USA ostrzegają Europę: „Rosja może zaatakować Ukrainę”

USA uważnie obserwują koncentrację rosyjskiego wojska na granicy z Ukrainą, a przedstawiciele amerykańskiej administracji ostrzegli swoich europejskich kolegów, że Moskwa może rozważać inwazję na Ukrainę – informuje w czwartek Bloomberg, opierając się na swoich źródłach.
 USA ostrzegają Europę: „Rosja może zaatakować Ukrainę”
/ fot. Vitaly V. Kuzmin / CC BY-SA 4.0

„Ocena amerykańskich urzędników opiera się na informacjach, którymi nie podzielono się jeszcze z partnerami w Europie, ale które będą musiały zostać im przekazane przed tym, gdy zapadną jakiekolwiek decyzje o ewentualnej wspólnej reakcji” – pisze agencja powołująca się na liczne, zaznajomione z tematem źródła.

Bloomberg dodaje, że wzmożona aktywność rosyjskich wojsk w okolicach Ukrainy jest potwierdzana przez wiele powszechnie dostępnych źródeł. „Rosja twierdzi, że nie zamierza dokonywać żadnej agresji, a ruchy wojsk na jej terytorium są jej wewnętrzną sprawą” – przypomina agencja.

„Między Rosją a Zachodem narasta napięcie związane m.in. z kryzysem na wschodniej granicy UE z Białorusią oraz dostawami gazu” – ocenia Bloomberg. Uzupełnia, że pod względem militarnym sytuacja przypomina tę z wiosny br., gdy pod granicą z Ukrainą Rosja zgromadziła nawet 100 tys. żołnierzy, liczne jednostki pancerne i lotnicze.

– Nie znamy intencji Rosji, stojących za ruchami jej wojsk przy granicy z Ukrainą, ale obawiamy się, że Rosja może popełnić poważny błąd, próbując powtórzyć to, co zrobiła w 2014 r. Zgromadziła wtedy duże siły wzdłuż granicy, wkroczyła na terytorium Ukrainy, fałszywie twierdząc, że została sprowokowana – powiedział sekretarz stanu USA Antony Blinken w środę po spotkaniu ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Dmytro Kułebą.

Jak zauważa Bloomberg, możliwe, że podczas tego spotkania USA przekazały nowe informacje Ukrainie, co mogą potwierdzać wypowiedziane po rozmowie słowa Kułeby, który zaznaczył, że to, co usłyszał i zobaczył w Waszyngtonie, „dodaje pewne elementy, które pozwalają nam na zbudowanie lepszego, szerszego obrazu [działań Rosji – przyp. red.]”.

Również w środę rzecznik Pentagonu John Kirby oświadczył, że departament obrony USA nie widzi związków między sytuacją na granicy unijno-białoruskiej i ruchami wojsk Rosji przy granicy z Ukrainą. Wezwał jednocześnie Rosję do wyjaśnienia swoich intencji stojących za niecodziennymi manewrami.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapewnił w czwartek, że Rosja nie jest powiązana z wydarzeniami na granicy polsko-białoruskiej. „Dwa źródła w amerykańskim rządzie przekazały jednak, że to Rosja jest odpowiedzialna za sprowokowanie kryzysu na granicach między Białorusią i Polską, Litwa oraz Łotwą, a celem tej operacji ma być destabilizacja całego regionu” – informuje Bloomberg.

Dodaje, że – według innego źródła – „obawy USA wobec Rosji opierają się na analizach dowodów i trendów, które przypominają te z czasów poprzedzających aneksję ukraińskiego Krymu w 2014 r”.


 

POLECANE
Nawet 7 lat za transowanie dzieci tylko u nas
Nawet 7 lat za transowanie dzieci

W styczniu tego roku Trump zakazał transowania dzieci w USA. Niektóre szpitale jednak nadal oferują „zmiany płci” najmłodszym Amerykanom. Departament Sprawiedliwości wszczął więc przeciwko nim śledztwo, które dla wielu lekarzy eksperymentujących na dzieciach może skończyć się więzieniem. Ideologia gender kończy się wreszcie w Ameryce.

Lange vel Gontarczyk pozbawiona odznaczenia. Kwaśniewski zabrał głos z ostatniej chwili
Lange vel Gontarczyk pozbawiona odznaczenia. Kwaśniewski zabrał głos

29 lipca 2025 prezydent Andrzej Duda pozbawił Jolantę Małgorzatę Lange Srebrnego Krzyża Zasługi. – Rozumiem decyzję prezydenta Andrzeja Dudy. Jeżeli doszły do niego informacje, które nie były znane w momencie przyznawania odznaczenia, to ja to rozumiem – stwierdził były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Obława w Małopolsce. Policja wydała komunikat z ostatniej chwili
Obława w Małopolsce. Policja wydała komunikat

Policja z Nowego Targu przeczesuje las koło Frydmana szukając 37-latka, który uciekł z domu po awanturze z rodzicami.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Skomplikowaną operację usunięcia ciosa przeszedł z powodzeniem słoń indyjski Taru z Orientarium Zoo Łódź. Na ekstrakcję zęba, uszkodzonego podczas przepychanek z dzielącymi z Taru wybieg starszymi słoniami Aleksandrem, Kyanem i Barnabą, przyjechali do Łodzi światowej klasy specjaliści.

Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój. Trump podał datę z ostatniej chwili
"Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój". Trump podał datę

– Prezydent Donald Trump jasno określił, że chce porozumienia pokojowego w Ukrainie do 8 sierpnia, bo w przeciwnym razie Stany Zjednoczone będą gotowe podjąć dodatkowe środki, by zapewnić pokój – oświadczył w czwartek w Radzie Bezpieczeństwa ONZ przedstawiciel USA John Kelley.

Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana z ostatniej chwili
Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana

W czwartek 24 lipca zmarł legendarny amerykański wrestler Hulk Hogan. 71-latek miał zawał, który nastąpił w wyniku nagłego zablokowania przepływu krwi do mięśnia sercowego, co spowodowało uszkodzenie tkanek – informuje serwis "Page Six".

Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka z ostatniej chwili
Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka

Nie wiem, skąd tyle wrzawy wokół działań ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Przecież to dopiero rozgrzewka - napisał Donald Tusk na platformie X. Wcześniej nowy szef resortu sprawiedliwości poinformował o zawieszeniu 45 prezesów i wiceprezesów sądów.

Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników z ostatniej chwili
Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników

Prezydent elekt Karol Nawrocki poinformował w czwartek, że zakończył prace nad strukturą swojej kancelarii. Podał kolejne dwa nazwiska przyszłych współpracowników – będą to: polityk PiS Karol Rabenda oraz Mateusz Kotecki, dotychczas dyrektor Biura Kadr w IPN.

Unikalne zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować z ostatniej chwili
Unikalne zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować

Pasjonaci zjawisk astronomicznych już przygotowują się na całkowite zaćmienie Księżyca, zwane też krwawym Księżycem. Jeśli ktoś chce je zobaczyć w pełnym wymiarze, warto już planować wycieczkę przynajmniej na południe lub wschód Europy. W Polsce będziemy mieli zaćmienie częściowe Księżyca.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Wielkopolski Oddział Wojewódzki NFZ przekaże placówkom medycznym w regionie ponad 970 mln zł. To dodatkowe pieniądze za świadczenia medyczne i nadwykonania – informuje w czwartek NFZ.

REKLAMA

USA ostrzegają Europę: „Rosja może zaatakować Ukrainę”

USA uważnie obserwują koncentrację rosyjskiego wojska na granicy z Ukrainą, a przedstawiciele amerykańskiej administracji ostrzegli swoich europejskich kolegów, że Moskwa może rozważać inwazję na Ukrainę – informuje w czwartek Bloomberg, opierając się na swoich źródłach.
 USA ostrzegają Europę: „Rosja może zaatakować Ukrainę”
/ fot. Vitaly V. Kuzmin / CC BY-SA 4.0

„Ocena amerykańskich urzędników opiera się na informacjach, którymi nie podzielono się jeszcze z partnerami w Europie, ale które będą musiały zostać im przekazane przed tym, gdy zapadną jakiekolwiek decyzje o ewentualnej wspólnej reakcji” – pisze agencja powołująca się na liczne, zaznajomione z tematem źródła.

Bloomberg dodaje, że wzmożona aktywność rosyjskich wojsk w okolicach Ukrainy jest potwierdzana przez wiele powszechnie dostępnych źródeł. „Rosja twierdzi, że nie zamierza dokonywać żadnej agresji, a ruchy wojsk na jej terytorium są jej wewnętrzną sprawą” – przypomina agencja.

„Między Rosją a Zachodem narasta napięcie związane m.in. z kryzysem na wschodniej granicy UE z Białorusią oraz dostawami gazu” – ocenia Bloomberg. Uzupełnia, że pod względem militarnym sytuacja przypomina tę z wiosny br., gdy pod granicą z Ukrainą Rosja zgromadziła nawet 100 tys. żołnierzy, liczne jednostki pancerne i lotnicze.

– Nie znamy intencji Rosji, stojących za ruchami jej wojsk przy granicy z Ukrainą, ale obawiamy się, że Rosja może popełnić poważny błąd, próbując powtórzyć to, co zrobiła w 2014 r. Zgromadziła wtedy duże siły wzdłuż granicy, wkroczyła na terytorium Ukrainy, fałszywie twierdząc, że została sprowokowana – powiedział sekretarz stanu USA Antony Blinken w środę po spotkaniu ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Dmytro Kułebą.

Jak zauważa Bloomberg, możliwe, że podczas tego spotkania USA przekazały nowe informacje Ukrainie, co mogą potwierdzać wypowiedziane po rozmowie słowa Kułeby, który zaznaczył, że to, co usłyszał i zobaczył w Waszyngtonie, „dodaje pewne elementy, które pozwalają nam na zbudowanie lepszego, szerszego obrazu [działań Rosji – przyp. red.]”.

Również w środę rzecznik Pentagonu John Kirby oświadczył, że departament obrony USA nie widzi związków między sytuacją na granicy unijno-białoruskiej i ruchami wojsk Rosji przy granicy z Ukrainą. Wezwał jednocześnie Rosję do wyjaśnienia swoich intencji stojących za niecodziennymi manewrami.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapewnił w czwartek, że Rosja nie jest powiązana z wydarzeniami na granicy polsko-białoruskiej. „Dwa źródła w amerykańskim rządzie przekazały jednak, że to Rosja jest odpowiedzialna za sprowokowanie kryzysu na granicach między Białorusią i Polską, Litwa oraz Łotwą, a celem tej operacji ma być destabilizacja całego regionu” – informuje Bloomberg.

Dodaje, że – według innego źródła – „obawy USA wobec Rosji opierają się na analizach dowodów i trendów, które przypominają te z czasów poprzedzających aneksję ukraińskiego Krymu w 2014 r”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe