Gorąco w PO! "Poruszanie kwestii aborcji służy jedynie podziałowi opozycji"

Poruszanie kwestii aborcji, a także zajmowanie przez Platformę Obywatelską innego stanowiska w tej sprawie niż do tej pory, jakim jest poparcie kompromisu z 1993 roku, służy jedynie podziałowi opozycji - powiedział w niedzielę PAP polityk PO, poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Zalewski.
 Gorąco w PO!
/ screen YouTube Superstacja

Zalewski jest jednym z polityków Platformy, którzy opowiadają się za utrzymaniem dotychczasowego stanowiska partii w sprawie aborcji, czyli obroną tzw. kompromisu aborcyjnego z 1993 roku dopuszczającego przerywanie ciąży w trzech przypadkach - gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety, gdy powstała w wyniku czynu zabronionego (np. gwałtu lub kazirodztwa), albo w razie ciężkich i nieodwracalnych wad płodu. Ostatnią z tych przesłanek zakwestionował Trybunał Konstytucyjny. Obecnie w PO nad nowym stanowiskiem pracuje zespół pod kierownictwem wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Część polityków optuje za dopuszczeniem przerywania ciąży do końca 12 tygodnia.

W niedzielę interia.pl opublikowała pismo konserwatywnej grupy PO, w którym podkreślono, że "Platforma nie powinna zajmować radykalnego stanowiska" w sprawie aborcji. "Przedstawiliśmy to stanowisko dlatego, że uważamy, iż Jarosław Kaczyński, zaostrzając okrutnie ustawę antyaborcyjną, wprowadził ten temat do debaty politycznej w Polsce po to, aby podzielić opozycję. W moim przekonaniu nie ma żadnego innego powodu" - powiedział PAP Zalewski, który podpisał się pod tym listem.

"W Sejmie przez najbliższe lata tej kwestii nie rozwiążemy, bo wiadomo, jaka jest większość" - zauważył poseł. "Poruszanie kwestii aborcji i zabieranie przez Platformę stanowiska innego niż do tej pory - a przypomnę, że w deklaracji z 2001 roku Platforma całkowicie afirmowała ówczesne prawodawstwo, czyli ustawę z 1993 roku - służy jedynie podziałowi opozycji" - podkreślił.

Jak dodał, druga przyczyna stanowiska konserwatystów jest, aksjologiczna. "Uważamy, że rozwiązania zawarte we wspomnianej ustawie dobrze służyły z jednej strony bezpieczeństwu i zdrowiu kobiety, z drugiej strony - ochronie życia" - wskazał Zalewski.

"Wszyscy, jak znam poglądy moich koleżanek i kolegów, którzy podpisali się pod tym listem, uważamy, że to, co trzeba zrobić dzisiaj, to obudować rozwiązania z 1993 roku czterema elementami związanymi z badaniami prenatalnymi i ochroną kobiety w czasie ciąży, pełną dostępnością do tych badań i opieki, a także nowoczesną antykoncepcją, edukacją seksualną i pomocą społeczną dla tych, którzy jej potrzebują. Dziś pomoc dla rodzin, w których rodzą się dzieci o niepełnej sprawności, jest bardzo ograniczona. I to należy zmienić" - zauważył poseł.

Zapytany, co jeśli Platforma w nowym stanowisku opowie się jednak za rozszerzeniem dopuszczalności aborcji ponad trzy przesłanki z tzw. kompromisu, poseł odparł: "Głęboko wierzę, że nasze argumenty zostaną wysłuchane i jestem przekonany, że Platforma nie zmieni swojego zasadniczego stanowiska w tej sprawie".

"Platforma nie jest partią światopoglądową, nie jest partią, która była budowana w oparciu o kwestie światopoglądowe. Platforma jest partią, która gromadzi ludzi mających na celu rozwój i wzmocnienie państwa polskiego, a nie realizowanie jakiegoś celu światopoglądowego. To do tej pory budowało pozycję i siłę PO i uważam, że tak będzie dalej" - zaznaczył Zalewski.

Na pytanie, czy uważa, że uda się porozumieć stronie konserwatywnej partii z tą stroną bardziej liberalną, zapewnił, że szanuje też to drugie stanowisko. "Platforma jest partią, w której wypowiadamy się i dyskutujemy swobodnie, dlatego nie dziwi mnie, że są również takie głosy. Jednak swoje argumenty na ten temat już przedstawiłem" - dodał poseł.

W jego przekonaniu jeżeli w tej sprawie należałoby podejmować decyzję, to "najlepszym sposobem jest referendum". "Nie chcemy, aby przepisy dotyczące aborcji były przez Sejm zmieniane co kadencję. Udało nam się na 30 lat znaleźć rozwiązanie, które łączyło ochronę życia z ochroną zdrowia i bezpieczeństwa kobiety. Zakładam, że to wola narodu jest wskazówką dla posłów, w jaki sposób mają postępować. Jeśli do referendum w tej sprawie dojdzie po wyborach, ja będę się opowiadał za rozwiązaniami, o których już mówiłem" - podkreślił Zalewski.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocławianie muszą liczyć się z dużymi zmianami w kursowaniu tramwajów linii 2, 3, 5, 10, 12 i 13 oraz utrudnieniami drogowymi od 28 czerwca do 25 lipca.

Giertychówki z żółtymi karteczkami samoprzylepnymi. I prezes SN: Lekkomyślne i nieodpowiedzialne z ostatniej chwili
"Giertychówki" z żółtymi karteczkami samoprzylepnymi. I prezes SN: Lekkomyślne i nieodpowiedzialne

I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska poinformowała, że według stanu na środę do SN wpłynęło około 56 tys. protestów wyborczych. - Lekkomyślne i nieodpowiedzialne było umieszczenie przez polityków wzorca protestu - oceniła. Dodała, że indywidualnych protestów jest ok 150.

Polacy ocenili ministra Bodnara. Jest nowy sondaż Wiadomości
Polacy ocenili ministra Bodnara. Jest nowy sondaż

W najnowszym sondażu Polacy zostali zapytani o ocenę pracy ministra sprawiedliwości. Wyniki badania nie są dla Adama Bodnara jednoznaczne.

Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Minister z rządu Tuska o Hołowni: Powinien wziąć się do ciężkiej pracy polityka
Minister z rządu Tuska o Hołowni: Powinien wziąć się do ciężkiej pracy

– Powinien wziąć się za twardą, ciężką i – pod kątem oceny – klarowną pracę rządową – powiedział minister infrastruktury Dariusz Klimczak w Polsat News, pytany o przyszłość Szymona Hołowni.

Mastalerek po szczycie NATO: Oczekuję od premiera Tuska tylko trzech słów z ostatniej chwili
Mastalerek po szczycie NATO: Oczekuję od premiera Tuska tylko trzech słów

Marcin Mastalerek stwierdził, że po szczycie NATO w Hadze Donald Tusk powinien napisać trzy słowa: "gratuluję, dziękuję i przepraszam". Szef gabinetu Prezydenta RP dodał, że spodziewa się "dość szybko" wizyty Donalda Trumpa w Polsce i Karola Nawrockiego w USA.

Szefowa KE wyraziła poparcie dla węgierskich środowisk LGBT. Jest reakcja Viktora Orbana Wiadomości
Szefowa KE wyraziła poparcie dla węgierskich środowisk LGBT. Jest reakcja Viktora Orbana

Szefowa KE Ursula von der Leyen poparła organizację parady LGBT w Budapeszcie. Jest stanowcza reakcja premiera Węgier Viktora Orbana.

CBŚP zatrzymało b. prezydenta Chorzowa. Polityk PO twierdził, że to atak polityczny Wiadomości
CBŚP zatrzymało b. prezydenta Chorzowa. Polityk PO twierdził, że to atak polityczny

Na polecenie Prokuratury Okręgowej w Katowicach Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało byłego prezydenta Chorzowa Andrzeja K. Wraz z nim zatrzymano też dwie inne osoby. Sprawa dotyczy niegospodarności w czasach, gdy K. pełnił urząd.

Maskirowka Donalda Tuska jest testem dla Polski tylko u nas
Maskirowka Donalda Tuska jest testem dla Polski

Donald Tusk wcale nie postawił sobie za główny cel zablokowania objęcia urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego. Ani tym bardziej obsadzenia na jego miejscu Rafała Trzaskowskiego. Doskonale wie, że to niemożliwe.

Ekspert: Kwestionowanie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN w oparciu o wyroki trybunałów UE to fałsz i manipulacja tylko u nas
Ekspert: Kwestionowanie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN "w oparciu o wyroki trybunałów UE" to fałsz i manipulacja

Po raz kolejny europoseł Michał Wawrykiewicz, wcześniej aktywista "Wolnych Sądów", z uporem godnym lepszej sprawy, kwestionuje status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, opierając swoją tezę na rzekomych wyrokach Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Takie twierdzenia to zwyczajne wprowadzanie opinii publicznej w błąd.

REKLAMA

Gorąco w PO! "Poruszanie kwestii aborcji służy jedynie podziałowi opozycji"

Poruszanie kwestii aborcji, a także zajmowanie przez Platformę Obywatelską innego stanowiska w tej sprawie niż do tej pory, jakim jest poparcie kompromisu z 1993 roku, służy jedynie podziałowi opozycji - powiedział w niedzielę PAP polityk PO, poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Zalewski.
 Gorąco w PO!
/ screen YouTube Superstacja

Zalewski jest jednym z polityków Platformy, którzy opowiadają się za utrzymaniem dotychczasowego stanowiska partii w sprawie aborcji, czyli obroną tzw. kompromisu aborcyjnego z 1993 roku dopuszczającego przerywanie ciąży w trzech przypadkach - gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety, gdy powstała w wyniku czynu zabronionego (np. gwałtu lub kazirodztwa), albo w razie ciężkich i nieodwracalnych wad płodu. Ostatnią z tych przesłanek zakwestionował Trybunał Konstytucyjny. Obecnie w PO nad nowym stanowiskiem pracuje zespół pod kierownictwem wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Część polityków optuje za dopuszczeniem przerywania ciąży do końca 12 tygodnia.

W niedzielę interia.pl opublikowała pismo konserwatywnej grupy PO, w którym podkreślono, że "Platforma nie powinna zajmować radykalnego stanowiska" w sprawie aborcji. "Przedstawiliśmy to stanowisko dlatego, że uważamy, iż Jarosław Kaczyński, zaostrzając okrutnie ustawę antyaborcyjną, wprowadził ten temat do debaty politycznej w Polsce po to, aby podzielić opozycję. W moim przekonaniu nie ma żadnego innego powodu" - powiedział PAP Zalewski, który podpisał się pod tym listem.

"W Sejmie przez najbliższe lata tej kwestii nie rozwiążemy, bo wiadomo, jaka jest większość" - zauważył poseł. "Poruszanie kwestii aborcji i zabieranie przez Platformę stanowiska innego niż do tej pory - a przypomnę, że w deklaracji z 2001 roku Platforma całkowicie afirmowała ówczesne prawodawstwo, czyli ustawę z 1993 roku - służy jedynie podziałowi opozycji" - podkreślił.

Jak dodał, druga przyczyna stanowiska konserwatystów jest, aksjologiczna. "Uważamy, że rozwiązania zawarte we wspomnianej ustawie dobrze służyły z jednej strony bezpieczeństwu i zdrowiu kobiety, z drugiej strony - ochronie życia" - wskazał Zalewski.

"Wszyscy, jak znam poglądy moich koleżanek i kolegów, którzy podpisali się pod tym listem, uważamy, że to, co trzeba zrobić dzisiaj, to obudować rozwiązania z 1993 roku czterema elementami związanymi z badaniami prenatalnymi i ochroną kobiety w czasie ciąży, pełną dostępnością do tych badań i opieki, a także nowoczesną antykoncepcją, edukacją seksualną i pomocą społeczną dla tych, którzy jej potrzebują. Dziś pomoc dla rodzin, w których rodzą się dzieci o niepełnej sprawności, jest bardzo ograniczona. I to należy zmienić" - zauważył poseł.

Zapytany, co jeśli Platforma w nowym stanowisku opowie się jednak za rozszerzeniem dopuszczalności aborcji ponad trzy przesłanki z tzw. kompromisu, poseł odparł: "Głęboko wierzę, że nasze argumenty zostaną wysłuchane i jestem przekonany, że Platforma nie zmieni swojego zasadniczego stanowiska w tej sprawie".

"Platforma nie jest partią światopoglądową, nie jest partią, która była budowana w oparciu o kwestie światopoglądowe. Platforma jest partią, która gromadzi ludzi mających na celu rozwój i wzmocnienie państwa polskiego, a nie realizowanie jakiegoś celu światopoglądowego. To do tej pory budowało pozycję i siłę PO i uważam, że tak będzie dalej" - zaznaczył Zalewski.

Na pytanie, czy uważa, że uda się porozumieć stronie konserwatywnej partii z tą stroną bardziej liberalną, zapewnił, że szanuje też to drugie stanowisko. "Platforma jest partią, w której wypowiadamy się i dyskutujemy swobodnie, dlatego nie dziwi mnie, że są również takie głosy. Jednak swoje argumenty na ten temat już przedstawiłem" - dodał poseł.

W jego przekonaniu jeżeli w tej sprawie należałoby podejmować decyzję, to "najlepszym sposobem jest referendum". "Nie chcemy, aby przepisy dotyczące aborcji były przez Sejm zmieniane co kadencję. Udało nam się na 30 lat znaleźć rozwiązanie, które łączyło ochronę życia z ochroną zdrowia i bezpieczeństwa kobiety. Zakładam, że to wola narodu jest wskazówką dla posłów, w jaki sposób mają postępować. Jeśli do referendum w tej sprawie dojdzie po wyborach, ja będę się opowiadał za rozwiązaniami, o których już mówiłem" - podkreślił Zalewski.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe