Remigiusz Okraska: Akademiki za wiele złotówek

Niemal żadna obietnica wyborcza Koalicji 13 grudnia nie została dotrzymana. Oprócz, rzecz jasna, próby wyniszczenia „pisowców”. Jedno z największych łgarstw dotyczyło studentów.
Remigiusz Okraska Remigiusz Okraska: Akademiki za wiele złotówek
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność

„Akademiki za złotówkę” – tak brzmiała obietnica wyborcza Szymona Hołowni. Po sformowaniu rządu wywodzący się z lewicy minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek podtrzymywał takie obiecanki. Dużo opowiadał, jak ważne są tanie lokale dla studentów.

Później przestał. W audycji Bogdana Rymanowskiego już tylko rechotał w odpowiedzi na pytanie, czy „akademiki za złotówkę” to była „ściema”. Również Hołownia „zapomniał” o swoich obiecankach.

 

Coraz drożej i coraz gorzej

W roku 2024 studenci za miejsca w publicznych akademikach zapłacili niemal pół miliarda. Opłaty za akademiki rosną, nie maleją. 500–600 zł miesięcznie za miejsce w dwuosobowym pokoju to norma. Najdrożej jest w niebogatych regionach – lubelskim i warmińsko-mazurskim. Nierzadko to miejsca w lokalach o mizernym standardzie. 60% akademików wymaga remontów. 

Mimo to pozwalają one sporo oszczędzić. W Warszawie miejsce w publicznym akademiku to wobec stawek rynkowych oszczędność około 800 zł miesięcznie. W innych miastach różnica wynosi zwykle ok. 500 zł. Tyle że akademików brakuje. 

Raport firmy badawczej JLL wykazał, że publiczne akademiki oferują około 115 tys. miejsc. Owszem, część osób studiuje w miejscu zamieszkania lub z własnego wyboru korzysta z najmu komercyjnego. Ale z kolei trzeba doliczyć studentów zagranicznych – mamy ich w Polsce ponad 100 tys. i wciąż przybywa. Z szacunków fachowców wynika, że potrzebne byłoby nawet kolejnych 400 tys. miejsc w akademikach. Tylko Warszawa ma niedobór 60 tys. miejsc. Czyni ją to czwartym ośrodkiem akademickim w Europie pod względem największych braków lokalowych dla studentów.

Wielu z nich nie otrzymuje pożądanych lokali z powodu wyśrubowanych kryteriów przyznawania miejsc. Młodzi są wkurzeni. 

 

Protesty studentów 

Za rządów Donalda Tuska studencki protest okupacyjny w Poznaniu pozwolił wymóc remont akademika „Jowita” zamiast jego sprzedaży. W Krakowie podobny protest dotyczył akademika „Kamionka”. Tam jednak z obietnicy nic nie wynika – remontu brak, a „uszczegółowienie” planów zmniejszyło liczbę miejsc w obiekcie z 400 do 200. 

Gdy protestujący domagali się realizacji obietnicy, w kwietniu sześciu z nich zostało zawieszonych w prawach studenta Uniwersytetu Jagiellońskiego. Grozi im wyrzucenie z uczelni. 

W Warszawie władze Politechniki zdecydowały właśnie, że sprzedadzą akademik „Sezam”. Zabytkowy budynek o świetnym projekcie architektonicznym oferował studentom tanie noclegi już w początkach II Rzeczpospolitej. Teraz wyceniono go na 44 miliony, a uczelnia szuka inwestora, który stworzy w budynku komercyjny „aparthotel”. Studenci są oburzeni. 

Są młodzi i ufni. Dopiero wchodzą w pełnię dorosłości. I szybko uczą się, że Polska liberalna wypina się na nich. I że „demokraci” bezwzględnie ich oszukali. O „akademikach za złotówkę” rządzący zapomnieli dzień po wyborach. To dla młodych cenna lekcja z realiów PO-litycznych. 

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 18/2025]


 

POLECANE
Izrael nasila ataki na Strefę Gazy. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych Wiadomości
Izrael nasila ataki na Strefę Gazy. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

- W izraelskich atakach na Strefę Gazy we wtorek zginęło 85 osób - poinformowała agencja AP, powołując się na władze medyczne.

Marco Rubio: Możemy dojść do momentu, gdy poprzemy sankcje przeciwko Rosji z ostatniej chwili
Marco Rubio: Możemy dojść do momentu, gdy poprzemy sankcje przeciwko Rosji

- Możemy dojść do momentu, w którym poprzemy nowe sankcje przeciwko Rosji, jeśli faktycznie nie będzie ona zainteresowana pokojem - powiedział we wtorek w Senacie sekretarz stanu USA Marco Rubio. Dodał, że administracja pracuje nad dostarczeniem Ukrainie kolejnych systemów Patriot.

Zwrot ws. wyborów prezydenckich w Rumunii. George Simion składa wniosek do Sądu Konstytucyjnego polityka
Zwrot ws. wyborów prezydenckich w Rumunii. George Simion składa wniosek do Sądu Konstytucyjnego

George Simion ogłosił, że skieruje wniosek do Sądu Konstytucyjnego o unieważnienie wyborów prezydenckich w Rumunii z powodu ewentualnej ingerencji zewnętrznej.

W Warszawie powstaną dwa Centra Integracji Cudzoziemców z ostatniej chwili
W Warszawie powstaną dwa Centra Integracji Cudzoziemców

W Warszawie planowane jest utworzenie dwóch Centrów Integracji Cudzoziemców. Pierwsze powstanie w siedzibie Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej przy ulicy Grzybowskiej.

Obrady Sejmiku w Łodzi. Mieszkańcy protestujący przeciw migracji nie zostali wpuszczeni Wiadomości
Obrady Sejmiku w Łodzi. Mieszkańcy protestujący przeciw migracji nie zostali wpuszczeni

Członkowie Ruchu Obrony Granic i Robert Bąkiewicz nie zostali wpuszczeni na sesję Sejmiku Łódzkiego. Protestowali przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców.

Szokujące informacje ujawnione przez Telewizję Republika. Jest oświadczenie Bartosza Kramka gorące
Szokujące informacje ujawnione przez Telewizję Republika. Jest oświadczenie Bartosza Kramka

Jak donosi Telewizja Republika, Klementyna Suchanow, obecnie ekspert w pracach komisji powołanych przez rząd Donalda Tuska miała być aktywnie zaangażowana w działania związane z nielegalnym przekraczaniem granicy przez migrantów z Białorusi. Republika miała dotrzeć do materiałów, jakie posiadają w tej sprawie śledczy. W materiałach przewija się również nazwisko kontrowersyjnego aktywisty Bartosza Kramka, który wydał w tej sprawie oświadczenie w mediach społecznościowych.

Wstrząsające informacje ujawnione przez TV Republika. Klementyna Suchanow przerywa milczenie gorące
Wstrząsające informacje ujawnione przez TV Republika. Klementyna Suchanow przerywa milczenie

Jak donosi Telewizja Republika, Klementyna Suchanow, obecnie ekspert w pracach komisji powołanych przez rząd Donalda Tuska miała być aktywnie zaangażowana w działania związane z nielegalnym przekraczaniem granicy przez migrantów z Białorusi. Republika miała dotrzeć do materiałów, jakie posiadają w tej sprawie śledczy. Jest reakcja Klementyny Suchanow.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

Mieszkańcy Gdańska i okolic muszą przygotować się na poważne utrudnienia drogowe w nadchodzący weekend. W sobotę 24 maja od godz. 18:00 do niedzieli 25 maja do godz. 18:00 zamknięty zostanie kluczowy odcinek obwodnicy Trójmiasta (S6) – między węzłami Kowale i Gdańsk Południe.

Rafał Trzaskowski zmienia zdanie ws. propozycji Sławomira Mentzena: Porozmawiamy szczerze Wiadomości
Rafał Trzaskowski zmienia zdanie ws. propozycji Sławomira Mentzena: "Porozmawiamy szczerze"

- Panie Sławomirze: nie gwarantuję, że cokolwiek podpiszę, ale gwarantuję, że porozmawiamy szczerze - powiedział Rafał Trzaskowski informując, że zamierza przyjść do studia Sławomira Mentzena na rozmowę.

17-latek z Ukrainy skazany za ciężkie pobicie mieszkańca Suwałk. Prokuratura: Wyrok jest za niski z ostatniej chwili
17-latek z Ukrainy skazany za ciężkie pobicie mieszkańca Suwałk. Prokuratura: Wyrok jest za niski

Na osiem lat więzienia skazał we wtorek Sąd Okręgowy w Suwałkach (Podlaskie) 17-letniego obywatela Ukrainy oskarżonego o brutalne pobicie 20-letniego kolegi. Wyrok jest nieprawomocny. Pokrzywdzony do dzisiaj jest nieprzytomny i wymaga całodobowej opieki.

REKLAMA

Remigiusz Okraska: Akademiki za wiele złotówek

Niemal żadna obietnica wyborcza Koalicji 13 grudnia nie została dotrzymana. Oprócz, rzecz jasna, próby wyniszczenia „pisowców”. Jedno z największych łgarstw dotyczyło studentów.
Remigiusz Okraska Remigiusz Okraska: Akademiki za wiele złotówek
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność

„Akademiki za złotówkę” – tak brzmiała obietnica wyborcza Szymona Hołowni. Po sformowaniu rządu wywodzący się z lewicy minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek podtrzymywał takie obiecanki. Dużo opowiadał, jak ważne są tanie lokale dla studentów.

Później przestał. W audycji Bogdana Rymanowskiego już tylko rechotał w odpowiedzi na pytanie, czy „akademiki za złotówkę” to była „ściema”. Również Hołownia „zapomniał” o swoich obiecankach.

 

Coraz drożej i coraz gorzej

W roku 2024 studenci za miejsca w publicznych akademikach zapłacili niemal pół miliarda. Opłaty za akademiki rosną, nie maleją. 500–600 zł miesięcznie za miejsce w dwuosobowym pokoju to norma. Najdrożej jest w niebogatych regionach – lubelskim i warmińsko-mazurskim. Nierzadko to miejsca w lokalach o mizernym standardzie. 60% akademików wymaga remontów. 

Mimo to pozwalają one sporo oszczędzić. W Warszawie miejsce w publicznym akademiku to wobec stawek rynkowych oszczędność około 800 zł miesięcznie. W innych miastach różnica wynosi zwykle ok. 500 zł. Tyle że akademików brakuje. 

Raport firmy badawczej JLL wykazał, że publiczne akademiki oferują około 115 tys. miejsc. Owszem, część osób studiuje w miejscu zamieszkania lub z własnego wyboru korzysta z najmu komercyjnego. Ale z kolei trzeba doliczyć studentów zagranicznych – mamy ich w Polsce ponad 100 tys. i wciąż przybywa. Z szacunków fachowców wynika, że potrzebne byłoby nawet kolejnych 400 tys. miejsc w akademikach. Tylko Warszawa ma niedobór 60 tys. miejsc. Czyni ją to czwartym ośrodkiem akademickim w Europie pod względem największych braków lokalowych dla studentów.

Wielu z nich nie otrzymuje pożądanych lokali z powodu wyśrubowanych kryteriów przyznawania miejsc. Młodzi są wkurzeni. 

 

Protesty studentów 

Za rządów Donalda Tuska studencki protest okupacyjny w Poznaniu pozwolił wymóc remont akademika „Jowita” zamiast jego sprzedaży. W Krakowie podobny protest dotyczył akademika „Kamionka”. Tam jednak z obietnicy nic nie wynika – remontu brak, a „uszczegółowienie” planów zmniejszyło liczbę miejsc w obiekcie z 400 do 200. 

Gdy protestujący domagali się realizacji obietnicy, w kwietniu sześciu z nich zostało zawieszonych w prawach studenta Uniwersytetu Jagiellońskiego. Grozi im wyrzucenie z uczelni. 

W Warszawie władze Politechniki zdecydowały właśnie, że sprzedadzą akademik „Sezam”. Zabytkowy budynek o świetnym projekcie architektonicznym oferował studentom tanie noclegi już w początkach II Rzeczpospolitej. Teraz wyceniono go na 44 miliony, a uczelnia szuka inwestora, który stworzy w budynku komercyjny „aparthotel”. Studenci są oburzeni. 

Są młodzi i ufni. Dopiero wchodzą w pełnię dorosłości. I szybko uczą się, że Polska liberalna wypina się na nich. I że „demokraci” bezwzględnie ich oszukali. O „akademikach za złotówkę” rządzący zapomnieli dzień po wyborach. To dla młodych cenna lekcja z realiów PO-litycznych. 

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 18/2025]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe