Ponad 100 km/h w terenie zabudowanym. Limuzyna z Tuskiem złamała przepisy?

Około miesiąc temu Donald Tusk stracił prawo jazdy za przekroczenie prędkości. Teraz lider PO podróżuje na fotelu pasażera, ale do przepisów drogowych miał nie dostosować się także jego kierowca.
CZYTAJ WIĘCEJ: Donald Tusk zatrzymany przez policję! Stracił prawo jazdy
Limuzyna z Tuskiem
W piątkowy wieczór fotoreporter „Faktu” miał zarejestrować, jak limuzyna jadąca ul. Jana III Sobieskiego w Warszawie, którą przemieszczał się na siedzeniu pasażera szef PO Donald Tusk, rozpędziła się w terenie zabudowanym do 106 km/h.
Donaldowi Tuskowi na siedzeniu pasażera towarzyszył Jan Grabiec, który skomentował sprawę.
– Nic nie wiem, żeby nasz kierowca łamał przepisy. Ja nie miałem tego świadomości
– powiedział poseł Grabiec w rozmowie z Faktem i obiecał, że wyjaśni sprawę.