Jarosław Kaczyński odpowiada na krytykę. „Zęby bolą, gdy słucha się tych niedorzeczności”

Prezesa PiS zapytano o słowa krytyków ustawy, którzy twierdzą, że PiS takimi pomysłami „skręca w lewo i podlizuje się wielkomiejskiemu elektoratowi”.
– Zęby bolą, gdy się słucha tych niedorzeczności. To jest po prostu chęć chronienia istot żywych przed niepotrzebnym cierpieniem. Bardzo ludzki i chrześcijański odruch – twierdzi Kaczyński i dodaje, że w przypadku uboju rytualnego często zdarzają się sytuacje, gdy nadchodzi do nadużyć spowodowanych chęcią zysku.
– Tytuły prasowe sprzyjające prawicy tym razem stanęły niemal na czele tego frontu grup lobbingowych, który siał i sieje zamęt i nieprawdę – twierdzi szef PiS.
Senat przyjął poprawki
Przypomnijmy, że w ubiegłą środę Senat przyjął poprawki do nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.
Senatorowie wprowadzili w środę do noweli o ochronie zwierząt kilkadziesiąt poprawek. Wśród nich jest m.in. poprawka wykreślająca ograniczenia uboju rytualnego w przypadku drobiu oraz wydłużająca vacatio legis przepisów o zakazie hodowli zwierząt na futra - do 31 lipca 2023 r. a w przypadku uboju rytualnego - do końca 2025 r.
Po decyzji Sejmu w sprawie poprawek Senatu, nowelizacja trafi do prezydenta.