Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Sąsiedzi Arabów

Islam wyrastał w sąsiedztwie, w którym pełno było innych religii. Większość z nich funkcjonowała tam od dawna. Każda z nich w jakiś sposób wpłynęła na mahometanizm. Najważniejsze z bliskowschodnich wyznań monoteistycznych to judaizm, chrześcijaństwo i zoroastryzm. Oprócz tego istniały pogańskie kulty lokalne.
 Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Sąsiedzi Arabów
/ Pixabay.com/CC0
Wspomnieliśmy już o żydach mesjanistycznych, którzy – podkreślając inspirację mojżeszową – czekali na przyjście zbawiciela, powrót do ziemi obiecanej i przywrócenia zburzonej przez Rzymian świątyni. Oprócz tego w Babilonii, na wygnaniu wykształtował się judaizm rabinacki, gdzie rządzili uczeni w piśmie, czyli interepretatorzy prawa żydowskiego. Ponadto funkcjonowali oderwani od głównego pnia żydowskiego samarytanie, którzy w abrahamowym posłuszeństwie znajdowali swoje miejsce przed Jahwe, a porządku rzeczy u nich strzegła kasta kapłanów, którzy dziedziczyli swój urząd z pokolenia na pokolenie.

Pisaliśmy też o politeistach, czyli poganach – Arabach, którzy sprzeciwili się „posłańcowi Allaha,” czyli Mahometowi. W arabskich gusłach słychać rozmyte odgłosy bożków Sumerii. Z drugiej strony pozostaje uświęcony przez dawniejsze wierzenia „orientalny despotyzm”. Jego charakter jednak zredukowany był do poziomu koczowniczo-handlowych klanów i plemion, a nie państw wymuszających na swych poddanych pracę niewolniczą w celu utrzymania systemów irygacyjnych.

Tak jak sumeryjskie bałwany, tak też egipski Amon z towarzystwem oraz grecko-rzymski Panteon, jak również niezliczone kulty i systemy epoki hellenistycznej, od mistycznego mitraizmu do eklektycznego neoplatonizmu, do V wieku ulegały głównie chrześcijaństwu. Pewne ich elementy zostały przyswojone przez wyznawców Chrystusa. Ze starożytnych wierzeń, które dotrwały do VII w., wybijał się zoroastryzm. Jego korzenie sięgają Persji cztery millenia temu, chociaż wykrystalizował się ostatecznie jako wiara państwowa 500 lat przed Chrystusem. W swym irańskim mateczniku mitraizm i zoroastryzm najpewniej zazębiały się. Niedobitki ich wyznawców w formie „czystej” zoroastryzmu oraz pochodnej jazidizmu (Yazidi) istnieją do dziś.

Zoroastryzm był wiarą monoteistyczną. Religia ta dopuszczała jednak, że w naturze boskiej istoty istniał podział między ciałem a rozumem. Dozwalała też na dualistyczną kosmogonię, czyli teorię powstania i funkcjonowania wszechświata, według której wszystko wyłoniło się w rezultacie zderzenia zła z dobrem. Oprócz tego jej wyznawcy wierzyli w życie pozagrobowe, a w tym w niebo i ziemię. Funkcjonował też silny wątek mesjanistyczny. To wszystko wpłynęło naturalnie na inne wierzenia, a w tym islam, judaizm i chrześcijaństwo.

Chrześcijaństwo bliskowschodnie przyjęło trzy główne formy. Zgodnie z postanowieniem soboru w Efezie w 431 r. większość chrześcijan opowiedziała się za doktryną monofizytyzmu. Jezus był Bogiem i miał jedną naturę – w boskości usadowioną ludzką. Było to w opozycji do argumentów Nestoriusza (ok. 381-451), który uznawał dualizm Chrystusa: z jednej strony ludzka natura w ludzkim ciele, a z drugiej boska natura w boskim ciele. W 451 r. w odpowiedzi na monofizytyzm i nestorianizm sobór ekumeniczny w Chalcedonie postanowił o diofizytyzmie Jezusa. Oznaczało to, że Boska Osoba jednoczyła w sobie naturę boską (logos) i ludzką (Jesus), nie były one odrębne.

Ustalenie chalcedońskie uznał Rzym i Konstantynopol, czyli zjednoczony jeszcze Kościół powszechny. Dziś to dogmat dla katolików, prawosławnych i protestantów. Przy monofizytyzmie stanęły kościoły chrześcijańskie w Egipcie, Nubii, Etiopii oraz Armenii. Nestorianie zaś powołali własnego patriarchę i proklamowali odrębny Kościół Wschodu, który znalazł przystań w Babilonii, gdzie przybrał postać kościoła asyryjskiego w 486 r. Warto nadmienić, że oprócz upierania się przy herezji dualistycznej nestoriańczycy odrzucili dogmat Marii jako Matki Boskiej, a uważali ją jedynie za matkę Chrystusa-człowieka. Prawdopodobnie od nich przejęli takie same poglądy mahometanie.
To był właśnie grunt teologiczny i cywilizacyjny, na którym pojawił się islam. I czerpał z tego całymi garściami. Oprócz Boga nikt nie tworzy nic ex nihilo.

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton, 28 kwietnia 2017
www.iwp.edu


Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (18/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#
  

 

POLECANE
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Do Polski zaczyna napływać chłodniejsze powietrze polarno-morskie – poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Tomasz Siemieniuk. W nocy możliwe deszcze i burze na północy i wschodzie kraju.

Polacy wracają do Polski: Niemcy stanęły w miejscu Wiadomości
Polacy wracają do Polski: "Niemcy stanęły w miejscu"

Po wielu latach życia w Niemczech coraz więcej Polaków decyduje się na powrót do ojczyzny. Taką tendencję wskazuje najnowszy materiał niemieckiej telewizji, który pokazuje zmieniające się nastroje wśród emigrantów z Polski.

106 lat temu Polacy zaczęli walkę o polski Śląsk Wiadomości
106 lat temu Polacy zaczęli walkę o polski Śląsk

106 lat temu, w 1919 roku, rozpoczęło się I Powstanie Śląskie. Jego celem było przyłączenie Górnego Śląska do Polski. Zryw trwał 10 dni, zakończył się klęską, ale przygotował grunt do kolejnych powstań w następnych latach.

Po rozpuszczonych boomersach i odklejonych millenialsach nadchodzi pokolenie bezczelnych kretynów gorące
Po rozpuszczonych boomersach i odklejonych millenialsach nadchodzi pokolenie bezczelnych kretynów

To nie jest zwykła zmiana pokoleniowa, to nie jest nawet powolna erozja obyczajów. To jest proces całkowitego rozpadu społecznego – zjawisko, w którym więzi, język i role, jakie przez wieki spajały naród, zostały wymazane i zastąpione pustką. W tym pokoleniu starszy człowiek odzywa się do ciebie na ulicy, a ty nie reagujesz. Nie dlatego, że nie masz czasu, ale dlatego, że nie wiesz, co powiedzieć. Zanikł odruch, że obcy człowiek to też część twojego społeczeństwa, że krótka wymiana słów tworzy tkankę, która chroni nas przed atomizacją. W dziadkach było to naturalne, w rodzicach – osłabione, ale jeszcze obecne. W tobie nie ma już nic, tylko ekran telefonu i dźwięk powiadomień.

Małgorzata Rozenek wraca do „Dzień dobry TVN” Wiadomości
Małgorzata Rozenek wraca do „Dzień dobry TVN”

Małgorzata Rozenek, znana widzom jako "perfekcyjna pani domu", ponownie pojawi się na antenie "Dzień Dobry TVN". Informację potwierdzono w mediach społecznościowych śniadaniówki, gdzie opublikowano zapowiedź jej udziału w jubileuszowym wydaniu.

Ogromny pożar w Kawlach. Strażak wpadł do wnętrza gaszonej hali z ostatniej chwili
Ogromny pożar w Kawlach. Strażak wpadł do wnętrza gaszonej hali

Na Pomorzu trwa intensywna akcja ratownicza po pożarze hali w zakładzie przetwórstwa drobiu w Kawlach, który wybuchł w środę. Strażacy skupiają się przede wszystkim na poszukiwaniach zaginionego ratownika. W działaniach bierze udział niemal dziewięćdziesiąt osób.

Odrażające zachowanie izraelskich kibiców. Jest komunikat Rakowa Częstochowa gorące
Odrażające zachowanie izraelskich kibiców. Jest komunikat Rakowa Częstochowa

Raków Częstochowa wygrał w węgierskim Debreczynie z Maccabi Hajfa 2:0 (1:0) w meczu rewanżowym 3. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencji i awansował do kolejnej fazy rozgrywek. Jednak uwagę opinii publicznej w największym stopniu zwróciło odrażające zachowanie izraelskich kibiców. W tej sprawie oświadczenie wydał również Raków Częstochowa.

Tragiczny wypadek podczas długiego weekendu. Wśród ofiar 2-letnie dziecko Wiadomości
Tragiczny wypadek podczas długiego weekendu. Wśród ofiar 2-letnie dziecko

W piątkowy wieczór, 15 sierpnia, na drodze krajowej nr 25 doszło do dramatycznego wypadku, w którym zginęli 2-letni chłopiec i jego 37-letni ojciec. Jak podała policja, w skodę rodziny uderzył od tyłu kierujący audi, prowadzący do tragedii prosty odcinek drogi. Pierwszy z pojazdów wypadł z drogi i wjechał do rowu. Kierowca audi uciekł z miejsca zdarzenia, zostawiając auto.

Spotkanie Trump-Putin na Alasce. Europejscy liderzy wydali wspólne oświadczenie z ostatniej chwili
Spotkanie Trump-Putin na Alasce. Europejscy liderzy wydali wspólne oświadczenie

Europejscy przywódcy z zadowoleniem przyjęli wysiłki prezydenta USA Donalda Trumpa, aby zakończyć rosyjską agresję przeciw Ukrainie. Następnym krokiem muszą być dalsze rozmowy z udziałem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego - podkreślili w sobotnim oświadczeniu.

Śmiertelne zagrożenie nad Bałtykiem. Nowe ostrzeżenia w Międzyzdrojach Wiadomości
Śmiertelne zagrożenie nad Bałtykiem. Nowe ostrzeżenia w Międzyzdrojach

W Międzyzdrojach ustawiono nowe tablice ostrzegawcze. Ratownicy WOPR przypominają turystom o jednym z najgroźniejszych zjawisk w Bałtyku - prądzie wstecznym. „Zanim wejdziecie do morza, zwróćcie uwagę na oznakowanie i przestrzegajcie zasad” - apelują.

REKLAMA

Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Sąsiedzi Arabów

Islam wyrastał w sąsiedztwie, w którym pełno było innych religii. Większość z nich funkcjonowała tam od dawna. Każda z nich w jakiś sposób wpłynęła na mahometanizm. Najważniejsze z bliskowschodnich wyznań monoteistycznych to judaizm, chrześcijaństwo i zoroastryzm. Oprócz tego istniały pogańskie kulty lokalne.
 Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Sąsiedzi Arabów
/ Pixabay.com/CC0
Wspomnieliśmy już o żydach mesjanistycznych, którzy – podkreślając inspirację mojżeszową – czekali na przyjście zbawiciela, powrót do ziemi obiecanej i przywrócenia zburzonej przez Rzymian świątyni. Oprócz tego w Babilonii, na wygnaniu wykształtował się judaizm rabinacki, gdzie rządzili uczeni w piśmie, czyli interepretatorzy prawa żydowskiego. Ponadto funkcjonowali oderwani od głównego pnia żydowskiego samarytanie, którzy w abrahamowym posłuszeństwie znajdowali swoje miejsce przed Jahwe, a porządku rzeczy u nich strzegła kasta kapłanów, którzy dziedziczyli swój urząd z pokolenia na pokolenie.

Pisaliśmy też o politeistach, czyli poganach – Arabach, którzy sprzeciwili się „posłańcowi Allaha,” czyli Mahometowi. W arabskich gusłach słychać rozmyte odgłosy bożków Sumerii. Z drugiej strony pozostaje uświęcony przez dawniejsze wierzenia „orientalny despotyzm”. Jego charakter jednak zredukowany był do poziomu koczowniczo-handlowych klanów i plemion, a nie państw wymuszających na swych poddanych pracę niewolniczą w celu utrzymania systemów irygacyjnych.

Tak jak sumeryjskie bałwany, tak też egipski Amon z towarzystwem oraz grecko-rzymski Panteon, jak również niezliczone kulty i systemy epoki hellenistycznej, od mistycznego mitraizmu do eklektycznego neoplatonizmu, do V wieku ulegały głównie chrześcijaństwu. Pewne ich elementy zostały przyswojone przez wyznawców Chrystusa. Ze starożytnych wierzeń, które dotrwały do VII w., wybijał się zoroastryzm. Jego korzenie sięgają Persji cztery millenia temu, chociaż wykrystalizował się ostatecznie jako wiara państwowa 500 lat przed Chrystusem. W swym irańskim mateczniku mitraizm i zoroastryzm najpewniej zazębiały się. Niedobitki ich wyznawców w formie „czystej” zoroastryzmu oraz pochodnej jazidizmu (Yazidi) istnieją do dziś.

Zoroastryzm był wiarą monoteistyczną. Religia ta dopuszczała jednak, że w naturze boskiej istoty istniał podział między ciałem a rozumem. Dozwalała też na dualistyczną kosmogonię, czyli teorię powstania i funkcjonowania wszechświata, według której wszystko wyłoniło się w rezultacie zderzenia zła z dobrem. Oprócz tego jej wyznawcy wierzyli w życie pozagrobowe, a w tym w niebo i ziemię. Funkcjonował też silny wątek mesjanistyczny. To wszystko wpłynęło naturalnie na inne wierzenia, a w tym islam, judaizm i chrześcijaństwo.

Chrześcijaństwo bliskowschodnie przyjęło trzy główne formy. Zgodnie z postanowieniem soboru w Efezie w 431 r. większość chrześcijan opowiedziała się za doktryną monofizytyzmu. Jezus był Bogiem i miał jedną naturę – w boskości usadowioną ludzką. Było to w opozycji do argumentów Nestoriusza (ok. 381-451), który uznawał dualizm Chrystusa: z jednej strony ludzka natura w ludzkim ciele, a z drugiej boska natura w boskim ciele. W 451 r. w odpowiedzi na monofizytyzm i nestorianizm sobór ekumeniczny w Chalcedonie postanowił o diofizytyzmie Jezusa. Oznaczało to, że Boska Osoba jednoczyła w sobie naturę boską (logos) i ludzką (Jesus), nie były one odrębne.

Ustalenie chalcedońskie uznał Rzym i Konstantynopol, czyli zjednoczony jeszcze Kościół powszechny. Dziś to dogmat dla katolików, prawosławnych i protestantów. Przy monofizytyzmie stanęły kościoły chrześcijańskie w Egipcie, Nubii, Etiopii oraz Armenii. Nestorianie zaś powołali własnego patriarchę i proklamowali odrębny Kościół Wschodu, który znalazł przystań w Babilonii, gdzie przybrał postać kościoła asyryjskiego w 486 r. Warto nadmienić, że oprócz upierania się przy herezji dualistycznej nestoriańczycy odrzucili dogmat Marii jako Matki Boskiej, a uważali ją jedynie za matkę Chrystusa-człowieka. Prawdopodobnie od nich przejęli takie same poglądy mahometanie.
To był właśnie grunt teologiczny i cywilizacyjny, na którym pojawił się islam. I czerpał z tego całymi garściami. Oprócz Boga nikt nie tworzy nic ex nihilo.

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton, 28 kwietnia 2017
www.iwp.edu


Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (18/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#
  


 

Polecane
Emerytury
Stażowe