claude Juncker wskazał, że Polska i Węgry przyjmują u siebie wielu Ukraińców:

"W Polsce i na Węgrzech jest już wielu uchodźców, ale pochodzą oni z Ukrainy. My na Zachodzie nie mamy dużo uchodźców ukraińskich. Ale musimy być szczerzy. I, jeśli Węgrzy i Polacy są krytykowani za swoje stanowisko, to musimy szczerze przyznać, że przecież przyjęli oni uchodźców ukraińskich"


Czy te wypoiedzi oznaczają wyjście naprzeciw krajom Europy Środkowej i Wschodniej?

Według dyplomatów w tym kierunku zmieniony może zostać projekt reformy unijnej polityki azylowej, przedstawiony w maju przez KE - pisze "Rzeczpospolita". Zakłada on m.in. stały system dystrybucji uchodźców, który byłby uruchamiany automatycznie w sytuacji kryzysowej, a także możliwość wykupienia się z obowiązku relokacji; kraj, który nie chce przyjąć uchodźców, miałby zapłacić 250 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę. Nad projektem, ostro krytykowanym m.in. przez Polskę, pracować ma teraz PE i Rada UE (przedstawiciele rządów państw członkowskich), ale jak na razie nie wiadomo, kiedy trafi on pod obrady ministrów spraw wewnętrznych.

"Rzeczpospolita"

 

POLECANE
Prezydent RP Karol Nawrocki upamiętnił ofiary sowieckiej agresji na Polskę z ostatniej chwili
Prezydent RP Karol Nawrocki upamiętnił ofiary sowieckiej agresji na Polskę

Podczas uroczystości w Warszawie przed Pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie prezydent RP Karol Nawrocki upamiętnił ofiary sowieckiej agresji na Polskę.

 Syreny na wschodzie Polski w samo południe. To nie alarm Wiadomości
Syreny na wschodzie Polski w samo południe. To nie alarm

17 września, punktualnie w południe, w kilku miejscowościach na wschodzie Polski zabrzmią syreny alarmowe. Ich dźwięk ma przypomnieć o 86. rocznicy agresji ZSRR na Polskę, a jednocześnie posłuży do sprawdzenia działania systemu wykrywania i alarmowania.

Złe wieści dla Tuska. Tak Polacy oceniają rząd [NOWY SONDAŻ] z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Tak Polacy oceniają rząd [NOWY SONDAŻ]

50,6 proc. badanych Polaków negatywnie ocenia działania rządu Donalda Tuska; odmienne zdanie ma 28,2 proc. ankietowanych – wynika z sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, opublikowanego w środę.

Nowe fakty ws. morderstwa Charliego Kirka. Ujawniono SMS-y zabójcy do transpłciowego partnera z ostatniej chwili
Nowe fakty ws. morderstwa Charliego Kirka. Ujawniono SMS-y zabójcy do transpłciowego partnera

Mężczyzna oskarżony o śmiertelne postrzelenie Charliego Kirka przyznał się do zabójstwa w wiadomościach wysłanych do swojego współlokatora – twierdzą prokuratorzy, ogłaszając siedem zarzutów przeciwko niemu. Ujawniono pełny zapis korespondencji zabójcy z transpłciowym partnerem.

Było to żenujące. Burza po programie TVN gorące
"Było to żenujące". Burza po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Donald Trump napisał list do Karola Nawrockiego. Przesyłka miała utknąć… w ambasadzie RP z ostatniej chwili
Donald Trump napisał list do Karola Nawrockiego. Przesyłka miała utknąć… w ambasadzie RP

– Jestem delikatnie zaniepokojony – powiedział prezydencki minister Marcin Przydacz w rozmowie z RMF FM, komentując fakt, iż do Kancelarii Prezydenta wciąż nie dotarł list Donalda Trumpa do Karola Nawrockiego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Warszawiacy muszą przygotować się na kolejne utrudnienia w ruchu. W środę rano pasażerowie doświadczyli porannego paraliżu komunikacyjnego na moście Poniatowskiego, a w najbliższych dniach kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej będą musieli liczyć się z remontami na Ursynowie, Woli oraz przy pętli Metro Młociny.

Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Potężny spadek zaufania Polaków do Unii Europejskiej [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Potężny spadek zaufania Polaków do Unii Europejskiej [SONDAŻ]

Niemal 94 proc. Polaków ufa polskiemu wojsku – wynika z badania IBRiS dla PAP. Wysoki wynik zanotowało również NATO, które cieszy się zaufaniem trzech czwartych badanych. Rośnie za to nieufność do Unii Europejskiej.

86 lat temu Związek Sowiecki dokonał agresji na Polskę Wiadomości
86 lat temu Związek Sowiecki dokonał agresji na Polskę

86 lat temu, 17 września 1939 r., Armia Czerwona przekroczyła granice Polski. Pomimo skoncentrowania większości sił do walki z Wehrmachtem i rozkazu Naczelnego Wodza, by z agresorem nie walczyć, Wojsko Polskie stawiło zacięty opór.

REKLAMA

Koncepcja krajów Grupy wyszehradzkiej tzw. "elastycznej solidarności" zyskuje poparcie w UE

Podejście do polityki migracyjnej, zaproponowane przez kraje Grupy Wyszehradzkiej, nazwane "elastyczną solidarnością", zyskuje coraz większe poparcie. W weekend koncepcja zyskała poparcie szefa PE Martina Schulza oraz lidera frakcji chadeków Manfreda Webera - donosi "Rzeczpospolita".
 Koncepcja krajów Grupy wyszehradzkiej tzw. "elastycznej solidarności" zyskuje poparcie w UE
/ Pixabay.com/CC0
Koncepcja ta zakłada, że kraje członkowskie same - na podstawie swojego potencjału i doświadczenia - decydowałyby o tym, w jakiej formie będą uczestniczyć w polityce migracyjnej UE i rozwiązywaniu kryzysu uchodźczego. Udział w programach dystrybucji uchodźców powinien być dobrowolny. Dotychczas foroswane przez Komisję Europejską pomysły dotyczące systemu obowiązkowych kwot relokacji uchodźców pomiędzy poszczególne państwa nie sprawdziły się - przyznają to nawet Francja, czy Niemcy. Jak donosi dziennik, przez rok od podjęcia decyzji o rozmieszczeniu w UE 160 tys. uchodźców docierających do Włoch i Grecji zdołano relokować jedynie ok. 5300 osób. Polska jako jeden z niewielu krajów w Unii, nie zgodziła się na przyjęcie uchodźców.
 

"Nieliczne państwa naprawdę zabierają się za problem uchodźców, a wiele innych od niego ucieka. Można nad tym biadolić, ale to nic nie zmieni z punktu widzenia uchodźców"

- powiedział niedawno szef europarlamentu, niemiecki socjaldemokrata Martin Schulz.

"Jeżeli moglibyśmy posunąć się naprzód w inny sposób, na przykład poprzez przesiedlenia (uchodźców) albo inne działania, to powinniśmy koniecznie spróbować"

- dodał.

 "Będę się cieszyć, jeśli cztery państwa Grupy Wyszehradzkiej są gotowe rozmawiać choćby o większym zaangażowaniu finansowym. Dobrze by było, gdybyśmy przyjęli tę ofertę".


Jeszcze bardziej dobitnie o sprawie wypowiada się szef największej, chadeckiej frakcji w PE Manfred Weber:

"'Elastyczna solidarność' to jedyna droga, prowadząca nas naprzód.


Wypowiedzi te sugerują, że podejście UE do kryzysu uchodźczego zaczyna się zmieniać. A to nie koniec. Podczas czwartkowej dyskusji w PE Jean-Claude Juncker wskazał, że Polska i Węgry przyjmują u siebie wielu Ukraińców:

"W Polsce i na Węgrzech jest już wielu uchodźców, ale pochodzą oni z Ukrainy. My na Zachodzie nie mamy dużo uchodźców ukraińskich. Ale musimy być szczerzy. I, jeśli Węgrzy i Polacy są krytykowani za swoje stanowisko, to musimy szczerze przyznać, że przecież przyjęli oni uchodźców ukraińskich"


Czy te wypoiedzi oznaczają wyjście naprzeciw krajom Europy Środkowej i Wschodniej?

Według dyplomatów w tym kierunku zmieniony może zostać projekt reformy unijnej polityki azylowej, przedstawiony w maju przez KE - pisze "Rzeczpospolita". Zakłada on m.in. stały system dystrybucji uchodźców, który byłby uruchamiany automatycznie w sytuacji kryzysowej, a także możliwość wykupienia się z obowiązku relokacji; kraj, który nie chce przyjąć uchodźców, miałby zapłacić 250 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę. Nad projektem, ostro krytykowanym m.in. przez Polskę, pracować ma teraz PE i Rada UE (przedstawiciele rządów państw członkowskich), ale jak na razie nie wiadomo, kiedy trafi on pod obrady ministrów spraw wewnętrznych.

"Rzeczpospolita"


 

Polecane
Emerytury
Stażowe