"Niecelny, bezużyteczny, na złom". Tak niemieckie media pisały o karabinku Bundeswehry

- Flagowy polski karabinek GROT rdzewieje, przegrzewa się, zapiaszczony zacina się, kolba pęka przy uderzeniu, niektóre usterki uniemożliwiają strzelanie – wynika z testów, jakie przeprowadzili eksperci - pisał wczoraj Onet, portal należący do koncernu Ringier Axel Springer. Do publikacji odniósł się rzecznik dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej płk Marek Pietrzak. Oświadczenie rzecznika publikujemy w całości. A tymczasem, jak donosił kilka dni temu portal branżowy Defence24.pl: "Siły Zbrojne Ukrainy prowadzą zaawansowane negocjacje z bliżej nieokreślonym europejską spółką przemysłu zbrojeniowego w sprawie potencjalnego pozyskania karabinka automatycznego kal. 5,56 mm dla ukraińskiej armii...". Jak pisaliśmy rzecznik WOT płk. Marek Pietrzak zmiażdżył argumentację Onetu, Wojska Obrony Terytorialnej bardzo sobie broń chwalą, a Fabryka Broni "Łucznik" w Radomiu zarzuca Onetowi nierzetelność. A jak pisały o domniemanym konkurencie GROTa karabinku Bundeswehry G36 firmy Heckler & Koch niemieckie media? Po fatalnych wynikach ekspertyzy z 2015 roku tak...
niemiecki karabinek G 36
niemiecki karabinek G 36 / Screen YouTube Iraqweteran8888

- Broń, która pudłuje, powinna być wycofana z użytku. Do takiego wniosku doszła minister obrony Ursula von der Leyen, zgadzając się na zastąpienie G36 innym karabinem. To dobra decyzja. Jeśli jednak minister chce zrobić prawdziwy porządek w Bundeswehrze, może być to zaledwie pierwszy krok. Szczególne deficyty widać w przypadku uzbrojenia: za późno, zbyt drogie, zawodne

- pisało Neue Osnabrücker Zeitung

- Tak oto wygląda mażdżąca klęska na froncie wyposażenia armii we właściwe uzbrojenie, Po samolotach transportowych o ograniczonej ładowności i helikopterach o ograniczonej zdolności do latania, mamy teraz do czynienia z karabinkiem o ograniczonej celności

- pisało Landeszeitung

- Zawodny, niecelny, bezużyteczny

- pisało DW.com

Stuttgarter Zeitung pisał, że ten, kto wysyła żołnierzy na misje zagraniczne, musi ich wyposażać w niezawodny sprzęt. W przeciwnym razie bierze winę na siebie. To, że obejmuje to broń, jest oczywiste

- Nie ma wątpliwości, że wojska operacyjne, (...), wysyłane w rejon konfliktów zbrojnych, powinny być wyposażone w najlepszą broń. Jednak dwadzieścia lat temu, gdy niemiecka armia została wyposażona w karabin G36, nikt nie był w stanie sobie wyobrazić nie mówiąc już o tym, że nie chciał, iż niemieccy żołnierze będą musieli kiedyś walczyć na pustyniach Afganistanu

- pisał Frankfurter Allgemenine Zeitung

Wg. ekspertyzy karabinek "nadaje się do użycia tylko w ograniczonym zakresie", ma "poważne wady" i "nie spełnia stawianych mu wymagań".

Na posiedzeniu komisji obrony Bundestagu ekspert ds. polityki obronnej partii Zielonych Tobias Lindner oświadczył w związku z tym, że "ministerstwo obrony musi w trybie pilnym spowodować usunięcie wykrytych wad karabinka G36, albo szybko znaleźć jego następcę".

- Bundeswehra przyznała już wcześniej, że podczas strzelania z G36 w klimacie gorącym, lub po opróżnieniu paru magazynków ogniem ciągłym, pojawiają się "poważne problemy z jego celnością". Po silnym rozgrzaniu się broni przy strzelaniu długimi seriami, dochodzi do luzowania się kompozytu trzymającego lufę i ta "zaczyna patrzeć" w inną stronę. W praktyce oznacza to niemożność trafienia do celu, co dyskwalifikuje G36 jako standardowe wyposażenie niemieckiej piechoty.

- czytamy na DW.com

Wszystkie cytaty pochodzą z artykułów na DW.com

Niemiecka prasa: Karabiny G36, sztandarowe wyposażenie niemieckiej armii na złom

Ekspert: "Bundeswehra musi zastąpić G36 nową bronią".

Niemiecka prasa o Bundeswehrze, armii bez sprawnych karabinów

Niemieckie kłopoty z karabinkiem G36: zawodny, niecelny i przez to bezużyteczny

 

 


 

POLECANE
Legenda polskiego kina w „Tańcu z gwiazdami”? Sensacyjne doniesienia gorące
Legenda polskiego kina w „Tańcu z gwiazdami”? Sensacyjne doniesienia

Wiosenna edycja programu "Taniec z gwiazdami" zapowiada się wyjątkowo interesująco. Jesienną edycję, która okazała się dużym sukcesem, wygrała Vanessa Aleksander. Z racji dużej popularności formatu, Polsat szybko zdecydował o jego powrocie na wiosnę.

Brazylijski sąd nakazał wszczęcie dochodzenia przeciwko izraelskiemu żołnierzowi podejrzanemu o zbrodnie w Strefie Gazy gorące
Brazylijski sąd nakazał wszczęcie dochodzenia przeciwko izraelskiemu żołnierzowi podejrzanemu o zbrodnie w Strefie Gazy

Brazylijski sąd, po uzyskaniu zgody Prokuratora Federalnego, nakazał wszczęcie dochodzenia przeciwko izraelskiemu żołnierzowi podejrzanemu o zbrodnie w Strefie Gazy.

Sukces polskiej gry. Twórca oskarżony o homofobię Wiadomości
Sukces polskiej gry. Twórca oskarżony o homofobię

Soulash 2, niezależna gra RPG autorstwa Artura Śmiarowskiego, zdobyła uznanie graczy w Polsce i za granicą. Tytuł oferuje rozbudowany świat fantasy inspirowany średniowieczem, gdzie można budować osady, zbierać zasoby i prowadzić podboje. Gra łączy elementy roguelike i sandboxa, a jej świat jest proceduralnie generowany. Jej twórca nie spodziewał się jednak problemów, które na niego spadły.

Czarnek ostro do Tuska: Taki mały pan jest, o taki malutki polityka
Czarnek ostro do Tuska: "Taki mały pan jest, o taki malutki"

Prof. Przemysław Czarnek ostro skrytykował premiera Donalda Tuska za decyzję o rezygnacji z organizacji nieformalnego szczytu unijnych przywódców podczas polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Zdaniem posła PiS, była to decyzja „głupia i antypolska”.

Sensacyjne odkrycie naukowców. To może być prawdziwy przełom Wiadomości
Sensacyjne odkrycie naukowców. To może być prawdziwy przełom

Dzięki genetycznej manipulacji koreańskim naukowcom udało się „uzdrowić” komórki raka jelita grubego, pobudzając ich różnicowanie w stronę komórek jelita i tłumiąc procesy prowadzące do uzłośliwienia – informuje pismo „ Advanced Science”.

Żałuje tego wszystkiego. Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham Wiadomości
"Żałuje tego wszystkiego". Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham

Książę Harry zaczyna żałować niektórych decyzji związanych z wydaniem swojej książki „Spare”. Sensacyjne wspomnienia, które ukazały się dwa lata temu, odbiły się szerokim echem na całym świecie, pogłębiając konflikt między Harrym, Meghan Markle a rodziną królewską.

Dlaczego rząd zrezygnował ze szczytu UE? Pokrętne tłumaczenia europosła KO polityka
Dlaczego rząd zrezygnował ze szczytu UE? Pokrętne tłumaczenia europosła KO

– Organizacja tego szczytu w Warszawie, zamiast w Brukseli, która jest przygotowana na tego typu wydarzenia, to jest zatrzymanie miasta na tydzień – twierdzi europoseł KO Michał Szczerba, który w ten sposób tłumaczy rezygnację z zorganizowania szczytu UE w Warszawie.

Trudne warunki w górach. GOPR apeluje do turystów pilne
Trudne warunki w górach. GOPR apeluje do turystów

W dolinach mamy wszędzie mróz, w Karkonosze zawitała prawdziwa zima - powiedział PAP koordynator służby górskiej w grupie karkonoskiej GOPR Krzysztof Koziej. Rozpoczyna się sezon narciarski, turystom pieszym zaleca się dobre przygotowanie przed wyjściem na szlak.

Pożar hali produkcyjnej w Bydgoszczy. Ogromny słup dymu z ostatniej chwili
Pożar hali produkcyjnej w Bydgoszczy. "Ogromny słup dymu"

Pożar w Bydgoszczy. Pali się hala produkcyjna w rejonie bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego – informuje RMF FM.

W Damaszku poległa feministyczna polityka zagraniczna Annaleny Baerbock tylko u nas
W Damaszku poległa feministyczna polityka zagraniczna Annaleny Baerbock

Zielona szefowa resortu dyplomacji Niemiec, Annalena Baerbock obejmując trzy lata temu swój urząd obiecywała nowatorskie podejście do polityki zagranicznej. Za Baerbock niemiecki MSZ miał być bardziej „feministyczny”. Jedni z tego zamysłu żartowali, inni przytakiwali. Wizyta Baerbock w Damaszku podczas której nowy syryjski przywódca Syrii Ahmed al-Szara nie podał jej dłoni na powitanie (towarzyszącemu Bearbock francuskiemu ministrowi Jeanowi N. Barrotowi dłoń podał) dotkliwie wskazała pani minister granice jej feministycznego projektu.

REKLAMA

"Niecelny, bezużyteczny, na złom". Tak niemieckie media pisały o karabinku Bundeswehry

- Flagowy polski karabinek GROT rdzewieje, przegrzewa się, zapiaszczony zacina się, kolba pęka przy uderzeniu, niektóre usterki uniemożliwiają strzelanie – wynika z testów, jakie przeprowadzili eksperci - pisał wczoraj Onet, portal należący do koncernu Ringier Axel Springer. Do publikacji odniósł się rzecznik dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej płk Marek Pietrzak. Oświadczenie rzecznika publikujemy w całości. A tymczasem, jak donosił kilka dni temu portal branżowy Defence24.pl: "Siły Zbrojne Ukrainy prowadzą zaawansowane negocjacje z bliżej nieokreślonym europejską spółką przemysłu zbrojeniowego w sprawie potencjalnego pozyskania karabinka automatycznego kal. 5,56 mm dla ukraińskiej armii...". Jak pisaliśmy rzecznik WOT płk. Marek Pietrzak zmiażdżył argumentację Onetu, Wojska Obrony Terytorialnej bardzo sobie broń chwalą, a Fabryka Broni "Łucznik" w Radomiu zarzuca Onetowi nierzetelność. A jak pisały o domniemanym konkurencie GROTa karabinku Bundeswehry G36 firmy Heckler & Koch niemieckie media? Po fatalnych wynikach ekspertyzy z 2015 roku tak...
niemiecki karabinek G 36
niemiecki karabinek G 36 / Screen YouTube Iraqweteran8888

- Broń, która pudłuje, powinna być wycofana z użytku. Do takiego wniosku doszła minister obrony Ursula von der Leyen, zgadzając się na zastąpienie G36 innym karabinem. To dobra decyzja. Jeśli jednak minister chce zrobić prawdziwy porządek w Bundeswehrze, może być to zaledwie pierwszy krok. Szczególne deficyty widać w przypadku uzbrojenia: za późno, zbyt drogie, zawodne

- pisało Neue Osnabrücker Zeitung

- Tak oto wygląda mażdżąca klęska na froncie wyposażenia armii we właściwe uzbrojenie, Po samolotach transportowych o ograniczonej ładowności i helikopterach o ograniczonej zdolności do latania, mamy teraz do czynienia z karabinkiem o ograniczonej celności

- pisało Landeszeitung

- Zawodny, niecelny, bezużyteczny

- pisało DW.com

Stuttgarter Zeitung pisał, że ten, kto wysyła żołnierzy na misje zagraniczne, musi ich wyposażać w niezawodny sprzęt. W przeciwnym razie bierze winę na siebie. To, że obejmuje to broń, jest oczywiste

- Nie ma wątpliwości, że wojska operacyjne, (...), wysyłane w rejon konfliktów zbrojnych, powinny być wyposażone w najlepszą broń. Jednak dwadzieścia lat temu, gdy niemiecka armia została wyposażona w karabin G36, nikt nie był w stanie sobie wyobrazić nie mówiąc już o tym, że nie chciał, iż niemieccy żołnierze będą musieli kiedyś walczyć na pustyniach Afganistanu

- pisał Frankfurter Allgemenine Zeitung

Wg. ekspertyzy karabinek "nadaje się do użycia tylko w ograniczonym zakresie", ma "poważne wady" i "nie spełnia stawianych mu wymagań".

Na posiedzeniu komisji obrony Bundestagu ekspert ds. polityki obronnej partii Zielonych Tobias Lindner oświadczył w związku z tym, że "ministerstwo obrony musi w trybie pilnym spowodować usunięcie wykrytych wad karabinka G36, albo szybko znaleźć jego następcę".

- Bundeswehra przyznała już wcześniej, że podczas strzelania z G36 w klimacie gorącym, lub po opróżnieniu paru magazynków ogniem ciągłym, pojawiają się "poważne problemy z jego celnością". Po silnym rozgrzaniu się broni przy strzelaniu długimi seriami, dochodzi do luzowania się kompozytu trzymającego lufę i ta "zaczyna patrzeć" w inną stronę. W praktyce oznacza to niemożność trafienia do celu, co dyskwalifikuje G36 jako standardowe wyposażenie niemieckiej piechoty.

- czytamy na DW.com

Wszystkie cytaty pochodzą z artykułów na DW.com

Niemiecka prasa: Karabiny G36, sztandarowe wyposażenie niemieckiej armii na złom

Ekspert: "Bundeswehra musi zastąpić G36 nową bronią".

Niemiecka prasa o Bundeswehrze, armii bez sprawnych karabinów

Niemieckie kłopoty z karabinkiem G36: zawodny, niecelny i przez to bezużyteczny

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe