[video] Graf Zero: Śmierć w kulturze
Średniowieczna sztuka traktowała ją jak naturalny i jeden z najważniejszych elementów ludzkiego życia. Otto von Bismarck kończył każdą rozmowę kiedy temat zaczynał dotyczyć właśnie jej. Śmierć. Nieunikniona, nie do przewidzenia. Wprawdzie w Polsce przypomina się o niej głównie w listopadzie, ale Wielka Sobota to również dobry dzień aby pomyśleć o śmierci. Chociażby w kontekście europejskiej kultury.
Katakumby
Chociaż opowieści o odprawianiu pierwszych mszy w katakumbach to mit wykreowany m. in. przez Henryka Sienkiewicza to jednak te podziemne cmentarze bywały miejscem spotkań dawnych chrześcijan. Chociaż idea mrocznych, umieszczonych w jaskiniach i tunelach nekropolii pochodziła jeszcze z czasów etruskich to wyznawcy Chrystusa korzystali z nich równie chętnie. Dzięki temu do naszych czasów przetrwało wiele grobów męczenników, a pamięć o nich doczekała dni kiedy zakończyły się prześladowania. Zapomniane w średniowieczu wróciły do łask w czasach nowożytnych. Świadomość obcowania ze szczątki świętych oddziaływała na wyobraźnię ludzi dawnych epok. Przykładowo mieszkańcy Neapolu nazwali pobliską katakumbom dzielnicę “Rione Sanità” (od słowa Sanita oznaczającego zdrowie) wierząc, że kości męczenników uzdrawiają mieszkańców. Także współcześnie takie miejsca przyciągają turystów. Mieli się o tym przekonać neapolczycy z Rione Sanità, którzy po odrestaurowaniu zniszczonych cmentarzysk nie mogą narzekać na brak zwiedzających.
Portrety trumienne
Być może malarstwo polskie nie odcisnęło wielkiego wpływu na sztukę świata, ale jeśli szukać w kraju nad Wisłą czegoś niezwykłego to z pewnością nie możemy zapomnieć o portretach trumiennych. Malowane na blasze o charakterystycznym kształcie (umieszczano je na boku trumny przed pogrzebem) przedstawiały zmarłych realistycznie w bogatym stroju. I choć z czasem spadała ich jakość (bo malowano je niemal masowo) to dziś są pięknym świadectwem bogactwa i wyjątkowości sarmackiej kultury.
Groby Pańskie
Ten wielkosobotni zwyczaj przypominający o śmierci Chrystusa jest w naszym kraju niezwykle popularny. Sprowadzili go do naszego kraju i spopularyzowali mnisi bożogrobowcy. I chociaż od samego początku miał on jedynie przybliżać modlącym się historię Zbawiciela to bardzo szybko stał się pretekstem do komentowania spraw współczesnym. Jeszcze w XVII wieku Groby Pańskie budowano z hełmów poległych żołnierzy, dziś możemy w nich znaleźć oznaczenia smoleńskiego tupolewa czy figury Jana Pawła II. Gorzej, że wielu ich twórców zapomina, że w centralnym punkcie grobu powinien znaleźć się Najświętszy Sakrament, a nie figura Jezusa.
Te trzy przykłady pokazują, że zainteresowania ludzi śmiercią było obecne w naszej kulturze od dawna. Można powiedzieć wręcz, że pojawienia się różnego rodzaju obrzędów i zachowań związanych z odchodzeniem jest jednym z pierwszych znaków rodzącej się ludzkości. Pomyślmy o tym zwłaszcza dziś.
Do poczytania:
1) Podróże po Europie: Katakumby w Neapolu - http://www.podrozepoeuropie.pl/katakumby-neapol/
2) Andrzej Osęka: Dawne portrety sarmackie, „Polska” (miesięcznik) luty 1963.
3) Jędrzej Kitowicz: Opis obyczajów za panowania Augusta III https://pl.wikisource.org/wiki/Opis_obyczaj%C3%B3w_i_zwyczaj%C3%B3w_za_panowania_Augusta_III
4) Groby Pańskie 2015 [Film]