Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni

Co musisz wiedzieć
- Koń wpadł do studni w Szumince – akcja ratunkowa trwała ponad 8 godzin.
- Strażacy rozebrali część studni i użyli koparki, by wydobyć zwierzę.
- Zwierzę uratowano, studnia została zabezpieczona, a koń trafił pod opiekę weterynarza.
Akcja trwała osiem godzin
Wypadek zdarzył się w niedzielę, 24 sierpnia. Koń wpadł do betonowej studni na jednej z prywatnych posesji. Zwierzę utknęło około metr poniżej poziomu gruntu, co uniemożliwiło mu samodzielne wydostanie się na powierzchnię. Na miejsce natychmiast skierowano zastępy straży pożarnej, a akcja ratunkowa trwała ponad osiem godzin.
Aby wydostać konia, ratownicy musieli wykonać głęboki wykop i częściowo rozebrać konstrukcję studni. Działania prowadziły jednostki OSP Stawki, OSP Różanka i JRG Włodawa, wspierane przez właściciela koparki, który bezinteresownie udostępnił swój sprzęt.
- Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- PKO BP wydał pilny komunikat
- Wojsko wyjechało na drogi. Pilny komunikat sztabu
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył
- Prezydent Karol Nawrocki nie podpisał ustawy o pomocy Ukrainie. Złoży własny projekt
- "Nie macie szacunku do swoich widzów". Burza w sieci po programie TVN
- "Bezprecedensowe odkrycie". Złoty skarb uwięziony pod wodą
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
Zwierzę wróciło do właściciela
Nad bezpieczeństwem zwierzęcia przez cały czas czuwał lekarz weterynarii.
Po udanej akcji studnię zabezpieczono, a koń został przekazany pod opiekę właściciela. Strażacy podkreślili, że sukces operacji był możliwy dzięki dobrej współpracy i zaangażowaniu wszystkich uczestników akcji.