Będzie mniej mięsa w Lidlu? Sieć rozpoczęła współpracę z WWF i chce nas przekonać do fleksitarianizmu
Globalny system żywieniowy jest odpowiedzialny za 27 proc. emisji gazów cieplarnianych. Tak przynajmniej twierdzi organizacja ekologiczna WWF (World Wide Fund for Nature), powołując się na swój własny raport – „Bending the curve: The restorative power of planet-based diet”.
Dlatego WWF nawołuje do usunięcia mięsa z menu, a przynajmniej jego ograniczenia. Teraz do ekologów przyłączyła się niemiecka sieć handlowa Lidl. Chcą oni razem przekonać Polaków – jeśli nie od razu do weganizmu (czyli wyrzucenia z diety produktów zwierzęcych) to – do fleksitarianizmu (ograniczenia spożycia produktów zwierzęcych).
Lidl a zmiana klimatu
Przedstawiciele sieci Lidl przekonują, że są w stanie walczyć ze zmianami klimatycznymi za pomocą akcji promocyjnej.
– Zmiana klimatu to jeden z najważniejszych problemów współczesnego świata. Dlatego w Lidl Polska wdrożyliśmy strategię klimatyczną oraz od lat podejmujemy proekologiczne działania. Jednym z nich jest współpraca z Fundacją WWF Polska, która jest ekspertem w dziedzinie ochrony środowiska naturalnego. Głęboko wierzymy, że dzięki naszej wspólnej akcji klienci dowiedzą się, jak duży wpływ na Ziemię ma rodzaj spożywanych przez nas posiłków
– mówi w oficjalnym oświadczeniu Aleksandra Robaszkiewicz, Head of Corporate Communications and CSR Lidl Polska.
Najnowsza akcja promocyjna nie oznacza na razie, że w Lidlu będzie mniej mięsa. Sieć stawia na promocję warzyw i owoców. Przede wszystkim sezonowych. Na nich mają się też opierać promowane w ramach akcji przepisy kulinarne. Sieć zapewnia, że będzie promować żywność polskiego pochodzenia.