"Denerwuję się, bo mój ojciec umarł." Szef SLD nie wytrzymał

– Wczoraj jedna osoba od nas czekała sześć godzin, żeby zrobić badania. Druga cały dzień nie dodzwoniła się do sanepidu. Ja w tej chwili mam głosować ustawę, która będzie kazała lekarzom odchodzić od ludzi chorych na raka i zajmować się ludźmi chorymi na inną chorobę? Przecież to jest jakiś skandal po prostu – powiedział w Sejmie Czarzasty.
– Zawsze będę się przy takich sytuacjach pytał, co zrobi premier, jeżeli będzie 2 tys. ludzi pod respiratorem i będą mieli mojego, waszego, kogokolwiek ojca albo dziadka odłączyć dlatego, że jest starszy od tego, który jest młodszy? – mówił.
– Ja się denerwuje, bo mój ojciec umarł – powiedział łamiącym się głosem Czarzasty.
W niedzielę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 8536 nowych przypadkach koronawirusa i kolejnych 49 zgonach. Bezpośrednio z powodu COVID-19 zmarło 5 osób.
