USA. Były analityk wojskowy skazany na 45 miesięcy więzienia za ujawnienie tajnych informacji

Były analityk wywiadu amerykańskich sił powietrznych Daniel Hale został we wtorek skazany na 45 miesięcy więzienia za ujawnienie dziennikarzowi ściśle tajnych informacji na temat rządowego programu dronów bojowych. Hale przyznał się do winy.
 USA. Były analityk wojskowy skazany na 45 miesięcy więzienia za ujawnienie tajnych informacji
/ pixabay

Pochodzący z Nashville w stanie Tennessee Hale zeznał, że do zdradzenia dziennikarzowi śledczemu tajemnicy państwowej pchnęło go poczucie winy wywołane faktem, że rządowy programu wojskowych dronów przyczynia się do masowego zabijania cywilów w Afganistanie.

Jak pisze agencja AP sprawa ta jest jedną z wielu, które ministerstwo sprawiedliwości USA wytoczyło w ostatnich latach przeciwko obecnym i byłym urzędnikom państwowym, ujawniającym dziennikarzom tajemnice rządowe. Podobnie jak w innych przypadkach, jak podkreśla Associated Press, wyrok dotyczy nie tyle przekazania tajnych informacji, co przede wszystkim ma być przestrogą przed próbami stwarzania zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego.

Prokuratorzy argumentowali, że Hale, który wyjechał do Afganistanu w sierpniu 2012 roku i wrócił do kraju niecały rok później, nadużył zaufania rządu, dzieląc się tajnymi informacjami z dziennikarzem. "Ryzykował spowodowanie poważnych, a w niektórych przypadkach wyjątkowo poważnych szkód dla bezpieczeństwa narodowego" - argumentowali śledczy.

"W wyniku działań Hale’a najbardziej okrutni terroryści na świecie zdobyli dokumenty sklasyfikowane przez Stany Zjednoczone jako +tajne+ i +ściśle tajne+" - twierdziła prokuratora.

Praca Hale'a w Afganistanie, jako analityka wywiadu, polegała przede wszystkim na lokalizowaniu celów ataków dronów poprzez śledzenie rozmów telefonicznych ludzi, uważanych przez rząd USA za wrogich bojowników. Po powrocie do USA Hale mówił dziennikarzowi, że drony na polu walki nie są tak precyzyjne, jak zapewnia rząd, i przyczyniają się do śmierci ludności cywilnej.

Adwokaci Hale'a próbowali dowieść, że jego działania nie wyrządziły szkody w systemie bezpieczeństwa narodowego. "Popełnił przestępstwo, aby zwrócić uwagę na to, co uważał za niemoralne zachowanie rządu, sprzeczne z publicznymi oświadczeniami ówczesnego prezydenta (USA Baracka) Obamy w sprawie rzekomej precyzji dronów wojskowych Stanów Zjednoczonych" - argumentowała obrona.


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców i turystów w Gdańsku z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców i turystów w Gdańsku

To ostatnia okazja, by odwiedzić Jarmark św. Dominika w Gdańsku. Po trzech tygodniach pełnych zakupów, koncertów i wydarzeń kulturalnych nadszedł dzień finału. Niedziela, 17 sierpnia, obfituje w atrakcje, które zamkną tegoroczną edycję.

Zełenski: Rosja odrzuca zawieszenie broni. To komplikuje sytuację z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja odrzuca zawieszenie broni. To komplikuje sytuację

Odrzucanie przez Rosję apeli o zawieszenie broni „komplikuje sytuację” i pokazuje, że doprowadzenie do trwałego pokoju może wymagać znacznego wysiłku – ocenił w nocy z soboty na niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na platformie X.

Media opublikowały treść listu Melanii Trump do Putina ws. ochrony dzieci z ostatniej chwili
Media opublikowały treść listu Melanii Trump do Putina ws. ochrony dzieci

Stacja Fox News opublikowała w sobotę pełną treść listu pierwszej damy USA Melanii Trump do przywódcy Rosji Władimira Putina, w którym wzywa do ochrony dzieci. Według mediów list miał przekazać Putinowi osobiście prezydent Donald Trump podczas spotkania na Alasce.

Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data

Donald Trump chce zorganizować trójstronny szczyt z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim już w najbliższy piątek 22 sierpnia – informuje serwis Axios.

Spotkanie Tuska z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami z ostatniej chwili
"Spotkanie Tuska z "zaprzyjaźnionymi dziennikarzami"

Dziennikarz Telewizji Republika Marcin Dobski twierdzi, że odbyło się "spotkanie D. Tuska i kierownictwa rządu z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami".

Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino z ostatniej chwili
Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino

15 sierpnia pod Monte Cassino nie pojawił się żaden przedstawiciel polskich instytucji – relacjonuje Tomasz Łysiak w serwisie niezalezna.pl.

Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka z ostatniej chwili
Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka

Znaleziono zwłoki 20-latka, który w piątek wieczorem zaginął w okolicy Jeziora Białego w pow. gostynińskim w woj. mazowieckim. Ciało zostało wyciągnięte z wody – poinformowała w sobotę rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska.

Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje z ostatniej chwili
Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje

Szefowa KRS twierdzi, że po objęciu urzędu przez Karola Nawrockiego kończą się spory o wyłączenia sędziów powołanych po 2018 r.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Sejmik Wielkopolski wybrał nowego skarbnika. Po 21 latach pracy Elżbieta Kuzdro-Lubińska odchodzi na emeryturę – informuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

REKLAMA

USA. Były analityk wojskowy skazany na 45 miesięcy więzienia za ujawnienie tajnych informacji

Były analityk wywiadu amerykańskich sił powietrznych Daniel Hale został we wtorek skazany na 45 miesięcy więzienia za ujawnienie dziennikarzowi ściśle tajnych informacji na temat rządowego programu dronów bojowych. Hale przyznał się do winy.
 USA. Były analityk wojskowy skazany na 45 miesięcy więzienia za ujawnienie tajnych informacji
/ pixabay

Pochodzący z Nashville w stanie Tennessee Hale zeznał, że do zdradzenia dziennikarzowi śledczemu tajemnicy państwowej pchnęło go poczucie winy wywołane faktem, że rządowy programu wojskowych dronów przyczynia się do masowego zabijania cywilów w Afganistanie.

Jak pisze agencja AP sprawa ta jest jedną z wielu, które ministerstwo sprawiedliwości USA wytoczyło w ostatnich latach przeciwko obecnym i byłym urzędnikom państwowym, ujawniającym dziennikarzom tajemnice rządowe. Podobnie jak w innych przypadkach, jak podkreśla Associated Press, wyrok dotyczy nie tyle przekazania tajnych informacji, co przede wszystkim ma być przestrogą przed próbami stwarzania zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego.

Prokuratorzy argumentowali, że Hale, który wyjechał do Afganistanu w sierpniu 2012 roku i wrócił do kraju niecały rok później, nadużył zaufania rządu, dzieląc się tajnymi informacjami z dziennikarzem. "Ryzykował spowodowanie poważnych, a w niektórych przypadkach wyjątkowo poważnych szkód dla bezpieczeństwa narodowego" - argumentowali śledczy.

"W wyniku działań Hale’a najbardziej okrutni terroryści na świecie zdobyli dokumenty sklasyfikowane przez Stany Zjednoczone jako +tajne+ i +ściśle tajne+" - twierdziła prokuratora.

Praca Hale'a w Afganistanie, jako analityka wywiadu, polegała przede wszystkim na lokalizowaniu celów ataków dronów poprzez śledzenie rozmów telefonicznych ludzi, uważanych przez rząd USA za wrogich bojowników. Po powrocie do USA Hale mówił dziennikarzowi, że drony na polu walki nie są tak precyzyjne, jak zapewnia rząd, i przyczyniają się do śmierci ludności cywilnej.

Adwokaci Hale'a próbowali dowieść, że jego działania nie wyrządziły szkody w systemie bezpieczeństwa narodowego. "Popełnił przestępstwo, aby zwrócić uwagę na to, co uważał za niemoralne zachowanie rządu, sprzeczne z publicznymi oświadczeniami ówczesnego prezydenta (USA Baracka) Obamy w sprawie rzekomej precyzji dronów wojskowych Stanów Zjednoczonych" - argumentowała obrona.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe