"Podejmowałem decyzję przy założeniu...". Tchórzewski tłumaczy się z rozbiórki bloku węglowego w Ostrołęce

Nie mogę się upierać przy swoich decyzjach, szybciej odchodzimy od węgla – mówi były minister energii Krzysztof Tchórzewski w rozmowie opublikowanej w piątek na stronie RMF24.pl.
Elektrownia Ostrołęka C - stan budowy na dzień 15 września 2020
Elektrownia Ostrołęka C - stan budowy na dzień 15 września 2020 / fot. Sylwester Górski - Wikipedia CC BY-SA 4.0

Portal zwrócił uwagę, że nieco ponad rok temu została wstrzymana inwestycja, która miała być ostatnią nową elektrownią węglową w Polsce, a w ostatnim czasie ruszyła rozbiórka betonowej konstrukcji. Ma to związek z nowymi planami państwowych spółek, które zdecydowały, że blok nie będzie węglowy, a gazowo-parowy.

"To była inwestycja zaplanowana w ramach rynku mocy, praktycznie uzgodniona z Komisją Europejską, zaakceptowana do pomocy publicznej" - wskazuje Tchórzewski odnosząc się do stwierdzenia, że był wielkim zwolennikiem budowy elektrowni Ostrołęka C.

"Trzeba wziąć pod uwagę, że podejmowałem decyzję przy założeniu, że energetyka węglowa będzie w Polsce funkcjonowała do 2060 r.” - tłumaczy. Zwraca uwagę, że Polska zgodziła się na przyspieszenie tego procesu.

„Postawiliśmy sobie jako kraj bardzo ambitne zadanie, że zlikwidujemy wykorzystywanie węgla w kraju do 2049 roku. To zostało już podpisane i nie ma teraz co już dyskutować, trzeba to po prostu realizować” – mówi Tchórzewski. Jego zdaniem, skoro zmieniamy się w kierunku niżej emisyjnych źródeł, „to gazowa elektrownia na pewno będzie emitowała mniej, chociaż niewiele mniej, bo to była niskoemisyjna elektrownia węglowa”.

Według Tchórzewskiego decyzja o szybszej transformacji powoduje, „że uzyskujemy dużo więcej pieniędzy”, choć - jaka przyznaje - z jego pozycji jest to trudne do policzenia. Były minister podkreśla, że dzisiaj już jest „nie pora, żeby dyskutować, bo te decyzje zapadły, dzisiaj trzeba iść takim krokiem, żebyśmy zdążyli na czas przeprowadzić naszą transformację”. Chodzi o to, jak dodaje, "żebyśmy nie musieli zwracać środków Unii Europejskiej".

"Trzeba się ostro do roboty brać” - uważa Tchórzewski.

Pytany, czy w związku z tym pieniądze, które wydaliśmy na blok węglowy zostały wyrzucone w błoto odpowiada: „Przyspieszenie transformacji to jest wydatek pieniędzy na to, żeby był zdrowszy klimat w Polsce”.

W ocenie Tchórzewskiego decyzje były podjęte racjonalnie w uzgodnieniu z KE. „To jest kwestia tego, że chcemy mieć szybciej czyste powietrze” – mówi. „Teraz całe społeczeństwo daje przyzwolenie na szybszą transformację” - dodaje.

„Patrzę na przyszłość kraju, nie mogę upierać się przy swoich decyzjach, tylko dlatego, że zapadały w okresie mojego rządzenia” – mówi. „Mnie przedstawiono, że wówczas decyzje były racjonalne ekonomicznie i ekologicznie, bo mieliśmy zyskać spadek emisji, ale dzisiaj chcemy, żeby spadek emisji był jeszcze większy” - tłumaczy Tchórzewski. Według niego, z punktu widzenia zdrowotnego, z punktu widzenia pozycji Polski na świecie, decyzja wydaje się słuszna.

„Zostałem doradcą premiera, angażuję się, bo chcę, żeby ta transformacja przebiegła dobrze. To są olbrzymie wyzwania” – zaznacza były minister energii. (PAP)


 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

"Podejmowałem decyzję przy założeniu...". Tchórzewski tłumaczy się z rozbiórki bloku węglowego w Ostrołęce

Nie mogę się upierać przy swoich decyzjach, szybciej odchodzimy od węgla – mówi były minister energii Krzysztof Tchórzewski w rozmowie opublikowanej w piątek na stronie RMF24.pl.
Elektrownia Ostrołęka C - stan budowy na dzień 15 września 2020
Elektrownia Ostrołęka C - stan budowy na dzień 15 września 2020 / fot. Sylwester Górski - Wikipedia CC BY-SA 4.0

Portal zwrócił uwagę, że nieco ponad rok temu została wstrzymana inwestycja, która miała być ostatnią nową elektrownią węglową w Polsce, a w ostatnim czasie ruszyła rozbiórka betonowej konstrukcji. Ma to związek z nowymi planami państwowych spółek, które zdecydowały, że blok nie będzie węglowy, a gazowo-parowy.

"To była inwestycja zaplanowana w ramach rynku mocy, praktycznie uzgodniona z Komisją Europejską, zaakceptowana do pomocy publicznej" - wskazuje Tchórzewski odnosząc się do stwierdzenia, że był wielkim zwolennikiem budowy elektrowni Ostrołęka C.

"Trzeba wziąć pod uwagę, że podejmowałem decyzję przy założeniu, że energetyka węglowa będzie w Polsce funkcjonowała do 2060 r.” - tłumaczy. Zwraca uwagę, że Polska zgodziła się na przyspieszenie tego procesu.

„Postawiliśmy sobie jako kraj bardzo ambitne zadanie, że zlikwidujemy wykorzystywanie węgla w kraju do 2049 roku. To zostało już podpisane i nie ma teraz co już dyskutować, trzeba to po prostu realizować” – mówi Tchórzewski. Jego zdaniem, skoro zmieniamy się w kierunku niżej emisyjnych źródeł, „to gazowa elektrownia na pewno będzie emitowała mniej, chociaż niewiele mniej, bo to była niskoemisyjna elektrownia węglowa”.

Według Tchórzewskiego decyzja o szybszej transformacji powoduje, „że uzyskujemy dużo więcej pieniędzy”, choć - jaka przyznaje - z jego pozycji jest to trudne do policzenia. Były minister podkreśla, że dzisiaj już jest „nie pora, żeby dyskutować, bo te decyzje zapadły, dzisiaj trzeba iść takim krokiem, żebyśmy zdążyli na czas przeprowadzić naszą transformację”. Chodzi o to, jak dodaje, "żebyśmy nie musieli zwracać środków Unii Europejskiej".

"Trzeba się ostro do roboty brać” - uważa Tchórzewski.

Pytany, czy w związku z tym pieniądze, które wydaliśmy na blok węglowy zostały wyrzucone w błoto odpowiada: „Przyspieszenie transformacji to jest wydatek pieniędzy na to, żeby był zdrowszy klimat w Polsce”.

W ocenie Tchórzewskiego decyzje były podjęte racjonalnie w uzgodnieniu z KE. „To jest kwestia tego, że chcemy mieć szybciej czyste powietrze” – mówi. „Teraz całe społeczeństwo daje przyzwolenie na szybszą transformację” - dodaje.

„Patrzę na przyszłość kraju, nie mogę upierać się przy swoich decyzjach, tylko dlatego, że zapadały w okresie mojego rządzenia” – mówi. „Mnie przedstawiono, że wówczas decyzje były racjonalne ekonomicznie i ekologicznie, bo mieliśmy zyskać spadek emisji, ale dzisiaj chcemy, żeby spadek emisji był jeszcze większy” - tłumaczy Tchórzewski. Według niego, z punktu widzenia zdrowotnego, z punktu widzenia pozycji Polski na świecie, decyzja wydaje się słuszna.

„Zostałem doradcą premiera, angażuję się, bo chcę, żeby ta transformacja przebiegła dobrze. To są olbrzymie wyzwania” – zaznacza były minister energii. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe