Film „Cud Guadalupe” już w kinach

Od 4 marca w ponad 200 kinach w całej Polsce widzowie mogą oglądać film o objawieniach w Guadalupe. To pierwsza kinowa ekranizacja tych wydarzeń. Historia jednego z największych cudów maryjnych w dziejach stała się tematem filmu amerykańskich producentów. Stworzyli oni fabularną opowieść „Cud Guadalupe” o wytrwałości i sile, jaką ma wiara, szczególnie w obliczu prawdziwej tragedii.
Matka Boża z Guadalupe Film „Cud Guadalupe”  już w kinach
Matka Boża z Guadalupe / pixabay.com/Juliana Saldanha

 

Widzowie będą mieli okazję odnieść historyczne wydarzenia sprzed niemal 500 lat do przeżyć współczesnych ludzi. Na przykładzie losów reportera z Los Angeles będą mogli odkryć fenomen Matki Bożej z Guadalupe. Główny bohater, John Martinez, w trakcie pracy nad artykułem o kulturze latynoskiej trafia na wykład jezuity, który spędził ponad czterdzieści lat na badaniu cudownego wizerunku Maryi. To właśnie tam słyszy historię, która później stanie się dla niego światłem w najtrudniejszych chwilach.

John stopniowo odkrywa, jak wiele tajemnic kryje w sobie obraz Matki Bożej z Guadalupe. Od płótna, które powinno rozpaść się po 20 latach, poprzez oczy Maryi, które skrywają aż 12 postaci niedostrzegalnych gołym okiem, kończąc na układzie gwiazd z płaszcza Matki Bożej, który odpowiada dokładnie temu samemu układowi gwiazd widzianemu w chwili objawień z perspektywy nie ziemi lecz nieba.

To właśnie jego reporterskie śledztwo pomaga mu przetrwać niepewny czas, gdy po ciężkim wypadku ważą się losy jego żony i nienarodzonego dziecka. Załamany John postanawia mimo tych wydarzeń kontynuować swoją pracę i szuka odpowiedzi na pytanie, dlaczego Matka Boża z Guadalupe jest dziś ważna dla tak wielu osób.

Współczesny motyw przeplatany jest historią Juana Diego, skromnego Indianina, który w XVI wieku zmienił życie milionów i zjednoczył naród wyłącznie swoją nieustępliwością i oddaną wiarą. Widzowie będą mogli zmierzyć się z realiami „mrocznych czasów”, o których wielu wierzących nie miało dotąd pojęcia. Ukazane tam walki konkwistadorów z rdzenną ludnością pokazują, jak ciężkie życie wiedli ówcześni ludzie zamieszkujący tereny dzisiejszego Meksyku.

Dodatkowo Juan Diego, podobnie jak John, stoi w obliczu osobistej tragedii. Jego żona Maria, zarażona ospą wietrzną walczy o życie. Również jego wujek jest u kresu sił. Sytuacja jest bardzo poważna, bo w tamtych czasach brak leków i pomocy lekarza nie zwiastuje niczego dobrego. Jednak czy na pewno nie ma z niej wyjścia? Gdy przygnębiony Juan Diego przechodzi obok wzgórza Tepeyac, ukazuje się mu Dziewica otoczona przez gwiazdy. Ma na sobie błękitny płaszcz i różową tunikę przepasaną czarną wstęgą, co dla ówczesnych Azteków było jednoznaczne z tym, że spodziewa się dziecka.

Dlaczego ukazała się właśnie jemu? Jak na wieści o niezwykłych odwiedzinach zareagują inni? Jakiego będą się domagać dowodu? Czy słowa Matki Bożej wypowiedziane do prostego Indianina mają szansę cokolwiek zmienić?

Co istotne, zarówno Johna, jak i Juana Diego, gra ten sam aktor - Guillermo Iván. Ten zabieg pozwala widzom zrozumieć, że przesłanie Matki Bożej z Guadalupe skierowane zostało nie tylko do rdzennych plemion dawnego Meksyku, ale również do współczesnych ludzi.

- Zarówno rola Juana Diego, jak i Johna Martinez’a, była niezwykłą okazją dla mnie, jako latynosa mieszkającego w USA, reprezentować innych latynoamerykanów, którzy starają się być bardziej zintegrowani ze społeczeństwem. To był dla mnie bardzo ważny powrót do moich korzeni, który pomógł mi rozliczyć się z tym, kim jestem jako osoba - opisuje Guillermo Iván, odtwórca głównych ról.

„Cud Guadalupe” pozwala też poznać Matkę Bożą jako tę, która chce nieustannie okazywać miłość i współczucie wszystkim, którzy się do niej zwracają. To właśnie ona przychodzi do ludzi, żeby ich pocieszyć, otrzeć ich łzy i pomóc w trudnościach. Właśnie taki obraz Matki Bożej jest bliski wielu latynoamerykanom. Od 1999 roku jest czczona jako patronka obu Ameryk.

Jednak również Polacy darzą Najświętszą Maryję Pannę z Guadalupe wielką czcią, szczególnie jako patronkę życia poczętego. 3 maja 1953 roku kard. Miranda y Gomez, ówczesny prymas Meksyku, na prośbę polskiego Episkopatu oddał Polskę w jej opiekę. Do dziś kopię wizerunku z Guadalupe można znaleźć w ponad stu kościołach w Polsce.

Wśród patronów medialnych filmu jest Katolicka Agencja Informacyjna.

 


 

POLECANE
Intensywne opady w Polsce. W ministerstwie sztab kryzysowy z udziałem premiera z ostatniej chwili
Intensywne opady w Polsce. W ministerstwie sztab kryzysowy z udziałem premiera

Na środę rano w siedzibie MSWiA zwołano sztab kryzysowy w związku z zapowiadaną kumulacją opadów deszczu. W posiedzeniu sztabu wziął udział premier Donald Tusk, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MSWiA Tomasz Siemoniak, minister infrastruktury Dariusz Klimczak i minister Marcin Kierwiński.

Deklaracja Hołowni. Wymowny wpis Tuska z ostatniej chwili
"Deklaracja Hołowni". Wymowny wpis Tuska

We wtorek po godz. 21 premier Donald Tusk opublikował wpis, w którym odniósł się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Pisze o "wyjaśnieniach i deklaracji".

Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony z ostatniej chwili
Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że Władimir Putin opowiada bzdury i nie szanuje ludzkiego życia. Powtórzył też, że nie jest z niego zadowolony, i potwierdził, że wyśle broń defensywną Ukrainie.

Seryjny samobójca grasuje w Rosji tylko u nas
Seryjny samobójca grasuje w Rosji

W każdy kraju – znamy to choćby z Polski – zdarzają się zagadkowe samobójstwa. Czy też tragiczne zgony w niewyjaśnionych okolicznościach. Dotyka to nieszczęście urzędników, oficerów, polityków, menedżerów. Ale w Rosji po wybuchu pełnoskalowej wojny z Ukrainą seryjny samobójca zbiera żniwo bogate jak nigdy.

Powstańcy chcą, aby koncert (Nie)zakazane piosenki poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP z ostatniej chwili
Powstańcy chcą, aby koncert "(Nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP

Powstańcy Warszawscy apelują do władz Telewizji Polskiej w likwidacji, aby tegoroczny koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. TVP odpowiedziało w lakoniczny sposób.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO] z ostatniej chwili
Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO]

Blisko tragedii było na przejeździe kolejowym w Inowrocławiu. Kierowca miejskiego autobusu wjechał na tory między zamykające się szlabany, ignorując czerwone światło. Świadkami groźnej sytuacji był policyjny patrol.

Poradnik prawny dla obrońców granic z ostatniej chwili
Poradnik prawny dla obrońców granic

Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej staje się coraz bardziej napięta z powodu zwiększającej się liczby przybywających do Polski z tego kierunku imigrantów. Nowy poradnik Ordo Iuris podpowiada, jak działać bezpiecznie w czasie przywróconych kontroli.

Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie Wiadomości
Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie

Manfred Weber zaatakował m.in. PiS na forum Parlamentu Europejskiego. Lider Europejskiej Partii Ludowej jasno określił z kim zamierza walczyć w Polsce. Zastrzegł też, że EPL wie jak walczyć "ze skrajną prawicą" i nikt nie ma prawa jej pouczać".  

Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw Wiadomości
Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw

Ktoś podszywał się pod sekretarza stanu USA Marka Rubio, i zmieniając głos oraz styl pisania przy użyciu sztucznej inteligencji, kontaktował się z wysokiej rangi urzędnikami, w tym co najmniej trzema ministrami spraw zagranicznych - podał we wtorek dziennik „Washington Post”.

REKLAMA

Film „Cud Guadalupe” już w kinach

Od 4 marca w ponad 200 kinach w całej Polsce widzowie mogą oglądać film o objawieniach w Guadalupe. To pierwsza kinowa ekranizacja tych wydarzeń. Historia jednego z największych cudów maryjnych w dziejach stała się tematem filmu amerykańskich producentów. Stworzyli oni fabularną opowieść „Cud Guadalupe” o wytrwałości i sile, jaką ma wiara, szczególnie w obliczu prawdziwej tragedii.
Matka Boża z Guadalupe Film „Cud Guadalupe”  już w kinach
Matka Boża z Guadalupe / pixabay.com/Juliana Saldanha

 

Widzowie będą mieli okazję odnieść historyczne wydarzenia sprzed niemal 500 lat do przeżyć współczesnych ludzi. Na przykładzie losów reportera z Los Angeles będą mogli odkryć fenomen Matki Bożej z Guadalupe. Główny bohater, John Martinez, w trakcie pracy nad artykułem o kulturze latynoskiej trafia na wykład jezuity, który spędził ponad czterdzieści lat na badaniu cudownego wizerunku Maryi. To właśnie tam słyszy historię, która później stanie się dla niego światłem w najtrudniejszych chwilach.

John stopniowo odkrywa, jak wiele tajemnic kryje w sobie obraz Matki Bożej z Guadalupe. Od płótna, które powinno rozpaść się po 20 latach, poprzez oczy Maryi, które skrywają aż 12 postaci niedostrzegalnych gołym okiem, kończąc na układzie gwiazd z płaszcza Matki Bożej, który odpowiada dokładnie temu samemu układowi gwiazd widzianemu w chwili objawień z perspektywy nie ziemi lecz nieba.

To właśnie jego reporterskie śledztwo pomaga mu przetrwać niepewny czas, gdy po ciężkim wypadku ważą się losy jego żony i nienarodzonego dziecka. Załamany John postanawia mimo tych wydarzeń kontynuować swoją pracę i szuka odpowiedzi na pytanie, dlaczego Matka Boża z Guadalupe jest dziś ważna dla tak wielu osób.

Współczesny motyw przeplatany jest historią Juana Diego, skromnego Indianina, który w XVI wieku zmienił życie milionów i zjednoczył naród wyłącznie swoją nieustępliwością i oddaną wiarą. Widzowie będą mogli zmierzyć się z realiami „mrocznych czasów”, o których wielu wierzących nie miało dotąd pojęcia. Ukazane tam walki konkwistadorów z rdzenną ludnością pokazują, jak ciężkie życie wiedli ówcześni ludzie zamieszkujący tereny dzisiejszego Meksyku.

Dodatkowo Juan Diego, podobnie jak John, stoi w obliczu osobistej tragedii. Jego żona Maria, zarażona ospą wietrzną walczy o życie. Również jego wujek jest u kresu sił. Sytuacja jest bardzo poważna, bo w tamtych czasach brak leków i pomocy lekarza nie zwiastuje niczego dobrego. Jednak czy na pewno nie ma z niej wyjścia? Gdy przygnębiony Juan Diego przechodzi obok wzgórza Tepeyac, ukazuje się mu Dziewica otoczona przez gwiazdy. Ma na sobie błękitny płaszcz i różową tunikę przepasaną czarną wstęgą, co dla ówczesnych Azteków było jednoznaczne z tym, że spodziewa się dziecka.

Dlaczego ukazała się właśnie jemu? Jak na wieści o niezwykłych odwiedzinach zareagują inni? Jakiego będą się domagać dowodu? Czy słowa Matki Bożej wypowiedziane do prostego Indianina mają szansę cokolwiek zmienić?

Co istotne, zarówno Johna, jak i Juana Diego, gra ten sam aktor - Guillermo Iván. Ten zabieg pozwala widzom zrozumieć, że przesłanie Matki Bożej z Guadalupe skierowane zostało nie tylko do rdzennych plemion dawnego Meksyku, ale również do współczesnych ludzi.

- Zarówno rola Juana Diego, jak i Johna Martinez’a, była niezwykłą okazją dla mnie, jako latynosa mieszkającego w USA, reprezentować innych latynoamerykanów, którzy starają się być bardziej zintegrowani ze społeczeństwem. To był dla mnie bardzo ważny powrót do moich korzeni, który pomógł mi rozliczyć się z tym, kim jestem jako osoba - opisuje Guillermo Iván, odtwórca głównych ról.

„Cud Guadalupe” pozwala też poznać Matkę Bożą jako tę, która chce nieustannie okazywać miłość i współczucie wszystkim, którzy się do niej zwracają. To właśnie ona przychodzi do ludzi, żeby ich pocieszyć, otrzeć ich łzy i pomóc w trudnościach. Właśnie taki obraz Matki Bożej jest bliski wielu latynoamerykanom. Od 1999 roku jest czczona jako patronka obu Ameryk.

Jednak również Polacy darzą Najświętszą Maryję Pannę z Guadalupe wielką czcią, szczególnie jako patronkę życia poczętego. 3 maja 1953 roku kard. Miranda y Gomez, ówczesny prymas Meksyku, na prośbę polskiego Episkopatu oddał Polskę w jej opiekę. Do dziś kopię wizerunku z Guadalupe można znaleźć w ponad stu kościołach w Polsce.

Wśród patronów medialnych filmu jest Katolicka Agencja Informacyjna.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe