Henryk Wujec spoczął w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach

Były działacz opozycji demokratycznej w PRL, członek KOR, działacz "Solidarności", więzień polityczny, po 1989 r. polityk i działacz społeczny Henryk Wujec spoczął w poniedziałek w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Zmarł 15 sierpnia po długiej i ciężkiej chorobie. Miał 79 lat.
Rafał Guz Henryk Wujec spoczął w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach
Rafał Guz / PAP

 

Po mszy św. pogrzebowej, która odprawiona została w poniedziałek w Świątyni Opatrzności Bożej na warszawskim Wilanowie, po południu odbyła się uroczystość pogrzebowa na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Henryk Wujec spoczął w Alei Zasłużonych. Został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę Orderem Orła Białego.

 

Podczas uroczystości pogrzebowej głos zabrał m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Dla mojego pokolenia zawsze legendy Solidarności były niesłychanie istotne. Patrzyliśmy jako młodzi obywatele jeszcze wtedy PRL-u, a później młodzi chłopcy, dziewczyny, którzy byli zaangażowani w 1989 r., na bohaterów +Solidarności+ jako na naszych bohaterów, jako na ludzi, którzy wywalczyli nam wolność i dawali świadectwo niesłychanej odwagi i pozostali dla nas wszystkich autorytetami do dnia dzisiejszego" - mówił Trzaskowski.

 

Dzisiaj - dodał - "jesteśmy tak podzieleni, że trudno jest myśleć o ludziach, którzy są autorytetami dla wszystkich".

 

Henryk Wujec - powiedział Trzaskowski - "pozostał autorytetem dla wszystkich", ponieważ "bronił konstytucji". Prezydent Warszawy przypomniał, że Wujec otrzymywał odznaczenia państwowe od prezydentów wszystkich opcji politycznych. "To bardzo ważne, żebyśmy byli w stanie te autorytety pielęgnować" - podkreślił prezydent stolicy.

 

Głos zabrał też ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca. "Dzisiaj mamy smutny dzień. Żegnamy Henryka Wujca. Ale mamy dzisiaj też szczególny dzień, bo dzisiaj jest święto narodowe Ukrainy - Dzień Niepodległości Ukrainy. Ukrainy, o którą walczył Henryk; pomagał, wspierał i lubił. Lubił na pewno tak samo jak swoją ojczyznę, jak Polskę" - powiedział Deszczyca.

 

"Będziemy go pamiętać też dlatego, że walczył i robił wszystko, żeby doprowadzić do pojednania i porozumienia naszych narodów" - podkreślił.

 

Ambasador Ukrainy w Polsce dodał, że Henryka Wujca będzie brakowało także jemu osobiście. "Będzie mi brakowało Henia z szalikiem pomarańczowym w czasach rewolucji pomarańczowej, na demonstracjach przed ambasadą w Warszawie. Będzie go brakowało, kiedy będziemy potrzebować kolejnej pomocy" - mówił Deszczyca zaznaczając, że Henryk Wujec z oddaniem pomagał Ukraińcom w ich dążeniu do niepodległości, m.in. niosąc pomoc protestującym na Majdanie.

 

"Będzie nam brakować jego dobrych słów i rad, ale zostanie w naszej pamięci, zostanie na zawsze i jako legenda Solidarności, bo dla nas Solidarność też jest wzorem walki o niepodległość i demokrację na Ukrainie. Zostanie wzorem człowieka z wielką duszą i wielkim sercem" - powiedział Deszczyca i podkreślił, że gdyby Henryk Wujec żył, to dziś byłby w biało-czerwonym szaliku i pomagał Białorusinom w ich dążeniu do wolności.

 

Podczas uroczystości pogrzebowej odczytano również list, który do wdowy po Henryku Wujcu - Ludwiki Wujec skierował Dalajlama. "Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci pani męża. Będę o nim pamiętał w moich modlitwach i w tej smutnej chwili pragnę złożyć kondolencje pani oraz całej rodzinie" - napisał duchowy przywódca Tybetańczyków, podkreślając, że Wujec niezłomnie wspierał Tybetańczyków w ich walce o wolność i godność.

 

"Stał po stronie naszego narodu i robił, co mógł, by nagłaśniać i wspierać naszą sprawę" - podkreślił Dalajlama.

 

Inny z uczestników uroczystości pogrzebowej, Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar przypomniał, że Henryk Wujec wspierał Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich i był członkiem rady społecznej przy RPO.

 

"Wujec nie był klasycznym doradcą, był człowiekiem współodczuwającym, on utożsamiał się z losem ludzi, którym trzeba pomóc. Mówił jakby od środka, jakby z głębi swojej wrażliwej duszy i ogromnego doświadczenia życiowego. Dostrzegał jak ludziom żyjącym na terenach wiejskich, w małych miasteczkach potrzebne jest uznanie, zauważenie ich trosk oraz problemów i nigdy nie poprzestawał na formalizmach, nie przejmował się urzędowymi ograniczeniami, gdy pomagał. Starał się widzieć człowieka w najszerszym wymiarze, z jego godnością, emocjami, sumieniem, bo liczył się konkretny człowiek i potrzeba okazania mu wsparcia i zainteresowania" - mówił Bodnar.

 

Dodał, że Wujec posiadał przy tym specyficzny rodzaj racjonalnej wrażliwości. "Jego głębokiemu zaangażowaniu w ludzkie sprawy nigdy nie towarzyszyła zła emocja, jakaś chęć zemsty, nienawiść czy dążenie do upokorzenia kogoś. Wręcz przeciwnie. Bo on tak traktował ludzi i tak traktował państwo. Chciał, aby obywatele nie walczyli ze sobą, ale aby sobie pomagali. Wierzył, że państwo może być dla wszystkich bez względu kim są i skąd pochodzą" - mówił RPO.

 

Bodnar dodał, że życie Henryka Wujca to historia wyjątkowo bogata w dramatyczne momenty, ale także budująca. "To jest nieustanna wędrówka w czasie, w przestrzeni społecznej, wśród wydarzeń historycznych i w świecie dojrzewających idei" - powiedział RPO.

 

Podkreślił, że rzeczą łączącą te wszystkie etapy życia Henryka Wujca było podejście do praw człowieka. "Całym swoim obywatelskim życiem, całą aktywnością i zaangażowaniem w ludzkie sprawy dążył do tego, aby prawa człowieka nie stały się łaską władzy. A przecież o tym marzy każda ekipa rządząca o autorytarnych zapędach. On uważał przez cały czas, do końca, że ochrona praw człowieka to święty obowiązek władzy, każdej władzy, i że prawa człowieka wypływają z głęboko przyrodzonej godności ludzkiej" - powiedział Bodnar.

 

Henryka Wujca żegnał też Janusz Rosłan burmistrz Biłgoraja, miasta którego Wujec był honorowym obywatelem, była działaczka opozycji demokratycznej w PRL i była parlamentarzystka Grażyna Staniszewska, prof. Krzysztof Meissner z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego oraz socjolog, działacz i współtwórca organizacji pozarządowych Jakub Wygnański, który powiedział, że chciałby, by jedną z formą pamięci o Henryku Wujcu było działanie Funduszu Obywatelskiego. "(Który) kilka lat temu uruchomiliśmy i który wspiera działania, które - jak wierzymy - dobrze odczytują to, czego chciałby Henryk" - powiedział Wygnański.

 

"I od dzisiaj, za zgodą rodziny Henryka, ten Fundusz będzie nosił jego imię. Wspólnie z jego najbliższymi zastanowimy się jak zrobić to najlepiej. To dla nas jest wielkie wyróżnienie i zobowiązanie i wypowiedziane tutaj w tej sytuacji jest jak przysięga" - podkreślił Wygnański. 


 

POLECANE
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos z ostatniej chwili
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos

Ekipa prezydenta elektra Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa rozpocznie współpracę z administracją prezydenta Joe Bidena w celu osiągniecia „porozumienia” między Ukrainą i Rosją - oświadczył w niedzielę w telewizji Fox News Michael Waltz, nominowany przez Trumpa na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.

Genialne w swej prostocie. Zaskoczenie dla fanów Familiady z ostatniej chwili
"Genialne w swej prostocie". Zaskoczenie dla fanów "Familiady"

Z okazji 30-lecia „Familiady” produkcja programu zdecydowała się ujawnić tajemnicę słynnego kącika muzycznego. Przez lata widzowie wyobrażali sobie to miejsce jako profesjonalne, dźwiękoszczelne studio - być może szklany pokój lub elegancką kabinę. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem z ostatniej chwili
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas niedzielnej konwencji w Krakowie, że Polska to jego miłość, dlatego jest gotowy zostać jej prezydentem. Jego pierwszą obietnicą wyborczą jest zakończenie wojny polsko-polskiej.

Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski tylko u nas
Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski

- Mamy ponadpartyjnego kandydata, podkreślającego swoje związki ze zwykłymi Polakami, Karol Nawrocki dosyć też skutecznie wypunktował słabości przeciwnika, a z drugiej strony mówił o programie, o ambitnej Polsce, o inwestycjach, o tych wszystkich rzeczach, o których Polacy dyskutują - skomentował wybór kandydata PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Rozpłakałam się. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Rozpłakałam się". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Vanessa Aleksander, która wygrała 15. edycję „Tańca z Gwiazdami”, po tygodniu milczenia przerwała ciszę i udzieliła pierwszego wywiadu. W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” aktorka opowiedziała o emocjach związanych z wygraną i wielu trudnych momentach na drodze do finału.

Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata z ostatniej chwili
Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że mamy dziś stan wojny polsko-polskiej, której Polacy nie chcą. Dlatego - jak przekonywał - potrzebny jest kandydat na prezydenta, który będzie niezależny od formacji politycznych i zakończy tę wojnę w imię interesu Polski. Dodał, że takim kandydatem jest Karol Nawrocki.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku z ostatniej chwili
Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku

Rok 2025 może okazać się finansowym wyzwaniem dla wielu Polaków. Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, aż 80% rodaków spodziewa się wzrostu rachunków i opłat. Najbardziej drastyczne podwyżki mogą dotknąć ogrzewania, a także innych podstawowych kosztów życia.

To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS z ostatniej chwili
To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS

Rozpoczęła się konwencja z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której ogłoszono decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta.

Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS z ostatniej chwili
Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS

W niedzielę, w krakowskiej Hali "Sokół", Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swojego kandydata na prezydenta podczas wydarzenia określanego jako "spotkanie obywatelskie". Choć oficjalne nazwisko nie padło, według wielu doniesień medialnych to Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ma otrzymać poparcie partii Jarosława Kaczyńskiego. Proces wyłaniania kandydata był jednak burzliwy, a decyzję podjęto po długich negocjacjach.

Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska poinformowała, że w niedzielę niemal w całej Polsce będzie pochmurnie. Kolejne dni przyniosą stopniową poprawę pogody; będzie coraz więcej przejaśnień i rozpogodzeń, choć niewykluczone są także miejscowe, silne porywy wiatru i gołoledź.

REKLAMA

Henryk Wujec spoczął w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach

Były działacz opozycji demokratycznej w PRL, członek KOR, działacz "Solidarności", więzień polityczny, po 1989 r. polityk i działacz społeczny Henryk Wujec spoczął w poniedziałek w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Zmarł 15 sierpnia po długiej i ciężkiej chorobie. Miał 79 lat.
Rafał Guz Henryk Wujec spoczął w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach
Rafał Guz / PAP

 

Po mszy św. pogrzebowej, która odprawiona została w poniedziałek w Świątyni Opatrzności Bożej na warszawskim Wilanowie, po południu odbyła się uroczystość pogrzebowa na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Henryk Wujec spoczął w Alei Zasłużonych. Został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę Orderem Orła Białego.

 

Podczas uroczystości pogrzebowej głos zabrał m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Dla mojego pokolenia zawsze legendy Solidarności były niesłychanie istotne. Patrzyliśmy jako młodzi obywatele jeszcze wtedy PRL-u, a później młodzi chłopcy, dziewczyny, którzy byli zaangażowani w 1989 r., na bohaterów +Solidarności+ jako na naszych bohaterów, jako na ludzi, którzy wywalczyli nam wolność i dawali świadectwo niesłychanej odwagi i pozostali dla nas wszystkich autorytetami do dnia dzisiejszego" - mówił Trzaskowski.

 

Dzisiaj - dodał - "jesteśmy tak podzieleni, że trudno jest myśleć o ludziach, którzy są autorytetami dla wszystkich".

 

Henryk Wujec - powiedział Trzaskowski - "pozostał autorytetem dla wszystkich", ponieważ "bronił konstytucji". Prezydent Warszawy przypomniał, że Wujec otrzymywał odznaczenia państwowe od prezydentów wszystkich opcji politycznych. "To bardzo ważne, żebyśmy byli w stanie te autorytety pielęgnować" - podkreślił prezydent stolicy.

 

Głos zabrał też ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca. "Dzisiaj mamy smutny dzień. Żegnamy Henryka Wujca. Ale mamy dzisiaj też szczególny dzień, bo dzisiaj jest święto narodowe Ukrainy - Dzień Niepodległości Ukrainy. Ukrainy, o którą walczył Henryk; pomagał, wspierał i lubił. Lubił na pewno tak samo jak swoją ojczyznę, jak Polskę" - powiedział Deszczyca.

 

"Będziemy go pamiętać też dlatego, że walczył i robił wszystko, żeby doprowadzić do pojednania i porozumienia naszych narodów" - podkreślił.

 

Ambasador Ukrainy w Polsce dodał, że Henryka Wujca będzie brakowało także jemu osobiście. "Będzie mi brakowało Henia z szalikiem pomarańczowym w czasach rewolucji pomarańczowej, na demonstracjach przed ambasadą w Warszawie. Będzie go brakowało, kiedy będziemy potrzebować kolejnej pomocy" - mówił Deszczyca zaznaczając, że Henryk Wujec z oddaniem pomagał Ukraińcom w ich dążeniu do niepodległości, m.in. niosąc pomoc protestującym na Majdanie.

 

"Będzie nam brakować jego dobrych słów i rad, ale zostanie w naszej pamięci, zostanie na zawsze i jako legenda Solidarności, bo dla nas Solidarność też jest wzorem walki o niepodległość i demokrację na Ukrainie. Zostanie wzorem człowieka z wielką duszą i wielkim sercem" - powiedział Deszczyca i podkreślił, że gdyby Henryk Wujec żył, to dziś byłby w biało-czerwonym szaliku i pomagał Białorusinom w ich dążeniu do wolności.

 

Podczas uroczystości pogrzebowej odczytano również list, który do wdowy po Henryku Wujcu - Ludwiki Wujec skierował Dalajlama. "Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci pani męża. Będę o nim pamiętał w moich modlitwach i w tej smutnej chwili pragnę złożyć kondolencje pani oraz całej rodzinie" - napisał duchowy przywódca Tybetańczyków, podkreślając, że Wujec niezłomnie wspierał Tybetańczyków w ich walce o wolność i godność.

 

"Stał po stronie naszego narodu i robił, co mógł, by nagłaśniać i wspierać naszą sprawę" - podkreślił Dalajlama.

 

Inny z uczestników uroczystości pogrzebowej, Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar przypomniał, że Henryk Wujec wspierał Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich i był członkiem rady społecznej przy RPO.

 

"Wujec nie był klasycznym doradcą, był człowiekiem współodczuwającym, on utożsamiał się z losem ludzi, którym trzeba pomóc. Mówił jakby od środka, jakby z głębi swojej wrażliwej duszy i ogromnego doświadczenia życiowego. Dostrzegał jak ludziom żyjącym na terenach wiejskich, w małych miasteczkach potrzebne jest uznanie, zauważenie ich trosk oraz problemów i nigdy nie poprzestawał na formalizmach, nie przejmował się urzędowymi ograniczeniami, gdy pomagał. Starał się widzieć człowieka w najszerszym wymiarze, z jego godnością, emocjami, sumieniem, bo liczył się konkretny człowiek i potrzeba okazania mu wsparcia i zainteresowania" - mówił Bodnar.

 

Dodał, że Wujec posiadał przy tym specyficzny rodzaj racjonalnej wrażliwości. "Jego głębokiemu zaangażowaniu w ludzkie sprawy nigdy nie towarzyszyła zła emocja, jakaś chęć zemsty, nienawiść czy dążenie do upokorzenia kogoś. Wręcz przeciwnie. Bo on tak traktował ludzi i tak traktował państwo. Chciał, aby obywatele nie walczyli ze sobą, ale aby sobie pomagali. Wierzył, że państwo może być dla wszystkich bez względu kim są i skąd pochodzą" - mówił RPO.

 

Bodnar dodał, że życie Henryka Wujca to historia wyjątkowo bogata w dramatyczne momenty, ale także budująca. "To jest nieustanna wędrówka w czasie, w przestrzeni społecznej, wśród wydarzeń historycznych i w świecie dojrzewających idei" - powiedział RPO.

 

Podkreślił, że rzeczą łączącą te wszystkie etapy życia Henryka Wujca było podejście do praw człowieka. "Całym swoim obywatelskim życiem, całą aktywnością i zaangażowaniem w ludzkie sprawy dążył do tego, aby prawa człowieka nie stały się łaską władzy. A przecież o tym marzy każda ekipa rządząca o autorytarnych zapędach. On uważał przez cały czas, do końca, że ochrona praw człowieka to święty obowiązek władzy, każdej władzy, i że prawa człowieka wypływają z głęboko przyrodzonej godności ludzkiej" - powiedział Bodnar.

 

Henryka Wujca żegnał też Janusz Rosłan burmistrz Biłgoraja, miasta którego Wujec był honorowym obywatelem, była działaczka opozycji demokratycznej w PRL i była parlamentarzystka Grażyna Staniszewska, prof. Krzysztof Meissner z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego oraz socjolog, działacz i współtwórca organizacji pozarządowych Jakub Wygnański, który powiedział, że chciałby, by jedną z formą pamięci o Henryku Wujcu było działanie Funduszu Obywatelskiego. "(Który) kilka lat temu uruchomiliśmy i który wspiera działania, które - jak wierzymy - dobrze odczytują to, czego chciałby Henryk" - powiedział Wygnański.

 

"I od dzisiaj, za zgodą rodziny Henryka, ten Fundusz będzie nosił jego imię. Wspólnie z jego najbliższymi zastanowimy się jak zrobić to najlepiej. To dla nas jest wielkie wyróżnienie i zobowiązanie i wypowiedziane tutaj w tej sytuacji jest jak przysięga" - podkreślił Wygnański. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe