Bp Muskus: Kto twierdzi, że w Kościele można tolerować przestępstwo, świadomie go niszczy

Wytrwajcie, choć oskarżają was o działanie na szkodę Kościoła, podważają waszą wiarygodność i próbują bagatelizować rozmiary krzywd – apelował bp Damian Muskus OFM do skrzywdzonych w Kościele i wszystkich, którzy ich wspierają. Hierarcha przewodniczył w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie Mszy św. z okazji Dnia Modlitwy i Pokuty za grzech wykorzystania seksualnego małoletnich.
 Bp Muskus: Kto twierdzi, że w Kościele można tolerować przestępstwo, świadomie go niszczy
/ pixabay.com/jarmoluk

 

W homilii bp Muskus zauważył, że w Kościele o miłości mówi się dużo, choć dziś duchowni rozliczani są „z pustosłowia i hipokryzji, z nauczania, które jest jak cymbał brzmiący, bo często za pięknymi słowami nie idą ewangeliczne postawy i konkretne czyny”. 

- Ileż ambon by opustoszało, iluż gorliwych kaznodziejów musiałoby zamknąć swoje usta, gdyby warunkiem koniecznym otrzymania misji do głoszenia kazań była zgodność słów i czynów, gdyby składane deklaracje musiały poprzedzać konkretne działania – mówił.

Jego zdaniem, tak się dzieje, gdy osoba zraniona szuka w Kościele sprawiedliwości i ulgi w cierpieniu, i odchodzi „niewysłuchana, zlekceważona, albo dotknięta obojętnością”.

- Obojętność na krzywdę nie jest ani łatwym, ani neutralnym doświadczeniem. Może być odebrana jako nowa forma przemocy, zostawiająca trudne do zabliźnienia rany – stwierdził, dodając że rany te zadają nie tylko duchowni, choć ich wina woła o pomstę do nieba, ale także osoby z otoczenia zranionych, wszędzie, gdzie „brakuje chęci wysłuchania, zrozumienia i okazania empatii płaczącym”.

Jak podkreślał kaznodzieja, dla takich postaw nie ma usprawiedliwienia.

- Przyjacielem Boga nie jest ten, kto pięknie opowiada o miłości, ani tym bardziej ten, kto żyje inaczej niż głosi. Przyjaciel Boga to ten, kto niesie pomoc, nie zamyka oczu na cierpienie bliźniego, nie zatyka uszu na jego wołanie – zaznaczył bp Muskus.

Dodał, że przyjaciółmi Boga są ci, którzy kochają „miłością, która nie szuka swego, nie myśli o własnym komforcie i bezpieczeństwie, nie lęka się prawdy, nie zasłania się procedurami i strukturami”.

- To miłość ogarniająca zwłaszcza tych, którzy są słabi i bezbronni, często osamotnieni w swojej krzywdzie, a nawet oskarżani o próby walki z Kościołem. Miłość zawsze jest tam, gdzie cierpi człowiek – mówił duchowny.

- Pan woła dziś do zranionych w Kościele: „Wytrwajcie w miłości mojej”. Być w Kościele i żyć Ewangelią pomimo doświadczonej krzywdy – oto heroizm miłości – podkreślał.

Biskup zaapelował o wytrwanie w miłości „tych, dla których towarzyszenie zranionym jest ludzką powinnością i obowiązkiem podejmowanym z miłości”. - Nie zapominajmy, że ci, którzy okazują solidarność z odrzuconymi, często dzielą z nimi ten sam los: niezrozumienia, obojętności, oskarżeń – podkreślił.

- „Wytrwajcie w miłości mojej” – prosi Jezus wszystkich, którzy odważnie wołają o prawdę i z determinacją wspierają skrzywdzonych. Prosi o to tych, którzy swoje talenty i kompetencje wprzęgli w posługę zranionym wykorzystaniem seksualnym, w leczenie ich krzywd i zapobieganie kolejnym. „Wytrwajcie” mówi do tych, którzy cierpliwe uświadamiają społeczeństwo o tym, jak niewyobrażalnym złem jest wykorzystanie seksualne i jak dewastująco wpływa na życie osób, które stały się ofiarami tych przestępstw – mówił.

Jak dodał, o wytrwanie w miłości Jezus „prosi także tych, którzy w prostocie współczującego serca towarzyszą pokrzywdzonym swoimi modlitwami, obecnością, ofiarowaną przyjaźnią”.

- Wytrwajcie, choć i was niektórzy oskarżają o działanie na szkodę Kościoła. Wytrwajcie, choć podważają waszą wiarygodność. Wytrwajcie, choć próbują bagatelizować rozmiary krzywd – apelował.

Na koniec bp Muskus stwierdził, że Kościół jest miejscem głoszenia Ewangelii i życia nią na co dzień, a kto twierdzi, że można w nim tolerować przestępstwo, świadomie go niszczy.

