Burza ws. nowego ambasadora USA w Polsce. Onet: "Polski rząd blokuje jego przyjazd". Mocna odpowiedź wiceszefa MSZ

Według portalu Onet.pl, polski rząd domaga się od Brzezinskiego, by przed przyjazdem do Polski zrzekł się polskiego obywatelstwa.
"Ten odpowiada, że nie może się zrzec czegoś, czego nie ma. Cała sytuacja sprawia wrażenie, jakby polski rząd chciał upokorzyć przedstawiciela administracji Joego Bidena, zanim zawita w Warszawie. To nie pierwszy taki przypadek"
- pisze Onet.
Sprawę skomentował wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.
"Bzdura! Nikt niczego nie wstrzymuje. To puste szukanie newsa. Procedura udzielania agreement kandydatowi rozpoczęła się niedawno i trwa. Jak w każdym przypadku wymaga szeregu działań po stronie polskiej. Wszystko dzieje się w zgodzie z przyjętymi zasadami i zwyczajowymi terminami
- napisał Przydacz na Twitterze.
Bzdura! Nikt niczego nie wstrzymuje. To puste szukanie newsa. Procedura udzielania agreement kandydatowi rozpoczęła się niedawno i trwa. Jak w każdym przypadku wymaga szeregu działań po stronie polskiej. Wszystko dzieje się w zgodzie z przyjętymi zasadami i zwyczajowymi terminami https://t.co/pd3pFtq3lD
— Marcin Przydacz (@marcin_przydacz) July 13, 2021
20 stycznia w dniu inauguracji Joe Bidena jako prezydenta USA, misję ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce zakończyła Georgette Mosbacher. Obowiązki szefa amerykańskiej placówki pełni obecnie charge d'affaires Bix Aliu. Mark Brzezinski to syn Zbigniewa Brzezińskiego, prawnik, dyplomata, m.in. były ambasador USA w Szwecji. Brzezinski od dawna jest aktywny na polu stosunków polsko-amerykańskich.