Mateusz Morawiecki dla „La Repubblica"”: Wnioski po rozmowie prezydenta Bidena i prezydenta Putina są niepokojące

Prezydent Rosji Władimir Putin „chce podzielić Europę, bo tylko tak może realizować swoje interesy" – powiedział premier Mateusz Morawiecki w czwartkowym wydaniu rzymskiego dziennika „La Repubblica”. Dodał, że UE nie może dać się zastraszyć.
Mateusz Morawiecki Mateusz Morawiecki dla „La Repubblica
Mateusz Morawiecki / PAP/Łukasz Gągulski

Szef rządu w czwartek przyjedzie do Wiecznego Miasta na rozmowy z premierem Włoch Mario Draghim.

W rozmowie opublikowanej w tradycyjnej i internetowej wersji gazety premier wyjaśnił, że podstawowym celem jego wizyty w Rzymie jest rozmowa o zagrożeniach związanych z działaniami Rosji na wschodniej flance NATO oraz o sytuacji na polsko-białoruskiej, czyli wschodniej granicy UE.

Jako kolejny temat rozmowy z Draghim wymienił „rosyjskie manipulacje cenami paliw i dostawami gazu”, których konsekwencje – jak podkreślił – „odczują wszyscy – tak samo Polacy, jak i Włosi”.

Ponadto wyraził zamiar dyskusji na temat przyszłości Europy, odbudowy po kryzysie pandemicznym i rozwoju.

Szef rządu, odnosząc się do groźby rosyjskiej inwazji na Ukrainę, stwierdził, że Putin „realizuje starą zasadę «dziel i rządź»”.

„Chce podzielić Europę, bo tylko tak może realizować swoje interesy. Jego podstawowy cel to odbudowa imperialnej potęgi Rosji kosztem sąsiadów. Na pierwszej linii ognia staje dziś Ukraina” – stwierdził Morawiecki. Jak ocenił, jeszcze nigdy w historii ostatnich 30 lat „widmo konfliktu zbrojnego tuż przy wschodniej granicy UE nie było tak realne”.

Rosja, ocenił, „sprawdza, jak daleko może posunąć się wobec Europy. Władimir Putin sięga po metody siłowe na każdej płaszczyźnie; również w gospodarce. Wie, że jego władza zależy od cen gazu. I robi wszystko, by utrzymać Europę w stanie uzależnienia tylko od swoich dostaw”.

Morawiecki oświadczył następnie, że Rosja „brutalnie narusza integralność terytorialną państw i zamraża konflikty”. Zauważył, że Abchazję, Osetię Południową, Naddniestrze, Donbas i Krym Putin „traktuje jak narzędzie i broń w swojej bezwzględnej strategii”.

Mówiąc o wtorkowym wideoszczycie przywódców Rosji i USA premier stwierdził: „Jeśli rozmowy Biden–Putin przyniosą deeskalację rosyjskich działań wobec Ukrainy i wobec Europy, to osobiście podziękuję i pogratuluję prezydentowi Bidenowi”.

Zastrzegł zarazem: „Doświadczenie uczy jednak, że Władimirowi Putinowi nie można ufać, a polityka ustępstw się nie sprawdza. Prezydent Rosji musi zrozumieć, że Ukraina nie jest sama i że w przypadku agresji musi liczyć się z sankcjami uderzającymi w rosyjski system finansowy”.

„Rosja musi wybrać, czy chce być w Europie, czy być w kontrze do Europy. Władimir Putin wybiera dziś konflikt. Szkodzi nie tylko Europie, ale też swojemu narodowi” – zaznaczył polski premier.

Położył nacisk na to, że „Europa nie chce konfliktu z Rosją”.

„Ale Europa – dodał – nie może sobie pozwolić na zastraszanie i szantaż energetyczny. Dlatego wobec prowokacji Władimira Putina musimy pozostać zjednoczeni. Czas ustępstw się skończył. Na twardą politykę musimy mieć twarde reakcje w postaci zdecydowanych sankcji”.

Zdaniem Morawieckiego gazociąg Nord Stream 2 powinien zostać wstrzymany, ponieważ jest to „projekt wykorzystywany politycznie”.

„To ma być – wskazał – symbol i narzędzie dominacji Rosji nad Europą Środkowo-Wschodnią”.

„Muszę powiedzieć, że wnioski po rozmowie prezydenta Bidena i prezydenta Putina są niepokojące. Warunkowa zgoda na Nord Stream 2 i brak sankcji wobec Rosji oznaczałyby politykę ustępstw wobec imperialnej polityki Kremla” – powiedział szef polskiego rządu. W jego ocenie byłby to „wyraz europejskiej słabości”.

Nord Stream 2 uznał za „projekt niebezpieczny dla Europy”, ponieważ jeszcze bardziej uzależnia kontynent od jednego dostawcy, a po drugie „wytrąca krajom tranzytowym kolejne argumenty do obrony przed zakusami wschodniego sąsiada”.

Białoruś – stwierdził – „jest najlepszym przykładem tego, do czego prowadzi uzależnienie od Rosji”.

W rozmowie z rzymską gazetą Mateusz Morawiecki odniósł się też do tego, że Łukaszenka zareagował na zachodnie sankcje, ogłaszając ograniczenie importu i lotów z Europy.

Zdaniem premiera taka reakcja pokazuje, że „kierowcą z tylnego siedzenia” jest rosyjski prezydent.

Po drugie – jak zaznaczył – „poczucie pewności siebie Łukaszenki jest fałszywe, bo zapomina on o cenie, jaką będzie płacić w kolejnych latach za trwałe uzależnienie od Rosji i odcięcie od swobodnych relacji gospodarczych z Europą”.

Szef rządu RP zapytany o to, czy UE powinna stworzyć własną wspólną siłę militarną, podkreślił, że Europa powinna zrobić wszystko, żeby zapewnić swoim obywatelom bezpieczeństwo.

„Wspólna europejska armia będąca uzupełnieniem sił NATO to projekt przyszłości, o którym warto rozmawiać, ale my potrzebujemy działań tu i teraz” – oświadczył.

Na pytanie o to, dlaczego Polska nie przyjmie uchodźców przebywających na granicy z Białorusią, odparł, że zostali oni sprowadzeni przez białoruski reżim i to „Łukaszenka osobiście za nich odpowiada”.

W ocenie premiera „każde ustępstwo to tylko zachęta do dalszych prowokacji”. „A o skutkach kryzysu migracyjnego nie muszę Włochom przypominać. Brak zdecydowanej reakcji ze strony UE w 2015 roku sprawił, że takie kraje, jak Włochy, Grecja czy Hiszpania do dziś zmagają się z presją migracyjną” – dodał. (PAP)

sw/ zm/


 

POLECANE
Pilne oświadczenie Prezydenta Andrzeja Dudy ws. wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pilne oświadczenie Prezydenta Andrzeja Dudy ws. wyborów prezydenckich

Andrzej Duda wydał pilne oświadczenie

Izrael przechwycił statek z pomocą humanitarną. Jest reakcja Turcji Wiadomości
Izrael przechwycił statek z pomocą humanitarną. Jest reakcja Turcji

W poniedziałek izraelskie służby przechwyciły statek z pomocą humanitarną, który płynął do Strefy Gazy. Turcja krytykuje działania rządu Benjamina Netanjahu.

To lato ma być gorsze od zeszłorocznego – lotnicza agencja ostrzega o masowych opóźnieniach Wiadomości
"To lato ma być gorsze od zeszłorocznego" – lotnicza agencja ostrzega o masowych opóźnieniach

Jak informuje poniedziałkowa "Rzeczpospolita", Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) ostrzega przed poważnymi opóźnieniami tego lata. Szczególnie obawia się kłopotów w Niemczech i Francji oraz w węgierskiej przestrzeni powietrznej.

Komunikat dla mieszkańców Krakowa Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Krakowa

Od 10 do 12 czerwca nastąpią kilkuminutowe zamknięcia ścieżki pieszo-rowerowej na bulwarze Inflanckim z powodu montażu kładki Kazimierz–Ludwinów.

Kobieto, zastanów się. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Kobieto, zastanów się". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Polityk koalicji 13 grudnia uderza w Giertycha? Oni szkodzą państwu polityka
Polityk koalicji 13 grudnia uderza w Giertycha? "Oni szkodzą państwu"

Senator Kazimierz Ujazdowski skrytykował twierdzenia m.in. Romana Giertycha, które sugerują, że miało dojść do rzekomych fałszerstw wyborczych.

Alarm w Berlinie. Niemcy przygotowują się na najgorszy scenariusz pilne
Alarm w Berlinie. Niemcy przygotowują się na najgorszy scenariusz

Niemcy modernizują schrony i rozbudowują infrastrukturę cywilną na wypadek konfliktu zbrojnego. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych RFN oficjalnie zapowiedziało przyspieszenie prac nad przygotowaniem kraju do „kryzysów o charakterze wojennym”. Dla wielu to znak: Berlin szykuje się na najgorsze. – Obawiamy się ryzyka dużej wojny w Europie – powiedział szef Federalnego Urzędu Ochrony Ludności Ralph Tiesler.

Tragiczna w skutkach. Komunikat warszawskiego zoo pilne
"Tragiczna w skutkach". Komunikat warszawskiego zoo

Warszawskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

Żaden koalicjant nie jest idealny. Polityk PSL o ewentualnej współpracy z PiS polityka
"Żaden koalicjant nie jest idealny". Polityk PSL o ewentualnej współpracy z PiS

Szef puławskich struktur PSL Piotr Rzetelski nie wyklucza, że w przyszłości może dojść do koalicji z PiS i Konfederacją.

Kolejna klęska MON: Program Orka pogrzebany. Marynarka bez okrętów podwodnych z ostatniej chwili
Kolejna klęska MON: Program Orka pogrzebany. Marynarka bez okrętów podwodnych

Polska Marynarka Wojenna po raz kolejny została wystawiona do wiatru. Program Orka, który miał zagwarantować Polsce nowoczesne okręty podwodne i zwiększyć naszą zdolność odstraszania na Bałtyku, legł w gruzach.

REKLAMA

Mateusz Morawiecki dla „La Repubblica"”: Wnioski po rozmowie prezydenta Bidena i prezydenta Putina są niepokojące

Prezydent Rosji Władimir Putin „chce podzielić Europę, bo tylko tak może realizować swoje interesy" – powiedział premier Mateusz Morawiecki w czwartkowym wydaniu rzymskiego dziennika „La Repubblica”. Dodał, że UE nie może dać się zastraszyć.
Mateusz Morawiecki Mateusz Morawiecki dla „La Repubblica
Mateusz Morawiecki / PAP/Łukasz Gągulski

Szef rządu w czwartek przyjedzie do Wiecznego Miasta na rozmowy z premierem Włoch Mario Draghim.

W rozmowie opublikowanej w tradycyjnej i internetowej wersji gazety premier wyjaśnił, że podstawowym celem jego wizyty w Rzymie jest rozmowa o zagrożeniach związanych z działaniami Rosji na wschodniej flance NATO oraz o sytuacji na polsko-białoruskiej, czyli wschodniej granicy UE.

Jako kolejny temat rozmowy z Draghim wymienił „rosyjskie manipulacje cenami paliw i dostawami gazu”, których konsekwencje – jak podkreślił – „odczują wszyscy – tak samo Polacy, jak i Włosi”.

Ponadto wyraził zamiar dyskusji na temat przyszłości Europy, odbudowy po kryzysie pandemicznym i rozwoju.

Szef rządu, odnosząc się do groźby rosyjskiej inwazji na Ukrainę, stwierdził, że Putin „realizuje starą zasadę «dziel i rządź»”.

„Chce podzielić Europę, bo tylko tak może realizować swoje interesy. Jego podstawowy cel to odbudowa imperialnej potęgi Rosji kosztem sąsiadów. Na pierwszej linii ognia staje dziś Ukraina” – stwierdził Morawiecki. Jak ocenił, jeszcze nigdy w historii ostatnich 30 lat „widmo konfliktu zbrojnego tuż przy wschodniej granicy UE nie było tak realne”.

Rosja, ocenił, „sprawdza, jak daleko może posunąć się wobec Europy. Władimir Putin sięga po metody siłowe na każdej płaszczyźnie; również w gospodarce. Wie, że jego władza zależy od cen gazu. I robi wszystko, by utrzymać Europę w stanie uzależnienia tylko od swoich dostaw”.

Morawiecki oświadczył następnie, że Rosja „brutalnie narusza integralność terytorialną państw i zamraża konflikty”. Zauważył, że Abchazję, Osetię Południową, Naddniestrze, Donbas i Krym Putin „traktuje jak narzędzie i broń w swojej bezwzględnej strategii”.

Mówiąc o wtorkowym wideoszczycie przywódców Rosji i USA premier stwierdził: „Jeśli rozmowy Biden–Putin przyniosą deeskalację rosyjskich działań wobec Ukrainy i wobec Europy, to osobiście podziękuję i pogratuluję prezydentowi Bidenowi”.

Zastrzegł zarazem: „Doświadczenie uczy jednak, że Władimirowi Putinowi nie można ufać, a polityka ustępstw się nie sprawdza. Prezydent Rosji musi zrozumieć, że Ukraina nie jest sama i że w przypadku agresji musi liczyć się z sankcjami uderzającymi w rosyjski system finansowy”.

„Rosja musi wybrać, czy chce być w Europie, czy być w kontrze do Europy. Władimir Putin wybiera dziś konflikt. Szkodzi nie tylko Europie, ale też swojemu narodowi” – zaznaczył polski premier.

Położył nacisk na to, że „Europa nie chce konfliktu z Rosją”.

„Ale Europa – dodał – nie może sobie pozwolić na zastraszanie i szantaż energetyczny. Dlatego wobec prowokacji Władimira Putina musimy pozostać zjednoczeni. Czas ustępstw się skończył. Na twardą politykę musimy mieć twarde reakcje w postaci zdecydowanych sankcji”.

Zdaniem Morawieckiego gazociąg Nord Stream 2 powinien zostać wstrzymany, ponieważ jest to „projekt wykorzystywany politycznie”.

„To ma być – wskazał – symbol i narzędzie dominacji Rosji nad Europą Środkowo-Wschodnią”.

„Muszę powiedzieć, że wnioski po rozmowie prezydenta Bidena i prezydenta Putina są niepokojące. Warunkowa zgoda na Nord Stream 2 i brak sankcji wobec Rosji oznaczałyby politykę ustępstw wobec imperialnej polityki Kremla” – powiedział szef polskiego rządu. W jego ocenie byłby to „wyraz europejskiej słabości”.

Nord Stream 2 uznał za „projekt niebezpieczny dla Europy”, ponieważ jeszcze bardziej uzależnia kontynent od jednego dostawcy, a po drugie „wytrąca krajom tranzytowym kolejne argumenty do obrony przed zakusami wschodniego sąsiada”.

Białoruś – stwierdził – „jest najlepszym przykładem tego, do czego prowadzi uzależnienie od Rosji”.

W rozmowie z rzymską gazetą Mateusz Morawiecki odniósł się też do tego, że Łukaszenka zareagował na zachodnie sankcje, ogłaszając ograniczenie importu i lotów z Europy.

Zdaniem premiera taka reakcja pokazuje, że „kierowcą z tylnego siedzenia” jest rosyjski prezydent.

Po drugie – jak zaznaczył – „poczucie pewności siebie Łukaszenki jest fałszywe, bo zapomina on o cenie, jaką będzie płacić w kolejnych latach za trwałe uzależnienie od Rosji i odcięcie od swobodnych relacji gospodarczych z Europą”.

Szef rządu RP zapytany o to, czy UE powinna stworzyć własną wspólną siłę militarną, podkreślił, że Europa powinna zrobić wszystko, żeby zapewnić swoim obywatelom bezpieczeństwo.

„Wspólna europejska armia będąca uzupełnieniem sił NATO to projekt przyszłości, o którym warto rozmawiać, ale my potrzebujemy działań tu i teraz” – oświadczył.

Na pytanie o to, dlaczego Polska nie przyjmie uchodźców przebywających na granicy z Białorusią, odparł, że zostali oni sprowadzeni przez białoruski reżim i to „Łukaszenka osobiście za nich odpowiada”.

W ocenie premiera „każde ustępstwo to tylko zachęta do dalszych prowokacji”. „A o skutkach kryzysu migracyjnego nie muszę Włochom przypominać. Brak zdecydowanej reakcji ze strony UE w 2015 roku sprawił, że takie kraje, jak Włochy, Grecja czy Hiszpania do dziś zmagają się z presją migracyjną” – dodał. (PAP)

sw/ zm/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe