„Wciąż nie przezwyciężyliśmy postkomunizmu”. Gliński: Dziś mierzymy się z nowym zagrożeniem

Związek Solidarność, ruch Solidarność to był przede wszystkim związek pracowniczy, związek zawodowy, a więc związek, który występował solidarnie w interesie ludzi pracy. To był także wielki ruch narodowy, niepodległościowy. Ruch, który wspólnotę traktował poważnie i w ramach tej wspólnoty odwoływał się do wartości. To był wielki ruch społeczny. To był ruch chrześcijański, bo odwoływał się wartości, które dla wspólnoty są najważniejsze - związanych przede wszystkim z miłością do bliźniego
- powiedział Piotr Gliński
13 grudnia ten wielki ruch niepodległościowy miał być zniszczony przez siły zła. Przez komunizm, który był złem. Nie udało się na szczęście nigdy tych wartości zniszczyć, one przeżyły. Jednak to zło, które wówczas się ujawniło - a ono przecież było niestety niesione przez część polskiej wspólnoty, bo to Polacy przeciwko Polakom wystąpili – to zło w jakimś sensie niestety funkcjonuje dalej. My mówiąc o pamięci, bo pamięć konstytuuje wspólnotę, przez wartości wspólnotowe, które przez historię są potwierdzane, przez czyny naszych poprzedników - my w tej chwili jesteśmy odpowiedzialni za to, aby nieść tę tożsamość i wartości w naszej wspólnocie, a jednocześnie być świadomi tego, co wciąż nam zagraża
- zaznaczył.
Dziękuję NSZZ Solidarność, że przez wszystkie lata te cztery wymiary: pracowniczy, narodowy, społeczny i chrześcijański jest wciąż przez was niesiony. Dzięki temu wciąż mamy nadzieję, że zwyciężymy ze złem, które wciąż nam zagraża
- podkreślił.
13 grudnia 19891 roku wyraźny był podział między Polakami. Niestety on do dnia dzisiejszego funkcjonuje, w innych wymiarach, ale wciąż nie przezwyciężyliśmy postkomunizmu
- przypomniał.
Mierzymy się z nowym zagrożeniem współcześnie. Z wielkim zagrożeniem kryzysu cywilizacji współczesnej. Kryzysu ideologicznego
- nadmienił.
Pamięć jest ważna, bo konstytuuje wspólnotę. Pamięć daje nam siłę do tego, aby nie ulegać i przeciwstawiać się tym zagrożeniem, które współcześnie nam doskwierają. Pamięć to także hołd wobec tych spośród nas, którzy ponieśli największą ofiarę i byli najbardziej odważni. Dzisiaj właśnie ich wspominamy
– dodał.