Dramatyczna sytuacja w Zielonej Górze. Ewakuacja pensjonariuszy DPS-u dla Kombatantów

Wojewoda lubuski zarządził ewakuację wszystkich pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Zielonej Górze, gdzie stwierdzono ognisko koronawirusa. Powodem konieczności przeniesienia seniorów do trzech szpitali jest brak wystarczającego personelu do zapewnienia im odpowiedniej opieki.
geralt Dramatyczna sytuacja w Zielonej Górze. Ewakuacja pensjonariuszy DPS-u dla Kombatantów
geralt / pixabay.com

 

Na zwołanej w niedzielę konferencji prasowej wojewoda lubuski Władysław Dajczak poinformował, że rano wydał polecenie ewakuacji tego DPS-u w związku z sytuacją, która w nim się wytworzyła.

DPS dla Kombatantów w Zielonej Górze ma około 170 pensjonariuszy, którymi opiekuje się kadra licząca ponad 120 osób. Wojewoda przekazał, że w niedzielę rano służby Sanepidu potwierdziły zakażenie koronawirusem u 72 pensjonariuszy i 35 pracowników – co daje wzrost od soboty o kolejnych 59 przypadków.

„A co najgorsze, sytuacja związana z personelem, który powinien zabezpieczać pensjonariuszy – przypomnę są to ludzie starsi, często bez możliwości poruszania się – ta liczba personelu dzisiaj rano wyniosła pięć osób (...), gdzie powinno być 127. Taki jest stan zatrudnienia w tym DPS-e” – powiedział Dajczak.

Dodał, że część pracowników DPS-u była na kwarantannie i mimo, że ją zakończyła nie wróciła do pracy i nie było z nimi kontaktu,. W tej sytuacji do opieki nad seniorami skierowano ośmiu żołnierzy, ale - jak wskazał wojewoda - ta sytuacja było już nie do opanowania.

Wojewoda mówił, że również prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki zwrócił się do niego z prośbą o zapewnienie należytej opieki nad pensjonariuszami DPS-u.

W niedzielę w Zielonej Górze rozpoczęła się ewakuacja DPS-u przy wsparciu żołnierzy i strażaków. Seniorzy są przewożeni do szpitali w Gorzowie Wlkp., Torzymiu i Drezdenku. Do pierwszego z nich trafi 69 pensjonariuszy, u których wykryto koronawirusa, natomiast pozostali z tzw. kontaktu do lecznic w Torzymiu i Drezdenku.

„Są przygotowane karetki specjalistyczne, które zabezpiecza wojsko z ratownikiem medycznym, także wszystko jest w pełnym bezpieczeństwie, w takim zabezpieczeniu jak to powinno być robione” – powiedział wojewoda lubuski. Zapewnił, że logistycznie jest wszystko przygotowane.

„Jest oczywiste, że po ewakuacji tych osób, miasto Zielona Góra odpowiedzialne za prowadzenie domu musi ten dom, mówiąc najogólniej, przygotować do powrotu tych pensjonariuszy w sensie dezynfekcji, tych wszystkich działań, które powinny być wykonane i przygotowaniu personelu odpowiedniego, który przyjmie i zaopiekuje się w odpowiedni sposób tymi ludźmi” – powiedział Dajczak.

Wojewoda przypomniał, że z analiz dokonanych przez podległe mu służby wynika, że obecna sytuacja w tym DPS-ie jest wynikiem zaniedbań w sposobie prowadzenia placówki w czasie pandemii i niestosowania się jego kierownictwa do wytycznych w tym zakresie. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że koronawirus został przyniesiony do placówki przez personel.

Dyrektor Lubuskiego Wojewódzkiego Oddziału NFZ Piotr Bromber powiedział, że zadaniem Funduszu jest zapewnienie bezpieczeństwa finansowego działań związanych z ewakuacją zielonogórskiego DPS-u.

„To finansowanie, te działania mają zapewnić to poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego tych ludzi, ale też w ogóle dać przekaz do otoczenie, do mieszkańców woj. lubuskiego, że z takimi problemami radzimy sobie, że to są sytuacje kryzysowe, ale w takich sytuacjach kryzysowych radzimy sobie” – powiedział Bromber.

Bromber zaapelował do wszystkich o przestrzeganie zasad związanych z ograniczaniem szerzenia się pandemii m.in. poprzez zachowanie dystansu społecznego, noszenie maseczek czy używanie środków dezynfekcyjnych.

 

Marcin Rynkiewicz

mmd/ drag/

 

 


 

POLECANE
Awantura na pokładzie, interweniowały służby. Linia lotnicza oskarżona o antysemityzm Wiadomości
Awantura na pokładzie, interweniowały służby. Linia lotnicza oskarżona o antysemityzm

Kiludziesięcioosobowa grupa francuskich nastolatków wraz z opiekunami została siłą usunięta z pokładu samolotu linii Vueling. Powodem było agresywne zachowanie, zakłócanie porządku i zagrożenie dla bezpieczeństwa pozostałych pasażerów. Gdy ujawniono, że grupa jest pochodzenia żydowskiego, pojawiły się oskarżenia wobec przewoźnika o antysemickie motywy działania.

Łukaszenka: Szykujemy się do wojny Wiadomości
Łukaszenka: "Szykujemy się do wojny"

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka spotkał się z dziennikarkami podczas wizyty w gospodarstwie rolnym Ozierickij-Agro w obwodzie mińskim. Choć głównym celem wizyty były trwające żniwa, w rozmowie z mediami poruszył również temat napiętych stosunków między Białorusią a krajami Europy Zachodniej.

Wszedł do morza i zaczął tonąć. Kadyrow odwieziony do szpitala w asyście służb Wiadomości
Wszedł do morza i zaczął tonąć. Kadyrow odwieziony do szpitala w asyście służb

Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow omal nie utonął podczas kąpieli w morzu w Bodrum, popularnym kurorcie turystycznym w zachodniej Turcji – poinformowały w piątek tamtejsze media. Po zdarzeniu trafił do szpitala, który w czasie jego pobytu został otoczony przez policję oraz ochroniarzy polityka.

Zamach stanu? Jest wniosek do prokuratury o przesłuchanie Szymona Hołowni pilne
Zamach stanu? Jest wniosek do prokuratury o przesłuchanie Szymona Hołowni

Adwokat Bartosz Lewandowski poinformował w mediach społecznościowych, że do prokuratury został skierowany wniosek o przesłuchanie Szymona Hołowni jako świadka. Jak wyjaśnił, jest to odpowiedź na "kolejne medialne doniesienia" dotyczące działań mających na celu "uniemożliwienie zaprzysiężenia Karola Nawrockiego".

IPN odnalazł szczątki Groźnego i Błachuta tylko u nas
IPN odnalazł szczątki "Groźnego" i "Błachuta"

Jan Jankowski i Stanisław Klaper - żołnierze Wyklęci/Niezłomni odnalezieni przez IPN w zbiorowych, bezimiennych dołach na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, a następnie po badaniach genetycznych rozpoznani - zostali teraz ujawnieni jako ofiary komunistycznego terroru. Ich rodziny otrzymały noty identyfikacyjne.

Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska pilne
Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał w piątek, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Prezydenta RP i dokonał w ten sposób „zamachu stanu”. Pytany, kto składał mu te propozycje, mówił o ludziach, którym „nie podobał się wynik wyborów prezydenckich”

Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne

14 lipca 2025 roku, w poniedziałek wieczorem, Donald John Trump, 47. prezydent Stanów Zjednoczonych dał Rosji 50 dni na to, aby ta zakończyła operację zbrojną na Ukrainie i jednocześnie zapowiedział, że w przypadku odrzucenia jego ultimatum nałoży na Moskwę surowe sankcje gospodarcze. Dodał też, że Kijów otrzyma odpłatnie amerykański sprzęt wojskowy, za który należność będą musiały uiścić europejskie kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie z ostatniej chwili
Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie

W ostatnich dniach na ulicach Gdańska pojawił się funkcjonariusz w kamizelce z napisem „Polizei”, co wzbudziło spore poruszenie wśród mieszkańców. Obecność niemieckiego policjanta zaskoczyła m.in. Tomasza Rakowskiego, przewodniczącego klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.

Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia Wiadomości
Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia

Robert Bąkiewicz poinformował w mediach społecznościowych, że Wojewoda Mazowiecki nie wyraził zgody na organizację Marszu Powstania Warszawskiego w formie cyklicznego zgromadzenia. Decyzja została wydana - jak twierdzi organizator - w ostatnim możliwym terminie, mimo że wniosek został złożony już w październiku 2024 roku.

Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek” z ostatniej chwili
Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek”

Alaksandr Łukaszenka po raz kolejny mówi o przygotowaniach do wojny. Tym razem słowa padły podczas jego wizyty w jednym z gospodarstw rolnych w obwodzie mińskim.

REKLAMA

Dramatyczna sytuacja w Zielonej Górze. Ewakuacja pensjonariuszy DPS-u dla Kombatantów

Wojewoda lubuski zarządził ewakuację wszystkich pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Zielonej Górze, gdzie stwierdzono ognisko koronawirusa. Powodem konieczności przeniesienia seniorów do trzech szpitali jest brak wystarczającego personelu do zapewnienia im odpowiedniej opieki.
geralt Dramatyczna sytuacja w Zielonej Górze. Ewakuacja pensjonariuszy DPS-u dla Kombatantów
geralt / pixabay.com

 

Na zwołanej w niedzielę konferencji prasowej wojewoda lubuski Władysław Dajczak poinformował, że rano wydał polecenie ewakuacji tego DPS-u w związku z sytuacją, która w nim się wytworzyła.

DPS dla Kombatantów w Zielonej Górze ma około 170 pensjonariuszy, którymi opiekuje się kadra licząca ponad 120 osób. Wojewoda przekazał, że w niedzielę rano służby Sanepidu potwierdziły zakażenie koronawirusem u 72 pensjonariuszy i 35 pracowników – co daje wzrost od soboty o kolejnych 59 przypadków.

„A co najgorsze, sytuacja związana z personelem, który powinien zabezpieczać pensjonariuszy – przypomnę są to ludzie starsi, często bez możliwości poruszania się – ta liczba personelu dzisiaj rano wyniosła pięć osób (...), gdzie powinno być 127. Taki jest stan zatrudnienia w tym DPS-e” – powiedział Dajczak.

Dodał, że część pracowników DPS-u była na kwarantannie i mimo, że ją zakończyła nie wróciła do pracy i nie było z nimi kontaktu,. W tej sytuacji do opieki nad seniorami skierowano ośmiu żołnierzy, ale - jak wskazał wojewoda - ta sytuacja było już nie do opanowania.

Wojewoda mówił, że również prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki zwrócił się do niego z prośbą o zapewnienie należytej opieki nad pensjonariuszami DPS-u.

W niedzielę w Zielonej Górze rozpoczęła się ewakuacja DPS-u przy wsparciu żołnierzy i strażaków. Seniorzy są przewożeni do szpitali w Gorzowie Wlkp., Torzymiu i Drezdenku. Do pierwszego z nich trafi 69 pensjonariuszy, u których wykryto koronawirusa, natomiast pozostali z tzw. kontaktu do lecznic w Torzymiu i Drezdenku.

„Są przygotowane karetki specjalistyczne, które zabezpiecza wojsko z ratownikiem medycznym, także wszystko jest w pełnym bezpieczeństwie, w takim zabezpieczeniu jak to powinno być robione” – powiedział wojewoda lubuski. Zapewnił, że logistycznie jest wszystko przygotowane.

„Jest oczywiste, że po ewakuacji tych osób, miasto Zielona Góra odpowiedzialne za prowadzenie domu musi ten dom, mówiąc najogólniej, przygotować do powrotu tych pensjonariuszy w sensie dezynfekcji, tych wszystkich działań, które powinny być wykonane i przygotowaniu personelu odpowiedniego, który przyjmie i zaopiekuje się w odpowiedni sposób tymi ludźmi” – powiedział Dajczak.

Wojewoda przypomniał, że z analiz dokonanych przez podległe mu służby wynika, że obecna sytuacja w tym DPS-ie jest wynikiem zaniedbań w sposobie prowadzenia placówki w czasie pandemii i niestosowania się jego kierownictwa do wytycznych w tym zakresie. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że koronawirus został przyniesiony do placówki przez personel.

Dyrektor Lubuskiego Wojewódzkiego Oddziału NFZ Piotr Bromber powiedział, że zadaniem Funduszu jest zapewnienie bezpieczeństwa finansowego działań związanych z ewakuacją zielonogórskiego DPS-u.

„To finansowanie, te działania mają zapewnić to poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego tych ludzi, ale też w ogóle dać przekaz do otoczenie, do mieszkańców woj. lubuskiego, że z takimi problemami radzimy sobie, że to są sytuacje kryzysowe, ale w takich sytuacjach kryzysowych radzimy sobie” – powiedział Bromber.

Bromber zaapelował do wszystkich o przestrzeganie zasad związanych z ograniczaniem szerzenia się pandemii m.in. poprzez zachowanie dystansu społecznego, noszenie maseczek czy używanie środków dezynfekcyjnych.

 

Marcin Rynkiewicz

mmd/ drag/

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe