„Kiedy byłem szefem KAS, Kaczyński powiedział mi…”. Zaskakujące słowa Banasia

– Kiedy byłem szefem Krajowej Administracji Skarbowej, ministrem finansów i przeprowadziłem jedną z największych reform PiS, która przyniosła do budżetu ponad 300 mld zł, oczywiście byłem chwalony przez prezesa Kaczyńskiego – mówił w porannej rozmowie na antenie TVN24 szef NIK Marian Banaś.
Jak stwierdził, w jego obecności szef PiS powiedział: „Panie ministrze, panu to się należy Order Orła Białego za to, co pan zrobił dla Polski i dla PiS”. – A kiedy zająłem funkcję prezesa NIK, w sposób obiektywny zacząłem podchodzić do wyników kontroli, nagle zmieniła się cała sytuacja i rozpoczęła się nagonka, która trwa do dzisiaj. Właśnie chodzi o to, żeby usunąć Banasia z pełnionej funkcji, żeby NIK straciła swoją niezależność – dodał.
Pytany o ostatni raport dot. nieprawidłowości związanych z Funduszem Sprawiedliwości, stwierdził, że „nie prowadzi z nikim wojny, a jedynie wykonuje swoje obowiązki zgodne z konstytucją i ustawą o NIK”. – Wykonują to głównie nasi kontrolerzy. Wyjątkowo wysokiej klasy profesjonaliści. Kontrolę [Funduszu Sprawiedliwości - przyp. red.] przedstawili oni w sposób jak najbardziej obiektywny i rzetelny wyniki jakie miały miejsce – zaznaczył.
– W tej chwili analizujemy komplet materiałów, bo trzeba powiedzieć, że w tej kontroli udział brało sześć jednostek, sześć delegatur NIK, w tym również departament bezpieczeństwa. Mamy masę materiałów, które są aktualnie analizowane i być może będzie również konieczność zawiadomienia do prokuratury dot. ministra sprawiedliwości – dodał.