Zmagania o adwokaturę. Do Zabrza zjechali adepci prawa z całego Śląska, Opolszczyzny i Podbeskidzia

Środowisko prawnicze ze Śląska wskazało Zabrze jako gospodarza tegorocznych egzaminów adwokackich dla kandydatów do tego zawodu z terenu działania nie tylko rodzimej Okręgowej Izby Adwokackiej w Katowicach, ale także gościnnie z bliźniaczych organizacji z Bielska – Białej, Częstochowy i Opola. Pisemne zmagania z prawem pod auspicjami ministerstwa sprawiedliwości odbywały się w hali widowiskowo - sportowej MOSiRu przy ul. Matejki przez cztery dni i ściągnęły do miasta aż 168 adeptów adwokatury.
 Zmagania o adwokaturę. Do Zabrza zjechali adepci prawa z całego Śląska, Opolszczyzny i Podbeskidzia
/ Przemysław Jarasz

- Jestem pod ogromnym wrażeniem profesjonalnej obsługi hali MOSiRu. Personel gospodarzy obiektu zadbał o zapewnienie wszelkich uwarunkowań i naszych wymogów technicznych. A przy tym był niezwykle życzliwy i pomocny wobec wszystkich osób przybyłych na egzamin. Urzekła nas nie tylko funkcjonalność tego obiektu, ale także piękny wygląd po niedawnej inwestycji polegającej na położeniu pięknej, zielonej sztucznej murawy. Kolor ten nie tylko działał uspokajająco na uczestników zmagań, ale także wprost nawiązywał do zielonego koloru środowiska adwokackiego (adwokaci na salach sądowych występują w togach z zielonymi zdobieniami – przyp. red.) 
– podkreśla w rozmowie z TS mecenas Roman Kusz, dziekan Okręgowej Izby Adwokackiej w Katowicach (na zdjęciu poniżej).

Dlaczego ten egzamin jest tak ważny? Po ukończeniu studiów prawniczych, chętni do pracy w zawodzie muszą odbyć trzyletnią aplikację adwokacką wykonywaną pod skrzydłami i opieką zawodowych adwokatów. To właśnie wtedy poznają tajniki zawodu w praktyce i specyfikę obsługi procesów sądowych oraz reprezentowania stron. Aby jednak móc samodzielnie wykonywać ten zawód, muszą zdać właśnie długi i skomplikowany egzamin adwokacki. Wśród zdających go, dodatkowo było w Zabrzu także 51 osób, które co prawda nie odbyły takiej aplikacji adwokackiej, jednakże mogły to zrobić z racji posiadanego wykształcenia prawniczego powiązanego z dotychczas wykonywanym zawodem prawniczym (np. prawnicy urzędowi czy firmowi, pracownicy naukowi i akademiccy itp.). Wszyscy oni rozpoczęli zmagania z wiedzą w trzech odrębnych grupach, pisząc we wtorek egzamin z prawa karnego, w środę – cywilnego, w czwartek – gospodarczego, zaś w piątek prawa administracyjnego oraz zasad etyki zawodowej. 

O prawo do organizacji prestiżowego egzaminu Zabrze konkurowało m.in. z nową i coraz słynniejszą halą Arena w Gliwicach. Co zdecydowało, że wybór padł na to miasto?

- W dużej mierze uwarunkowania pandemiczne. Ze względu na obostrzenia szukaliśmy jak największej przestrzeni, by móc rozstawić stoliki w odpowiedniej i bezpiecznej odległości minimalizującej ryzyko zakażeń. A zabrzańska hala jest bodaj największym tego typu obiektem na Śląsku. Jej dodatkowym walorem jest to, iż jedną ścianę ma kompletnie przeszkloną, dzięki czemu do sali wpada naturalne światło słoneczne, co poprawia percepcję zdających. A nadto Zabrze zaproponowało nam cenę wynajmu bardziej konkurencyjną od Gliwic 
– zachwala dziekan Roman Kusz.

Jak zaznacza, Zabrze już w zeszłym roku gościło uczestników dwóch, spośród trzech grup egzaminacyjnych i już wówczas zwrócono uwagę na bardzo dobre uwarunkowania lokalizacyjne i funkcjonalne obiektu przy ul. Matejki.

Także w Zabrzu – w Domu Muzyki i Tańca - od kilku lat odbywały się uroczyste gale środowiska śląskiej adwokatury, podczas których oficjalnie wręczano dyplomy adwokackie. Od roku, z powodu pandemii, zwyczaj ten trzeba było jednak zawiesić. 

– Bardzo żałuję, ale w tym roku chyba też się nie odbędzie. A szkoda, bo dla nas te gale zawsze są prawdziwym świętem, o którym się często wspomina i opowiada. Na przykład pewną ciekawostką jest fakt, iż podczas pierwszej gali organizowanej w 2010 roku kancelarię Prezydenta RP reprezentował bardzo młody i poczatkujący minister… Andrzej Duda 
– podsumowuje mecenas Kusz.

foto: Okręgowa Izba Adwokacka w Katowicach


 

POLECANE
z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński w historycznej Sali BHP. Symboliczne spotkanie w kolebce "Solidarności"

W poniedziałek, 25 sierpnia 2025 roku, prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, spotkał się z sympatykami w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. To miejsce, nierozerwalnie związane z narodzinami "Solidarności" i walką o wolną Polskę, stało się sceną ważnego wydarzenia politycznego, podkreślającego przywiązanie do ideałów Sierpnia '80.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W systemie e-IC2.0 występują czasowe utrudnienia w płatności za bilet za pomocą Apple Pay – informuje w poniedziałek PKP Intercity.

Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską gorące
Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską

Od samego początku integracja europejska nie była spontanicznym zjednoczeniem wolnych narodów, lecz celową konstrukcją ponadnarodowej machiny stworzonej przez ludzi, których przeszłość polityczna była często zakorzeniona w systemach autorytarnych.

Pułapka na prezydenta tylko u nas
Pułapka na prezydenta

Już niedługo, bo 9 września przekonamy się, czy rządzącej koalicji zależy na tym, żeby Polacy płacili mniej za energię elektryczną, czy też politycy i media wrogie prezydentowi Nawrockiemu nadal będą wykorzystywać temat cen energii do propagandowej wojny.

NSA krytykuje zwłokę premiera. Wybucha kolejny bunt z ostatniej chwili
NSA krytykuje zwłokę premiera. "Wybucha kolejny bunt"

Kolegium NSA krytykuje zwłokę premiera Donalda Tuska z kontrasygnatą aktów powołania asesorów WSA. Według NSA brak podpisu premiera narusza prawo do szybkiego rozpoznania spraw – informuje w poniedziałek "Rzeczpospolita"

Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin z ostatniej chwili
Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin

Prezydent USA Donald Trump ostrzegł w poniedziałek, że jeśli nie dojdzie do spotkania przywódców Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, mogą pojawić się "bardzo poważne konsekwencje".

Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi z ostatniej chwili
Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi

''Władze w Kijowie uprzedziły Polskę, że zareagują, jeśli Sejm zrówna czerwono-czarną symbolikę z nazistowską'' – napisał w poniedziałek dobrze poinformowany ukraiński portal Europejska Prawda, powołując się na źródło w ukraińskiej dyplomacji.

UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego

Prezes UODO Mirosław Wróblewski zapowiedział podjęcie z urzędu sprawy możliwego naruszenia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego. To efekt publikacji Wirtualnej Polski.

Jest lista beneficjentów KPO dla kultury. Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy z ostatniej chwili
Jest lista beneficjentów "KPO dla kultury". Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy

Resort kultury opublikował wyniki II naboru KPO dla kultury. Po skandalu wokół KPO związanym z branżą HoReCa, internauci niemal natychmiastowo zajęli się listą przedsięwzięć z obszaru kultury objętych wsparciem z Krajowego Planu Odbudowy.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Port Lotniczy Poznań-Ławica obsłużył w lipcu tego roku 504,7 tys. pasażerów, co oznacza wzrost o 9 proc. w porównaniu z lipcem ubiegłego roku – poinformowało w poniedziałek lotnisko.

REKLAMA

Zmagania o adwokaturę. Do Zabrza zjechali adepci prawa z całego Śląska, Opolszczyzny i Podbeskidzia

Środowisko prawnicze ze Śląska wskazało Zabrze jako gospodarza tegorocznych egzaminów adwokackich dla kandydatów do tego zawodu z terenu działania nie tylko rodzimej Okręgowej Izby Adwokackiej w Katowicach, ale także gościnnie z bliźniaczych organizacji z Bielska – Białej, Częstochowy i Opola. Pisemne zmagania z prawem pod auspicjami ministerstwa sprawiedliwości odbywały się w hali widowiskowo - sportowej MOSiRu przy ul. Matejki przez cztery dni i ściągnęły do miasta aż 168 adeptów adwokatury.
 Zmagania o adwokaturę. Do Zabrza zjechali adepci prawa z całego Śląska, Opolszczyzny i Podbeskidzia
/ Przemysław Jarasz

- Jestem pod ogromnym wrażeniem profesjonalnej obsługi hali MOSiRu. Personel gospodarzy obiektu zadbał o zapewnienie wszelkich uwarunkowań i naszych wymogów technicznych. A przy tym był niezwykle życzliwy i pomocny wobec wszystkich osób przybyłych na egzamin. Urzekła nas nie tylko funkcjonalność tego obiektu, ale także piękny wygląd po niedawnej inwestycji polegającej na położeniu pięknej, zielonej sztucznej murawy. Kolor ten nie tylko działał uspokajająco na uczestników zmagań, ale także wprost nawiązywał do zielonego koloru środowiska adwokackiego (adwokaci na salach sądowych występują w togach z zielonymi zdobieniami – przyp. red.) 
– podkreśla w rozmowie z TS mecenas Roman Kusz, dziekan Okręgowej Izby Adwokackiej w Katowicach (na zdjęciu poniżej).

Dlaczego ten egzamin jest tak ważny? Po ukończeniu studiów prawniczych, chętni do pracy w zawodzie muszą odbyć trzyletnią aplikację adwokacką wykonywaną pod skrzydłami i opieką zawodowych adwokatów. To właśnie wtedy poznają tajniki zawodu w praktyce i specyfikę obsługi procesów sądowych oraz reprezentowania stron. Aby jednak móc samodzielnie wykonywać ten zawód, muszą zdać właśnie długi i skomplikowany egzamin adwokacki. Wśród zdających go, dodatkowo było w Zabrzu także 51 osób, które co prawda nie odbyły takiej aplikacji adwokackiej, jednakże mogły to zrobić z racji posiadanego wykształcenia prawniczego powiązanego z dotychczas wykonywanym zawodem prawniczym (np. prawnicy urzędowi czy firmowi, pracownicy naukowi i akademiccy itp.). Wszyscy oni rozpoczęli zmagania z wiedzą w trzech odrębnych grupach, pisząc we wtorek egzamin z prawa karnego, w środę – cywilnego, w czwartek – gospodarczego, zaś w piątek prawa administracyjnego oraz zasad etyki zawodowej. 

O prawo do organizacji prestiżowego egzaminu Zabrze konkurowało m.in. z nową i coraz słynniejszą halą Arena w Gliwicach. Co zdecydowało, że wybór padł na to miasto?

- W dużej mierze uwarunkowania pandemiczne. Ze względu na obostrzenia szukaliśmy jak największej przestrzeni, by móc rozstawić stoliki w odpowiedniej i bezpiecznej odległości minimalizującej ryzyko zakażeń. A zabrzańska hala jest bodaj największym tego typu obiektem na Śląsku. Jej dodatkowym walorem jest to, iż jedną ścianę ma kompletnie przeszkloną, dzięki czemu do sali wpada naturalne światło słoneczne, co poprawia percepcję zdających. A nadto Zabrze zaproponowało nam cenę wynajmu bardziej konkurencyjną od Gliwic 
– zachwala dziekan Roman Kusz.

Jak zaznacza, Zabrze już w zeszłym roku gościło uczestników dwóch, spośród trzech grup egzaminacyjnych i już wówczas zwrócono uwagę na bardzo dobre uwarunkowania lokalizacyjne i funkcjonalne obiektu przy ul. Matejki.

Także w Zabrzu – w Domu Muzyki i Tańca - od kilku lat odbywały się uroczyste gale środowiska śląskiej adwokatury, podczas których oficjalnie wręczano dyplomy adwokackie. Od roku, z powodu pandemii, zwyczaj ten trzeba było jednak zawiesić. 

– Bardzo żałuję, ale w tym roku chyba też się nie odbędzie. A szkoda, bo dla nas te gale zawsze są prawdziwym świętem, o którym się często wspomina i opowiada. Na przykład pewną ciekawostką jest fakt, iż podczas pierwszej gali organizowanej w 2010 roku kancelarię Prezydenta RP reprezentował bardzo młody i poczatkujący minister… Andrzej Duda 
– podsumowuje mecenas Kusz.

foto: Okręgowa Izba Adwokacka w Katowicach



 

Polecane
Emerytury
Stażowe