Szłapka o wyniku wyborów: Nie ma podstaw, by kwestionować

Rzecznik rządu Adam Szłapka podkreślił, że dopóki nie zostaną udowodnione nieprawidłowości nie ma żadnych podstaw do kwestionowania wyników wyborów. Dodał, że Sąd Najwyższy jest zobowiązany do tego, żeby rzetelnie rozpatrzyć każdy protest wyborczy.
Adam Szłapka Szłapka o wyniku wyborów: Nie ma podstaw, by kwestionować
Adam Szłapka / zrzut z ekranu z YouTube'a

Co musisz wiedzieć:

  • Rzecznik rządu Adam Szłapka powiedział, że nie ma podstaw do tego, żeby kwestionować wynik wyborów.
  • W Sądzie Najwyższym trwa rozpatrywanie protestów wyborczych, z których ponad 90 proc. to tzw. giertychówki, protesty złożone według wzoru Romana Giertycha. 
  • Prof. Manowska, I Prezes SN, sygnalizuje ryzyko niedopełnienia działań protestacyjnych przez sądy z powodu rosnącej presji zewnętrznej.

I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska poinformowała w poniedziałek w Radiu Zet, że do SN wpłynęło ponad 50 tysięcy protestów przeciwko wyborowi prezydenta RP. Czas na składanie protestów upłynął 16 czerwca.

Szłapka o wyniku wyborów: Nie ma podstaw, by kwestionować

Adam Szłapka pytany przez dziennikarzy o stanowisko rządu zaznaczył, że dopóki nie zostaną udowodnione nieprawidłowości, nie ma żadnych podstaw do tego, żeby kwestionować wynik wyborów.

To, co dotyczy rządu, to jest to, co może robić minister sprawiedliwości, prokurator generalny. I prokurator generalny sprawdza, do jakich doszło nieprawidłowości. Jeżeli są takie, jak na przykład sytuacja w Kamiennej Górze, to wszczyna postępowanie

- powiedział.

"Prokurator generalny, z tego co wiem, zapoznał się w Sądzie Najwyższym z kilkoma, chyba z dziesięcioma protokołami i w kilku doszło do nieprawidłowości. Trzeba je po prostu wyjaśnić" - dodał.

Pytany o wypowiedź prezes Manowskiej, że większość złożonych protestów wyborczych to "giertychówki" stworzone na postawie wzoru udostępnionego w mediach społecznościowych przez posła KO Romana Giertycha, Szłapka odparł, że "nie do końca interesuje go zdanie Małgorzaty Manowskiej, co sądzi o tych protestach".

Mnie interesuje zapis konstytucji, który mówi o tym, że każdy obywatel ma prawo do złożenia protestu. I interesuje mnie to, że Sąd Najwyższy jest zobowiązany do tego, żeby każdy taki protest rzetelnie rozpatrzył

- stwierdził rzecznik rządu.

Dodał, że "wszystkim powinno zależeć, żeby wszelkie nieprawidłowości zostały wyjaśnione". "Nikt tu nie kwestionuje tych wyborów" - powtórzył Szłapka.

 

Trwa rozpatrywanie protestów wyborczych

W związku z wnoszonymi protestami wyborczymi Sąd Najwyższy zdecydował o oględzinach kart z łącznie 13 obwodowych komisji wyborczych, m.in. w komisjach z Krakowa, Mińska Mazowieckiego, dwóch komisji z Bielska-Białej i komisji w Kamiennej Górze. Ponadto - jak poinformował PAP rzecznik SN Aleksander Stępkowski - SN "jeszcze w kilku sprawach" poprosił o dokonanie takich oględzin odpowiednie sądy rejonowe albo sam dokonywał czynności sprawdzających.

Prokurator Generalny Adam Bodnar upoważnił prokuratora z Departamentu Postępowania Sądowego Prokuratury Krajowej do zapoznania się w Sądzie Najwyższym z protokołami oględzin kart do głosowania. Rzeczniczka PG prok. Anna Adamiak poinformowała w weekend, że prokurator zapoznał się w SN z protokołami ponownego przeliczenia kart do głosowania z 10 obwodowych komisji wyborczych (Kraków, Tarnów, Katowice, Strzelce Opolskie, Mińsk Mazowiecki, Olesno, Grudziądz, Kamienna Góra, Wieniec-Brześć Kujawski, Gdańsk); w 7 z nich doszło do zamiany głosów, co skutkowało błędnym przyjęciem, że większą liczbę głosów w tych obwodach uzyskał Karol Nawrocki.

Po rozpoznaniu wszystkich protestów wyborczych, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW, Sąd Najwyższy rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta RP - musi to zrobić w ciągu 30 dni od podania wyników wyboru do publicznej wiadomości. Oznacza to, że ostatnim dniem, do którego musi zapaść to rozstrzygnięcie jest 2 lipca br.

Prezes Manowska pytana w poniedziałek, czy SN zdąży z rozpoznaniem protestów do 2 lipca, odpowiedziała, że "tylko jakieś nadzwyczajne możliwości, jak zamach, uwięzienie sędziów, mogłyby spowodować", że protesty nie zostaną rozpatrzone na czas. Dodała jednak, iż "z całą pewnością tego powiedzieć nie można".


 

POLECANE
Polacy mówią jasno: większość popiera prezydenta w sprawie reparacji od Niemiec Wiadomości
Polacy mówią jasno: większość popiera prezydenta w sprawie reparacji od Niemiec

Najnowszy sondaż nie pozostawia wątpliwości – większość Polaków stoi za prezydentem Karolem Nawrockim w walce o reparacje wojenne od Niemiec. To mocny sygnał społecznego poparcia dla działań głowy państwa, która jasno stawia sprawę na arenie międzynarodowej.

Polska musi mieć pół miliona żołnierzy. Szef Kancelarii Prezydenta mówi wprost polityka
Polska musi mieć pół miliona żołnierzy. Szef Kancelarii Prezydenta mówi wprost

Sytuacja za wschodnią granicą pogarsza się z dnia na dzień, a rosyjska agresja wchodzi na nowy poziom. Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki ostrzega, że armia musi być znacznie większa niż zakładano. Tymczasem na forum ONZ wiceszef MSZ Marcin Bosacki ujawnia dowody, że Rosja świadomie przeprowadziła atak dronowy na Polskę.

Szok w Portugalii. Prawica wygrywa przedwyborcze sondaże pilne
Szok w Portugalii. Prawica wygrywa przedwyborcze sondaże

Czy Portugalia stanie się kolejnym krajem, w którym antysystemowa prawica przejmuje inicjatywę? Najnowszy sondaż opublikowany przez renomowany ośrodek Aximage nie pozostawia złudzeń: uchodząca za "radykalną" partia Chega wyprzedziła dotychczasowe elity i wysunęła się na prowadzenie. To absolutny precedens w historii portugalskiej demokracji.

Potężne trzęsienie ziemi na Kamczatce. USA alarmują: magnituda 7,4, możliwe tsunami pilne
Potężne trzęsienie ziemi na Kamczatce. USA alarmują: magnituda 7,4, możliwe tsunami

Potężne wstrząsy nawiedziły Kamczatkę, a mieszkańcy regionu żyją w strachu przed tsunami. Amerykańska Służba Geologiczna poinformowała o trzęsieniu ziemi o sile 7,4 stopnia. Epicentrum znajdowało się zaledwie 111 kilometrów od Pietropawłowska Kamczackiego, na głębokości około 40 kilometrów.

Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną tylko u nas
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną

12 września 1924 r. decyzją Ministerstwa Spraw Wojskowych utworzono Korpus Ochrony Pogranicza. Stało się to po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki Wiadomości
Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki

W piątek w Urzędzie Miasta Krakowa doszło do niebezpiecznej sytuacji - na dzienniku podawczym rozpylono drażniącą substancję, w wyniku czego poszkodowane zostały urzędniczki. Sprawcy mieli mieć na sobie stroje sanitarne.

 To nie tylko strategiczna decyzja. Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO Wiadomości
"To nie tylko strategiczna decyzja". Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

Uruchomienie operacji Wschodnia Straż to nie tylko strategiczna decyzja, to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki NATO - ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak--Kamysz po ogłoszeniu operacji NATO wzmacniającej obronność wschodniej flanki.

REKLAMA

Szłapka o wyniku wyborów: Nie ma podstaw, by kwestionować

Rzecznik rządu Adam Szłapka podkreślił, że dopóki nie zostaną udowodnione nieprawidłowości nie ma żadnych podstaw do kwestionowania wyników wyborów. Dodał, że Sąd Najwyższy jest zobowiązany do tego, żeby rzetelnie rozpatrzyć każdy protest wyborczy.
Adam Szłapka Szłapka o wyniku wyborów: Nie ma podstaw, by kwestionować
Adam Szłapka / zrzut z ekranu z YouTube'a

Co musisz wiedzieć:

  • Rzecznik rządu Adam Szłapka powiedział, że nie ma podstaw do tego, żeby kwestionować wynik wyborów.
  • W Sądzie Najwyższym trwa rozpatrywanie protestów wyborczych, z których ponad 90 proc. to tzw. giertychówki, protesty złożone według wzoru Romana Giertycha. 
  • Prof. Manowska, I Prezes SN, sygnalizuje ryzyko niedopełnienia działań protestacyjnych przez sądy z powodu rosnącej presji zewnętrznej.

I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska poinformowała w poniedziałek w Radiu Zet, że do SN wpłynęło ponad 50 tysięcy protestów przeciwko wyborowi prezydenta RP. Czas na składanie protestów upłynął 16 czerwca.

Szłapka o wyniku wyborów: Nie ma podstaw, by kwestionować

Adam Szłapka pytany przez dziennikarzy o stanowisko rządu zaznaczył, że dopóki nie zostaną udowodnione nieprawidłowości, nie ma żadnych podstaw do tego, żeby kwestionować wynik wyborów.

To, co dotyczy rządu, to jest to, co może robić minister sprawiedliwości, prokurator generalny. I prokurator generalny sprawdza, do jakich doszło nieprawidłowości. Jeżeli są takie, jak na przykład sytuacja w Kamiennej Górze, to wszczyna postępowanie

- powiedział.

"Prokurator generalny, z tego co wiem, zapoznał się w Sądzie Najwyższym z kilkoma, chyba z dziesięcioma protokołami i w kilku doszło do nieprawidłowości. Trzeba je po prostu wyjaśnić" - dodał.

Pytany o wypowiedź prezes Manowskiej, że większość złożonych protestów wyborczych to "giertychówki" stworzone na postawie wzoru udostępnionego w mediach społecznościowych przez posła KO Romana Giertycha, Szłapka odparł, że "nie do końca interesuje go zdanie Małgorzaty Manowskiej, co sądzi o tych protestach".

Mnie interesuje zapis konstytucji, który mówi o tym, że każdy obywatel ma prawo do złożenia protestu. I interesuje mnie to, że Sąd Najwyższy jest zobowiązany do tego, żeby każdy taki protest rzetelnie rozpatrzył

- stwierdził rzecznik rządu.

Dodał, że "wszystkim powinno zależeć, żeby wszelkie nieprawidłowości zostały wyjaśnione". "Nikt tu nie kwestionuje tych wyborów" - powtórzył Szłapka.

 

Trwa rozpatrywanie protestów wyborczych

W związku z wnoszonymi protestami wyborczymi Sąd Najwyższy zdecydował o oględzinach kart z łącznie 13 obwodowych komisji wyborczych, m.in. w komisjach z Krakowa, Mińska Mazowieckiego, dwóch komisji z Bielska-Białej i komisji w Kamiennej Górze. Ponadto - jak poinformował PAP rzecznik SN Aleksander Stępkowski - SN "jeszcze w kilku sprawach" poprosił o dokonanie takich oględzin odpowiednie sądy rejonowe albo sam dokonywał czynności sprawdzających.

Prokurator Generalny Adam Bodnar upoważnił prokuratora z Departamentu Postępowania Sądowego Prokuratury Krajowej do zapoznania się w Sądzie Najwyższym z protokołami oględzin kart do głosowania. Rzeczniczka PG prok. Anna Adamiak poinformowała w weekend, że prokurator zapoznał się w SN z protokołami ponownego przeliczenia kart do głosowania z 10 obwodowych komisji wyborczych (Kraków, Tarnów, Katowice, Strzelce Opolskie, Mińsk Mazowiecki, Olesno, Grudziądz, Kamienna Góra, Wieniec-Brześć Kujawski, Gdańsk); w 7 z nich doszło do zamiany głosów, co skutkowało błędnym przyjęciem, że większą liczbę głosów w tych obwodach uzyskał Karol Nawrocki.

Po rozpoznaniu wszystkich protestów wyborczych, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW, Sąd Najwyższy rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta RP - musi to zrobić w ciągu 30 dni od podania wyników wyboru do publicznej wiadomości. Oznacza to, że ostatnim dniem, do którego musi zapaść to rozstrzygnięcie jest 2 lipca br.

Prezes Manowska pytana w poniedziałek, czy SN zdąży z rozpoznaniem protestów do 2 lipca, odpowiedziała, że "tylko jakieś nadzwyczajne możliwości, jak zamach, uwięzienie sędziów, mogłyby spowodować", że protesty nie zostaną rozpatrzone na czas. Dodała jednak, iż "z całą pewnością tego powiedzieć nie można".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe