"Zrobiliśmy wszystko, żeby pomóc naszemu rodakowi. Marszałek Sejmu, rząd, kancelaria prezydenta..."

W pomoc Polakowi w Plymouth zaangażowani byli marszałek Sejmu Elżbieta Witek, MSZ, MS, MZ i MSWiA; o wszystkim informowany był premier Mateusz Morawiecki - podkreślił wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk. Jak przypomniał, działał w tej sprawie też prezydencki minister Krzysztof Szczerski.
/ PAP/Radek Pietruszka

We wtorek w Plymouth w Wielkiej Brytanii zmarł Polak, który od listopada 2020 r. w stanie wegetatywnym przebywał w tamtejszym szpitalu. Sprawa jego podłączenia do aparatury podtrzymującej życie była przedmiotem sporu sądowego. Wawrzyk na konferencji prasowej zwołanej po śmierci mężczyzny był pytany m.in. jak wiele instytucji ze strony polskiej były zaangażowane w pomoc rodakowi.

Jak zapewnił wiceszef MSZ, zaangażowana w sprawę była marszałek Sejmu Elżbieta Witek, minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, dwóch wiceministrów sprawiedliwości, a także Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

"O całej sprawie na bieżąco o każdym aspekcie był informowany pan premier" - podkreślił Wawrzyk. "Również pan minister Krzysztof Szczerski z kancelarii prezydenta spotkał się z ambasador Wielkiej Brytanii (Anną Clunes - PAP)" - przypomniał.

Wiceminister zapytany został, czy MSZ dysponował dokumentacją medyczną ze szpitala w Wielkiej Brytanii i czy wynikało z jej, że były szanse na leczenie mężczyzny w Polsce. Jak wyjaśnił, sąd brytyjski podczas postępowania powołał biegłego do oceny stanu chorego i czy możliwy jest jego transport do Polski. "Ocena tego biegłego i ocena lekarzy prowadzących była w tym zakresie negatywna" - zaznaczył.

"Niezależnie od tego rodzina przy wsparciu polskich służb konsularnych zorganizowała konsultację na podstawie filmu, który możemy zobaczyć w internecie. Niestety te wszystkie działania też nie znalazły uznania w oczach brytyjskiego sądu" - zaznaczył Wawrzyk. (PAP)

 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański tylko u nas
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański

22 czerwca 1941 roku, gdy Armia Czerwona - wobec nacierających Niemców - uciekała z terenów II Rzeczpospolitej zagarniętych przez ZSRS w 1939 roku, funkcjonariusze NKWD wymordowali w więzieniach tysiące Polaków, m. in. we Lwowie, w Łucku i Wilnie. Wśród mordujących był Józef Goldberg (późniejszy Jacek Różański).

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia z ostatniej chwili
„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia

Po ośmiu latach przymusowego postoju w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec „Khatanga” został w końcu odholowany. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, jednostka została przygotowana do usunięcia z portu i trafi do zezłomowania w Danii.

Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie Wiadomości
Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie

Do szokującego incydentu doszło podczas Mszy świętej w uroczystość Bożego Ciała w konkatedrze w Lubaczowie. W trakcie liturgii agresywny mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, próbując zakłócić przebieg uroczystości.

REKLAMA

"Zrobiliśmy wszystko, żeby pomóc naszemu rodakowi. Marszałek Sejmu, rząd, kancelaria prezydenta..."

W pomoc Polakowi w Plymouth zaangażowani byli marszałek Sejmu Elżbieta Witek, MSZ, MS, MZ i MSWiA; o wszystkim informowany był premier Mateusz Morawiecki - podkreślił wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk. Jak przypomniał, działał w tej sprawie też prezydencki minister Krzysztof Szczerski.
/ PAP/Radek Pietruszka

We wtorek w Plymouth w Wielkiej Brytanii zmarł Polak, który od listopada 2020 r. w stanie wegetatywnym przebywał w tamtejszym szpitalu. Sprawa jego podłączenia do aparatury podtrzymującej życie była przedmiotem sporu sądowego. Wawrzyk na konferencji prasowej zwołanej po śmierci mężczyzny był pytany m.in. jak wiele instytucji ze strony polskiej były zaangażowane w pomoc rodakowi.

Jak zapewnił wiceszef MSZ, zaangażowana w sprawę była marszałek Sejmu Elżbieta Witek, minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, dwóch wiceministrów sprawiedliwości, a także Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

"O całej sprawie na bieżąco o każdym aspekcie był informowany pan premier" - podkreślił Wawrzyk. "Również pan minister Krzysztof Szczerski z kancelarii prezydenta spotkał się z ambasador Wielkiej Brytanii (Anną Clunes - PAP)" - przypomniał.

Wiceminister zapytany został, czy MSZ dysponował dokumentacją medyczną ze szpitala w Wielkiej Brytanii i czy wynikało z jej, że były szanse na leczenie mężczyzny w Polsce. Jak wyjaśnił, sąd brytyjski podczas postępowania powołał biegłego do oceny stanu chorego i czy możliwy jest jego transport do Polski. "Ocena tego biegłego i ocena lekarzy prowadzących była w tym zakresie negatywna" - zaznaczył.

"Niezależnie od tego rodzina przy wsparciu polskich służb konsularnych zorganizowała konsultację na podstawie filmu, który możemy zobaczyć w internecie. Niestety te wszystkie działania też nie znalazły uznania w oczach brytyjskiego sądu" - zaznaczył Wawrzyk. (PAP)

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe