Czeski dziennikarz chciał zjeść w restauracji w Bogatyni, ale dowiedział się, że "Czechów nie obsługujemy"

Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów - postanowił w zeszły poniedziałek Trybunał Sprawiedliwości UE.
 Czeski dziennikarz chciał zjeść w restauracji w Bogatyni, ale dowiedział się, że
/ Pixabay.com

Czesi mają do Polaków pretensje o to, że kopalnia Turów zmienia warunki gruntowo wodne w terenach nadgranicznych. Tymczasem przy granicach polsko-czeskiej, polsko-niemieckiej i niemiecko-czeskiej znajduje się całe zagłębie kopalni węgla brunatnego z czego większość kopalni i elektrowni, zarówno w Niemczech jak i w Czechach jest znacząco większa od polskiej. Problemem jest tylko polska.

Konflikt wywołuje w Polsce falę niechęci wobec Czechów.

Czeski dziennikarz Filip Harzer poskarżył się Gazecie Wyborczej, że nie został obsłużony w restauracji w Bogatyni, która wywiesiła informację o tym, że "Czechów nie obsługujemy"

- W polskiej dyskusji na temat Turowa pojawia się argument narodowościowy. W Czechach nie ma o tym mowy

- mówi Wyborczej Harzer

 

Kuriozalna decyzja TSUE

Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów - postanowił w poniedziałek Trybunał Sprawiedliwości UE.

Czesi nie tylko zagrali nieczysto. Oni nas oszukali. Uznali, że mogą wszystko, że jesteśmy w takiej sytuacji, że można przyłożyć nam pistolet do głowy - mówi nieoficjalnie w rozmowie z "Wirtualną Polską" jeden z polityk z obozu władzy, znający kulisy negocjacji z Czechami ws. Turowa. 

Czytaj więcej: "To nie premier popełnił błąd, to Czesi zadali cios poniżej pasa". WP nieoficjalnie o negocjacjach

Tymczasem Jacek Saryusz-Wolski wskazuje na Twitterze, że postanowienie TSUE jest całkowicie bezprawne i bezskuteczne - tym postanowieniem bowiem TSUE narusza wyłączną kompetencję Rady UE w sprawach „dotyczących znaczącego zaopatrzenia w energię”


 

POLECANE
Amerykański myśliwiec trafiony przez własny okręt Wiadomości
Amerykański myśliwiec trafiony przez własny okręt

Do nietypowego i groźnego incydentu doszło nad Morzem Czerwonym, gdzie amerykański myśliwiec F/A-18 został przypadkowo ostrzelany przez własny krążownik USS Gettysburg. Jak poinformowała armia USA, do zdarzenia doszło w wyniku tzw. "bratobójczego ognia".

Zapadlisko na 3 metry. Potężna awaria na budowie metra w Warszawie Wiadomości
Zapadlisko na 3 metry. Potężna awaria na budowie metra w Warszawie

21 grudnia wieczorem podczas budowy II linii metra na wysokości planowanej stacji Chrzanów na ulicy Rayskiego doszło do osunięcia się ziemi. Część mieszkańców Bemowa została odcięta od prądu i wody.

Czy Niemcy są w stanie prowadzić wojnę? Niemiecki minister obrony mówi o lukach pilne
Czy Niemcy są w stanie prowadzić wojnę? Niemiecki minister obrony mówi o lukach

Niemiecki minister obrony Boris Pistorius, zapytany, czy siły zbrojne Niemiec są we właściwej kondycji, odparł: "Jesteśmy na dobrej drodze".

Scholz wygwizdany w Magdeburgu. Niemcy wieczorem wyszli na ulice z ostatniej chwili
Scholz wygwizdany w Magdeburgu. Niemcy wieczorem wyszli na ulice

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz został wygwizdany na ulicach Magdeburga, gdzie przyjechał dzień po piątkowym zamachu terrorystycznym.

Trump grozi przejęciem kontroli nad Kanałem Panamskim. „Bez zadawania pytań” polityka
Trump grozi przejęciem kontroli nad Kanałem Panamskim. „Bez zadawania pytań”

Donald Trump zagroził w sobotę, że USA przejmą kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, iż Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego. Chodzi, m.in. o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk tylko u nas
"Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk"

Po rozpracowaniu przez rybnickie gestapo (dzięki zdrajcy Jana Ziętka) organizacji konspiracyjnej rybnickiego ZWZ, ponad 60 osób aresztowano w dniach 11-13.02.1943 r. i przewieziono dnia 13.02.1943 r. do KL Auschwitz. Tam, po osadzeniu w bloku 2a, przetrzymywano więźniów przez okres śledztwa. Dodaję, ze w bloku tym rozdzielono przybyłych na „kobiety na prawo, mężczyźni na lewo” i na leżąco na betonowej posadzce oczekiwali na przesłuchania (a trwało to w niektórych przypadkach aż 3 miesiące).

Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski? gorące
Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?

Niemiecki Nordkurier opisuje przypadek polskiego emigranta w Niemczech Bogumiła Pałki, który pracuje w Niemczech jako tłumacz przysięgły - "Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?" - czytamy w tytule artykułu.

Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego polityka
Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego

- Wszystkimi wstrząsnęły tragiczne informacje o zamachu w Magdeburgu. Łączę się w bólu z najbliższymi ofiar oraz modlę się o zdrowie dla wszystkich poszkodowanych - powiedział Karol Nawrocki na krótkim wideo, w którym skomentował wczorajszą tragedię w Niemczech.

Musiałem zacząć od zera. Znany dziennikarz przerwał milczenie Wiadomości
"Musiałem zacząć od zera". Znany dziennikarz przerwał milczenie

Artur Rawicz przez lata był jedną z kluczowych postaci polskiego dziennikarstwa muzycznego. Jego pasja do rozmów z artystami oraz ogromna wiedza o muzyce, zwłaszcza rapie, przyniosły mu dużą popularność. Niewielu jednak wiedziało, że w ostatnich latach zmagał się z poważnymi problemami, które doprowadziły go do kryzysu życiowego.

Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce Wiadomości
Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce

W miejscowości Gap we Francji doszło do dramatycznego zdarzenia. 42-letnia kobieta polskiego pochodzenia została zgwałcona przez trzech mężczyzn. Do zdarzenia doszło 13 grudnia, gdy przyjechała odwiedzić swoją córkę i przyjaciółkę.

REKLAMA

Czeski dziennikarz chciał zjeść w restauracji w Bogatyni, ale dowiedział się, że "Czechów nie obsługujemy"

Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów - postanowił w zeszły poniedziałek Trybunał Sprawiedliwości UE.
 Czeski dziennikarz chciał zjeść w restauracji w Bogatyni, ale dowiedział się, że
/ Pixabay.com

Czesi mają do Polaków pretensje o to, że kopalnia Turów zmienia warunki gruntowo wodne w terenach nadgranicznych. Tymczasem przy granicach polsko-czeskiej, polsko-niemieckiej i niemiecko-czeskiej znajduje się całe zagłębie kopalni węgla brunatnego z czego większość kopalni i elektrowni, zarówno w Niemczech jak i w Czechach jest znacząco większa od polskiej. Problemem jest tylko polska.

Konflikt wywołuje w Polsce falę niechęci wobec Czechów.

Czeski dziennikarz Filip Harzer poskarżył się Gazecie Wyborczej, że nie został obsłużony w restauracji w Bogatyni, która wywiesiła informację o tym, że "Czechów nie obsługujemy"

- W polskiej dyskusji na temat Turowa pojawia się argument narodowościowy. W Czechach nie ma o tym mowy

- mówi Wyborczej Harzer

 

Kuriozalna decyzja TSUE

Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów - postanowił w poniedziałek Trybunał Sprawiedliwości UE.

Czesi nie tylko zagrali nieczysto. Oni nas oszukali. Uznali, że mogą wszystko, że jesteśmy w takiej sytuacji, że można przyłożyć nam pistolet do głowy - mówi nieoficjalnie w rozmowie z "Wirtualną Polską" jeden z polityk z obozu władzy, znający kulisy negocjacji z Czechami ws. Turowa. 

Czytaj więcej: "To nie premier popełnił błąd, to Czesi zadali cios poniżej pasa". WP nieoficjalnie o negocjacjach

Tymczasem Jacek Saryusz-Wolski wskazuje na Twitterze, że postanowienie TSUE jest całkowicie bezprawne i bezskuteczne - tym postanowieniem bowiem TSUE narusza wyłączną kompetencję Rady UE w sprawach „dotyczących znaczącego zaopatrzenia w energię”



 

Polecane
Emerytury
Stażowe