Paweł Jędrzejewski: Wiem - jest wam smutno i źle, drodzy aktywiści zapatrzeni w USA

Szaleństwo Ameryki jest ponure i przerażające. Natomiast to, co robi portal gazeta.pl - nie jest przerażające, tylko komiczne.
małpa z siekierą Paweł Jędrzejewski: Wiem - jest wam smutno i źle, drodzy aktywiści zapatrzeni w USA
małpa z siekierą / Pixabay.com

W wywiadzie na portalu gazeta.pl na temat sytuacji biednych białych obywateli USA, słowo "biali" jest konsekwentnie pisane małą literą, podczas gdy słowo "czarni" jest równie konsekwentnie pisane dużą literą.

Spora część Ameryki oszalała gorącym i pandemicznym latem 2020 roku w poczuciu zbiorowej winy za historyczny rasizm. Po śmierci czarnego Georga Floyda podczas interwencji policji, zapłonęły budynki, rabowane były sklepy, zrzucano z cokołów pomniki wielkich postaci historycznych, a biali szefowie policji klękali na ulicach przed czarnymi demonstrantami i błagali o przebaczenie.

W lipcu, agencja prasowa Associated Press wydała oświadczenie, że słowo "czarni" ("black") będzie rozpoczynała już zawsze dużą literą "w sensie rasowym, etnicznym lub kulturowym, przekazując podstawowe i wspólne poczucie historii, tożsamości i wspólnoty wśród ludzi, którzy identyfikują się jako Czarni". Oświadczenie stwierdzało również: "termin 'biały' będzie nadal pisany małymi literami w sensie rasowym, etnicznym i kulturowym".

Ta całkowicie nieprzekonująca argumentacja stara się zatrzeć rzecz oczywistą: mamy tu do czynienia z "odwrotnym rasizmem".

Albo należy pisać "Czarni" i "Biali", albo "czarni' i "biali", bez przekonywania, że ludzi o czarnej skórze wszystko łączy, a ludzi o białej skórze nic nie łączy, albo łączy o tyle mniej, że nie zasługują na dużą literę. A w ogóle, to dlaczego wspólna historia i tożsamość miałaby przesądzać o wielkości liter? Skąd ten pomysł?

Pamiętajmy jednak, że Ameryka oszalała. Wprowadzenie zasady "różnych liter dla czarnych i białych" jest tylko jednym - w sumie drugorzędnym, choć symptomatycznym - z przejawów tego szaleństwa. Można tylko oniemieć z przerażenia, jak daleko fanatycy walki z wydumanym rasizmem odchodzą od słów Martina L. Kinga, działacza antyrasistowskiego, laureata pokojowej Nagrody Nobla: "Wyczekuję dnia, w którym ludzie nie będą oceniani na podstawie koloru skóry, ale przymiotów ich charakterów”. M.L. King to - według dzisiejszych lewicowych standardów - "wuj Tom" i kontrrewolucjonista.

Decyzja Associated Press nie da się obronić, ponieważ w imię walki z poniżaniem czarnoskórych mieszkańców Ameryki, przesądza o poniżania białoskórych mieszkańców.

Szaleństwo Ameryki jest ponure i przerażające. Natomiast to, co robi z tymi słowami portal gazeta.pl - nie jest przerażające, tylko komiczne.

Komiczne, bo jest bezmyślnym naśladowaniem idiotyzmów, które narodziły się w innej sytuacji społecznej, politycznej, kulturowej. Konflikty rasowe, dyskryminacja ludności murzyńskiej przez stulecia, obecnie dyskryminacja ludności białej (o tym jest wywiad na portalu) - to są sprawy i sytuacje, które nie mają absolutnie żadnego przełożenia na polskie warunki. Inna historia, inne doświadczenia. Nie potrzeba wymieniać oczywistości: w Polsce nie było czarnych niewolników. Tak się ułożyło w dziejach. Nie ma pola do działania dla oszalałych aktywistów. W polskiej historii nie znajdujemy żadnego epizodu kolonizatorskiego, ani żadnego powiązania z handlem niewolnikami. Jest natomiast Tadeusz Kościuszko, który zapisał w swoim testamencie fundusze na wykup niewolników. Jest Władysław Franciszek Jabłonowski, zwany Murzynkiem - czarnoskóry polski i francuski generał, który brał udział w insurekcji kościuszkowskiej. I jest np. Norwid, autor wiersza “Do Obywatela Johna Brown” - skazanego na śmierć bojownika o zniesienie niewolnictwa - z przejmującymi strofami: "Więc, nim kapelusz na twarz Ci załamią, by Ameryka, odpoznawszy syna, nie zakrzyknęła na gwiazd swych dwanaście: "Korony mojej sztuczne ognie zgaście, Noc idzie - czarna noc z twarzą Murzyna!".

Wprowadzanie do języka polskiego innych zapisów słów "czarni" i "biali" jest więc nie tylko bezsensowne, ale podwójnie bezsensowne, bo w Polsce tym bardziej sensu nie ma. Ale nadal jest "odwrotnym rasizmem", który uprawia portal gazeta.pl.

Wiem, że jest wam smutno i źle, drodzy polscy aktywiści zapatrzeni w USA, ale bądźcie przez moment realistyczni: nie macie wyboru - musicie zadowolić się żałosnym atakowaniem "Murzynka Bambo" znanego rasisty Juliana Tuwima, znęcaniem się nad powieścią "W pustyni i w puszczy" wybitnego białego suprematysty Henryka Sienkiewicza oraz walką na śmierć i życie z neutralnym słowem "Murzyn", któremu wmawiacie, że jest jak obrzydliwe "słowo na literę n", słusznie ścigane w Stanach. Nic innego nie da się tu wymyślić. Polska to nie USA.

I akurat - pod tym względem - to bardzo dobrze.

.......

Link do tekstu w gazeta.pl


 

POLECANE
Skandal w Polsacie: Witalij Mazurenko przeprasza z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie: Witalij Mazurenko przeprasza

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz z polskim obywatelstwem Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób wyraził się o Prezydencie RP Karolu Nawrockim.

Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO] z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO]

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób odniósł się do decyzji prezydenta Karola Nawrockiego. Prowadząca program Agnieszka Gozdyra stanowczo zareagowała, oceniając jego słowa jako przekroczenie granicy. Mimo wielu szans, Mazurenko nie zdecydował się na przeprosiny ani wycofanie słów skierowanych w stronę Prezydenta RP.

Upadek Europy zaczął się wraz z powstaniem Niemiec gorące
Upadek Europy zaczął się wraz z powstaniem Niemiec

Mechanizm tego upadku jest długofalowy i strukturalny. Niemcy nigdy nie stworzyły prawdziwego imperium zamorskiego. Zamiast uczynić świat kolonią Europy, Niemcy uczyniły kolonią samą Europę.

„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy z ostatniej chwili
„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy

Dziennikarze w Strefie Gazie są zabijani przez Izrael, by świat nie zobaczył rozgrywającego się tam horroru - pisze we wtorek „Sueddeutsche Zeitung”. Niemiecki dziennik ocenia, że rząd Benjamina Netanjahu „prowadzi z nimi wojnę” i celowo pozbawia życia.

Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie

"Dziś dowiedzieliśmy się, że mój zastępca, Mateusz Fałkowski został dyscyplinarnie zwolniony z Instytutu Pileckiego" – pisze w mediach społecznościowych sygnalistka Hanna Radziejowska, była kierownik berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego.

Stać was jedynie na tanie manipulacje. Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X z ostatniej chwili
"Stać was jedynie na tanie manipulacje". Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X

W sieci doszło do gorącej wymiany zdań między wiceszefem Kancelarii Prezydenta RP Adamem Andruszkiewiczem, a ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Poszło o decyzję prezydenta Karola Nawrockiego, który zawetował ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy.

Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open z ostatniej chwili
Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku. Rozstawiona z numerem drugim polska tenisistka wygrała we wtorek z Kolumbijką Emilianą Arango 6:1, 6:2. Spotkanie trwało równo godzinę.

Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada z ostatniej chwili
Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada

Rzecznik rządu Adam Szłapka przekazał, że premier Donald Tusk weźmie udział w środę w zwołanej przez prezydenta Karola Nawrockiego Radzie Gabinetowej. Jak dodał, premier zabierze głos w pierwszej części spotkania, otwartej dla mediów.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław planuje rozbudowę infrastruktury komunikacyjnej na południowo-wschodnich obrzeżach miasta. Istniejąca obecnie linia tramwajowa zakończona na pętli Księże Małe zostanie wydłużona o 2,3 km – aż do granicy administracyjnej miasta.

Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni Wiadomości
Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni

Do nietypowej akcji straży pożarnej doszło w miejscowości Szuminka (woj. lubelskie). Strażacy przez wiele godzin walczyli o życie konia, który wpadł do studni. 

REKLAMA

Paweł Jędrzejewski: Wiem - jest wam smutno i źle, drodzy aktywiści zapatrzeni w USA

Szaleństwo Ameryki jest ponure i przerażające. Natomiast to, co robi portal gazeta.pl - nie jest przerażające, tylko komiczne.
małpa z siekierą Paweł Jędrzejewski: Wiem - jest wam smutno i źle, drodzy aktywiści zapatrzeni w USA
małpa z siekierą / Pixabay.com

W wywiadzie na portalu gazeta.pl na temat sytuacji biednych białych obywateli USA, słowo "biali" jest konsekwentnie pisane małą literą, podczas gdy słowo "czarni" jest równie konsekwentnie pisane dużą literą.

Spora część Ameryki oszalała gorącym i pandemicznym latem 2020 roku w poczuciu zbiorowej winy za historyczny rasizm. Po śmierci czarnego Georga Floyda podczas interwencji policji, zapłonęły budynki, rabowane były sklepy, zrzucano z cokołów pomniki wielkich postaci historycznych, a biali szefowie policji klękali na ulicach przed czarnymi demonstrantami i błagali o przebaczenie.

W lipcu, agencja prasowa Associated Press wydała oświadczenie, że słowo "czarni" ("black") będzie rozpoczynała już zawsze dużą literą "w sensie rasowym, etnicznym lub kulturowym, przekazując podstawowe i wspólne poczucie historii, tożsamości i wspólnoty wśród ludzi, którzy identyfikują się jako Czarni". Oświadczenie stwierdzało również: "termin 'biały' będzie nadal pisany małymi literami w sensie rasowym, etnicznym i kulturowym".

Ta całkowicie nieprzekonująca argumentacja stara się zatrzeć rzecz oczywistą: mamy tu do czynienia z "odwrotnym rasizmem".

Albo należy pisać "Czarni" i "Biali", albo "czarni' i "biali", bez przekonywania, że ludzi o czarnej skórze wszystko łączy, a ludzi o białej skórze nic nie łączy, albo łączy o tyle mniej, że nie zasługują na dużą literę. A w ogóle, to dlaczego wspólna historia i tożsamość miałaby przesądzać o wielkości liter? Skąd ten pomysł?

Pamiętajmy jednak, że Ameryka oszalała. Wprowadzenie zasady "różnych liter dla czarnych i białych" jest tylko jednym - w sumie drugorzędnym, choć symptomatycznym - z przejawów tego szaleństwa. Można tylko oniemieć z przerażenia, jak daleko fanatycy walki z wydumanym rasizmem odchodzą od słów Martina L. Kinga, działacza antyrasistowskiego, laureata pokojowej Nagrody Nobla: "Wyczekuję dnia, w którym ludzie nie będą oceniani na podstawie koloru skóry, ale przymiotów ich charakterów”. M.L. King to - według dzisiejszych lewicowych standardów - "wuj Tom" i kontrrewolucjonista.

Decyzja Associated Press nie da się obronić, ponieważ w imię walki z poniżaniem czarnoskórych mieszkańców Ameryki, przesądza o poniżania białoskórych mieszkańców.

Szaleństwo Ameryki jest ponure i przerażające. Natomiast to, co robi z tymi słowami portal gazeta.pl - nie jest przerażające, tylko komiczne.

Komiczne, bo jest bezmyślnym naśladowaniem idiotyzmów, które narodziły się w innej sytuacji społecznej, politycznej, kulturowej. Konflikty rasowe, dyskryminacja ludności murzyńskiej przez stulecia, obecnie dyskryminacja ludności białej (o tym jest wywiad na portalu) - to są sprawy i sytuacje, które nie mają absolutnie żadnego przełożenia na polskie warunki. Inna historia, inne doświadczenia. Nie potrzeba wymieniać oczywistości: w Polsce nie było czarnych niewolników. Tak się ułożyło w dziejach. Nie ma pola do działania dla oszalałych aktywistów. W polskiej historii nie znajdujemy żadnego epizodu kolonizatorskiego, ani żadnego powiązania z handlem niewolnikami. Jest natomiast Tadeusz Kościuszko, który zapisał w swoim testamencie fundusze na wykup niewolników. Jest Władysław Franciszek Jabłonowski, zwany Murzynkiem - czarnoskóry polski i francuski generał, który brał udział w insurekcji kościuszkowskiej. I jest np. Norwid, autor wiersza “Do Obywatela Johna Brown” - skazanego na śmierć bojownika o zniesienie niewolnictwa - z przejmującymi strofami: "Więc, nim kapelusz na twarz Ci załamią, by Ameryka, odpoznawszy syna, nie zakrzyknęła na gwiazd swych dwanaście: "Korony mojej sztuczne ognie zgaście, Noc idzie - czarna noc z twarzą Murzyna!".

Wprowadzanie do języka polskiego innych zapisów słów "czarni" i "biali" jest więc nie tylko bezsensowne, ale podwójnie bezsensowne, bo w Polsce tym bardziej sensu nie ma. Ale nadal jest "odwrotnym rasizmem", który uprawia portal gazeta.pl.

Wiem, że jest wam smutno i źle, drodzy polscy aktywiści zapatrzeni w USA, ale bądźcie przez moment realistyczni: nie macie wyboru - musicie zadowolić się żałosnym atakowaniem "Murzynka Bambo" znanego rasisty Juliana Tuwima, znęcaniem się nad powieścią "W pustyni i w puszczy" wybitnego białego suprematysty Henryka Sienkiewicza oraz walką na śmierć i życie z neutralnym słowem "Murzyn", któremu wmawiacie, że jest jak obrzydliwe "słowo na literę n", słusznie ścigane w Stanach. Nic innego nie da się tu wymyślić. Polska to nie USA.

I akurat - pod tym względem - to bardzo dobrze.

.......

Link do tekstu w gazeta.pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe