Będzie akt oskarżenia i wniosek o uchylenie immunitetu wobec Lubnauer. „Niektórym chyba puszczają nerwy”

– Niektórym chyba puszczają nerwy i mówię to o politykach opozycji. Ja się różnych rzeczy spodziewałem, ale minimum przyzwoitości chyba, jeśli chodzi o służbę narodowi jako poseł Rzeczypospolitej Polskiej na Sejm, wypadałoby oczekiwać – powiedział Piebiak w telewizji wpolsce.pl odnosząc się do wtorkowej wypowiedzi wiceszefowej klubu KO Katarzyny Lubnauer.
Jak dodał, „pani Lubnauer wczoraj określiła mnie – cytuję – »kreaturą«, kimś tam jeszcze, i współautorem hasła na literkę »w«”. – Oczywiście czekam na dowody. Mój adwokat już pisze prywatny akt oskarżenia i wniosek o uchylenie immunitetu. W przyszłym tygodniu, jak sądzę, znajdzie się to w sądzie warszawskim i ten wiosek o uchylenie immunitetu w Sejmie – zapowiedział Piebiak.
– Albo pani Lubnauer wie o czymś, czego ja nie wiem, albo nie wie, a opowiada jakieś głupoty. Jeśli ktoś opowiada głupoty i obraża ludzi, to powinien za to ponieść odpowiedzialność i to jest moja odpowiedź dla wszystkich, którzy chcą się w ten sposób zachowywać – podkreślił sędzia.
„Straszna kreatura, obrzydliwy człowiek”
Chodzi o wypowiedź Lubnauer dla TVN24. – To jest typowy przedstawiciel tego standardu sędziów, który PiS chciałby widzieć w KRS. Przypomnę, że jest to bohater afery hejterskiej. Ten, który był jednym ze współautorów hasła na „w”, nie chcę używać brzydkiego słowa, w stosunku do I prezes SN Małgorzaty Gersdorf – mówiła Lubnauer pytana przez dziennikarza o kandydaturę Piebiaka.
– No więc straszna kreatura, obrzydliwy człowiek. Wejście jego do KRS co prawda dobrze się wpisuje w tych członków, którzy dotychczas byli, którzy uczynili sobie na przykład z dodatkowych komisji dodatkowe źródło utrzymania, ale jest to obraźliwe dla całego środowiska sędziowskiego – kontynuowała Lubnauer.
Piebiak zgłasza kandydaturę do KRS.
W poniedziałek sędzia i były wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak informował, że podjął decyzję o zgłoszeniu swojej kandydatury do Krajowej Rady Sądownictwa. Piebiak zamierza zgłosić swoją kandydaturę na wolne miejsce sędziowskie w KRS, które powstało po przejściu w styczniu br. w stan spoczynku przez sędzię Teresę Kurcyusz-Furmanik.
20 stycznia marszałek Sejmu wydała obwieszczenie o rozpoczęciu procedury zgłaszania kandydatów na członka KRS. Zgodnie z przepisami pod taką kandydaturą musi podpisać się 25 sędziów lub co najmniej dwa tysiące obywateli.
/k