Były funkcjonariusz "organów" PRL. Jako szef BOR 10 kwietnia 2010 robił zakupy. Dla "Wiodących mediów" twarz walki z dezubekizacją

- W wyniku ustawy dezubekizacyjnej generał Marian Janicki stracił 80 proc. uposażenia, jego matka dostawała 900 złotych emerytury. - Nie chcę od państwa polskiego nic więcej, tylko to, co mi zabrano, co sobie wypracowałem przez 27 lat służby w BOR - tak komentuje wyrok SN były szef formacji - czytamy w artykule "Sąd Najwyższy wydał wyrok ws. dezubekizacji. Gen. Marian Janicki dla WP: zrobiono z nas oprawców" na Wirtualnej Polsce
 Były funkcjonariusz
/ Screen TVP

Kim jest Marian Janicki? To syn Władysława Janickiego kierowcy najwyższych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa PRL w latach 80'. Według ustaleń Niezależnej w kwestionariuszu paszportowym Marian Janicki jako miejsce pracy wskazywał Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych przy ul. Mogilskiej 109 w Krakowie. Według Niezależnej zachował się także rozkaz personalny z 4 lutego 1987 r. dotyczący Mariana Janickiego podpisany przez szefa działu kadr Zdzisława Gazdę oraz szefa WUSW w Krakowie, generała brygady Jerzego Grubę, który karierę zaczynał w Wojewódzkim Urzędzie Spraw Wewnętrznych, a będąc zastępcą komendanta głównego MO, tuszował zabójstwo Grzegorza Przemyka.

W rozkazie czytamy o mianowaniu Mariana Janickiego:

„na funkcjonariusza ze stopniem służbowym w okresie służby przygotowawczej na stanowisko milicjanta w Kompanii Patrolowej. Jednocześnie zaliczam okres wysługi lat w MO na dzień 1.03.1987 – miesiąc, praca w uspołecznionym zakładzie pracy 5 lat 11 miesięcy 10 dni. Łącznie 6 lat 10 dni”

W kwietniu 2010 roku, podczas gdy BOR nie zabezpieczyło wystarczająco lotniska pod Smoleńskiem, niedopatrzyło kontroli pirotechnicznej i sprawdzenia kontrolerów, według własnych zeznań w prokuraturze ówczesny szef BOR gen. Marian Janicki robił właśnie zakupy.

Ustawa dezubekizacyjna obniżyła emerytury byłym funkcjonariuszom "organów" PRL do poziomu ŚREDNIEJ EMERYTURY ZUS. P

- esbecy nie płacili składek, im się nie należy nawet te 2 tys. zł

- mówił w 2017 roku Krzysztof Wyszkowski


 

POLECANE
Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli Wiadomości
Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody wiszą w sobotę w dwunastu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Powodem jest zakwit sinic.

REKLAMA

Były funkcjonariusz "organów" PRL. Jako szef BOR 10 kwietnia 2010 robił zakupy. Dla "Wiodących mediów" twarz walki z dezubekizacją

- W wyniku ustawy dezubekizacyjnej generał Marian Janicki stracił 80 proc. uposażenia, jego matka dostawała 900 złotych emerytury. - Nie chcę od państwa polskiego nic więcej, tylko to, co mi zabrano, co sobie wypracowałem przez 27 lat służby w BOR - tak komentuje wyrok SN były szef formacji - czytamy w artykule "Sąd Najwyższy wydał wyrok ws. dezubekizacji. Gen. Marian Janicki dla WP: zrobiono z nas oprawców" na Wirtualnej Polsce
 Były funkcjonariusz
/ Screen TVP

Kim jest Marian Janicki? To syn Władysława Janickiego kierowcy najwyższych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa PRL w latach 80'. Według ustaleń Niezależnej w kwestionariuszu paszportowym Marian Janicki jako miejsce pracy wskazywał Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych przy ul. Mogilskiej 109 w Krakowie. Według Niezależnej zachował się także rozkaz personalny z 4 lutego 1987 r. dotyczący Mariana Janickiego podpisany przez szefa działu kadr Zdzisława Gazdę oraz szefa WUSW w Krakowie, generała brygady Jerzego Grubę, który karierę zaczynał w Wojewódzkim Urzędzie Spraw Wewnętrznych, a będąc zastępcą komendanta głównego MO, tuszował zabójstwo Grzegorza Przemyka.

W rozkazie czytamy o mianowaniu Mariana Janickiego:

„na funkcjonariusza ze stopniem służbowym w okresie służby przygotowawczej na stanowisko milicjanta w Kompanii Patrolowej. Jednocześnie zaliczam okres wysługi lat w MO na dzień 1.03.1987 – miesiąc, praca w uspołecznionym zakładzie pracy 5 lat 11 miesięcy 10 dni. Łącznie 6 lat 10 dni”

W kwietniu 2010 roku, podczas gdy BOR nie zabezpieczyło wystarczająco lotniska pod Smoleńskiem, niedopatrzyło kontroli pirotechnicznej i sprawdzenia kontrolerów, według własnych zeznań w prokuraturze ówczesny szef BOR gen. Marian Janicki robił właśnie zakupy.

Ustawa dezubekizacyjna obniżyła emerytury byłym funkcjonariuszom "organów" PRL do poziomu ŚREDNIEJ EMERYTURY ZUS. P

- esbecy nie płacili składek, im się nie należy nawet te 2 tys. zł

- mówił w 2017 roku Krzysztof Wyszkowski



 

Polecane
Emerytury
Stażowe