Afera szczepionkowa. Córka Wiktora Zborowskiego zabrała głos: „Jest honorowym człowiekiem”

Warszawski Uniwersytet Medyczny poinformował w tym tygodniu, że z puli dodatkowych 450 dawek szczepionek, które niezależenie od etapu zerowego szczepień obejmującego personel medyczny otrzymał od Agencji Rezerw Materiałowych i które musiały być wykorzystane do końca roku, zaszczepił m.in. 300 pracowników szpitali WUM oraz grupę 150 osób obejmującą rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym 18 znanych postaci kultury i sztuki, które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień.
Według informacji podanych w sobotę przez dziennikarza Polsat News Mateusza Maranowskiego, na liście zaszczepionych osób w puli z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego znaleźli się m.in. Krystyna Janda, Andrzej Seweryn i Krzysztof Materna.
Jednym z aktorów był także Wiktor Zborowski, który przyjęcie pierwszej dawki szczepionki potwierdził na antenie Polsat News.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wiktor Zborowski po aferze ze szczepieniami: "Teatr Jandy to koordynował”
– Miała być potrzebna i mądra akcja, a wyszło koszmarnie. (...) Ja nie czułem, że się gdzieś wpycham czy sobie coś załatwiam. (...) WUM wystosował takie zaproszenie do teatru do Kryśki Jandy i teatr to koordynował – mówił.
„Jest honorowym człowiekiem”
Do sytuacji postanowiła odnieść się także w mediach społecznościowych córka aktora Zofia Zborowska-Wrona, która odpowiedziała na Instagramie jednej z obserwatorek.
„Znam mojego starego od 33 lat. I nie jest to człowiek, który kłamie i robi coś za plecami. I ja mu wierzę, i będę go bronić, bo nigdy nie dał mi zwątpić w to, że jest honorowym człowiekiem. Wierzę w jego wersję. Wy nie musicie i macie do tego absolutne prawo. Tak samo jak ja mam prawo chronić siebie przez hejtem i zamknąć konto. Bo chyba o to w Twoim pierwszym komentarzu na mój temat się rozchodzi. Pozdrawiam” – czytamy.