Zmiany w edukacji. Kiedy koniec nauki zdalnej?

Rozporządzenie ministra edukacji od 27 stycznia zawiesiło stacjonarne nauczanie uczniów klas V-VIII szkół podstawowych. Nauczanie w formie zdalnej ma potrwać do 27 lutego.
Pod koniec przyszłego tygodnia usłyszymy decyzję dot. wcześniejszego powrotu do szkół uczniów z tych pięciu województw, które ferie zimowe odbywały w styczniu. Dotyczy to województw: małopolskiego, świętokrzyskiego, lubuskiego, wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego. Do 6 lutego ferie trwały w szkołach z województw: podlaskiego i warmińsko-mazurskiego; dla nich ferie zaczęły się 22 stycznia. Z kolei od 29 stycznia do 13 lutego odpocząć od nauki będą mogli uczniowie z województw: dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego.
Jako ostatni w tym roku – od 12 do 27 lutego – ferie będą mieć uczniowie z województw: lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego.
Uczniowie najmłodszych roczników wciąż uczą się stacjonarnie. Tak samo funkcjonują przedszkola.
Rzecznik MZ: „Schodzimy z piątej fali”
Rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz na antenie Radia Plus został zapytany o możliwość szybszego powrotu części dzieci do szkół.
– Nie mówię tu o hybrydowym nauczaniu w każdej szkole, ale o hybrydzie ogólnopolskiej. Niewykluczone, że w części województw ten powrót będzie możliwy, a w części – nie. Pod uwagę będziemy brali wszystko – przekazał rzecznik.
– To, jak wygląda skala zakażeń w danym województwie, ile mamy jeszcze ognisk w szkołach, jaką mamy sytuację pod kątem zleceń z POZ i hospitalizacje. Nie jest wykluczone, że w ograniczonym zakresie ten powrót się odbędzie. Decyzję podejmą wspólnie ministrowie Niedzielski i Czarnek – mówił Andrusiewicz.
Zdaniem rzecznika Polska w tej chwili znajduje się już za szczytowym momentem piątej fali.
– Zdecydowanie utrzymuje się tendencja spadkowa (liczby zakażeń). Mamy spadki i tydzień do tygodnia, i dzień do dnia. Spada też liczba zleceń na testy z POZ-ów i spadek samej liczby wykonanych testów. To jest świadectwo tego, że raczej z tej piątej fali schodzimy – ocenił.