[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Czas pracy organicznej

Słabość elit politycznych w Polsce i na świecie zmusza nas do tego, aby promować i edukować adeptów polskich elit. Mówią o tym geopolitycy – Jacek Bartosiak i Leszek Sykulski. Wtóruje im redaktor Rafał Ziemkiewicz. Podobną sytuację można zaobserwować w polskiej diasporze na całym świecie.
 [Felieton
/ https://www.publicdomainpictures.net/pictures/240000/velka/time-1514280795FOY.jpg

Brakuje osób, które włączyłyby się w kreowanie nowej polityki dla Polonii amerykańskiej. Moim dziennikarskim obowiązkiem jest relacjonowanie tego, co się wokół mnie dzieje. A nie dzieje się najlepiej. Największym deficytem dla amerykańskiej Polonii jest całkowity brak przywództwa na szczeblu krajowym. Działalność Polonii ogranicza się do tradycyjnych balów, robienia sobie selfie i ekscytacji z nowych gadżetów. Polityka polonijna sprowadza się do zwykłego trwania i pilnowania, aby nikt niczego nie wymyślił i nie zapędził „trwających” do konkretnej pracy. Pandemia uśpiła Polonię dokładnie tak samo, jak uśpiła całą resztę amerykańskiego społeczeństwa i amerykańskie elity. Po ostatnich wyborach wszyscy są tak spolaryzowani, że trudno nawet w swoim bliskim sąsiedztwie spotkać kogoś, z kim można znaleźć wspólny język. Czas jednak na przebudzenie. Nastał znów czas pracy organicznej – szkolenia liderów i przyszłych polityków amerykańskich polskiego pochodzenia. Polonia amerykańska musi znów wprowadzić swoich reprezentantów do Kongresu Stanów Zjednoczonych. Musi mieć swoich gubernatorów, przedstawicieli stanowych, prezydentów miast i innych ważnych przedstawicieli w amerykańskich agencjach rządowych. Faktem jest też, że amerykańscy Polacy pracują na niższych szczeblach amerykańskiej administracji. Żeby awansować, potrzebują politycznej trampoliny, która mogłaby ich promować. Polonia powinna przede wszystkim stworzyć sensowny program polityczny umożliwiający jej wpływ na amerykańską politykę wewnętrzną i zagraniczną. Aby dokonały się jakieś istotne zmiany w świecie Polonii, potrzebna jest również głęboka wymiana pokoleniowa. Czas przestać blokować młodych. W organizacjach polonijnych nie ma wyraźnej wizji i programu, co będzie z tą organizacją i samą Polonią za 10 lat. Nie rekrutuje się młodych z obawy o zmiany, które by nastąpiły, a w programach tych organizacji nie ma nic, co mogłoby ich do tych organizacji przyciągnąć. Polityka trwania zmienia się w powolną asymilację polskiej diaspory. Podobna sytuacja panuje w Kanadzie i innych strategicznie ważnych dla Polski krajach, jak Niemcy, Francja, Wielka Brytania czy kraje Beneluksu. Każdy lider posiada swoje priorytety, które są sterowane – dyskretnie lub mniej – przez poszczególne frakcje polityczne często tej samej partii w Polsce. W chwili obecnej presji na Polskę ze strony Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Unii Europejskiej, Izraela i Rosji zostaliśmy sami. Trzeba by stworzyć w krajach strategicznych dla Polski profesjonalny propolski lobbing, zainwestować w upadające media polonijne. Sieć mediów polonijnych oraz organizacji połączonych strategicznie w krajach ważnych dla Polski jest istotnym krokiem, o którym nikt nie mówi. Przypominam, że od 2016 roku małe Węgry inwestują w swoją diasporę w USA i szkolą młode kadry w waszyngtońskich fundacjach po obu stronach barykady. Czas zabrać się do pracy. Piękne wykłady profesorów nie zastąpią nam konkretnych narzędzi – think tanków czy profesjonalnych angielskojęzycznych mediów.

 


 

POLECANE
Najważniejsze, to nie drażnić Niemców tylko u nas
Najważniejsze, to nie drażnić Niemców

Trwa realna walka o Polskę, jej kształt, przyszłość i generalnie istnienie. Starcie miedzy prawda, a oczywistym i bijącym w oczy kłamstwem, bezczelnością w wielu przypadkach tak oczywista, że aż zapierająca dech w piersiach. Jednym z elementów tego starcia jest zmiana znaczenia słów, jest też i ściśle związana z powyższym konfrontacja w sferze historii przeplatającej się z nasza rzeczywistością.

Tadeusz Płużański: Nie-polscy marszałkowie Polski tylko u nas
Tadeusz Płużański: Nie-polscy marszałkowie Polski

3 maja 1945 r. dekretem Krajowej Rady Narodowej Michał Rola-Żymierski został mianowany marszałkiem Polski.A ponieważ komunistyczna KRN była tworem całkowicie marionetkowym wobec Moskwy, śmiało można powiedzieć, że renegata Żymierskiego marszałkiem Polski uczynił Józef Stalin. Co ma wspólnego z dwoma przedwojennymi marszałkami Polski: Józefem Piłsudskim i Edwardem Śmigłym-Rydzem. Nic.

Polski wynalazca zaprezentował latający ścigacz jak z Gwiezdnych Wojen gorące
Polski wynalazca zaprezentował latający ścigacz jak z Gwiezdnych Wojen

Tak spełnia się marzenia! Przed kilkoma dniami swoją światową premierę miał nowy latający rower, tworzony przez Tomasza Patana.

Kipi gniewem. Eksperci punktują księcia Harry'ego Wiadomości
"Kipi gniewem". Eksperci punktują księcia Harry'ego

Książę Harry znalazł się w ogniu krytyki. Po tym, jak przegrał sprawę w londyńskim Sądzie Apelacyjnym dotyczącą policyjnej ochrony, udzielił emocjonalnego wywiadu BBC. Wypowiedzi Harry’ego nie spotkały się jednak z przychylnością ekspertów.

Niepokojący bilans majówki na polskich drogach. Policja wydała komunikat Wiadomości
Niepokojący bilans majówki na polskich drogach. Policja wydała komunikat

Policja poinformowała o fatalnym bilansie majówki na polskich drogach. Zatrzymano prawie tysiąc nietrzeźwych kierowców.

Marco Rubio o przyszłości Polski i USA: „Nigdy nie jawiła się jaśniej” z ostatniej chwili
Marco Rubio o przyszłości Polski i USA: „Nigdy nie jawiła się jaśniej”

Nasza wspólna przyszłość nigdy nie jawiła się jaśniej - powiedział w sobotę sekretarz stanu USA Marco Rubio w oświadczeniu wydanym z okazji polskiego Święta Trzeciego Maja. Podkreślił, że Polska "radykalnie wzmocniła wspólne bezpieczeństwo" obu krajów.

Silny ból. Prezydent Serbii przerwał wizytę w USA pilne
"Silny ból". Prezydent Serbii przerwał wizytę w USA

Aleksandar Vuczić, prezydent Serbii, został w sobotę przyjęty do Wojskowej Akademii Medycznej w Belgradzie - poinformowało jego biuro. Stało się to krótko po jego powrocie ze Stanów Zjednoczonych, gdzie z powodów zdrowotnych przedwcześnie zakończył swoją wizytę.

GKS Katowice w żałobie. Nie żyje legenda klubu z ostatniej chwili
GKS Katowice w żałobie. Nie żyje legenda klubu

GKS Katowice poinformował o śmierci Sylwestra Wilczka, jednej z największych postaci w historii śląskiego hokeja. Były reprezentant Polski i trener zmarł w wieku 88 lat.

Hit, który pokochała młodzież. Twórcy zaskoczeni frekwencją Wiadomości
Hit, który pokochała młodzież. Twórcy zaskoczeni frekwencją

Ten film to prawdziwy hit. Od jego premiery minęły już dwa miesiące, a zainteresowanie wśród widzów wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie.

Mentzen: Uszczelnię granice, nie pozwolę na masowe migracje do Polski polityka
Mentzen: Uszczelnię granice, nie pozwolę na masowe migracje do Polski

Jeżeli zostanę prezydentem uszczelnię granice, nie pozwolę na masowe migracje do Polski - powiedział w sobotę na wiecu w Rypinie (woj. kujawsko-pomorskie) kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen. Zapewnił, że będzie dbał o polskie interesy, a nie zagraniczne.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Czas pracy organicznej

Słabość elit politycznych w Polsce i na świecie zmusza nas do tego, aby promować i edukować adeptów polskich elit. Mówią o tym geopolitycy – Jacek Bartosiak i Leszek Sykulski. Wtóruje im redaktor Rafał Ziemkiewicz. Podobną sytuację można zaobserwować w polskiej diasporze na całym świecie.
 [Felieton
/ https://www.publicdomainpictures.net/pictures/240000/velka/time-1514280795FOY.jpg

Brakuje osób, które włączyłyby się w kreowanie nowej polityki dla Polonii amerykańskiej. Moim dziennikarskim obowiązkiem jest relacjonowanie tego, co się wokół mnie dzieje. A nie dzieje się najlepiej. Największym deficytem dla amerykańskiej Polonii jest całkowity brak przywództwa na szczeblu krajowym. Działalność Polonii ogranicza się do tradycyjnych balów, robienia sobie selfie i ekscytacji z nowych gadżetów. Polityka polonijna sprowadza się do zwykłego trwania i pilnowania, aby nikt niczego nie wymyślił i nie zapędził „trwających” do konkretnej pracy. Pandemia uśpiła Polonię dokładnie tak samo, jak uśpiła całą resztę amerykańskiego społeczeństwa i amerykańskie elity. Po ostatnich wyborach wszyscy są tak spolaryzowani, że trudno nawet w swoim bliskim sąsiedztwie spotkać kogoś, z kim można znaleźć wspólny język. Czas jednak na przebudzenie. Nastał znów czas pracy organicznej – szkolenia liderów i przyszłych polityków amerykańskich polskiego pochodzenia. Polonia amerykańska musi znów wprowadzić swoich reprezentantów do Kongresu Stanów Zjednoczonych. Musi mieć swoich gubernatorów, przedstawicieli stanowych, prezydentów miast i innych ważnych przedstawicieli w amerykańskich agencjach rządowych. Faktem jest też, że amerykańscy Polacy pracują na niższych szczeblach amerykańskiej administracji. Żeby awansować, potrzebują politycznej trampoliny, która mogłaby ich promować. Polonia powinna przede wszystkim stworzyć sensowny program polityczny umożliwiający jej wpływ na amerykańską politykę wewnętrzną i zagraniczną. Aby dokonały się jakieś istotne zmiany w świecie Polonii, potrzebna jest również głęboka wymiana pokoleniowa. Czas przestać blokować młodych. W organizacjach polonijnych nie ma wyraźnej wizji i programu, co będzie z tą organizacją i samą Polonią za 10 lat. Nie rekrutuje się młodych z obawy o zmiany, które by nastąpiły, a w programach tych organizacji nie ma nic, co mogłoby ich do tych organizacji przyciągnąć. Polityka trwania zmienia się w powolną asymilację polskiej diaspory. Podobna sytuacja panuje w Kanadzie i innych strategicznie ważnych dla Polski krajach, jak Niemcy, Francja, Wielka Brytania czy kraje Beneluksu. Każdy lider posiada swoje priorytety, które są sterowane – dyskretnie lub mniej – przez poszczególne frakcje polityczne często tej samej partii w Polsce. W chwili obecnej presji na Polskę ze strony Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Unii Europejskiej, Izraela i Rosji zostaliśmy sami. Trzeba by stworzyć w krajach strategicznych dla Polski profesjonalny propolski lobbing, zainwestować w upadające media polonijne. Sieć mediów polonijnych oraz organizacji połączonych strategicznie w krajach ważnych dla Polski jest istotnym krokiem, o którym nikt nie mówi. Przypominam, że od 2016 roku małe Węgry inwestują w swoją diasporę w USA i szkolą młode kadry w waszyngtońskich fundacjach po obu stronach barykady. Czas zabrać się do pracy. Piękne wykłady profesorów nie zastąpią nam konkretnych narzędzi – think tanków czy profesjonalnych angielskojęzycznych mediów.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe