91 dronów zaatakowało rezydencję Putina? Mieszkańcy Wałdaju zaprzeczają

Rosja oskarża Ukrainę o próbę ataku dronami na rezydencję Władimira Putina w rejonie wałdajskim. Doniesień tych nie potwierdzają jednak ani lokalni mieszkańcy, ani dostępne dowody, a Kijów mówi wprost o manipulacji.
Władimir Putin
Władimir Putin / PAP/EPA/MIKHAIL METZEL/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Co musisz wiedzieć:

  • Brak alertów i brak śladów rzekomego ataku.
  • Sprzeczne dane rosyjskich instytucji.
  • Kijów mówi o próbie storpedowania rozmów pokojowych.

 

Rosyjskie oskarżenia i niespójne liczby

Moskwa twierdzi, że Ukraina próbowała zaatakować rezydencję Władimira Putina w rejonie wałdajskim przy użyciu 91 dronów. Oskarżenia te przedstawił m.in. szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.

Jednocześnie liczby podawane przez rosyjskie MSZ rozmijają się z danymi ministerstwa obrony, które informuje o strąceniu lub przechwyceniu 89 bezzałogowców, jednak nad całym terytorium Rosji.

Brak dowodów i cisza w Wałdaju

Rosja nie przedstawiła dotąd żadnych dowodów na poparcie twierdzeń, jakoby Ukraina próbowała zaatakować rezydencję Putina – zauważa Agencja Reutera.

Dziennikarze niezależnego rosyjskiego portalu Wyjaśniamy rozmawiali z 14 mieszkańcami Wałdaju w obwodzie nowogrodzkim, w pobliżu którego znajduje się rezydencja. Żaden z nich nie otrzymał SMS-ów ostrzegawczych ani nie słyszał odgłosów eksplozji czy zestrzelenia dronów.

Nie było żadnego "brzęczenia", nie mówiąc już o eksplozjach. Gdyby coś takiego miało miejsce, całe miasto by o tym mówiło

– powiedział jeden z mieszkańców.

Portal podkreśla, że w 14-tysięcznym mieście takie informacje szybko się rozchodzą. Tymczasem mieszkańcy dowiedzieli się o rzekomym ataku wyłącznie z państwowych mediów.

Mieszkańcy Wałdaju wiedzą dokładnie, kiedy Putin przylatuje do swojej rezydencji, dzięki hałasowi helikopterów. Jednak ani na lokalnym forum, ani w mediach społecznościowych, nie znaleziono żadnych doniesień o atakach dronów

– czytamy.

 

Porównanie z realnym atakiem

Inaczej było w przypadku niedawnego ataku na zakłady chemiczne Akron w Nowogrodzie Wielkim.

Całe miasto obudziło się na dźwięk eksplozji; wszyscy pisali o tym na lokalnych czatach

– relacjonował jeden z mieszkańców.

 

Kijów: To próba storpedowania pokoju

Ukraina stanowczo odrzuciła rosyjskie oskarżenia. Szef MSZ Andrij Sybiha ocenił, że są one bezpodstawne i mają konkretny cel.

Rosyjskie manipulacje dotyczące rzekomej "próby ataku na rezydencję Putina" są sfabrykowane tylko w jednym celu: stworzenia pretekstu i fałszywego uzasadnienia dla dalszych ataków Rosji na Ukrainę, a także podważenia i utrudnienia procesu pokojowego

– stwierdził.

Typowa rosyjska taktyka: oskarżać przeciwnika o to, co samemu się robi lub planuje

– napisał na platformie X.

 

Zełenski i Trump o możliwych konsekwencjach

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ocenił, że Rosja poprzez tę narrację może przygotowywać grunt pod kolejne ataki, w tym potencjalne uderzenia w budynki rządowe w Kijowie.

Do sprawy odniósł się również Donald Trump, który miał zostać osobiście poinformowany o rzekomym ataku przez Władimira Putina.

Jedno to prowadzić ofensywę, ale co innego atakować jego dom. To nie jest odpowiedni moment na takie rzeczy

– powiedział.

Byłem bardzo zły

– dodał. Przyznał jednak, że możliwe, że do ataku w ogóle nie doszło.

Zełenski podkreślił, że Stany Zjednoczone powinny "odpowiednio zareagować" na groźby płynące ze strony Rosji.


 

POLECANE
Miliony z rządowego programu energetycznego trafiają do okręgu Hennig-Kloski pilne
Miliony z rządowego programu energetycznego trafiają do okręgu Hennig-Kloski

Prawie jedna piąta środków z rządowego programu budowy magazynów energii ma trafić do Wielkopolski. Znaczna część projektów realizowana jest w okolicach Konina, z którego startuje minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Rolnicy na drogach protestują przeciwko umowie UE-Mercosur z ostatniej chwili
Rolnicy na drogach protestują przeciwko umowie UE-Mercosur

Oflagowane traktory zablokowały m.in. węzeł Piątek na autostradzie A1 w woj. łódzkim, DK11 między Jarocinem a Środą Wielkopolską oraz drogę S3 na węźle Pyrzyce w woj. zachodniopomorskim. Hasło protestu to „Stop Mercosur”. Utrudnienia w ruchu mogą być do godz. 16-17.

Kreml: Zaostrzymy nasze stanowisko w rozmowach o Ukrainie z ostatniej chwili
Kreml: Zaostrzymy nasze stanowisko w rozmowach o Ukrainie

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział we wtorek, że Moskwa zaostrzy swoje stanowisko w rozmowach dotyczących Ukrainy. Ma to być odpowiedź na rzekomy ukraiński atak z użyciem dronów na rezydencję Władimira Putina – poinformowała agencja Reutera.

Krakowski sędzia blokuje działania prokuratora powołanego przez Korneluka. Mocne orzeczenie pilne
Krakowski sędzia blokuje działania prokuratora powołanego przez Korneluka. Mocne orzeczenie

Sąd Okręgowy w Krakowie uznał, że prokurator występujący jako zastępca prokuratora rejonowego nie ma do tego umocowania. W tle orzeczenia pojawia się nierozstrzygnięty spór o to, kto legalnie pełni funkcję Prokuratora Krajowego.

91 dronów zaatakowało rezydencję Putina? Mieszkańcy Wałdaju zaprzeczają pilne
91 dronów zaatakowało rezydencję Putina? Mieszkańcy Wałdaju zaprzeczają

Rosja oskarża Ukrainę o próbę ataku dronami na rezydencję Władimira Putina w rejonie wałdajskim. Doniesień tych nie potwierdzają jednak ani lokalni mieszkańcy, ani dostępne dowody, a Kijów mówi wprost o manipulacji.

Autobusy na wodór stoją nieużywane, bo nie ma stacji tankowania gorące
Autobusy na wodór stoją nieużywane, bo nie ma stacji tankowania

Największe miasta Brandenburgii nie są w stanie przekształcić transportu publicznego zgodnie z nowoczesną ideologią. Poczdam czeka na próżno na zamówione autobusy elektryczne. Flocie wodorowej Cottbus brakuje stacji tankowania – alarmuje portal www.bz-berlin.de.

Polska dostała zgodę na kolejne ekshumacje w Puźnikach z ostatniej chwili
Polska dostała zgodę na kolejne ekshumacje w Puźnikach

Jak informuje RMF, Polska otrzymała zgodę na kontynuację prac ekshumacyjnych w Puźnikach na Wołyniu. Według szacunków w kolejnych dołach mogą znajdować się szczątki około 80 osób. Archeolodzy planują rozpoczęcie działań wiosną.

Prezydent postanowił o przedłużeniu PKW w operacji wojskowej UE na Morzu Śródziemnym z ostatniej chwili
Prezydent postanowił o przedłużeniu PKW w operacji wojskowej UE na Morzu Śródziemnym

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, zwierzchnik Sił Zbrojnych Karol Nawrocki podpisał postanowienie z 22 grudnia 2025 r. o przedłużeniu okresu użycia Polskiego Kontyngentu Wojskowego w operacji wojskowej Unii Europejskiej na Morzu Śródziemnym – poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Pilny komunikat IMGW dla Wybrzeża z ostatniej chwili
Pilny komunikat IMGW dla Wybrzeża

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia III stopnia przed wzrostem poziomów wody m.in. wzdłuż Wybrzeża, na Zatoce Gdańskiej i Zalewie Wiślanym.

Ideologiczne sformułowania wykreślone z rezolucji ONZ z ostatniej chwili
Ideologiczne sformułowania wykreślone z rezolucji ONZ

W środę 17 grudnia bieżącego roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło przedstawiony przez działający w ramach tego gremium Trzeci Komitet projekt rezolucji zatytułowany „Wdrożenie Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych i protokołu fakultatywnego do niej: zwiększone bariery w różnych kontekstach”.

REKLAMA

91 dronów zaatakowało rezydencję Putina? Mieszkańcy Wałdaju zaprzeczają

Rosja oskarża Ukrainę o próbę ataku dronami na rezydencję Władimira Putina w rejonie wałdajskim. Doniesień tych nie potwierdzają jednak ani lokalni mieszkańcy, ani dostępne dowody, a Kijów mówi wprost o manipulacji.
Władimir Putin
Władimir Putin / PAP/EPA/MIKHAIL METZEL/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Co musisz wiedzieć:

  • Brak alertów i brak śladów rzekomego ataku.
  • Sprzeczne dane rosyjskich instytucji.
  • Kijów mówi o próbie storpedowania rozmów pokojowych.

 

Rosyjskie oskarżenia i niespójne liczby

Moskwa twierdzi, że Ukraina próbowała zaatakować rezydencję Władimira Putina w rejonie wałdajskim przy użyciu 91 dronów. Oskarżenia te przedstawił m.in. szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.

Jednocześnie liczby podawane przez rosyjskie MSZ rozmijają się z danymi ministerstwa obrony, które informuje o strąceniu lub przechwyceniu 89 bezzałogowców, jednak nad całym terytorium Rosji.

Brak dowodów i cisza w Wałdaju

Rosja nie przedstawiła dotąd żadnych dowodów na poparcie twierdzeń, jakoby Ukraina próbowała zaatakować rezydencję Putina – zauważa Agencja Reutera.

Dziennikarze niezależnego rosyjskiego portalu Wyjaśniamy rozmawiali z 14 mieszkańcami Wałdaju w obwodzie nowogrodzkim, w pobliżu którego znajduje się rezydencja. Żaden z nich nie otrzymał SMS-ów ostrzegawczych ani nie słyszał odgłosów eksplozji czy zestrzelenia dronów.

Nie było żadnego "brzęczenia", nie mówiąc już o eksplozjach. Gdyby coś takiego miało miejsce, całe miasto by o tym mówiło

– powiedział jeden z mieszkańców.

Portal podkreśla, że w 14-tysięcznym mieście takie informacje szybko się rozchodzą. Tymczasem mieszkańcy dowiedzieli się o rzekomym ataku wyłącznie z państwowych mediów.

Mieszkańcy Wałdaju wiedzą dokładnie, kiedy Putin przylatuje do swojej rezydencji, dzięki hałasowi helikopterów. Jednak ani na lokalnym forum, ani w mediach społecznościowych, nie znaleziono żadnych doniesień o atakach dronów

– czytamy.

 

Porównanie z realnym atakiem

Inaczej było w przypadku niedawnego ataku na zakłady chemiczne Akron w Nowogrodzie Wielkim.

Całe miasto obudziło się na dźwięk eksplozji; wszyscy pisali o tym na lokalnych czatach

– relacjonował jeden z mieszkańców.

 

Kijów: To próba storpedowania pokoju

Ukraina stanowczo odrzuciła rosyjskie oskarżenia. Szef MSZ Andrij Sybiha ocenił, że są one bezpodstawne i mają konkretny cel.

Rosyjskie manipulacje dotyczące rzekomej "próby ataku na rezydencję Putina" są sfabrykowane tylko w jednym celu: stworzenia pretekstu i fałszywego uzasadnienia dla dalszych ataków Rosji na Ukrainę, a także podważenia i utrudnienia procesu pokojowego

– stwierdził.

Typowa rosyjska taktyka: oskarżać przeciwnika o to, co samemu się robi lub planuje

– napisał na platformie X.

 

Zełenski i Trump o możliwych konsekwencjach

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ocenił, że Rosja poprzez tę narrację może przygotowywać grunt pod kolejne ataki, w tym potencjalne uderzenia w budynki rządowe w Kijowie.

Do sprawy odniósł się również Donald Trump, który miał zostać osobiście poinformowany o rzekomym ataku przez Władimira Putina.

Jedno to prowadzić ofensywę, ale co innego atakować jego dom. To nie jest odpowiedni moment na takie rzeczy

– powiedział.

Byłem bardzo zły

– dodał. Przyznał jednak, że możliwe, że do ataku w ogóle nie doszło.

Zełenski podkreślił, że Stany Zjednoczone powinny "odpowiednio zareagować" na groźby płynące ze strony Rosji.



 

Polecane