Zmarł Jerzy Janeczek. Tabloid ujawnia dramatyczne okoliczności jego śmierci
Z żalem żegnamy zmarłego nagle JERZEGO JANECZKA, aktora, któremu największą popularność przyniosła rola Witi Pawlaka w trylogii Sylwestra Chęcińskiego „Sami swoi”, „Nie ma mocnych” i „Kochaj, albo rzuć – podano we wpisie na Facebooku Związku Artystów Scen Polskich. CZYTAJ WIĘCEJ
Dzisiaj „Super Express” poinformował co było przyczyną śmierci aktora.
Jak tłumaczy rozmówca gazety, Janeczek był uczulony na jad pszczół i to właśnie ukąszenie tego owada spowodowało jego śmierć.
– Już dwa razy trafił do szpitala po ukąszeniu. Tym razem stanął na pszczole, a ta go ukąsiła w stopę (...) Próbował się ratować. Miał przy sobie adrenalinę, którą sobie natychmiast podał – opowiada rozmówca „SE”.
„SE” podaje, że chociaż adrenalina na początku pomogła, to żona aktora zadzwoniła po pogotowie.
– Przyjechała karetka, zobaczyli, że sytuacja została opanowana i odjechała – tłumaczy informator „SE”, dodając, że po odjeździe karetki Janeczek poczuł się gorzej. Ratownicy wrócili na miejsce, ale nie udało im się uratować aktorka, który zmarł w szpitalu.