Leci z nami pilot? Piaseczny: "Decyzję w mojej sprawie miał podjąć sam Kaczyński"

Do coming outu zmobilizował mnie prezydent Andrzej Duda podczas kampanii wyborczej. Powiedział, że LGBT to nie ludzie, lecz ideologia. Prezydent stał się emanacją homofobii
- powiedział Piaseczny. Poinformował, że jego rodzina znała jego orientację seksualną, ale on sam przez wiele lat nie czuł potrzeby, aby mówić o tym publicznie. Zabrał również głos nt. usunięciu go z TVP. W jego opinii tę decyzję podjął sam prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Podobno do telewizji zadzwonił sam "towarzysz Winnicki", jak żartobliwie nazywamy ze znajomymi prezesa Kaczyńskiego — rzecz wzięta z kultowego serialu "Alternatywy 4", pasuje idealnie — powiedział, żeby mnie zdjęli ze wszystkich anten TVP
- opowiadał artysta. Dodał, że dziennikarze mediów związanych z Orlenem również mają zakaz przeprowadzania z nim wywiadów.
Nie boję się wycięcia z mediów publicznych. Przyjdzie zaraz walec, wszystko rozjedzie, zaczniemy od początku
- podsumował Piaseczny.
Po opublikowaniu wywiadu z artystą w Dużym Formacie, do sprawy odniosła się Polska Press. Publikujemy oświadczenie redakcji w całości:
W związku z informacją zamieszczoną w wywiadzie udzielonym dziennikarzowi "Dużego Formatu" przez Andrzeja Piasecznego jakoby media Polska Press Grupy miały zakaz rozmów z artystą, informujemy, że nie pokrywa się ona z rzeczywistością. Jest to informacja wprowadzająca czytelników w błąd. W maju br., czyli już po przejęciu Polska Press przez Orlen, "Gazeta Krakowska" przeprowadziła wywiad z Andrzejem Piasecznym - opowiadał w nim m.in. o swojej nowej płycie. „Wypowiedź Pana Andrzeja Piasecznego przyjąłem ze zdumieniem. Nie wiem, dlaczego Pan Piaseczny utrzymuje, jakoby istniał <
>. Jest to nieprawda. Przypomnę, że autoryzowany przez Artystę wywiad pt.: < > ukazał się 21 maja na łamach < >, a następnie w innych dziennikach Polska Press Grupy. Cały czas jest również dostępny na naszych stronach internetowych. Zapraszamy do lektury” – dodaje Wojciech Mucha, redaktor naczelny Gazety Krakowskiej.