Współpracownicy Hillary Clinton płacili za fabrykowanie dowodów na "związki Trumpa z Rosją"?

Były dyrektor amerykańskiego wywiadu John Ratcliffe miał dowiedzieć się, że wywiad posiada dowody na wykrycie nieprawidłowości podczas dochodzenia w sprawie rzekomych związków byłego prezydenta Donalda Trumpa z Rosją.
Hillary Clinton Współpracownicy Hillary Clinton płacili za fabrykowanie dowodów na
Hillary Clinton / Nathania Johnson, CC BY 2.0 , via Wikimedia Commons

Stacja Fox News poinformowała o odkryciach prawnika Johna Durhama, który zarzucił, że prawnicy z kampanii prezydenckiej Hillary Clinton opłacili zinfiltrowanie serwerów należących do Trump Tower oraz Białego Domu, w celu sfabrykowania dowodów na poparcie narracji mówiącej, że Donalda Trumpa i Rosję łączą nieformalne związki. Miało z nich wynikać, że Donald Trump jest częścią rosyjskich wpływów na Zachodzie. 

Fox News w październiku 2020 r. donosił, że Ratcliffe dostarczył Departamentowi Sprawiedliwości prawie 1000 stron materiałów wspierających śledztwo Durhama.

"Wystarczająco dowodów"

W tym tygodniu Fox News miał jednak dowiedzieć się, że podczas spotkania z Durhamem, Ratcliffe jako były prokurator USA, powiedział, że posiada wystarczające ilości dowodów, by oskarżyć "wiele osób".

Odtajnione dokumenty wywiadowcze potwierdzają jednak, że amerykańskie służby prowadzą śledztwo w sprawie Hillary Clinton rzekomo potwierdzające "plan dotyczący kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa i rosyjskich hakerów utrudniających wybory w USA jako sposób na odwrócenie uwagi opinii publicznej od korzystania przez nią z prywatnego serwera poczty elektronicznej."

Fox News, na ten moment, nie uzyskało dowodów, które wskazywałyby, że FBI wszczęło dochodzenie w sprawie planu Clinton.

Tymczasem Ratcliffe miał również odtajnione dokumenty, które ujawniły, że były dyrektor CIA John Brennan poinformował ówczesnego prezydenta Obamę o rzekomej "propozycji Hillary Clinton od jednego z jej doradców ds. polityki zagranicznej, aby oczernić Donalda Trumpa poprzez wzniecenie skandalu sugerując wpływ rosyjskich służb (m.in. na przebieg wyborów - red.)". 

W tym momencie Durham w ramach swojego śledztwa postawił w stan oskarżenia trzy osoby: Igora Danchenko 4 listopada 2021 roku, Kevina Clinesmitha w sierpniu 2020 roku i Michaela Sussmanna we wrześniu 2021 roku.

Ratcliffe powiedział Fox News w dniu 8 listopada 2021 roku, że spodziewa się "wielu aktów oskarżenia" z dochodzenia.

Danchenko został oskarżony o składanie fałszywych zeznań i jest oskarżony o okłamywanie FBI. Kevin Clinesmith również został oskarżony o składanie fałszywych zeznań.

Brytyjski wątek w historii

Durham oskarżył również byłego prawnika kampanii Clinton Michaela Sussmanna o złożenie fałszywego oświadczenia agentowi federalnemu. Oskarżony nie przyznał się do winy

Akt oskarżenia przeciwko Sussmannowi zakłada, że ten powiedział ówczesnemu agentowi FBI Jamesowi Bakerowi we wrześniu 2016 roku, mniej niż dwa miesiące przed wyborami prezydenckimi, że nie wykonywał pracy "dla żadnego klienta", kiedy przedstawił "rzekome dane i 'białe księgi', które rzekomo wykazały istnienie tajnego kanału komunikacyjnego" między Trump Organization a Alfa Bankiem, który ma powiązania z Kremlem.

Akta ujawniły, że Sussmann spotykał się z innym prawnikiem, który służył jako główny doradca kampanii Clinton. Źródła przekazały Fox News, że prawnikiem tym jest Marc Elias, który pracował w kancelarii Perkins Coie. 

Perkins Coie, to firma, przez którą Demokratów i kampania Clinton sfinansowały fabrykację dowodów przeciw Trumpowi. Akta były autorstwa byłego agenta brytyjskiego wywiadu Christophera Steel'a, a zleciła je opozycyjna firma Fusion GPS. 

Tymczasem ze śledztwa Durhmana wynika , że w lipcu 2016 r. Susmann pracował z amerykańską firmą w imieniu kampanii Clinton, licznymi badaczami cybernetycznymi i pracownikami wielu firm internetowych, aby "sfabrykować rzekome dowody i białe księgi".

Durham stwierdza, że firma internetowa, dla której pracował współpracownik kampanii Clinton "uzyskała dostęp i utrzymywała dedykowane serwery" dla Biura Wykonawczego Prezydenta.

Co na to Trump?

Były prezydent Trump zareagował na sprawę, mówiąc, że śledztwo Durhama "dostarcza niepodważalnych dowodów na to, że moja (Trumpa - red.)  kampania i prezydentura były szpiegowane przez operatorów opłacanych w ramach kampanii Hillary Clinton w celu sfabrykowania dowodów na rzekomą współpracę (Trumpa - red.) z Rosją".

"Jest to skandal o wiele większy w zakresie i skali niż Watergate, a ci, którzy byli zaangażowani w tę operację szpiegowską i wiedzieli o niej, powinni podlegać ściganiu" - powiedział Trump.

"W dobie większej siły naszego kraju, to przestępstwo byłoby karane śmiercią". - podsumował.


 

POLECANE
Polska złożyła do KE deklarację ws. pożyczek z programu SAFE na 45 mld euro z ostatniej chwili
Polska złożyła do KE deklarację ws. pożyczek z programu SAFE na 45 mld euro

- Złożyliśmy do Komisji Europejskiej wstępną deklarację na pozyskanie pożyczki w ramach unijnego programu SAFE. Zebraliśmy projekty na kwotę ok. 45 mld euro, ale ostateczny podział środków zależy od KE i ilości wniosków - przekazał we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Iskrzy między Izraelem a Holandią. Wezwani ambasadorowie Wiadomości
Iskrzy między Izraelem a Holandią. Wezwani ambasadorowie

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela wezwało we wtorek holenderską ambasador Marriet Schuurman w związku z poniedziałkową decyzją Hagi o zakazie wjazdu do Holandii dla dwóch izraelskich ministrów - powiadomił rzecznik resortu dyplomacji w Jerozolimie.

Przenieśli się z miasta i pozwali rolnika za zapach z chlewni. Sprawa może być precedensem pilne
Przenieśli się z miasta i pozwali rolnika za zapach z chlewni. Sprawa może być precedensem

Szymon Kluka z miejscowości Grodzisko pod Łodzią prowadzi gospodarstwo rolne od lat – kontynuując rodzinną tradycję sięgającą kilku pokoleń. Problem zaczął się, gdy w jego okolicy zaczęli osiedlać się nowi mieszkańcy – głównie osoby przybyłe z miasta. Nowi sąsiedzi złożyli pozew cywilny przeciwko rolnikowi, skarżąc się na dokuczliwy zapach z jego gospodarstwa i ten musi im wypłacić ponad 100 tys. zł odszkodowania.

Fatalne wieści dla Tuska. Polacy zabrali głos po rekonstrukcji rządu [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Polacy zabrali głos po rekonstrukcji rządu [SONDAŻ]

Wymiana kilku ważnych ministrów, nowe twarze i zapowiedź „przyspieszenia” prac rządu – tak wyglądała ostatnia, zapowiadana miesiącami rekonstrukcja gabinetu Donalda Tuska. Jednak najnowszy sondaż nie pozostawia złudzeń: Polacy są wobec tych zmian bardzo sceptyczni. Zaledwie co czwarty badany wierzy, że rząd w nowym składzie dotrzyma przedwyborczych obietnic.

Myśliwiec podczas pokazów spadał na plażę. Ludzie zamarli z przerażenia. Wiadomości
Myśliwiec podczas pokazów spadał na plażę. Ludzie zamarli z przerażenia.

Pokazy lotnicze w nadmorskim Gijón, na północy Hiszpanii, miały być atrakcją dla tłumów zebranych na plaży i nadmorskich promenadach. Wydarzenie przyniosło jednak chwile grozy, gdy wojskowy myśliwiec F/A-18 Hornet, należący do hiszpańskich sił powietrznych, wpadł w poważne kłopoty tuż nad głowami widzów.

Amerykanie myślą o kupnie części terytorium Rosji? Padła kwota i jest reakcja na Kremlu Wiadomości
Amerykanie myślą o kupnie części terytorium Rosji? Padła kwota i jest reakcja na Kremlu

Amerykański wojskowy stacjonujący w Estonii wyraził w artykule prywatną opinię, że Stany Zjednoczone powinny zaproponować Rosji odkupienie Wysp Komandorskich na Aleutach. Następnego dnia rosyjskie media podały, że Biały Dom rozważa taką propozycję, co wywołało oburzenie wśród przedstawicieli Kremla.

Ultimatum Donalda Trumpa ws. Ukrainy. Jest odpowiedź Kremla z ostatniej chwili
Ultimatum Donalda Trumpa ws. Ukrainy. Jest odpowiedź Kremla

Będziemy kontynuować tzw. „operacje specjalną” w Ukrainie, ale chcemy też uczestniczyć w procesie pokojowym, aby doprowadzić ten konflikt do końca – oznajmił we wtorek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow na codziennej konferencji prasowej.

Cyberatak sparaliżował loty w Rosji. Hakerzy przygotowywali się od roku Wiadomości
Cyberatak sparaliżował loty w Rosji. Hakerzy przygotowywali się od roku

We wtorek rosyjskie media poinformowały o poważnych zakłóceniach w działalności największych linii lotniczych w kraju - Aerofłotu. Jak podała agencja Reutera, powołując się na lokalne źródła, ponad 50 lotów zostało odwołanych w ciągu jednego dnia. To efekt cyberataku, który miał miejsce dzień wcześniej.

Komunikat dla mieszkańców i turystów w Krakowie z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców i turystów w Krakowie

Kraków Airport rozpoczyna nowy etap rozbudowy. Podpisano umowę z firmą Mostostal Warszawa SA na adaptację dawnego terminala cargo. Obiekt zostanie przekształcony w tymczasową strefę oczekiwania dla pasażerów lotów poza strefą Schengen – tzw. Pre-Boarding Zone Non-Schengen (PBZ). Wartość inwestycji to 28,6 mln zł brutto.

Niemcy: Katastrofa śmigłowca Bundeswehry. Trwa akcja ratunkowa z ostatniej chwili
Niemcy: Katastrofa śmigłowca Bundeswehry. Trwa akcja ratunkowa

We wtorek przed południem doszło do katastrofy wojskowego śmigłowca Bundeswehry w pobliżu miejscowości Grimma, niedaleko Lipska. Maszyna spadła do rzeki Mulde. Trwa akcja ratunkowa.

REKLAMA

Współpracownicy Hillary Clinton płacili za fabrykowanie dowodów na "związki Trumpa z Rosją"?

Były dyrektor amerykańskiego wywiadu John Ratcliffe miał dowiedzieć się, że wywiad posiada dowody na wykrycie nieprawidłowości podczas dochodzenia w sprawie rzekomych związków byłego prezydenta Donalda Trumpa z Rosją.
Hillary Clinton Współpracownicy Hillary Clinton płacili za fabrykowanie dowodów na
Hillary Clinton / Nathania Johnson, CC BY 2.0 , via Wikimedia Commons

Stacja Fox News poinformowała o odkryciach prawnika Johna Durhama, który zarzucił, że prawnicy z kampanii prezydenckiej Hillary Clinton opłacili zinfiltrowanie serwerów należących do Trump Tower oraz Białego Domu, w celu sfabrykowania dowodów na poparcie narracji mówiącej, że Donalda Trumpa i Rosję łączą nieformalne związki. Miało z nich wynikać, że Donald Trump jest częścią rosyjskich wpływów na Zachodzie. 

Fox News w październiku 2020 r. donosił, że Ratcliffe dostarczył Departamentowi Sprawiedliwości prawie 1000 stron materiałów wspierających śledztwo Durhama.

"Wystarczająco dowodów"

W tym tygodniu Fox News miał jednak dowiedzieć się, że podczas spotkania z Durhamem, Ratcliffe jako były prokurator USA, powiedział, że posiada wystarczające ilości dowodów, by oskarżyć "wiele osób".

Odtajnione dokumenty wywiadowcze potwierdzają jednak, że amerykańskie służby prowadzą śledztwo w sprawie Hillary Clinton rzekomo potwierdzające "plan dotyczący kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa i rosyjskich hakerów utrudniających wybory w USA jako sposób na odwrócenie uwagi opinii publicznej od korzystania przez nią z prywatnego serwera poczty elektronicznej."

Fox News, na ten moment, nie uzyskało dowodów, które wskazywałyby, że FBI wszczęło dochodzenie w sprawie planu Clinton.

Tymczasem Ratcliffe miał również odtajnione dokumenty, które ujawniły, że były dyrektor CIA John Brennan poinformował ówczesnego prezydenta Obamę o rzekomej "propozycji Hillary Clinton od jednego z jej doradców ds. polityki zagranicznej, aby oczernić Donalda Trumpa poprzez wzniecenie skandalu sugerując wpływ rosyjskich służb (m.in. na przebieg wyborów - red.)". 

W tym momencie Durham w ramach swojego śledztwa postawił w stan oskarżenia trzy osoby: Igora Danchenko 4 listopada 2021 roku, Kevina Clinesmitha w sierpniu 2020 roku i Michaela Sussmanna we wrześniu 2021 roku.

Ratcliffe powiedział Fox News w dniu 8 listopada 2021 roku, że spodziewa się "wielu aktów oskarżenia" z dochodzenia.

Danchenko został oskarżony o składanie fałszywych zeznań i jest oskarżony o okłamywanie FBI. Kevin Clinesmith również został oskarżony o składanie fałszywych zeznań.

Brytyjski wątek w historii

Durham oskarżył również byłego prawnika kampanii Clinton Michaela Sussmanna o złożenie fałszywego oświadczenia agentowi federalnemu. Oskarżony nie przyznał się do winy

Akt oskarżenia przeciwko Sussmannowi zakłada, że ten powiedział ówczesnemu agentowi FBI Jamesowi Bakerowi we wrześniu 2016 roku, mniej niż dwa miesiące przed wyborami prezydenckimi, że nie wykonywał pracy "dla żadnego klienta", kiedy przedstawił "rzekome dane i 'białe księgi', które rzekomo wykazały istnienie tajnego kanału komunikacyjnego" między Trump Organization a Alfa Bankiem, który ma powiązania z Kremlem.

Akta ujawniły, że Sussmann spotykał się z innym prawnikiem, który służył jako główny doradca kampanii Clinton. Źródła przekazały Fox News, że prawnikiem tym jest Marc Elias, który pracował w kancelarii Perkins Coie. 

Perkins Coie, to firma, przez którą Demokratów i kampania Clinton sfinansowały fabrykację dowodów przeciw Trumpowi. Akta były autorstwa byłego agenta brytyjskiego wywiadu Christophera Steel'a, a zleciła je opozycyjna firma Fusion GPS. 

Tymczasem ze śledztwa Durhmana wynika , że w lipcu 2016 r. Susmann pracował z amerykańską firmą w imieniu kampanii Clinton, licznymi badaczami cybernetycznymi i pracownikami wielu firm internetowych, aby "sfabrykować rzekome dowody i białe księgi".

Durham stwierdza, że firma internetowa, dla której pracował współpracownik kampanii Clinton "uzyskała dostęp i utrzymywała dedykowane serwery" dla Biura Wykonawczego Prezydenta.

Co na to Trump?

Były prezydent Trump zareagował na sprawę, mówiąc, że śledztwo Durhama "dostarcza niepodważalnych dowodów na to, że moja (Trumpa - red.)  kampania i prezydentura były szpiegowane przez operatorów opłacanych w ramach kampanii Hillary Clinton w celu sfabrykowania dowodów na rzekomą współpracę (Trumpa - red.) z Rosją".

"Jest to skandal o wiele większy w zakresie i skali niż Watergate, a ci, którzy byli zaangażowani w tę operację szpiegowską i wiedzieli o niej, powinni podlegać ściganiu" - powiedział Trump.

"W dobie większej siły naszego kraju, to przestępstwo byłoby karane śmiercią". - podsumował.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe