[Tylko u nas] Prof. David Engels: „To jest wojna” - przeciwko Polsce

Po wyborach Bidena i głosowaniu nad budżetem UE - Tak jak wielu komentatorów od lat się obawiało, nieuchronny już zapewne wybór Joe Bidena na nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych zapoczątkuje epokę wojny kulturowej między państwami Grupy Wyszehradzkiej a resztą Zachodu; i nawet gdyby Donaldowi Trumpowi za sprawą ponownego przeliczenia głosów udało się utrzymać prezydenturę, czy nawet gdyby doszło do ponownych wyborów, to perspektywa i ryzyko przewrotu powinny dać Polsce sporo do myślenia i zmotywować do częściowej reorientacji swej polityki tak, aby w przyszłości być przygotowanym na podobnie niemiłe niespodzianki.
pistolet [Tylko u nas] Prof. David Engels: „To jest wojna” - przeciwko Polsce
pistolet / Pixabay.com

 

Za prezydentury Donalda Trumpa Polska i Węgry mogły rzeczywiście liczyć na pewnego rodzaju sympatię dla ich konserwatywnego programu ze strony czołowych przedstawicieli amerykańskiej administracji. Z Joe Bidenem i Kamalą Harris u steru, oraz tak silnym przesunięciem Partii Demokratycznej na lewo, owe czasy łagodności bezpowrotnie odejdą i należy się spodziewać, że Waszyngton wkrótce dołączy do Brukseli w wojnie z rządami Polski i Węgier. Oczywiście, biorąc pod uwagę tradycyjnie antyrosyjską politykę USA, Biden nadal będzie gwarantować bezpieczeństwo militarne polskiej flanki wschodniej, a Amerykanie choćby w minimalnym zakresie zechcą zapewne kontynuować  swoją tradycyjną politykę "disagreement" między narodami europejskimi, aby przyhamować dążenie Niemiec do hegemonii. 

Mała to jednak pociecha, gdyż po pierwsze, uwaga Stanów Zjednoczonych będzie się nadal przenosić z Europy na obszar Pacyfiku, a po drugie, Stany Zjednoczone, kierowane przez Bidena, z pewnością uczynią walkę z trumpizmem priorytetem swej polityki,  dlatego nie będą obdarzać zbytnią sympatią także konserwatystów z innych krajów; a wreszcie - i co najważniejsze - poparcie USA dla integralności terytorialnej Polski nie będzie oznaczać poszanowania dla jej wolności wewnętrznej, zaś obecny polski rząd może być raczej pewny, że Waszyngton przyłączy się do wysiłków Brukseli w dziele niszczenia konserwatystów i przywracania do władzy lewicowej opozycji liberalnej.

A już widać, że dostając wiatr w żagle ze strony USA, UE będzie prężyć swoje muskuły jeszcze bardziej niż dotychczas:  niedawno ogłoszono, że Komisja Europejska będzie narzucić swoją politykę LGBT każdemu państwu członkowskiemu, a wszelkie formy oporu traktowane będą jako „przestępstwa z nienawiści" karane z mocy prawa;  z drugiej strony, Parlament Europejski zdecydował właśnie o powiązaniu dotacji unijnych z następnej wieloletniej perspektywy budżetowej, a także tzw. fundusz odbudowy w celu przezwyciężenia skutków pandemii koronawirusa, z poszanowaniem przez państwa członkowskie tak zwanej „praworządności”, co może oznaczać poważne cięcia dla państw Europy Środkowo-Wschodniej. Polska i Węgry zostały więc zmuszone do zawetowania całego budżetu, aby dać możliwość renegocjacji owej klauzuli praworządności. Odważna to decyzja, ale żadne  długotrwałe rozwiązanie,  gdyż robiąc to, nie tylko szkodzą ewentualnie własnej gospodarce, ale także narażają  się na nielubienie ze strony sąsiadów.

Co więc należy robić w obliczu takiego podwójnego zagrożenia stwarzanego przez Brukselę i Waszyngton? Każda forma uległości  musi przynajmniej w dłuższej perspektywie prowadzić do upadku konserwatyzmu na okres co najmniej pokolenia, a kompromisy stają się coraz trudniejsze w warunkach niebywałej wręcz radykalizacji lewicy, zarówno w mediach, jak i w samym społeczeństwie. Dlatego jedyną inteligentną odpowiedzią powinna być precyzyjnie dostrojona kombinacja sprytnej gry na czas i zdecydowanego oporu wobec wszelkich nieodwracalnych w skutkach zakusów  (takich jak genderyzacja, islamizacja i rezygnacja z narodowej suwerenności), a wreszcie i poszukiwanie jakiegoś „planu B” jako alternatywy dla całkowitego uzależnienia się od Brukseli i Waszyngtonu.

Z tym że ani Rosja, ani Chiny nie są dobrymi partnerami dla takiej  ewentualnej reorientacji. Pierwszym ważnym krokiem byłoby zatem intensyfikacja i formalizacja prawna działań w ramach Trójmorza. Innym byłoby nawiązanie bliższych kontaktów z interesującymi partnerami światowymi, takimi jak Japonia, Korea, Indie, Brazylia i oczywiście Wielka Brytania, w celu zmniejszenia politycznej i gospodarczej zależności od Berlina i Brukseli. Ostatnim, ale być może najważniejszym krokiem byłaby lepsza współpraca z opozycyjnymi siłami konserwatywnymi na Zachodzie. Polacy muszą zrozumieć, że główna przepaść polityczna nie przebiega już między Zachodem a Wschodem, ale raczej między konserwatyzmem a globalizmem, między tradycjonalizmem a nihilizmem. Kultura amerykańska mogła kiedyś symbolizować wolność i pokój, ale przede wszystkim była ultymatywną alternatywą wobec  niebezpieczeństw czyhających ze strony Niemiec i Rosji, ale dziś jest w dużej mierze sama odpowiedzialna za wiele dystopijnych procesów z ostatnich lat, takich jak materializm, ultra-liberalizm, hedonizm, multikulturalizm, rewolucja seksualna i technokratyzm. Dlatego też przyszłe sojusze muszą ostatecznie uwzględniać nie tylko interesy narodowe, ale także te ideologiczne...

z niemieckiego tłumaczył Marian Panic


 

POLECANE
Kultowy hit TVN znów na antenie. Widzów czeka zmiana Wiadomości
Kultowy hit TVN znów na antenie. Widzów czeka zmiana

Stacja TVN ogłosiła powrót kultowego teleturnieju „Milionerzy”. Nowe odcinki pojawią się na antenie od 18 maja, ale tym razem widzowie zobaczą je w weekendy - w soboty i niedziele o godzinie 19:45. Informacja wynika z najnowszego cennika reklam stacji.

KURDE - Ministerstwo Cyfryzacji zmieni nazwę usługi Wiadomości
KURDE - Ministerstwo Cyfryzacji zmieni nazwę usługi

Jak poinformowała "Rzeczpospolita", skrót nazwy usługi Kwalifikowanej Usługi Rejestrowanego Doręczenia Elektronicznego tak oburzyła jednego z obywateli, że postanowił złożyć w Sejmie petycję w tej sprawie.

Udawał dentystę i przyjmował pacjentów. 59-latek w rękach policji Wiadomości
Udawał dentystę i przyjmował pacjentów. 59-latek w rękach policji

Policjanci zatrzymali 59-letniego mężczyznę, który wykonywał zabiegi zdrowotne bez wymaganych uprawnień dentysty - poinformowała w sobotę na portalu X Komenda Stołeczna Policji. Dodano, że mężczyzna usłyszał zarzuty i grozi mu kara do roku pozbawienia wolności.

Nowe przepisy uderzą w działkowców. Łatwiejsze wywłaszczenia, niższe odszkodowania Wiadomości
Nowe przepisy uderzą w działkowców. Łatwiejsze wywłaszczenia, niższe odszkodowania

Na początku kwietnia Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, który może znacząco wpłynąć na przyszłość rodzinnych ogrodów działkowych (ROD). Zmiany zaproponowane przez rząd mają na celu uproszczenie procedur wywłaszczeń i przyspieszenie realizacji inwestycji związanych z obronnością kraju.

Kaczyński: Mamy trudny czas, życzę by ten czas się skończył Wiadomości
Kaczyński: Mamy trudny czas, życzę by ten czas się skończył

Wesołych świąt, wielkiego szczęścia, wszystkiego co dobre - życzył w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że obecnie nad Polską mamy ciemne chmury i trudny czas, dlatego życzy każdemu z osobna i wszystkim naraz, by ten czas się skończył.

Tragiczny wypadek. Nie żyje znany piłkarz Wiadomości
Tragiczny wypadek. Nie żyje znany piłkarz

Smutne wieści dotarły z Chorwacji. W wieku 39 lat zginął Nikola Pokrivač, były piłkarz Dinama Zagrzeb, AS Monaco, Salzburga i reprezentacji Chorwacji. O jego śmierci poinformował Chorwacki Związek Piłki Nożnej (HNS).

Po spadkach w sondażach sztab Trzaskowskiego zapowiada ofensywę polityka
Po spadkach w sondażach sztab Trzaskowskiego zapowiada ofensywę

Pracownia IBRIS w badaniu dla Polsatu potwierdza trend widoczny w innych sondażach, jakim są spadki w notowaniach dotychczasowego lidera Rafała Trzaskowskiego. W porównaniu do poprzedniego badania z marca kandydat Koalicji Obywatelskiej stracił 5,6 pkt proc. Dziś chce na niego głosować 30,8 proc. badanych.

Pogoda na Wielkanoc. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Pogoda na Wielkanoc. IMGW wydał komunikat

Wielkanoc pogodna prawie w całym kraju, w sobotę, niedzielę i poniedziałek do 24 st. C, jedynie na Pomorzu temperatura niższa do 13 st. C. - powiedział PAP Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Dodał, że deszcz możliwy na Mazowszu, Suwalszczyźnie i w rejonach górskich.

Noworodek znaleziony w łódzkim pustostanie - co mówią lekarze? Wiadomości
Noworodek znaleziony w łódzkim pustostanie - co mówią lekarze?

Żywego noworodka zapakowanego w reklamówkę wraz z pępowiną i łożyskiem przypadkowy przechodzień znalazł we wtorek (15 kwietnia) wieczorem w pustostanie przy ul. Zgierskiej na Starych Bałutach w Łodzi. Matka usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa dziecka.

Zerwane trakcje, powalone drzewa, zalane miasta. Potężne ulewy przeszły w nocy przez Polskę Wiadomości
Zerwane trakcje, powalone drzewa, zalane miasta. Potężne ulewy przeszły w nocy przez Polskę

To była ciężka i pracowita noc dla służb ratunkowych. Strażacy, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej setki razy musieli interweniować, walcząc ze skutkami gwałtownych burz i nawałnic. Jedne z najpoważniejszych zniszczeń odnotowano w Lubelskiem i na Podkarpaciu.

REKLAMA

[Tylko u nas] Prof. David Engels: „To jest wojna” - przeciwko Polsce

Po wyborach Bidena i głosowaniu nad budżetem UE - Tak jak wielu komentatorów od lat się obawiało, nieuchronny już zapewne wybór Joe Bidena na nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych zapoczątkuje epokę wojny kulturowej między państwami Grupy Wyszehradzkiej a resztą Zachodu; i nawet gdyby Donaldowi Trumpowi za sprawą ponownego przeliczenia głosów udało się utrzymać prezydenturę, czy nawet gdyby doszło do ponownych wyborów, to perspektywa i ryzyko przewrotu powinny dać Polsce sporo do myślenia i zmotywować do częściowej reorientacji swej polityki tak, aby w przyszłości być przygotowanym na podobnie niemiłe niespodzianki.
pistolet [Tylko u nas] Prof. David Engels: „To jest wojna” - przeciwko Polsce
pistolet / Pixabay.com

 

Za prezydentury Donalda Trumpa Polska i Węgry mogły rzeczywiście liczyć na pewnego rodzaju sympatię dla ich konserwatywnego programu ze strony czołowych przedstawicieli amerykańskiej administracji. Z Joe Bidenem i Kamalą Harris u steru, oraz tak silnym przesunięciem Partii Demokratycznej na lewo, owe czasy łagodności bezpowrotnie odejdą i należy się spodziewać, że Waszyngton wkrótce dołączy do Brukseli w wojnie z rządami Polski i Węgier. Oczywiście, biorąc pod uwagę tradycyjnie antyrosyjską politykę USA, Biden nadal będzie gwarantować bezpieczeństwo militarne polskiej flanki wschodniej, a Amerykanie choćby w minimalnym zakresie zechcą zapewne kontynuować  swoją tradycyjną politykę "disagreement" między narodami europejskimi, aby przyhamować dążenie Niemiec do hegemonii. 

Mała to jednak pociecha, gdyż po pierwsze, uwaga Stanów Zjednoczonych będzie się nadal przenosić z Europy na obszar Pacyfiku, a po drugie, Stany Zjednoczone, kierowane przez Bidena, z pewnością uczynią walkę z trumpizmem priorytetem swej polityki,  dlatego nie będą obdarzać zbytnią sympatią także konserwatystów z innych krajów; a wreszcie - i co najważniejsze - poparcie USA dla integralności terytorialnej Polski nie będzie oznaczać poszanowania dla jej wolności wewnętrznej, zaś obecny polski rząd może być raczej pewny, że Waszyngton przyłączy się do wysiłków Brukseli w dziele niszczenia konserwatystów i przywracania do władzy lewicowej opozycji liberalnej.

A już widać, że dostając wiatr w żagle ze strony USA, UE będzie prężyć swoje muskuły jeszcze bardziej niż dotychczas:  niedawno ogłoszono, że Komisja Europejska będzie narzucić swoją politykę LGBT każdemu państwu członkowskiemu, a wszelkie formy oporu traktowane będą jako „przestępstwa z nienawiści" karane z mocy prawa;  z drugiej strony, Parlament Europejski zdecydował właśnie o powiązaniu dotacji unijnych z następnej wieloletniej perspektywy budżetowej, a także tzw. fundusz odbudowy w celu przezwyciężenia skutków pandemii koronawirusa, z poszanowaniem przez państwa członkowskie tak zwanej „praworządności”, co może oznaczać poważne cięcia dla państw Europy Środkowo-Wschodniej. Polska i Węgry zostały więc zmuszone do zawetowania całego budżetu, aby dać możliwość renegocjacji owej klauzuli praworządności. Odważna to decyzja, ale żadne  długotrwałe rozwiązanie,  gdyż robiąc to, nie tylko szkodzą ewentualnie własnej gospodarce, ale także narażają  się na nielubienie ze strony sąsiadów.

Co więc należy robić w obliczu takiego podwójnego zagrożenia stwarzanego przez Brukselę i Waszyngton? Każda forma uległości  musi przynajmniej w dłuższej perspektywie prowadzić do upadku konserwatyzmu na okres co najmniej pokolenia, a kompromisy stają się coraz trudniejsze w warunkach niebywałej wręcz radykalizacji lewicy, zarówno w mediach, jak i w samym społeczeństwie. Dlatego jedyną inteligentną odpowiedzią powinna być precyzyjnie dostrojona kombinacja sprytnej gry na czas i zdecydowanego oporu wobec wszelkich nieodwracalnych w skutkach zakusów  (takich jak genderyzacja, islamizacja i rezygnacja z narodowej suwerenności), a wreszcie i poszukiwanie jakiegoś „planu B” jako alternatywy dla całkowitego uzależnienia się od Brukseli i Waszyngtonu.

Z tym że ani Rosja, ani Chiny nie są dobrymi partnerami dla takiej  ewentualnej reorientacji. Pierwszym ważnym krokiem byłoby zatem intensyfikacja i formalizacja prawna działań w ramach Trójmorza. Innym byłoby nawiązanie bliższych kontaktów z interesującymi partnerami światowymi, takimi jak Japonia, Korea, Indie, Brazylia i oczywiście Wielka Brytania, w celu zmniejszenia politycznej i gospodarczej zależności od Berlina i Brukseli. Ostatnim, ale być może najważniejszym krokiem byłaby lepsza współpraca z opozycyjnymi siłami konserwatywnymi na Zachodzie. Polacy muszą zrozumieć, że główna przepaść polityczna nie przebiega już między Zachodem a Wschodem, ale raczej między konserwatyzmem a globalizmem, między tradycjonalizmem a nihilizmem. Kultura amerykańska mogła kiedyś symbolizować wolność i pokój, ale przede wszystkim była ultymatywną alternatywą wobec  niebezpieczeństw czyhających ze strony Niemiec i Rosji, ale dziś jest w dużej mierze sama odpowiedzialna za wiele dystopijnych procesów z ostatnich lat, takich jak materializm, ultra-liberalizm, hedonizm, multikulturalizm, rewolucja seksualna i technokratyzm. Dlatego też przyszłe sojusze muszą ostatecznie uwzględniać nie tylko interesy narodowe, ale także te ideologiczne...

z niemieckiego tłumaczył Marian Panic



 

Polecane
Emerytury
Stażowe