Po spotkaniu z zarządem TAURON Polska Energia
Związkowcy w głównej mierze byli zainteresowani planami przekształceń własnościowych w firmie oraz podwyżkami płac dla pracowników grupy ( związkowcy wszystkich spółek zależnych są w sporach zbiorowych z własnymi zarządami).
Niestety spotkanie nic konkretnego nie wniosło. W kwestii przekształceń własnościowych związkowcy usłyszeli, że aktywa węglowe, czyli spółki TAURON Wydobycie i TAURON Wytwarzanie mają zostać wydzielone z grupy. Ma się to stać bardzo szybko na takich zasadach, jakie przedstawia TPE. Odnośnie płac przedstawiciele TAURONU nic konkretnego nie zaproponowali.
Spotkanie to tak naprawdę monolog jednej strony, buta i arogancja zwłaszcza ze strony prezesa TPE Pawła Strączyńskiego, który wręcz podgrzewał atmosferę i prowokował przedstawicieli załogi.
Podczas spotkania przed siedzibą Grupy TAURON w Katowicach trwał protest związkowców. Związkowcy dla prezesa Strączyńskiego przygotowali taczki opisane „pojazd służbowy prezesa” a w pobliżu siedziby spółki trwał mobilny protest pracowników spółek wchodzących w TPE, który trwał około półtorej godziny. W proteście brało udział około 200 pojazdów plakatowanych „TAURON Protest”, niektóre udekorowane były także flagami związkowymi.