- Ze złem trzeba walczyć, trzeba się go wstydzić, trzeba za nie pokutować, a nie szukać usprawiedliwienia tragicznych w skutkach postaw i czynów – mówił. - Uczyńmy wszystko, by słowo Kościół nie kojarzyło się ze skandalami, lecz z przyjazną wspólnotą, ukazującą światu oblicze miłosiernego i kochającego Ojca – podsumował.

Mszę św. celebrowali również kustosz sanktuarium ks. Tomasz Szopa, archidiecezjalny duszpasterz osób pokrzywdzonych ks. Artur Chłopek oraz o. Adam Żak SJ, dyrektor Centrum Ochrony Dziecka. W Eucharystii uczestniczyli m.in. Ukrańcy, którzy po ucieczce z ogarniętej wojną ojczyzny korzystają z gościnności tutejszego domu pielgrzyma.

Po Mszy św. w papieskim sanktuarium odbyła się Droga Krzyżowa prowadzona przez duszpasterza osób pokrzywdzonych wraz ze świeckimi katolikami z Krakowa.

 


 

POLECANE
Deklaracja Hołowni. Wymowny wpis Tuska z ostatniej chwili
"Deklaracja Hołowni". Wymowny wpis Tuska

We wtorek po godz. 21 premier Donald Tusk opublikował wpis, w którym odniósł się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Pisze o "wyjaśnieniach i deklaracji".

Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony z ostatniej chwili
Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że Władimir Putin opowiada bzdury i nie szanuje ludzkiego życia. Powtórzył też, że nie jest z niego zadowolony, i potwierdził, że wyśle broń defensywną Ukrainie.

Seryjny samobójca grasuje w Rosji tylko u nas
Seryjny samobójca grasuje w Rosji

W każdy kraju – znamy to choćby z Polski – zdarzają się zagadkowe samobójstwa. Czy też tragiczne zgony w niewyjaśnionych okolicznościach. Dotyka to nieszczęście urzędników, oficerów, polityków, menedżerów. Ale w Rosji po wybuchu pełnoskalowej wojny z Ukrainą seryjny samobójca zbiera żniwo bogate jak nigdy.

Powstańcy chcą, aby koncert (Nie)zakazane piosenki poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP z ostatniej chwili
Powstańcy chcą, aby koncert "(Nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP

Powstańcy Warszawscy apelują do władz Telewizji Polskiej w likwidacji, aby tegoroczny koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. TVP odpowiedziało w lakoniczny sposób.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO] z ostatniej chwili
Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO]

Blisko tragedii było na przejeździe kolejowym w Inowrocławiu. Kierowca miejskiego autobusu wjechał na tory między zamykające się szlabany, ignorując czerwone światło. Świadkami groźnej sytuacji był policyjny patrol.

Poradnik prawny dla obrońców granic z ostatniej chwili
Poradnik prawny dla obrońców granic

Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej staje się coraz bardziej napięta z powodu zwiększającej się liczby przybywających do Polski z tego kierunku imigrantów. Nowy poradnik Ordo Iuris podpowiada, jak działać bezpiecznie w czasie przywróconych kontroli.

Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie Wiadomości
Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie

Manfred Weber zaatakował m.in. PiS na forum Parlamentu Europejskiego. Lider Europejskiej Partii Ludowej jasno określił z kim zamierza walczyć w Polsce. Zastrzegł też, że EPL wie jak walczyć "ze skrajną prawicą" i nikt nie ma prawa jej pouczać".  

Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw Wiadomości
Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw

Ktoś podszywał się pod sekretarza stanu USA Marka Rubio, i zmieniając głos oraz styl pisania przy użyciu sztucznej inteligencji, kontaktował się z wysokiej rangi urzędnikami, w tym co najmniej trzema ministrami spraw zagranicznych - podał we wtorek dziennik „Washington Post”.

Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: Dostała jasny sygnał z ostatniej chwili
Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: "Dostała jasny sygnał"

Polska 2050 ostro zareagowała na odejście poseł Izabeli Bodnar. "Izabela dostała jasny sygnał: wyczyszczenie wątpliwości wokół jej rodzinnej działalności biznesowej albo koniec kariery w Polsce 2050. Wybrała koniec kariery" – czytamy w oświadczeniu partii.

REKLAMA

Bp Muskus: Kto twierdzi, że w Kościele można tolerować przestępstwo, świadomie go niszczy

Wytrwajcie, choć oskarżają was o działanie na szkodę Kościoła, podważają waszą wiarygodność i próbują bagatelizować rozmiary krzywd – apelował bp Damian Muskus OFM do skrzywdzonych w Kościele i wszystkich, którzy ich wspierają. Hierarcha przewodniczył w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie Mszy św. z okazji Dnia Modlitwy i Pokuty za grzech wykorzystania seksualnego małoletnich.
 Bp Muskus: Kto twierdzi, że w Kościele można tolerować przestępstwo, świadomie go niszczy
/ pixabay.com/jarmoluk

 

W homilii bp Muskus zauważył, że w Kościele o miłości mówi się dużo, choć dziś duchowni rozliczani są „z pustosłowia i hipokryzji, z nauczania, które jest jak cymbał brzmiący, bo często za pięknymi słowami nie idą ewangeliczne postawy i konkretne czyny”. 

- Ileż ambon by opustoszało, iluż gorliwych kaznodziejów musiałoby zamknąć swoje usta, gdyby warunkiem koniecznym otrzymania misji do głoszenia kazań była zgodność słów i czynów, gdyby składane deklaracje musiały poprzedzać konkretne działania – mówił.

Jego zdaniem, tak się dzieje, gdy osoba zraniona szuka w Kościele sprawiedliwości i ulgi w cierpieniu, i odchodzi „niewysłuchana, zlekceważona, albo dotknięta obojętnością”.

- Obojętność na krzywdę nie jest ani łatwym, ani neutralnym doświadczeniem. Może być odebrana jako nowa forma przemocy, zostawiająca trudne do zabliźnienia rany – stwierdził, dodając że rany te zadają nie tylko duchowni, choć ich wina woła o pomstę do nieba, ale także osoby z otoczenia zranionych, wszędzie, gdzie „brakuje chęci wysłuchania, zrozumienia i okazania empatii płaczącym”.

Jak podkreślał kaznodzieja, dla takich postaw nie ma usprawiedliwienia.

- Przyjacielem Boga nie jest ten, kto pięknie opowiada o miłości, ani tym bardziej ten, kto żyje inaczej niż głosi. Przyjaciel Boga to ten, kto niesie pomoc, nie zamyka oczu na cierpienie bliźniego, nie zatyka uszu na jego wołanie – zaznaczył bp Muskus.

Dodał, że przyjaciółmi Boga są ci, którzy kochają „miłością, która nie szuka swego, nie myśli o własnym komforcie i bezpieczeństwie, nie lęka się prawdy, nie zasłania się procedurami i strukturami”.

- To miłość ogarniająca zwłaszcza tych, którzy są słabi i bezbronni, często osamotnieni w swojej krzywdzie, a nawet oskarżani o próby walki z Kościołem. Miłość zawsze jest tam, gdzie cierpi człowiek – mówił duchowny.

- Pan woła dziś do zranionych w Kościele: „Wytrwajcie w miłości mojej”. Być w Kościele i żyć Ewangelią pomimo doświadczonej krzywdy – oto heroizm miłości – podkreślał.

Biskup zaapelował o wytrwanie w miłości „tych, dla których towarzyszenie zranionym jest ludzką powinnością i obowiązkiem podejmowanym z miłości”. - Nie zapominajmy, że ci, którzy okazują solidarność z odrzuconymi, często dzielą z nimi ten sam los: niezrozumienia, obojętności, oskarżeń – podkreślił.

- „Wytrwajcie w miłości mojej” – prosi Jezus wszystkich, którzy odważnie wołają o prawdę i z determinacją wspierają skrzywdzonych. Prosi o to tych, którzy swoje talenty i kompetencje wprzęgli w posługę zranionym wykorzystaniem seksualnym, w leczenie ich krzywd i zapobieganie kolejnym. „Wytrwajcie” mówi do tych, którzy cierpliwe uświadamiają społeczeństwo o tym, jak niewyobrażalnym złem jest wykorzystanie seksualne i jak dewastująco wpływa na życie osób, które stały się ofiarami tych przestępstw – mówił.

Jak dodał, o wytrwanie w miłości Jezus „prosi także tych, którzy w prostocie współczującego serca towarzyszą pokrzywdzonym swoimi modlitwami, obecnością, ofiarowaną przyjaźnią”.

- Wytrwajcie, choć i was niektórzy oskarżają o działanie na szkodę Kościoła. Wytrwajcie, choć podważają waszą wiarygodność. Wytrwajcie, choć próbują bagatelizować rozmiary krzywd – apelował.

Na koniec bp Muskus stwierdził, że Kościół jest miejscem głoszenia Ewangelii i życia nią na co dzień, a kto twierdzi, że można w nim tolerować przestępstwo, świadomie go niszczy.

- Ze złem trzeba walczyć, trzeba się go wstydzić, trzeba za nie pokutować, a nie szukać usprawiedliwienia tragicznych w skutkach postaw i czynów – mówił. - Uczyńmy wszystko, by słowo Kościół nie kojarzyło się ze skandalami, lecz z przyjazną wspólnotą, ukazującą światu oblicze miłosiernego i kochającego Ojca – podsumował.

Mszę św. celebrowali również kustosz sanktuarium ks. Tomasz Szopa, archidiecezjalny duszpasterz osób pokrzywdzonych ks. Artur Chłopek oraz o. Adam Żak SJ, dyrektor Centrum Ochrony Dziecka. W Eucharystii uczestniczyli m.in. Ukrańcy, którzy po ucieczce z ogarniętej wojną ojczyzny korzystają z gościnności tutejszego domu pielgrzyma.

Po Mszy św. w papieskim sanktuarium odbyła się Droga Krzyżowa prowadzona przez duszpasterza osób pokrzywdzonych wraz ze świeckimi katolikami z Krakowa.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe