Romuald Szeremietiew: Polacy - źli Europejczycy [na przykładzie zagranicznych formacji SS]
![Romuald Szeremietiew: Polacy - źli Europejczycy [na przykładzie zagranicznych formacji SS]](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/5334.jpg)
- Jednostkami SS przysięgającymi wierność osobiście Hitlerowi dowodzili Niemcy. Ale w szeregach Waffen SS było wiele jednostek wojskowych złożonych z obcokrajowców. Bishop podaje, że były dwie holenderskie dywizje SS i dwie belgijskie. Francuzi, to osławiona dywizja Charlemagne i brygada szturmowa SS. Byli Duńczycy, ponad 10 tyś. w dwu dywizjach Wiking i Nordland. W dywizji Wiking znalazło się też kilka tysięcy ochotników z Norwegii – Den Norske Legion. W SS był pułk i batalion Finów – 3000 ludzi. A także 2 tyś. esesmanów z Luksemburga. 1000 ochotników z Hiszpanii w ochotniczej dywizji SS Walonien. Nawet po 300 ochotników z krajów neutralnych – Szwecja, Szwajcaria. Była ponurej sławy ukraińska SS-Schutzen Division Galitzien oraz jedna dywizja białoruska SS, dwie rosyjskie dywizje grenadierów Waffen SS i kozacki korpus kawalerii SS...
- pisze Romuald Szeremietiew
- Prezentację narodów, które miały "swoich" esesmanów kończą Polacy. Bishop napisał:
POLSKA
Liczba ochotników: 0
Główne jednostki, SS, w tym ochotnicze: Żadne.
- konkludujen